A To Polska Właśnie

[pluto37]

[quote=mieczyslaw][quote=pluto37]
Pluto!

"Obyczajówka" w polityce kiedy dotyczy takich tuzów jak Sikorski, Rostowski, Sienkiewicz itp. podlega odpowiedzialności politycznej i jak widzisz się to stało, póżno, ale lepiej póżno niż nigdy.

Jak wyciśniesz wodę z tych taśm to są pierdoły. Mniej istotne niz zegarek Nowaka co tez do pierdół się liczy.
I co niby tak razi w mowie wiązanej skoro bluzg leci od poziomu przedszkola i kruchty?
Nie mów Mieciu o odpowiedzialności politycznej w sytuacji kiedy elect ma podobnie jak jego patron wyroki sądowe za szkalowanie ludzi, a wice PiS wyrok 3 letniej odsiadki. Tylko nie tłumacz przypadkiem, że oni nie rządzą bo za kilka miesięcy mogą.

Pogwarki Kwaśniewskiego z Millerem możemy darować oni nie należą do opcji rządzącej.

Dlaczego? Co nagle ich wpływy znajomości i układy ktos wygumkował?

Seremet jest niewinny i chyba p. Kopacz się zagalopowała nie podając powodu dla którego chce go odwołać.

Ministrowie w/g Ciebie poniesli odpowiedzialność polityczną a Seremet za podległy mu bajzel jest czysty?
Żartujesz chyba?

[Jarosław II]

Napisał POLA

RP wprowadził do sejmu 40 posłów.
Trzeba się było dogadać, niekoniecznie na forum publicznym i nie w knajpach.
PSL miał znacznie mniej, ale gwarantował, że żadnych zmian obiecanych przez PO nie będzie i o to chodziło Tuskowi.
Teraz mamy rachunek za zaniechania.

Wizerunek Tuska by stracił na tej transakcji.

[pluto37]

Napisał Jarosław II

Wizerunek Tuska by stracił na tej transakcji.

Wizerunek?
A jak miałby rządzić z histerykiem, który najpierw opluł kazdego dookoła, a przy tem zachowywał się zupełnie dziwnie od poczatku istnienia w sejmie jako wódz tej 40-tki?
Najlepszym sprawdzianem sprawności Palikota jest stan liczebny jego 40-tki na dziś.

[pluto37]

Napisał POLA

Ona nie może, bo S. to człowiek Piechocińskiego.

To raz, a dwa, że chyba jest sprawnym ministrem od rolnictwa.
O tym, że różne cyrki się dzieją poniżej to wiadomo, ale gdyby za to wieszać ministra to trzeba długoletnich wyrokowców wsadzać na ten stołek, albo skasować rolnictwo w RP razem z PSL-em

[mieczyslaw]

Napisał POLA

Nieprzyjęcie sprawozdania jest powodem.
Powód jest. Odwołanie nie przejdzie w sejmie.
Pozostaje gest. Rozpaczy?

Od p. premier oczekuję precyzyjnych wypowiedzi a ta ostatnia sugeruje,że powodem odwołania Seremeta jest zdarzenie z związane z wyciekiem akt. Tak mogą sobie gadać emerytki na ławce w parku.

[mieczyslaw]

[quote=pluto37][quote=mieczyslaw]

Napisał pluto37

Pluto!

Jak wyciśniesz wodę z tych taśm to są pierdoły. Mniej istotne niz zegarek Nowaka co tez do pierdół się liczy.
I co niby tak razi w mowie wiązanej skoro bluzg leci od poziomu przedszkola i kruchty?
Nie mów Mieciu o odpowiedzialności politycznej w sytuacji kiedy elect ma podobnie jak jego patron wyroki sądowe za szkalowanie ludzi, a wice PiS wyrok 3 letniej odsiadki. Tylko nie tłumacz przypadkiem, że oni nie rządzą bo za kilka miesięcy mogą.

Dlaczego? Co nagle ich wpływy znajomości i układy ktos wygumkował?

