Sanatorium - nie tylko na poważnie cz.2

[ewiko]

Życzliwość , serdeczność ?????? Sellenhel mam wrażenie że w dzisiejszych czasach niestety zapominamy o znaczeniu tych słów . I wcale nie dotyczy to ludzi młodych ale niestety ludzi w naszym wieku i starszych . Mogłabym przytoczyć mnóstwo przykładów braku tolerancji wobec innych których świadkiem byłam podczas ostatniego pobytu w sanatorium . Pomimo że mieszkałam na 8 pietrze to" wdrapywałam " się po schodach bo w windzie odbywały się wieczne awantury o wszystko .... nawet o niewinny żart czy spojrzenie nie takie jakby ktoś sobie życzył . Ludzie są źle i podejrzliwie nastawieni do innych i dlatego dochodzi do nieporozumień . Na szczęście tych z pozytywnym nastawieniem jest zdecydowana większość . Uśmiechu na twarzy życzę wszystkim Forumowiczom i sobie także . Pozdrawiam .

[jip]

No pewno, że śmiejmy się, może trochę za ostro napisałem do Juraja, ale niedawno był taki artykuł właśnie na Senior.pl Sanatorium - tanie wczasy, czy coś podobnego i właśnie te sprawy wyeksponowano, że jedziemy nie leczyć się a bawić mówili to też pracownicy NFZ,... choć zgadzam się, że jadąc do sanatorium trzeba nie tylko ciało leczyć ale i ducha, trzeba zagospodarować wolny czas, bo nuda wzmaga chorobę a brak nudy uzdrawia, a taniec pomaga i w leczeniu ciała i leczeniu duszy, bo taniec to radość i taniec to gimnastyka i rehabilitacja, ja nawet rachunki za tańce odliczam w PIT bo to rehabilitacja, ale niektórzy jak redaktor wspomnianego artykułu, niektórzy z NFZ mogą pomyśleć, że jedziemy tam mając na uwadze tylko rozrywkę, a to nie jest prawdą....
A o ile Juraj lubi... i umie tańczyć no to życzę mu powodzenia..... a zazdrościć można dziewczynom, które do tańca poprosi.....

[bogda]

Oczywiście, że taniec leczy.
Jest nawet taki dział choreoterapia, polega na leczeniu różnych schorzeń tańcem.

[sellenhel]

Napisał ewiko

Życzliwość , serdeczność ?????? Sellenhel mam wrażenie że w dzisiejszych czasach niestety zapominamy o znaczeniu tych słów . I wcale nie dotyczy to ludzi młodych ale niestety ludzi w naszym wieku i starszych . Mogłabym przytoczyć mnóstwo przykładów braku tolerancji wobec innych których świadkiem byłam podczas ostatniego pobytu w sanatorium . Pomimo że mieszkałam na 8 pietrze to" wdrapywałam " się po schodach bo w windzie odbywały się wieczne awantury o wszystko .... nawet o niewinny żart czy spojrzenie nie takie jakby ktoś sobie życzył . Ludzie są źle i podejrzliwie nastawieni do innych i dlatego dochodzi do nieporozumień . Na szczęście tych z pozytywnym nastawieniem jest zdecydowana większość . Uśmiechu na twarzy życzę wszystkim Forumowiczom i sobie także . Pozdrawiam .

Nie było mnie kilka dni bo miałam problemy z netem,
Ewiko zszokował mnie twój post który cytuję wyżej,ja jeszcze się z takim brakiem życzliwości nie spotkałam ale to bardzo smutne jeśli takie sytuacje były.Przecież uśmiech to połowa pocałunku,to nic nie kosztuje a tyle dobrego może uczynić.Do tego dodać dobre poczucie humoru i już mamy dobre samopoczucie na cały dzień,to tak niewiele i nic nie kosztuje.
Co do tańców to też je uwielbiam,nie ma lepszej terapii od tańca.Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających mój post.

[ansty]

Wcale nie jestem "przeciw", jestem ZA!!!!/tańczeniem/.Ale nie forsownie, bo to się kończy zazwyczaj źle.Pozdrawiam serdecznie kuracjuszy!!!

