|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#141
|
||||
|
||||
Liluś! Dzięki za troskę. Zadziałam. Ale biorąc pod uwagę moje wrodzone gabaryty, to i tak potrzebna na mnie urenka w rozmiarze XS.
Nawet sobie zaprojektowałam: http://www.fothost.pl/upload/08/29/8d310cda.gif I napis: odeszła z powodu uzależnienia od kompa.
__________________
Życie najmniej pieści rozpieszczonych. |
#142
|
||||
|
||||
Zmarl maz kolezanki pojechawszy na zarobek za wielka wode .Chciala bidula go sprowadzic i zlozyc w polskiej ziemi . Niestety nie bylo ja stac . Zrozpaczona telefonowala z prosba o pozyczenie pieniedzy / ale trafila / = .Byla zalamana wszystko nagle spadlo jak grom na nia . Poradzilam ot tak bardziej dla zartu zeby ja troche rozweselic aby zwloki meza poddala kremacji w NJ a mezusia w papierku i reklamowce przywiozla do Polski .
Dodalam a nie lec przypadkiem na czarno ubrana i zaplakana . po paru tygodniach podziekowala za dobra podpowiedz , - ..
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#143
|
|||
|
|||
ale jajco! Ale faktycznie taniej
|
#144
|
||||
|
||||
Ja jestem tego samego zdania.Mianowicie nie mam nic przeciwko kremacji mojego ciała po śmierci.Mąż jest natomiast przeciwny.Jest jak najbardziej tradycjonalistą.Mam "na razie"60 lat,mieszkam w niewielkim mieście.Jeszcze nie słyszałam,ani nie spotkałam się z pochówkiem "w urnie".To dopiero bylby skandal...w małym miasteczku,w ktorym chyba wszyscy się znają...
|
#145
|
||||
|
||||
Od dawna zdecydowalam....
Cytat:
Pochowalam wielu czlonkow rodziny, kazdy na innym cmentarzu, a nawet w innym panstwie. Zawsze sie staralam jezdzic na ich groby...ale w dniu dzisiejszym zaliczam sie do "seniorow" i zdaje sobie sprawe, ze na dalsza mete nie bedzie to mozliwe. Meczy mnie to i dlatego aby oszczedzic dzieciom podobnych rozterek, oboje z mezem zdecydowalismy "kremacja" i rozrzucenie prochow po morzu. W dniu naszej smierci zapala swieczke, pomodla sie do Pana Boga. Smutno patrzec na opuszczone groby bez opieki. Z zalem na to patrze kiedy jestem prawie co roku na Powazkach w Warszawie....zadnych kwiatow, swieczek...obecnosci. Identyczne obrazki widuje sie na wszystkich cmentarzach swiata. Przykre ale tak prawdziwe. Z tegoz powodu jestem zwolenniczka nowoczesniejszej formy, tj kremacji. |
#146
|
|||
|
|||
Cytat:
Ja mialam podobnie.. do kilku lata wstecz.. Chcialam byc rozrzucona nad Warszawa moja kochana... Okazuje sie ze to jest chyba nielegalne... a druga sprawa to mamy grob rodzinny na Brodnie.. gdzie mama i babcia... Postanowilam wiec ze bede skremowana i pochowana w urnie w grobie.. Swieczke mozna mi tez bedzie zapalic gdzie sie chce.. a na grob w Dzien Zaduszek tez wszyscy sa zaproszeni.. Na moim pogrzebie prosze zagrac Adagio Albinoniego.. i jakies stare rzewne tango |
#147
|
||||
|
||||
Joasiu, to napewno jeszcze nie dzisiaj to Adagio Albinoniego.
|
#148
|
||||
|
||||
Asiulek
Ja mam przygotowany grób na Bródnie w kwaterze /alei/ 20. Może będziemy sąsiadkami? To by było super.
