|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Zatrzymałam się na dzisiejszym wierszu troszeczkę za długo...łezka w oku....dzięki Córeńko. Za fotkę Mai też dziękuję....
Nie wiem od czego zacząć a wszystko bardzo dokładnie przeczytałam i pusta głowa...a, macocha nasza...Ja ci dam MACOCHA!!!! Jak wszyscy to wszyscy! Jesteśmy zgadną Rodzinką... Zmniejszyła się bo nie było rewelacji, buntów, obrażania...więc ubyło sporo...została tylko śmietanka! I jeszcze brak Buni, Irenki i Ani...tak mi się wydaje, że to są bez skazy panie...o, jeszcze była Lusia i Basia, ale zrezygnowały z seniorka...zajęły się innymi zainteresowaniami... Nie mam kontaktu z Administracją i nie wiem kiedy zamierzają mnie zasypać gruzem..... Była pani z opieki, czekam na pielęgniarkę, dzisiaj prysznic, smarowanie kremami i będzie dobrze... Na razie moja Rodzinko...niech Wam upłynie dzień w szczęściu.... |
|
||||
Witaj Ninko aby Ci nie było przykro to masz ode mnie
oraz obetrę Ci tą łezkę aby nie utrudniała pisania,bądź broń Panie Boże nie zmoczyła klawiatury. Pozdrawiam również Twoje wierne owieczki.
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Witaj Edi....w Rodzince. Tego nie ma nigdzie.
Za kwiaty Ci pięknie dziękuję dobry człowieku! W dodatku maki czerwone...rumianki...marzy mi się poleżeć na takiej łące, popatrzeć w niebo, pomarzyć....Oj Edi, potrafisz wprowadzić serce do radości...Dzięki... Gosiu, śniadankiem kusisz, ale załapię się na nie bo jest jajko... Gosiu, jak dzisiaj z czasem...może włączę wieczorem Skypa.... |
|
||||
Witam Was miłe Koleżanki... a , jest i kolega!
Witam Cię Edwardzie również milutko. Mirko napisałaś... Cytat:
No tak, napracowałam się, ale o dziwo nie odczuwam tego aż tak bardzo jak się spodziewałam. To pewnie dzięki mojemu atlasikowi. Mam go dopiero tydzień, a już czuję poprawę jeśli chodzi o mięśnie i stawy. Miruś a z moich obrazków możesz korzystać do woli. A jeśli coś będziesz potrzebować, to wal jak w dym. A teraz urywam się i kierunek ... kuchnia. Do potem.Pa.
__________________
|
|
||||
Witam
Byłam w przychodni, miałam na godz 11 weszłam do p. doktor o 12:30. Pojechałam rowerem, bo pogoda dosyć przyjazna, ale wróciłam strasznie zmęczona. Wypiłam kawkę i szybciutko ugotowałam krupnik (wywar z mięska już miałam) za chwilę zjem sobie, a co... Mirko Majeczka śliczności, zgaduję: ma 4 latka Za wiersze Halinko ćwiczysz na atlasie? ło matko masz taki sprzęt? hihihi, mój kończy się na kijkach i wadze A w kuchni to "rządzisz" dla dwojga? czy dla wszystkich ? Helenko ja też czuję się zagubiona jeśli chodzi o pisanie postów, dlatego nieraz tak chaotycznie , a i pominę nieraz jakąś Różnościankę, ale zapewniam , ze nie z braku sympatii... Cytat:
Hmm, a może kurierem ? Ninko Cytat:
O, no właśnie, "Macocha" to mało przyjazne słowo...jesteśmy siostrami, i córkami Mateczki, i już Kochana, a dlaczegóż to administracja miałaby zasypywać Cię gruzem? Będziesz miała domowe SPA? przyjemności zatem (o ile to przyjemne) i również szcześcia na popołudnie i na zawsze Gosia, Wandzia P. Hutkow (Edwardzie) miło pana przeczytać i dowiedzieć się o p. istnieniu Strasznie mozolnie idzie mi to pisanie...idę jeść krupnik, papa
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Helloł!
Ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Jestem,żyję ale ciągle czasu brak Byłam z Olkiem u jego dzieci(syn z rodziną i u pasierbicy Olka)w Niemczech...fajnie żyją sobie ,spokojni o jutro! A po powrocie zaczęliśmy malowanie ,zmianę mebli....opornie to idzie bo ciągle coś mi dolega ale ma się ku końcowi to i mnie więcej tu będzie Pozdrawiam Rodzinkę serdecznie |
|
||||
Witaj Irenko. Jak miło, że zawitałaś. No ale jak czytam, miło spędziłaś czas u rodziny. Tylko teraz ten remont.
Chociaż powiem Ci, że ja może jestem nie typowa, ale lubię remonty. Coś się dzieje, coś się zmienia i ta świeżość w mieszkaniu. No to do następnego razu. Pa. Zostawiam. Mirko co za panienkę nam pokazałaś. Ale rośnie Ci pociecha. Aż zazdroszczę. Moja już taak na wpół wyfrunęła z gniazdka. Smutno bez niej. A Ty Mireczko ciesz się z każdej chwili kiedy ją możesz przytulić do serducha.
__________________
|
|
||||
Danusiu... mam mojego atlaska dopiero od tygodnia ale już go pokochałam.
To bardzo fajna rzecz. Moje dotychczasowe poranne ćwiczenia nie umywają się do tych na atlasku. Na nim wprawiam w ruch wszystkie mięśnie i stawy. Danuś a z tym gotowaniem to jest różnie. Ostatnio gotuję przeważnie dla nas dwojga, od czasu do czasu gotuję też i dla zięcia. Ale dość często korzystamy z obiadków zięcia jeśli tylko nam odpowiadają. Pa
__________________
|
|
||||
Danusiu, czy w przychodni wszystko dobrze...A macochą chciała być Jolinka...ja Jej dam macochowanie...U mnie maja kuć w łazience ścianę i robić wywietrznik, a ten w suficie zamurować...
Irenko, fajnie że wywołałam Cię do tablicy...Remont masz, zmiana mebli, to całkiem fajnie....odwiedziliście dzieci, też fajnie kochanie... Jolinko, Mirusia pisała, że to nie Maja.. Obiadek od Ewuni przyjmuję i kurierem... Była pielęgniarka, zjadłam obiad, jestem czyściutka, nakremowana.....jest dobrze! Buziaki zostawiam. |
|
||||
Ninko, a czy to nie jest wnuczka Mirki???, przecież pisała, że umieści jej fotkę w Dobranocce.
Po za tym to wykopana Maja i to z imieniem na przepasce.? Cytat:
No dobrze Ninko, mogę być siostrzyczką , ale Twoją. Bo naszych dziewczyn to na pewno nie.... no chyba, że mnie poczęłaś przed swoim urodzeniem....:-))))
__________________
Ostatnio edytowane przez Jolina : 22-10-2015 o 18:42. |
|
||||
Cytat:
|
|
||||
No to żeby było weselej jeszcze przychodzę ja.
Witajcie RÓŻNOŚCIANKI... Maja 1- maja skończyła roczek - to tak do wiadomości Danusi. Nie mam ostatnich zdjęć mojej dziewczynki bo po skończeniu roczku już jej tak często nie fotografują ale to jedno z ostatnich, z września z imprezy urodzinowej moich dzieci tj: córki zięcia i wnuczki Ali /Ala skończyła 18 a te stare konie po 50 / Siedziałam dziś cały dzień w domu /chociaż słonko świeciło/ bo coś mnie łamie, jakaś gorączka, ból głowy i oczu. Poleżałam i już mi lepiej. Koszyk gruszek czeka na zmiłowanie, całe szczęście że pomału dojrzewają, może coś z nich zrobię. Tyle na razie. Trzymajcie się cieplutko i nie dajcie się tej kapryśnej pogodzie. Aaaa, jeszcze dopowiem że byłam w Rabce na dwutygodniowym turnusie rehabilitacyjnym, było super, jestem baaarrrrdzo zadowolona tylko przez te wojaże rozregulowały mi się parametry życiowe. No to pa....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|