[jasinek123]

Aż wam zazdroszczę
byłem górnikiem 30 lat
chorób mam bez liku łącznie z pylicą
starałem się kilka razy zawsze odmowa [brak miejsc]
W Krynicy G. owszem byłem [jagielonka 2tyg. -1600 -osoba
razy dwa plus zabiegi 600zł razy dwa
na zdrowie ojczyzno kochana!!

[urszula332]

Witam , ja skladam rokrocznie wnoisek do sanatorium i zawsze na odpowiedzi czas oczekiwania jest od 8 do 12 miesiecy, ale jest warunek nigy nie pisze miejsca gdzie chce jechac, jezeli sie pisze czas jest od 12 do 24 miesiecy oczekiwania.

[Zdzisia]

Napisał urszula332

Witam , ja skladam rokrocznie wnoisek do sanatorium i zawsze na odpowiedzi czas oczekiwania jest od 8 do 12 miesiecy, ale jest warunek nigy nie pisze miejsca gdzie chce jechac, jezeli sie pisze czas jest od 12 do 24 miesiecy oczekiwania.

Dzięki za podpowiedż.Zrobię tak jak będę składała wniosek.Zobaczymy jak będzie.

[jip]

Napisał jasinek123

Aż wam zazdroszczę
byłem górnikiem 30 lat
chorób mam bez liku łącznie z pylicą
starałem się kilka razy zawsze odmowa [brak miejsc]
W Krynicy G. owszem byłem [jagielonka 2tyg. -1600 -osoba
razy dwa plus zabiegi 600zł razy dwa
na zdrowie ojczyzno kochana!!

Chyba coś nie tak gadasz albo nie tak załatwiasz, najpierw postaraj się pójść do rodzinnego i poprosić go o skierowanie do sanatorium, on wysyła do NFZ i nie ma żadnych odmowy, przysyłają Ci pismo z numerkiem, że musisz ileś miesięcy poczekać, - czekasz i dwa - trzy tygodnie przed wyjazdem dostajesz już skierowanie bezpośrednie , pakujesz walizki, czy plecak i jedziesz do wskazanej miejscowości i wskazanego sanatorium....

[Anielka]

Napisał jip

Chyba coś nie tak gadasz albo nie tak załatwiasz, najpierw postaraj się pójść do rodzinnego i poprosić go o skierowanie do sanatorium, on wysyła do NFZ i nie ma żadnych odmowy, przysyłają Ci pismo z numerkiem, że musisz ileś miesięcy poczekać, - czekasz i dwa - trzy tygodnie przed wyjazdem dostajesz już skierowanie bezpośrednie , pakujesz walizki, czy plecak i jedziesz do wskazanej miejscowości i wskazanego sanatorium....

Niezupełnie masz racje,bywaja choroby,które nie pozwalają na pobyt w sanatorium ,sama tego doswiadczyłam,ale ,że uparta jestem,to poprosiłam specjalistę/kardiologa/ coby wydał mi zaświadczenie,ze moge korzystac z sanatorium i dał/niektórych zabiegow brać nnie mogę/.Może i Jasinek ma jakieś schorzenia i dlatego mu odmawiają.Pozdrawiam cieplutko.

[jip]

Napisał Anielka

Niezupełnie masz racje,bywaja choroby,które nie pozwalają na pobyt w sanatorium ,sama tego doswiadczyłam,ale ,że uparta jestem,to poprosiłam specjalistę/kardiologa/ coby wydał mi zaświadczenie,ze moge korzystac z sanatorium i dał/niektórych zabiegow brać nnie mogę/.Może i Jasinek ma jakieś schorzenia i dlatego mu odmawiają.Pozdrawiam cieplutko.

No chyba, że nie jest samodzielny, ale to i tak są takie gdzie można być z opiekunem ale to inaczej się załatwia, chyba nie poprzez NFZ i są wytypowane miejsca.....

