Przy kominku w lesniczówce

[gynek66]

za zimno na grylowanie . Rowerem jeździłem trochę i na cmentarzu byłem też znicz zapalić.
pozdrawiam leśniczówkę. Tylko Zosia i ja wchodzę tutaj . Musimy utrzymać ta leśniczówkę Zosiu.

[Wodniczka]

Jak piszesz,
na grillowanie jest za zimno,chociaż słoneczko świeci,ale
ciepła nie ma.Pozostaje nam czekać na cieplejsze dni.My już mamy nowe pokrowce na krzesła..nawet mi się podobają, zamówione przez internet.

Dzisiaj zobaczyliśmy drugiego czarnego kota z białym krawatem.
Geniu dbaj o grób żony, posadź jej kwiatki, które lubiła- może być kłopot z podlewaniem ich.

[Wodniczka]

Witam serdecznie ...


Wszystkim strażakom życzę zdrowia, wszelkiej pomyślności,satysfakcji z pełnienia służby dla dobra innych,
raz szczęśliwych powrotów z akcji.
Niech Święty Florian Ma Was W Swojej Opiece.

[gynek66]

Kłopotu nie ma z podlewaniem . Bo woda na cmentarzu jest doprowadzona , i polewaczki też są. Tylko trza zajechać. Jutro wyrzucę wszystkie wieńce, wezmę trochę ziemi na rower. Oraz kwiaty sztuczne świąteczne jeszcze. Żona je jeszcze kupowała . Na teściów dałem , przed świętami. Zobaczę co się da zrobić jutro. O ile będzie pogoda.
Pozdrawiam z Leśniczówki.
Kwiaty posadzę , bo lubiła .
Zosia cudownie wygląda u was z tymi krzesłami i poduszkami . ładnie się prezentują te krzesła na tarasie u was. Pokrowce super pasują jak ulał .

[Wodniczka]

Witam bywalców Leśniczówki
Ja by dostać się na cmentarz,muszę poprosić syna by mnie zawiózł, woda też jest doprowadzona, tylko ja przynieś i podlewać.
Dzisiaj trochę popadało,ale już nie ma śladu po deszczu.
Geniu każda kobieta lubi kwiaty..czy są polne ,z ogródka czy z kwiaciarni
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

[gynek66]

Zrobiłem porządek na grobie żony. Na górę przywiozłem czarnej ziemi którą kupiłem , Kwiaty posadziłem Bratki . Bo takie lubiła. W dodtku mieliśmy swoje , które. Pod koniec lata posiałem, potem pikowałem .A nim żyła już sadziłem na skalniku. Prawie są niebieskie . Podobały jej się . Parę sztuk jest białych. Oraz donice ze sztucznymi kwiatami tez położyłem. Znicz zapaliłem , zmokłem nim do domu wróciłem . Bo padało .
Dobrego spania.

[Wodniczka]

Witajcie w Leśniczówce, dzisiaj odpoczywamy po wczorajszym grillowaniu, jedzenia
zostało na dzisiejszy obiad...grill został odpalony i jedzonko
zostało dokończone, mnie dzisiaj dla odmiany smakowała
kaszanka z cebulką.Do następnych odwiedzin.

[gynek66]

Fajna pogoda dopisała. Kosiłem trawę na działce swojej. Jeszcze zostało kawałek do koszenia. Jest mniejsza trawa. Trza sie na chodzić przy kosiarce , bo to miedzy krzewami porzeczki, a jeszcze tulipany rosną w tej trawie kolorowe.
Dobrego wieczora.

[Wodniczka]

Dobry wieczór Genku w leśniczówce.
To trochę dzisiaj popracowałeś sobie, ale nie przemęczaj się. bo zdrowie mamy tylko jedno, które musimy szanować.
Dzisiaj był szybki obiadek,zięć odpalił grilla,i zjedliśmy jedzonko to co zostało od wczoraj, ja dzisiaj miałam ochotę na kaszankę z cebulką, więc sobie pojadłam, nie miałam ochotę na kiełbaski,karkówkę..dłużej pospałam.
Wszystkim życzę dobrze prespanej nocy

[Wodniczka]

[COLOR="GreenWitam
Genka w leśniczówce tylko,inni poszli sobie pospacerować,albo śmigać na rowerku..My dzisiaj na działce uruchamialiśmy zraszacz,postawiło się i zraszał warzywa, trawę...trzeba go było wypróbować jak działa, i czy wogóle działa.Też posiedzieliśmy sobie w swoim kąciku kawowym, pijąc małą czarną.
Wszystkimżyczę słonecznego popołudnia taki jak jest na moim skrawku ziemi. [/color]

[gynek66]

Tak Zosiu wróciłem przed chwilką od brata , jak o 10,00 przyjechał po mnie bratanek, a przywiózł mnie drugi bratanek do domu . Wyjedzony , jeszcze repetę dostałem na obiad ,sałatkę. Jedzenia było jak na weselu. Dzisiaj gotowały obiad synowe od bratowej, a ja bratem i bratową gadaliśmy na różne tematy.
Pozdrawiam miło.