Ministrowie w/g Ciebie poniesli odpowiedzialność polityczną a Seremet za podległy mu bajzel jest czysty?
Żartujesz chyba?

Ciężar win jest różny. Wyborcy ostatecznie na jesieni ocenią.
Państwowiec nie powinien traktować własnej Ojczyzny, że ona jest tylko teoretycznie lub ch.d. i k.kupa. Takie zachowanie polityka dyskwalifikuje go. Co jeszcze wymyślisz w ich obronie.
Gdyby p.Premier powiedziała,że Seremeta się pozbędzie za całokształt jego pracy co dziś usłyszałem z ust min.sprawiedliwości to miałbym inne zdanie.

[senesco]

Napisał mieczyslaw

...Państwowiec nie powinien traktować własnej Ojczyzny, że ona jest tylko teoretycznie lub ch.d. i k.kupa. Takie zachowanie polityka dyskwalifikuje go...

Pełna zgoda, Mieczysławie.
I państwowiec tak nie myślał, a jedynie skarżył się, że gdy organy władzy ze sobą nie współpracują, to państwo istnieje tylko teoretycznie i jest ... jak jest.

Oczywiście, nikogo do uważnego słuchania zmusić się nie da.
Ważne jest podkręcanie emocji, toteż "prawdziwi państwowcy" podchwycili tylko bon mot i powtarzają go na tyle często, by nabrał nowego sensu.
Oczywiście robią to, by umocnić Ojczyznę... Broń Boże osłabić państwo.

Moim zdaniem pan Sienkiewicz nie pomyli się w ocenie - gdy organy władzy nie współpracują, a wzajemnie się zwalczają, państwo jest tylko teoretycznym tworem.

Co do zmian w rządzie, byłoby lepiej, gdyby pani premier nie tylko poinformowała o przyjęciu rezygnacji. Które zresztą nie były tak bardzo konieczne.

Wrażenie byłoby znacznie lepsze, gdyby od razu wskazano następców i to naprawdę dobrych.

Pana Seremeta nie ma za co odwołać. Jest i ma być niezależny, a to znaczy, że może prowadzić prokuraturę jak chce, byle zgodnie z prawem.
Nie ma spełniać ani oczekiwań rządu, ani prezydenta, ani tym bardziej schlebiać gawiedzi.
Że nie jest najlepszym i wymarzonym generalnym prokuratorem?
Każdy czlowiek w swoim życiu dąży do osiągnięcia pułapu swojej niekompetencji.
Pytanie tylko, kto w takich przypadkach swego pułapu sięga - mianowany, czy mianujący?

[pluto37]

Napisał mieczyslaw

Od p. premier oczekuję precyzyjnych wypowiedzi a ta ostatnia sugeruje,że powodem odwołania Seremeta jest zdarzenie z związane z wyciekiem akt. Tak mogą sobie gadać emerytki na ławce w parku.

Gdybyś słuchał porannego TOKu to minister od sprawiedliwości dzis w Lublinie wyjasnił, że od lat są problem z jakością pracy Seremeta i od lat nie przyjmuje jego sprawozdania.
A praca podległej mu działki co rusz wzbudza tumany mgieł wiekszych niz ta smoleńska.
Sprawozdanie zaś dotyczy 2014 a wtedy jeszcze akta nie wyciekły, a przynajmniej nie te.
Miał dość czasu na różne działania organizacyjne, żeby takie numery i inne tez nie miały miejsca.
Nie jest tajemnicą, że 40% prokuratorów nie zajmuje sie tym co powinno czyli wystepowaniem w sądach i prowadzeniem spraw.

[pluto37]

[quote=mieczyslaw][quote=pluto37][quote=mieczyslaw]

Ciężar win jest różny. Wyborcy ostatecznie na jesieni ocenią.

Od tego są wybory i wyborcy. I my obaj też.

Państwowiec nie powinien traktować własnej Ojczyzny, że ona jest tylko teoretycznie lub ch.d. i k.kupa.

