Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[alodia1949]

początek dnia miałam awaryjny
z powodu prądu

u nas przyjazna pogoda a teraz nawet słonecznie

byłam na badaniu słuchu, sklepie z kreatywnymi
"przydasiami"i spożywczym

a w domu obiad i niemiły telefon

[amiii]

Napisał bogda

I w taki mokry dzień, też dreptacie?

W Anglii w zimie i wczesną wiosną często pada, to gdyby tak chcieć odpuszczać....
Tu ludzie przyzwyczajeni do deszczu, nie zwracają na to uwagi.

Sporo Was drepta.

Tutaj nie widać ale tak od 300 do 500 (w weekendy dużo więcej)
ludzi chodzi.

Napisał elik13

Żabo dzielna jesteś z tym rannym dreptaniem,
ale Ty to dreptanie lubisz

Bo ja wiem czy dzielna?
Fakt, chodzę bo lubię, bo się dobrze z tym czuję
a tutaj w tym marszu "zadeptać raka" dodatkowo coś tam dokładam do tego "zadeptywania."
A mam z tym gadem osobiste porachunki.

"Teams, cancer survivors and volunteers come together to show that together we are beating cancer. During a Relay For Life event, you'll experience special moments that bring everyone together: We honour Survivors of cancer, our special guests, as they begin the walk with their inspiring Lap of Honour."

(Zespoły, osoby, które wyzdrowiały z raka i wolontariusze, spotykają się, aby pokazać, że razem pokonujemy raka. Podczas wydarzenia Sztafeta Życia przeżyjesz wyjątkowe chwile, które jednoczą wszystkich: oddajemy cześć osobom, które przeżyły raka, naszym specjalnym gościom, gdy rozpoczynają marsz inspirującym Okrążeniem Honorowym.)


A tu już zaproszenie do najfajniejszej takiej imprezy, nocny marsz.

"Nasze tegoroczne trasy mają długość 3 mil, 6 mil i 13,1 mil (odpowiednik półmaratonu). Wszystkie trasy rozpoczynają się i kończą na stadionie Home Park w Plymouth Argyle, umożliwiając wieczorny spacer całej rodzinie, począwszy od najmłodszych dzieci, nastolatki i okazjonalni spacerowicze, a także doświadczeni miłośnicy biegów długodystansowych..."


To jest przefajowa impreza, nocą idą wszyscy,
starsi, mamy z dziećmi w wózku, psy, młodzież, większość w przebraniu (dowolnym).
Chodzi o to żeby iść, nawet nie zawsze o to żeby dojść.
Ludzie przysiadają na krawężnikach, wyciągają różne smakołyki, jedzą, piją, częstują innych, śpiewają, wygłupiają się,
atmosfera zabawy na cztery fajerki.


Tu oficjalny filmik z ubiegłorocznego marszu.
I czemuś służy ta zabawa.
Zaczyna się w dzień jeszcze, kończy po północy,
sami zobaczcie jakie to fajne:

https://youtu.be/XhN5ZgjOxOI


I za to lubię Anglików.

Dodam jeszcze ,
że w tych białych kołach na koszulkach wpisuje się imiona ludzi,
którzy przegrali z rakiem,
każdy chyba ma kogoś takiego w swoim otoczeniu.

Te gołębie chyba se łapki moczą, albo coo

Tu ptaki (chyba wszędzie tak) uwielbiają się kąpać,
u mnie w oczku kolejka jest.

Alodio

[lebuj]

Witajcie.
Irenko, ja rano też mocno podsłuchiwałem,
potem szybko przycisk wciskałem.
Uszy niedawno płukane, to i wynik dobry miałem.

Potem jechałem z laptopem, ale coś majster mi się nie podobał, i nie zostawiłem.

Teraz na 18.15 jadę do urolożki.
Nie wiem, co ona chce o tak późnej porze...
Mam wynik PSA 2,590. Jest jeszcze w normie, ale stale rośnie...
No to do potem.

[bogda]

Cześć wieczorkiem.

Teraz na 18.15 jadę do urolożki.
Nie wiem, co ona chce o tak późnej porze...

Toż to pora na podwieczorek, a nawet kolację.
Jurku, jakoś te białe fartuchy za bardzo Cię polubiły.

To jest przefajowa impreza, nocą idą wszyscy,
starsi, mamy z dziećmi w wózku, psy, młodzież, większość w przebraniu (dowolnym).
Chodzi o to żeby iść, nawet nie zawsze o to żeby dojść.

Żabo, faktycznie wygląda to bardzo fajnie i radośnie.
Najważniejsze jest to, w jakim celu drepczecie.
Ktoś miał bardzo dobry pomysł i chyba dalej nad tym programem trzyma rękę.

Dodam jeszcze ,
że w tych białych kołach na koszulkach wpisuje się imiona ludzi,
którzy przegrali z rakiem,
każdy chyba ma kogoś takiego w swoim otoczeniu.

To już smutna informacja.

początek dnia miałam awaryjny
z powodu prądu

T
Alodio, teraz brak prądu, to katastrofa, współczuję.

Cieszę się Bogusia, że dziś Ci lepiej
tak trzymaj

Motylko, też się cieszę.
Siri, najważniejsze, że wszystko udało Ci się załatwić.
Miłego wieczoru

[zula]

Cześć!
Bogusia,dobrze że jest lepiej.
Motylko,czy już Ci naprawiają łapkę?
Jurek trzymam łapkę za Ciebie,niech Cię tam dobrze naprawiają,no!
Alodio no niemiłych telefonów jak najmniej.
Siri musisz pomalutku załatwiać,bo nasze nóżki już nie bardzo chcą nosić nasze ciałka.
Żabo,no tyle mil przemaszerować,to trzeba mieć kondycję i takie fajne nastawienie do życia,no nie dać się bidzie i już.
Ale te gołębie to grubasy,że też się im chce w tej wodzie w takie nie za bardzo ciepło.

