Różności!!!!!!

[Wodniczka]

Witajcie milutko w piątek 13 grudnia, pamiętam tamte czasy, byłam na imieninach teściowej Lucji,jak ogłoszono stan wojenny,a zima była mroźna i ślisko na drodze , wracaliśmy do domu autobusem 10 km przez 2 godziny.
Kierowca z przystanku zabierał wszystkich czekających podróżnych na dojazd do celu.Po drodze widziano auta w rowach.
Nina pozdrawiam i życzę pięknego dnia, tylko się zbyt nie przemęczaj
Iza piękna ta Twoja kociarnia
Pozdrawiam wszystkich bywalców na wątku

[barteczek]

Witam Was kochane....
Izabell, ten rudzielec to moje kochane kolory zwierzaków!Biorę go od razu!
Przytulam chorowitka! Życzę dużo zdrówka!!!!! A że hula u nas, zaczynam się przyzwyczajać... do wieczora kochanie...
Zosiu, pamiętam ten dzień... akurat miałam duży zespół w Domu Kultury a tu wojsko zjechało, obstawili sale.. przed Domem kilka samochodów wojskowych... a w domu mąż przerażony, tv nie działała, widział przez okno co się dzieje przy DK... a jego żona w centrum! Po powrocie usłyszałam, że coś złego się dzieje... rano, niedziela, zięć wpadł do nas i powiadomił, że żonę i dzieci wywiózł i nawet mnie nie powie gdzie ale, SĄ BEZPIECZNI! Stan wojenny! Omal nie zemdlałam.
Zebrałam się i dziecko do drogi, do Sosnowca bo tam druga córka i wnusia, i cała rodzina... na dworcu dowiedziałam się, że trzeba mieć przepustkę... cholera, zacisnęłam pięści i czekałam komu przywalę jak zażąda biletu lub tej przepustki. Na szczęście nikt mnie nie zaczepił...Córka i mama w nocy nie spali bo całą noc jechały przed oknami czołgi do Huty Katowice...
Samo życie i to nie da się zapomnieć!
Zostawiam buziaki....

[barteczek]

Moje dziewczyny zajęte przy porządkach świątecznych a ja siedzę przed kompem i pracuję... jeszcze z godzinkę i uciekam... Wam życzę siły i zdrowia...

[barteczek]

Dobranoc.........

[Iza_bella]

Dzień minął, ani się obejrzałam kiedy. Fakt...miałam trochę zajęć z małym, potem ubieraliśmy choinkę, obiad, przyjechała córka i pojechałyśmy na zakupy, potem chwila przed telewizorem i... wieczór.
Porządki zacznę od jutra...powolutku, pomalutku, do świąt zdążę...A od przyszłej niedzieli zacznę gotowanie i pieczenie.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy.

[Wodniczka]

Dobry wieczór Nino, Izo, dzień szybko mi zleciał szczególnie do południa.odebrałam kila telef. od przyjaciół, zaadresowałam koperty z życzeniami świątecznymi, jutro je wyślę.
Porządki przedświąteczne zaczynam jutro od prania,potem prasowanie.
Wigilię mamy u siostrzeńca w nowym domku,(każdy z nas przygotowuję jakąś potrawę(uzgodnione na imieninach u Barbary .Pierwszy dzień świąt spędzamy u mnie(syn z rodziną i mój partner) drugi dzień świąt córka zięć z synem idą na spotkanie rodzinne do(mamy), a ja pojadę do partnera.(wcześniej pojadę by ubrać małą choineczkę, by było świątecznie w domu)
Taki mam plan? co do spędzenia wigilii i świąt.
Do potem moi drodzy,spokojnej nocy DOBRANOC

[barteczek]

Pewnie mam magnez... przed zamknięciem zajrzałam tutaj i OK !!!
Izabel, to już plan na każdy dzień ? Ja nie dotrzymuję planów 9 dawniej tak ) teraz nie mam siły, stanę, coś chcę zronbić... i nici z chcęci -
Dobrze, że wnusio już jest z rodzicami... do poniedziałku....
Przytulam kochanie!
Helenka obrażona ? Basia, Ewa...nawet żal wymieniać...
Zosiu, u Ciebie też plany zrobione, uzgodnione... super!
To drugi dzień świąt będziesz z rodziną partnera...TAK TRZEBA!
Do świąt jeszcze będziemy to życzenia sobie złożymy!
Teraz zmykam... DOBREJ NOCY!