[urszula332]

Mi wniosek wypisuje lekarz rodzinny i sama zanosze do NFZ i do 6 miesiecy dostaje odpowiedz czy mi przyznali sanatorium i jaki jest czas oczekiwania,i z doswiadczenia wiem ze nad morze czeka sie 2 lata! oraz miejsca w ktore sie wskazuje na wniosku ze chce sie tam jechac konkretnie np Busko Zdrójczy inne , ja Byłam w tamtym roku w Muszyna Złockie Sanatorium Wiarus obok Geowity ,Bardzo jestem zadowolona opieka jedzenie super !

[urszula332]

Cos w tym jest i chyba to dotyczy głownie Slaska cos tam ten fundusz tak dziala nie zadobrze, mam kolege górnika ktorego poznalam w sanatorium i wlasnie tez mowil ze odmawiaja i on może skladac wniosek co 2 lata u siebie dokladnie jest Z Jastrzebia Zdroju .

[Juraj]

Krynica jest wspaniała.W moim rankingu od razu weszła na pierwsze miejsce,to moje 16 sanatorium.Trudno jest teraz dostosować się do realu.Pozdrawiam.

[Iza_bella]

Napisał Juraj

Krynica jest wspaniała.W moim rankingu od razu weszła na pierwsze miejsce,to moje 16 sanatorium.Trudno jest teraz dostosować się do realu.Pozdrawiam.

Też uwielbiam Krynicę, byłam tam kilkanaście razy, przeważnie w sierpniu, kiedy trwa Festiwal im. Jana Kiepury. Łączę leczenie i rehabilitację z przyjemnym..... . Dużo dla zdrowia i ciała i ... bardzo dużo dla ducha.

Juraj! Obiecałeś podzielić się z nami wrażeniami. Szepnij - jak było? Jak zdrówko, jak rehabilitacja, jakie towarzystwo? Gdzie bywałeś? Czy przydały Ci się nasze wskazówki?

[emerED]

Mnie się udało raz - 2 lata temu. W tym roku lekarz NFZ mnie zdyskwalifikował! Dobrze że ten od medycyny pracy był innego zdania i pozwolił dorabiać! (może uciułam na prywatny wyjazd?)

[jip]

Napisał emerED

Mnie się udało raz - 2 lata temu. W tym roku lekarz NFZ mnie zdyskwalifikował! Dobrze że ten od medycyny pracy był innego zdania i pozwolił dorabiać! (może uciułam na prywatny wyjazd?)

Coś nie tak tłumaczysz - jak lekarz rodzinny da Ci skierowanie to NFZ wątpię żeby mógł cofnąć to skierowanie, zadaniem lekarza NFZ jest wskazanie miejsca i terminu, no chyba, że nie jesteś samodzielny, wtedy ma takie prawo, ale inaczej....
nie spotkałem się i nie słyszałem, żeby lekarz NFZ cofnął skierowanie...

[Iza_bella]

Napewno uciułasz..... Prywatne wyjazdy nie są tak strasznie drogie
Jeśli jedziesz poza sezonem i nie masz zbyt wygórowanych wymagań - możesz już za 800 - 900 zł wykupić skierowanie na 14 dniowy turnus rehabilitacyjny. A jeśli dodatkowo masz ustalony stopień niepełnosprawności możesz ubiegać się o dofinansowanie ze środków PFRON.....

[emerED]

Napisał jip

Coś nie tak tłumaczysz - jak lekarz rodzinny da Ci skierowanie to NFZ wątpię żeby mógł cofnąć to skierowanie, zadaniem lekarza NFZ jest wskazanie miejsca i terminu, no chyba, że nie jesteś samodzielny, wtedy ma takie prawo, ale inaczej....
nie spotkałem się i nie słyszałem, żeby lekarz NFZ cofnął skierowanie...

Ja też z wieloma dziwami spotykam się pierwszy raz! Skierowanie lekarza rodzinnego było, żeby było śmieszniej o wyjazd staraliśmy się razem z żoną. Żona dostała potwierdzenie!

[jip]

Napisał emerED

Ja też z wieloma dziwami spotykam się pierwszy raz! Skierowanie lekarza rodzinnego było, żeby było śmieszniej o wyjazd staraliśmy się razem z żoną. Żona dostała potwierdzenie!

Jedź do NFZ i pytaj a sie dowiesz dlaczego bo coś to dziwne...sam jestem ciekaw dlaczego?