[amiii]

Napisał bogda

Żabo, faktycznie wygląda to bardzo fajnie i radośnie.
Najważniejsze jest to, w jakim celu drepczecie.
Ktoś miał bardzo dobry pomysł i chyba dalej nad tym programem trzyma rękę.

Tu jest masę różnych akcji
i pomysłów na pomaganie innym
a że to daje trochę zabawy i radości uczestnikom,
to dodatkowy plus.

To już smutna informacja.

No tak, samo życie i właśnie dlatego,
żeby było jak najmniej nazwisk na tych koszulkach,
to się coś organizuje.

Napisał zula

Żabo,no tyle mil przemaszerować,to trzeba mieć kondycję i takie fajne nastawienie do życia,no nie dać się bidzie i już.

O to, to, dobrze mówisz, żeby się nie dać bidzie.
A ta kondycja to tak jakoś sama przychodzi, jak się chodzi (ale mądre to i odkrywcze, wężykiem...).

Napisał zula

Ale te gołębie to grubasy,że też się im chce w tej wodzie w takie nie za bardzo ciepło.

Ależ ptakom to nie przeszadza, u mnie wróble, kosy i grzywacze cały czas się pluskają.
A te gołębie może nie takie grube jak napuszone,
na tym zdjęciu będzie lepiej widać:



..................................

Zula, jak fajnie....

[bogda]

Hej Zula

Bogusia,dobrze że jest lepiej.

Wiesz, raz lepiej, raz nie bardzo, ciągle coś się mnie czepia.

No tak, samo życie i właśnie dlatego,
żeby było jak najmniej nazwisk na tych koszulkach,
to się coś organizuje.

U nas też organizują podobne "imprezy" w walce z rakiem i wsparciem chorych, bale charytatywne itp., ale czy dreptanie też, to nie wiem, nie interesowałam się tym.

[Siri]

Wybieram się do fryzjerki ...
Pogoda taka jak wczoraj czyli byle jaka.

[lebuj]

Jestem pierwszy, więc witam i pozdrawiam.

Nadal z telefona, może dzisiaj uda się pogadać z dawnym moim klientem, super komputerowcem.
Składa że starych laptopów całkiem sprawne dla szkół.
Zdobyłem telefon, będę dzwonił.
Więcej dobrych wieści nie mam, niestety...

[lebuj]

Ha, Ha, Siri złoty medal ma...🙃🤩😆

[Siri]

No niestety Jurku, pierwsza byłam....

[lebuj]

Teraz o 2 sekundy, ja. HA , HA !!!🙃🙃🙃

[elik13]

Dzień dobry

Siri, Jurku

U mnie pochmurno +6 st. i jeszcze nie pada.

Siri bądź zadowolona po wizycie
u fryzjera
Jurek powodzenia z laptopem
niech się uda sprawę załatwić

Napisał Zulka

...czy już Ci naprawiają łapkę?

Tak Zulko zanoszę właśnie do naprawy

Dobrego dnia

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Siri, Motylko i Jurku.
Siri dzięki za kawę.
Powodzenia u fryzjerki.

Tak Zulko zanoszę właśnie do naprawy

Motylko, niech Ci dobrze łapkę naprawią.
Jurku, trafić na dobrego speca od komputerów, to trzeba mieć szczęście, niech Ci się uda.
U mnie pochmurno, mgła i +7, w nocy padało.
A poza tym nic ciekawego się nie zadziało.
Żaba już pewnie kroki robi.
Dobrego dnia

[amiii]

Cześć wszystkim.

Napisał bogda

Żaba już pewnie kroki robi.

Już zrobiła, padało
ale pod koniec (tak zawsze) przestało.....



................


Eliku, to uważaj na nogi, jak będziesz z tą ręką,
bo wiesz że coś tam lubi parami.
A Ty dopiero się z nogą przeprosiłaś.

Bogda, Ty się relaksuj bardziej domowo,
o tej porze roku u Was
wirusy latają bądź gdzie i w ilościach hurtowych.

Siri, Jurek



I taki zestaw po drodze:



....................................


Słonecznego dnia.

[alodia1949]

u mnie też pochmurno

dzisiaj mam dzień masażu, poprawi mi to samopoczucie

a potem zakupy uzupełniające lodówkę

[bogda]

Hej Żabo.

Już zrobiła, padało
ale pod koniec (tak zawsze) przestało.....

To koniec dreptania był przyjemny.
Mural świetny, że już nie wspomnę o kamelii.
Żabo, siedzę w domu, na dworze paskudnie, jedna sąsiadka już od miesiąca walczy z wirusem.

Hej Alodio.
Śmignęłaś nad mną.
Masaż dobra rzecz, na pewno się lepiej poczujesz.

[alodia1949]

u nas padało ale nienachalnie

czy do Was też dzwonią jakieś dziwne osoby
wmawiając, że macie kredyt we frankach
i oferujące odszkodowanie?

[bogda]

Dobry wieczór.
Alodio, u mnie też cały dzień siąpiło.

czy do Was też dzwonią jakieś dziwne osoby
wmawiając, że macie kredyt we frankach
i oferujące odszkodowanie?

Na razie się z czymś takim nie spotkałam i niech tak zostanie.
To pewnie jacyś oszuści, nie daj się nabrać.

[Siri]

Na oszustów najlepiej nie reagować tylko zaraz ich nr blokować....