To nie było o ojczyźnie tylko o państwie. Może ze swych stołków widzieli lepiej i w którym miejscu jest ta kupa i co powoduje, że jakis ch. z jakąś d. może robić to czego obaj sobie nie życzymy.
Też mi się nie podoba to, że taki ...... jak Stonoga, czy inny Falenta, albo jeszcze inny Nisztor może zrobić z państwa kamieni kupę a państwo nie teoretycznie a praktycznie może mu na gwizdać do d....... I o tym wczoraj z senesco rozprawialiśmy.

Takie zachowanie polityka dyskwalifikuje go. Co jeszcze wymyślisz w ich obronie.

Mieciu! Ja niczego nie muszę wymyślać. Ja wiem w jakim państwie i w jakim społeczeństwie żyję. I słyszę jakim językiem to społeczeństwo się porozumiewa "od przedszkola do kruchty" i jakim językiem porozumiewa się przy kielichu.
Więc jakoś ten tych podsłuchanych w knajpie nie wzbudza we mnie odruchów wymiotnych.
Jedynie to, że dali się podsłuchać mimo, że działają ponoć służby. Co jako państwowca mnie martwi bardziej niz k.....a rzucona w eter.

Gdyby p.Premier powiedziała,że Seremeta się pozbędzie za całokształt jego pracy co dziś usłyszałem z ust min.sprawiedliwości to miałbym inne zdanie.

Widać słyszeliśmy to samo z tych samych ust. I to jest wystarczające, bo po pierwsze minister jest od tych spraw, a po drugie jest mężczyzna i po trzecie jest mniej rozedrgany emocjonalnie co już samo w sobie jest dużym plusem dodatnim.

Senesco!
Cieszy mnie podobne wju na widok z okna na to samo zjawisko.
Odpowiedziałem Mietkowi zanim twój przeczytałem.

[pluto37]

[quote=POLA]

BK też milczy.

A co miałby rzec?

Złożyć może.
Efekt? nic to nie da.

Ale o tym może nie wiedzieć.
Choć wydaje mu się, że może coś więcej niz .....może.

[pluto37]

[quote=POLA]

Chodzi o to, że to on powinien zrobić porządek.
Zostawil jej niezły pasztet, z którym tylko tuzy mogą sobie poradzić.

rządzenie via szef rządu to zawsze jest 'niezły pasztet" bez względu na to kto i komu go zostawia. doradców, komentatorów i specjalistów od rządzenia z boku mnóstwo.
A bluzgi za efekty za plusy dodatnie i ujemne lecą na jedną klatę..... taka robota.

To nie był moment, w którym obwieszcza się takie informacje. Błąd taktyczny.

Toż o tem mówię. Trza było przy formowaniu rządu.

Nie ocenia się tego w kategoriach lubienia lub nie.

To ja jestem obserwator i mówię co lub nie lubie w polityce. Od lat powtarzam, że nerwowe reakcje w polityce sa grzechem.
Polityka to jest gra o zmiennych niewiadomych między tym co możliwe, co prawdopodobne, a tym na co mimo chęci jest niemożliwe. Ryzyko powinno się podejmować kalkulując je na zimno i w maksymalnym skupieniu.
I na dodatek poza polem gry jest jeszcze rządna sensacji, głodna non stop sfora ujadaczy medialnych, zwykłych czubów i tych którym sie nie udało.

Nie odsłania się słabych miejsc.

Też tak mówię. Od tego są inni. Nie należy im ułatwiać życia.

A bo to pierwszy raz?
Szuka swojego nowego miejsca i to nie od dzisiaj.

Kiedy jest się słabszym to trza szukać takich atutów które zapewnią wpływy i papu na dłużej niz tylko 5 minut.
A w ciagu ostatniego 26 lecia to udawało sie im sie całkiem nieźle.