[helena62]

Helenka obrażona ? B

Ninko proszę nawet tak nie myśl...na nikogo się nie obrazam a tu mialabym być obrażona za co????????nie chcę po prostu truć....a chwalić się nie mam czym, mam takie jakieś dni....dobrego dnia dla wszystkich

[barteczek]

Witaj Helenko!
Po to tutaj jesteśmy aby wysłuchać i trucia - jak Ty to nazywasz - nie zawsze mamy się czym chwalić! To jak mi smutno, czy coś pod górę to mam unikać Rodzinki ? Jestem i póli mi zdrowie pozwoli, będę z Wami.
Dzwoniła Jolinka, ma coś w kompie takiego, że nie może wejść do nas... zaproponowałam pomoc Janeczka naszego... mam nadzieję, że skorzysta z pomocy! Przy okazji prosiła o przesłanie dla całej Rodzinki pozdrowień....
Tracę też ochotę do pisania książki... robię korektę, jeszcze fotki trzeba przygotować, to już załatwione ale, z Drukarnią to poczekam do lata... muszę skończyć z opłatami centralnego...ciepełko mam a zimny portfel...
No, i ponarzekałam....
Ciepełka życzę kochani!

[Jolina]

To jest próba wejścia na wątek przy pomocy "Szybka odpowiedź" ale nie mam podglądu i nie wiem co z tego wyjdzie. To post wysyłany w ciemno.

[Jolina]

Ninko, Koleżanki ...udało się.!!!

Po kliknięciu w zaawansowane, mam nawet podgląd.

Widzisz Ninko.... już nie muszę udawać się z prośbą.

Na razie tylko zostawiam pozdrowienia i do potem.Pa.
Przyjdę z DOBRANOCKĄ.

Ps. Ninko dziękuję za przekazanie koleżankom pozdrowień .

[barteczek]

Halu, dla chcącego nie ma nic trudnego - dopiero dla Ciebie! Jesteś oblatana w kompie...
Fajnie że jesteś z nami!

[barteczek]

Rodzinka przy wieczornej kawce... SMACZNEGO I MIŁEGO WIECZORU

[barteczek]

Jeszcze z godzinkę popracuję i uciekam, Rodzinko....
Przez to nie mam o czym pisać, chyba że, u mnie pada deszcz...

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Rankiem nie zajrzałam, więc teraz odrabiam zaległości.
Pracowita sobota poza mną... część zaplanowanych prac wykonałam, wykąpana też już jestem...teraz chwila przed kompem i lulu...
Ninko... u mnie też dziś padał deszcz...pucowało po moich wymytych szybach aż dudniło. Zamiast śniegu grudzień raczy nas deszczem. Oby na święta coś napadało, bo białe święta mają więcej uroku. Ale cóż... trzeba przyjmować co niebiosa zsyłają...nie mamy wyboru.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy. Duża buźka...

[barteczek]

Witaj wieczorem Kochanie!
Tak, deszcz polał, teraz siąpi... za oknem jakaś dziwna budowa... wykopali przez tydzień taki wielki dół i to na całym polu! Olbrzymia działka. Robili pomiary, dzisiaj kładą jakieś czarne płyty i do tej pory pracują przy lampach..pewnie to ważne... mówią, że to będzie podziemny garaż dla miasta - Olkusz... coś takiego za oknem ?? na budowę domu to nie wygląda... Mam okazję zaczekać na odgrzewanie w kuchni i stoję przy oknie i wpatruję się w to COŚ!
Izunia, dobrej nocy Ci życzę... ja muszę wysmarować nogi i ręce przed snem bo oszaleję z bólu...
Widzę Basię - Bunię, Ewunię, a tutaj nie zaglądają.... ciekawe , co się stało ?
Do jutra Rodzinko!

[Jolina]

Witaj Ninko i Izunia.
Pogoda to pewnie w całym kraju jest deszczowa.
Wieczory niesamowicie długie.
Izunia my to pewnie nie mamy co liczyć na prawdziwie zimy.

Z roku na rok jest coraz cieplej. A w związku z globalnym ociepleniem taka aura będzie się pogłębiać.
Śnieg. Ja już przyzwyczaiłam się do jego braku.
Tylko... żeby wiosna była wiosną.
Bo coś mi się widzi, że będziemy mieli dwie pory roku:
ciepłą i zimną.
Powymądrzałam się a teraz życząc Wam spokojnej nocki i milusich snów zamykam laptop i poskaczę po kanałach telewizora aby do SZKIELKA. Po nim tylko jeszcze Dzień po dniu i po północy... spanko.
No to Pa dziewczyny.

[barteczek]

Pa Jolinko!
Też zmykam...a zobaczyłam Ciebie... DOBRANOC!!!

[Iza_bella]

Witam niedzielnie WSZYSTKIE koleżanki Różnościanki z Ninką na czele.
Za oknem wilgoć i niebo zachmurzone. W kościółku już byłam, na porannej mszy... będę więc miała dłuuugi dzień. Wybieram się na wystawę produktów z miodu...może nabędę jakiś miód czy propolis. Trzeba korzystać z możliwości.
Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę....

[helena62]

Witaj Ninko witajcie dziewczyny wszystkie! gotuję obiadek a po wybieram się o ile nie bedzie mocno lało na krótki spacerek....miłutkiej niedzielki