[Wodniczka]

Witam Genka w leśniczówce i pozdrawiam...a gdzie reszta bywalców?
Dzisiaj też był pogodny dzień,miałam wizyty u lekarzy, szybko udało mi się je załatwić..bo to był pokaz po zużytym
antybiotyku,inna maść do stosowania przez tydzień.
Potem podgłośnienie aparatu słuchowego..koleżanka mi
pomagała,i wiadomość otrzymała by jechać na pogrzeb
w kieleckie, dzisiaj wyjeżdżała wieczorem.)W tak daleką drogę bała się jechać autem, bo syn i wnuczek pracują i tak z dnia na dzień nie dostaliby urlopu.
Geniu dobrze,że byłeś na obiedzie rodzinnym,a nie w czterych własnych ścianach.Tak trzymaj,przebywaj jak najwięcej między ludźmi... i z ludźmi.
Miłego wieczoru życze i spokojnej nocy.DOBRANOC.

[gynek66]

Tak Zosiu byłem w rodzinie na cały dzień. dzisiaj mnie odwiedził bratanek , on wybudował sobie domek blisko mnie jakieś 300 metrów dalej na drugiej ulicy. W tym roku chyba się wprowadzi, jeszcze nie wiadomo . Ale córkę tutaj będzie do pszedszkola.. To koło mnie jest, szkoła też . Z okna patrzę.Sąsiadów mam dobrych też.
Pozdrawiam miło.
Właśnie gdzie skarby nasze pouciekały.Lilia pisała nie ma jej ,i inne też.

[Wodniczka]

[COLOR="DarkGr
Witaj Genku w Leśniczówce wierny leśniczy jej pilnującej.
Jestem po wypiciu kawy, obeszłam swoją posesję, skupiając się na kwiatach tulipankach różnego koloru.
Dzisiaj już ochłonęłam po wizytach u lekarzy, receptę zrealizowałam ,aptekę zasiliłam kasą... i teraz będę czekała na rezultać maści.
Na dworze słonecznie z lekkim wiaterkiem.
Miłego dnia życzę, myślę,że z koszenie ukończyłeś i posesja zrobiła się ładniejsza. [/color]

[gynek66]

Zosiu , ktoś musi pilnować leśniczówki . My sobie krzywdy tutaj nie zrobimy. A fajnie sie pisze. casami ktoś wejdzie , a czytać, to czytają za firany.

pozdrawiam Cię miło Zosiu.

[gynek66]

Jeszcze nie skończyłem koszenia trawy . Widzisz jak sprawa jest . Wczoraj piec zakładali musiałem być przy nich. Dzisiaj cos siałem na ogrodzie, a po zakupy muszę jechać do Stokrotki. Ale wezmę później kosiarkę spalinową to szybciej pójdzie. Chyba dopiero w piątek , lub sobotę.

[Wodniczka]

Witajcie
w Leśniczówce,za oknem brzydka pogoda....wieje, pada
deszcz, czyżby nadszedł dzień zimnych ogrodników-"zimna zośka "
Mimo witam serdecznie w czwartek w domu nie pada, a na dworze niech pada, ogród wody potrzebuje..by rosło w nim.
U mnie dwa tulipany połamało

[Wodniczka]

Witam w leśniczówce Genka i
innych jej bywalców..
Mam trochę wolnego czasu więc usiadłam do kompa by odpocząć, prawie wszystko przygotowane na imieniny...postałam sobie przy kuchni, przygotowując potrawy.
Na dworze pochmurno..bez deszczu.
Pralka swoją czynność wykonała, pranie wisi na szuszarce.

Do potem

[Wodniczka]

Witam wieczorem,już mamy wszystko na jutro przygotowane, zrobiłam lukier do ciasta,którym
go posmarowałam(polałam).
Tylko by nam pogoda pozwoliła posiedzieć na tarasie ???i będzie okej.
Wszystkim życzę spokojnej nocy i wesołego przebudzenia się.

[gynek66]

Dużo postów napisałaś Zosiu . Fajnie wiesz ciągle coś załatwiam . Jeszcze trzy sprawy mam do załatwienia. Dopiero potem odpocznę chyba.
Pozdrawiam z LEŚNICZÓWKI .

Trzymacie się kobity dobrze w Maju..