[pluto37]

Z czystego lenistwa posłużę się ściągą. Jakiś pracowity bardziej niz ja nawasaqi zebrał do kupy obietnice Dudy. A właściwie nie obietnice a zapewnienia że to kontrakt ze społeczeństwem, którego jesli nie wypełni treścią to poda się do dymisji.
A więc elect Duda zapewniał, że:

- dołoży na każde dziecko 500zł od drugiego poczynając
- nie dopuści do zamknięcia ani jednej kopalni i nie zwolni żadnego górnika
- reaktywacja Stoczni w Szczecinie
- przywróci poprzednie widełki wieku emerytalnego zamiast 67/67
- (ubranka dla dzieci chce 0 stawki VAT) czyli zlikwiduje VAT8% (przepisy unii ubranka muszą mieć nałożoną najniższą stopę VAT w danym kraju)
- obniży VAT do 22%,
- da prace młodym i mieszkania socjalne na start jeśli założy rodzinę Program „Twoje mieszkanie”
- podwyższy pensje pielęgniarkom i w samej służbie zdrowia przynajmniej x2
- przewalutuje frankowiczów,
- zwiększy 3 krotnie kwotę wolna od podatku,
- podniesie renty i zwiększy emerytury,
- podniesie najniższą krajową do poziomu UE Polacy muszą godnie zarabiać,
- podwoi nakłady na polską naukę
- repolonizacja banków
- nowe opodatkowanie hipemarketów i banków
- lekarz i dentysta w każdej szkole
- darmowe przedszkola
- obniżenie CIT z 19 do 15% dla najmniejszych przedsiębiorstw zatrudniających min 3 osoby
- wycofanie się z pakietu klimatycznego
- stworzenie systemu obrony terytorialnej kraju z organizacji paramilitarnych
- likwidacja NFZ
- konstytucyjna ochrona lasów państwowych
- będę stał po stronie utrzymania polskiej waluty tak długo, jak to tylko konieczne, by Polacy mogli żyć godnie i bezpiecznie
- będę bronił polskiej ziemi przed wykupem
- będę aktywnie działał na rzecz odbudowy nowoczesnego polskiego przemysłu dającego Polakom miejsca pracy i godne wynagrodzenia
- wyrównanie dopłat bezpośrednich dla rolników
- polscy rolnicy powinni dostac należne im rekompensaty związane z embargiem rosyjskim
- zmian dotyczących tzw. ustaw śmieciowych.
- Odejście od kryterium zysku w służbie zdrowia
- NFZ powinna być zlikwidowana, pieniadze na ochronę zdrowia przekazac wojewodom
- informatyzacja ochrony zdrowia
- sieć szpitali zapewniajace pacjentom bezpieczeństwo.
- wzrost liczby lekarzy i pielęgniarek
- prawo rodziców do decydowania o edukacji swoich dzieci
- likwidacja gimnazjow, przywracenie 8- klasową szkołę podstawową i 4-letnie liceum
- likwidacja systemu testowego
- umacnianie polskiej kultury, instytucji jej służących
- promowania treści, które dają poczucie dumy z naszej wspólnoty
- zlikwidowanie dysproporcji pomiędzy klientami banków a tymi instytucjami
- opłaty za usługi bankowe na takich zasadach i wysokości jak w innych krajach UE
- Bankowy tytuł egzekucyjny, przekleństwo wielu polskich rodzin, musi być zlikwidowany
- Zwiększenie popytu poprzez podniesienie płac, wsparcie eksportu- program uruchomienia biliona 400 mld zł. na inwestycje, łącznie z funduszami europejskimi
- rozwój budownictwa mieszkaniowego
- Program reindustralizacji
- odbudowanie polskiego przemysłu
- wycofanie się z paktu klimatycznego
- instytucje naukowe muszą zostać odbiurokratyzowanie
- pałac prezydencki bedzie miejscem, gdzie na neutralnym gruncie mogą spotkać się przedstawiciele różnych grup społecznych
- Będę Prezydentem, który nie unika trudnych sytuacji, który nie ucieka, jest arbitrem
polska gospodarka musi być oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych
- Powołanie Narodowej Rady Rozwoju
- Powolanie Rada Przedsiębiorczości
- sprawna i skuteczna dyplomacja
- stworzenie bezpieczeństwa energetycznego

To tak ku PAMIĘCI

[mieczyslaw]

Napisał senesco

Pełna zgoda, Mieczysławie.
I państwowiec tak nie myślał, a jedynie skarżył się, że gdy organy władzy ze sobą nie współpracują, to państwo istnieje tylko teoretycznie i jest ... jak jest.

Oczywiście, nikogo do uważnego słuchania zmusić się nie da.
Ważne jest podkręcanie emocji, toteż "prawdziwi państwowcy" podchwycili tylko bon mot i powtarzają go na tyle często, by nabrał nowego sensu.
Oczywiście robią to, by umocnić Ojczyznę... Broń Boże osłabić państwo.

Moim zdaniem pan Sienkiewicz nie pomyli się w ocenie - gdy organy władzy nie współpracują, a wzajemnie się zwalczają, państwo jest tylko teoretycznym tworem.

Co do zmian w rządzie, byłoby lepiej, gdyby pani premier nie tylko poinformowała o przyjęciu rezygnacji. Które zresztą nie były tak bardzo konieczne.

Wrażenie byłoby znacznie lepsze, gdyby od razu wskazano następców i to naprawdę dobrych.

Pana Seremeta nie ma za co odwołać. Jest i ma być niezależny, a to znaczy, że może prowadzić prokuraturę jak chce, byle zgodnie z prawem.
Nie ma spełniać ani oczekiwań rządu, ani prezydenta, ani tym bardziej schlebiać gawiedzi.
Że nie jest najlepszym i wymarzonym generalnym prokuratorem?
Każdy czlowiek w swoim życiu dąży do osiągnięcia pułapu swojej niekompetencji.
Pytanie tylko, kto w takich przypadkach swego pułapu sięga - mianowany, czy mianujący?

Państwowiec jedynie skarżył się, ze organy państwowe nie współdziałają. To kto jest za to odpowiedzialny? Ty,Ja? Siedem lat rządzenia jest wystarczającym okresem aby to naprawić a nie utyskiwać przy wódce.
Ktoś te emocje podkręcał, ktoś coś gdakał o cyrylicy, ktoś coś obiecywał a obiecanki lud kupił i czekał aż dziennikarze zaczęli robić po swojemu.
Sienkiewicz w tym temacie jest mało wiarygodny.
O działaniach p.Kopacz i Seremata -zgoda.

[senesco]

Napisał mieczyslaw

Państwowiec jedynie skarżył się, ze organy państwowe nie współdziałają. To kto jest za to odpowiedzialny? Ty,Ja? Siedem lat rządzenia jest wystarczającym okresem aby to naprawić a nie utyskiwać przy wódce..

Państwowiec, Szanowny Mieczysławie, nie utyskiwał.
On właśnie przy wódce namawiał inny organ państwa do współpracy.

Poza tym to tradycja narodowa, starsza niż siedem lat jak się zdaje. Jakoś tak mamy, że przy wódce utyskujemy i narzekamy. Więc też nic strasznego się nie działo.
Zresztą nie wypominając, minister przy wódce, a były prezydent przy winie.
In vino veritas - to fundament naszej europejskiej cywilizacji.
Gdy seniorzy na forum utyskują, nikt nie pyta, czy z dopingiem to czynią, czy bez.

Czasami siedem, nawet osiem lat nie wystarczy, aby wykorzenić nawyki.
Aby państwo w istocie stało się silne, trzeba współpracy i wzajemnego szacunku, a nie obalania autorytetów.
Dziś nie szanuje się prezydenta Komorowskiego - bo to prezydent przez pomyłkę - a jednocześnie wymaga się szacunku dla elekta - bo to wola narodu.
Co prawda nie narodu, tylko jego skromnej części, ale takie są reguły demokracji.

Zakładamy, że w wyborach wygrał lepszy, ale zgodnie z prawem Kopernika - to zła moneta wypiera dobrą.
Jeśli dziś wykorzystuje się kelnerów, by obalić rząd. Lub niezbyt wybitnych i twórczych biznesmenów. Kto zatem będzie obalał rządy w przyszłości?

Słabość rządu nie w tym, że przeciw niemu zawiązano spisek, ale w tym, że w sytuacji kryzysowej wpada w rozedrgania.

Harcownicy PiS - przepraszam, zjednoczonej prawicy - cieszą się, że łatwo jest zdestabilizować państwo.
Łatwo rozbujać państwową nawę na stosunkowo spokojnej wodzie.
Nie mam przekonania, że ci którzy nauczyli się sztorm wzniecać, będą umieli nad nim panować, gdy zajdzie prawdziwa konieczność.

Państwowiec, Mieczysławie, będzie utyskiwał przy wódce, w sekrecie, do przyjaciela, ale nigdy nie będzie publicznie podważał zaufania do państwa.
Dlatego lepiej, gdy pan Sienkiewicz mówi to, co mówił przy wódce, niż gdy inni czynią to na trzeźwo, z premedytacją i radością w sercu, przebierając nogami, na wiecach.

[mieczyslaw]

Senesco! Łatwo rozgrzeszasz,to dobra cecha charakteru i taki wniosek:dymisje nie były potrzebne skoro to tylko takie niewinne gaworzenie przy restauracyjnym stoliku. I po co ta cała szopka ze śledztwem? Lud pogada i zapomni a za kilka miesięcy pójdzie do urn i coś wybierze. Zakładam,że ci co podsłuchiwali to też niewinna zabawa.
A tak z ciekawości zapytam, dlaczego Wojtunik pozostał na stanowisku wszak jego też słychać na taśmach, czy dlatego,że dysponuje hakami.

[senesco]

Napisał mieczyslaw

I po co ta cała szopka ze śledztwem?

Mieczysławie, nie ma żadnej szopki ze śledztwem.
Konieczne jest ustalenie, kto zorganizował tak szeroko zakrojoną akcję podsłuchiwania osób publicznych w publicznych - choć izolowanych - miejscach.
Co chciał w ten sposób uzyskać? A jeśli obalić rząd, to kto to był i w jakim celu?

Dochodzenie jest konieczne.
Służby również winny być skontrolowane, boć jedna podsłucha rozmowa dwóch chronionych osób to potknięcie, ale setka podsłuchów to niekompetencja.
Tym bardziej, że podsłuchy ponoć oferowano mediom na rynku, a służby o tym nie wiedziały.

Nie, absolutnie nie rozgrzeszam.
Ministra Sienkiewicza też nie. Jednak nie za to, co, a tym bardziej jak mówił, ale za to, że niedopełnił obowiązku i samego siebie nie upilnował.
A gdy kryzys się zdarzył, nie umiał się właściwie zachować.

Uważam natomiast, że ludzie powinni i mają prawo rozmawiać.
A obywatele - wyborcy - mają prawo, wręcz obowiązek myśleć.
Nie powinni dawać się wodzić za nos, na postronku, ku przepaści.

Obywatele nie mają prawa podsłuchiwać ani siebie nawzajem. Nie powinniśmy zatem sankcjonować swoją ciekawością naruszania prawa.
A do tego nagłaśniać, powielać, upubliczniać tajemnic, czy ośmieszać państwa.
Bo to państwo jest nasze, wspólne. Bez względu na to, która partia jest u steru.
Mam nadzieję, że państwo jest w stanie przetrwać i PO, i PiS, i SLD. I Pawła Kukiza.
Bo nie odpowiada mi teoria Korwin Mikkego, że po nas to..., albo nieważne co, jeśli nie my...

[pluto37]

taki kawałek z etyka i ....filozofa Hołówki.

Kim są niezadowoleni?

- To młodzi, którzy mają kłopoty ze skończeniem szkoły, bo żyją w trudnych warunkach. Absolwenci, którzy nie mogą znaleźć właściwej pracy. Bezrobotni.

Zadowoleni mogą być pracownicy urzędów miejskich i powiatowych. To ludzie, którzy nie wykonują żadnej społecznie przydatnej funkcji. Siedzą "na urzędach" po to, by zmniejszyć liczbę realnego bezrobocia. Oczywiście, istnieją też w Polsce wielkie miasta, w których żyje się dobrze dzięki pieniądzom z Brukseli. Ale pieniądze z Brukseli niedługo się skończą i niezadowolonych będzie jeszcze więcej.

Osobiście lubię jak stary grzyb Pi x drzwi ponad 70-ke sporo na uczelnianym etacie gdera o tych biednych bezrobotnych absolwentach.

Bardzo tez lubię jak "etyk i filozof" bradzi o urzędnikach którzy nie wykonują żadnej społecznie przydatnej funkcji".

moze filozofowi i etykowi nie jest potrzebne prawo jazdy, dowód osobisty, passport, ktoś decydujacy o remoncie ulicy itp.
Władza jest wyalienowana? Pewnie też w jakimś stopniu.
Wydaje mi sie, że najbardziej wyalienowani sa zasiedziali na stołkach ci z klanu profesorów belwederskich którzy przywarli do stołków i nauczeni, ze studenci i podwładni kłaniają się im w pas, a kasa [urzędniczka] regularnie wypłaci pensję na kilku etatach.

A juz pierwsze zdanie powala o tym że niezadowoleni to są ci co mają kłopoty ze skończeniem szkoły bo żyją w trudnych warunkach.

jacys ludzie protestowali chyba wczoraj w sprawie kryzysu humanistyki i wołali o więcej szmalu bo sie tragedia narodowa szykuje.
jesli jakiś szmal miałby iść na dofinansowanie filozofów i etyków typu Hołówko to jestem przeciw.
Lepiej dofinansować korepetytorów z matmy, chemii i fizyki.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...dzo_duza_.html

[POLA]

ponieważ wkleiłeś listę obietnic Dudy, to warto dokonać podsumowania tego, co obiecala mi PO w 2003, 2007 i dalej.
Warto też zapytać, ile z tego ambitnego programu Tusk laskawie wniósł do naszego życia.
Bilans nie jest korzystny ani dla niego, ani dla jego wyborców, którzy najzwyczajniej w świecie PO już nie uwierzą.

2005
Oto niektóre tylko hasła.
Nie zmienimy Polski na lepsze, jeśli nie zmienimy konstytucji. W 2004 roku zebraliśmy- :zmniejszenie liczby posłów o połowę,
glosowanie na ludzi, a nie partyjne listy,
zniesienie immunitetu poselskiego,
likwidacja Senatu.
W nowej konstytucji musi się ponadto znaleźć zapis o podwyższonej odpowiedzialności funkcjonariuszy państwa, tak, by można od nich wymagać znacznie więcej niż od zwykłych obywateli.konieczny jest też wyraźny zapis o tym, że sprawowanie władzy i pełnienie funkcji publicznych nie może być źródłem żadnych przywilejów.
Zlikwidujemy także Krajową Radę Radiofonii i Telewizji

PODATKI
Uproszczenie, podatki muszą być niższe i prostsze, propozycja podatku 3×15.
jednolitą stawkę PIT w taki sposób, aby nikt w Polsce nie zapłacił wyższego podatku niż dotąd.
- usprawnić i zredukować wielką maszynerię administracji skarbowej. Na ten aparat wydajemy dzisiaj 3 miliardy złotych rocznie. W ciągu 2 lat chcemy tę kwotę ograniczyć o połowę.
Jasny i stabilny system podatkowy zmniejsza wydatnie ryzyko inwestycyjne, a im więcej inwestycji, tym szybszy rozwój, tym mniejsze bezrobocie.

SANACJA PAŃSTWA
- uczciwość w polityce, poszanowania prawa
- ograniczenie przywilejów władzy (tu bardzo szczegółowe dyrektywy, zakazy dla urzędników , od radnego po samą górę – dużo tego)
Projekt przewiduje tez kary dla nieuczciwych urzędników, posłów itp.
Likwidacja immunitetów, różnych ulg, samochodów służbowych, ograniczenie sfery urzędników,
Zmniejszenie administracji o 20%

GOSPODARKA
Odblokowanie gospodarki,
poszerzenie rynku pracy,
fundusze strukturalne z UE - na przedsięwzięcia poprawiające warunki prowadzenia działalności gospodarczej.
zmiana działania aparatu skarbowego,
zniesienie ograniczeń dla działalności gospodarczej, z ograniczeniem monopoli zabijających rynek.
obniżenie kosztów pracy,
http://mizerski.com/2007/program-wyb...wyborach-2005/

2007
Ogólne hasła, szczegóły w rozdziałach (http://www.leszczyna.info/wp-content..._po7-ebook.pdf )
Donald Tusk, Polska zasługuje na cud gospodarczy.
Deklaracja Ideowa Platformy Obywatelskiej
By żyło się lepiej. Wszystkim

Program Platformy Obywatelskiej (październik 2007)
1. Państwo silne, tanie i przyjazne
2. Polska dbająca o wolność i bezpieczeństwo obywateli
3. Polska silna, oparta na własności i sprawiedliwości
4. Polska zdrowych finansów i niskich podatków.
Nowoczesna gospodarka
5. Polska zdrowa
6. Polityka społeczna: rodzina, praca, solidarne społeczeństwo
7. Bezcenny kapitał – sektor wiedzy
8. Polska w Europie. Polityka regionalna, spójność i wzrost
9. Polska w Europie. Odpowiedzialność za polską wieś
10. Media elektroniczne – wyzwanie cywilizacyjne
11. Polska w Europie. Kultura narodowa, dziedzictwo,
polityka kulturalna
12. Silna i bezpieczna Polska w Unii Europejskiej

Warto sobie to przeczytać, żeby zrozumieć, dlaczego część wyborców PO pokazała im czerwoną kartkę.

[Jarosław II]

Napisał POLA

Warto sobie to przeczytać, żeby zrozumieć, dlaczego część wyborców PO pokazała im czerwoną kartkę.

Przecież Duda też w kampanii obiecywał co zrobi a na drugi dzień po wyborach obiecał, że "będzie się starał". Ja całe życie staram się nie grzeszyć i mi nie wychodzi, i nikt mi za to czerwonej kartki na tym padole łez nie pokazuje.
Ty się Pola ciesz, że jeszcze dwa dni mamy wolność, braterstwo i bezstresowe życie. Muszę to opić, bo od poniedziałku wątek będzie motyką przekopany.

[pluto37]

[quote=POLA]

Warto też zapytać, ile z tego ambitnego programu Tusk laskawie wniósł do naszego życia.
Bilans nie jest korzystny ani dla niego, ani dla jego wyborców, którzy najzwyczajniej w świecie PO już nie uwierzą.

czyżby?
To może zrób listę tych złamanych obietnic przy uwzględnieniu braku możliwości zmian konstytucji i kryzysu jakis spadł na Europę i świat ......
W 2007 koniunktura gospodarcza była w pełni i dopiero jesienią bombki trafił szlag.
W/g mnie z tego ambitnego programu ostało się całkiem sporo.
Ale to nie ja powinienem się z tego rozliczać tylko jakis funkcjonariusz od Kopacz i PO.

Warto sobie to przeczytać, żeby zrozumieć, dlaczego część wyborców PO pokazała im czerwoną kartkę.

Hiba letko histeryzujesz na melodie mediów i aktywistów z PiSu. Czerwoną kartkę PO ma szansę zobaczyć dopiero w październiku.
Różnica głosów między Dudą a Komorowskim jeszcze nie świadczy o czerwonej kartce i pogrzebie.
Dobrze że napisałaś o części wyborców. Ta część od czerwonej kartki ma dość szeroką palete barw partyjnych do wyboru.
Muszą rozważyć z kim można .......stracić cnotę przyjemniej.

Ja tam poczekam z kartkami na to co się poskłada za kilka tygodni po wczorajczych wstrząsach sejsmicznych.
I co pojawi się na stole..
Pośpiech bowiem potrzebny przy łapaniu pcheł.
A tych nie łapie się w stanie rozedrgania emocjonalnego.