|
#149
|
||||
|
||||
Moim skromnym zdaniem to kremacja jest dobrym wyjsciem. A w USA to mi sie podobaja cmentarze bylam na kilku i nawet mam tam rodzine groby sa w ziemi a caly cmentarz porasta trawa,ktora jest regularnie koszona nie ma miejsca na kwiaty i znicze chyba ze na malym nagrobku tj.stojacy kamien grubosci do 20 cm jest czysto i nie smierdzi latem i nikt nie kradnie co ma miejsce w Polsce
.Jest przyjemnie odwiedzic taki cmentarz wszystkie groby sa rowno ustawione. Natomiast w kraju a zwlaszcza latem na cmentarzu jest smrod stare rozwalajace sie grobowce i zaniedbane nie wiadomo za ktorego grobowca wyjdzie zlodziej albo ktos inny. |
#150
|
|||
|
|||
Chyba przesadzasz z tym smrodem na cmentarzach .Amerykańskie są zimne i bezosobowe pełne sztucznych kwiatow .Ja lubię polskie cmentarze -ale chcialabym być skremowana i moja urna niech sonie będzie pod jakimś ładnym drzewkiem w małym płaskim grobku.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#151
|
||||
|
||||
Zdecydowanie kremacja..nie lubię robali!
|
#152
|
||||
|
||||
Droga Malgorzato! nic nie przesadzam powiem dokladniej w Gorlicach na starym cmentarzu sa duze grobowce zaniedbane,rozlatujace sie i nikt sie nimi nie przejmuje w upalne lato czesto bywalam na grobie mojego wujka to nic nie czulam tylko strach i smrod! koszmar. Natomiast cmentarz w mojej rodzinnej miejscowosci jest maly i skromny tam jest duzo drzew i jest przyjemnie nie ma wysokich grobowcow i wszyscy sa chowani do ziemi a pozniej dopiero nagrobek. Co do kwiatow sztucznych na amerykanskich cmentarzach to prawda ale tutaj ludzie nie chodza tak czesto na cmentarz jak w Polsce.
|
#153
|
|||
|
|||
Koteczku... ja powiedzialam mlodym ze jezeli ktos postawilby na moim grobie sztuczne kwiaty to bede straszyc
Cmentarze w Ameryce... nie wiem po co sa.. Bo nikt nie chodzi odwiedzac grobow NIKT!!! Z daleka widac te tandetne bukiety sztucznych kwiatkow.. Bleeee.. W tym wypadku wiekszy sens maja groby w scianach niz w ziemi najlepiej z urnami.. przynajmnie nie strasza wyblaklymi plastikowymi kolorkami.. Umieranie i zamienienie sie w proch.. jest takim ekologicznym i naturalnym procesem.. gdzie plastik po prostu nie pasuje.. bo nie jest biodegradabile.. |
#154
|
||||
|
||||
Nikuś! Ty nie masz lubić robali, bo to Ty jesteś pożywieniem, więc to robale mają lubić Ciebie.
Kawał o babie: " Baba zmarła. Lekarz ucieszony, że wreszcie baba do niego nie przyjdzie, zajrzał na cmentarz, a tu głos znajomy woła: "Panie doktorze, ma pan coś na robaki?????
__________________
Życie najmniej pieści rozpieszczonych. |
#155
|
||||
|
||||
Fajnie jest czytać "na wesoło" o smutnych sprawach. Ja po prostu jeszcze nie dopuszczam myśli o końcu swojej wędrówki po tym świecie, co będzie potem ? niechaj się martwią ci co pozostaną, to już nie będzie mój problem!
|
#156
|
||||
|
||||
Cytat:
Ja myślę, czy chciałabym coś zza grobu przekazać potomnym, i coś mi się wydaje, że zdążę wszystko powiedzieć przed ewentualną kremacją czy pochówkiem.Nie ma tego dużo Ale podoba mi się takie epitafium: Spoczywam w pokoju. Niech mi brzózka mogiłę ocienia i niech miłosierny mech zakryje mój rok urodzenia.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#157
|
||||
|
||||
Cytat:
Kokietka .... |
#158
|
||||
|
||||
a na dodatek miłośniczka przyrody,nie myśli o kamiennej,ciężkiej płycie!
__________________
Życie jest smerfne ! |
#159
|
||||
|
||||
Cytat:
Noooo... Na płycie to ten rok urodzenia byłby wyryty,jak nic.Woli omszeć,jak butelka tokaju. |
#160
|
||||
|
||||
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |