|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam miłe koleżanki i kolegę. Nie mogę patrzyć na Jurka ciasto, bo od tego patrzenia tyję. Nie wiem co jest, ale całe życie lubiłem słodycze. I, co ciekawe, jak byłem mały to wcale mnie nie rozpieszczano wypiekami - na święta drożdżowe a okazyjnie szarlotka.
Miłego dnia życzę .
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Hejka moi drodzy.
Snuję się, jak...................
Wczoraj śliczna pogoda, a dzisiaj pochmurnie i jakby zbierało się na deszcz. Opady potrzebne, ale zmiana z dnia na dzień pogody to już nie. Kaimo pieczone pyrki pamiętam, ale dzisiaj się już nie skuszę. Jurek, tez przydałaby mnie się "złota raczka", bo Frącuś nie wszystko może i umie. Rano nie mam ochoty na słodkie, ale biorę na zaś. Irenko, u mnie w lodówce w nocy nie ma włamań, ale za to w dzień co chwilkę cosik z lodówki znika. Ten co opróżnia to jedzie po zakupy. Grażynko, dobrze, ze Kajtuś zaaklimatyzował się w przedszkolu. Małgosiu u mojej siostry też zginęły, a miała takie śliczne hibiskusy. Eniu przyjemności z wnuczkami. Mirko, masz plany na dwa dni, wiec się spinaj. Janusz, całe życie nie cierpiałam słodkiego, a dzisiaj nie mówię nie. Idę posprzątać chałupkę, bo kto, jak nie ja. Ja zaczynam, a mąż kończy. Miłego dnia i do potem. |
|
||||
Witajcie.
Witajcie.Zaczęłam wczoraj po 3miesiecznej przerwie.Skończę we środę,to wierzby...Kolory pozostaną ostre,ale na drzewach brakuję "Witek" i to domaluję środę.Potem pokaże to jeszcze raz a może i inne skończe.Pozdrawiam miło.
[IMG]galeria zdjęć online[/IMG]
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Wróciłam, dawno tak mi się fajnie nie jechało. Słońce w oczy nie świeciło, |
|
||||
"Irenko,
u mnie w lodówce w nocy nie ma włamań, ale za to w dzień co chwilkę cosik z lodówki znika. Ten co opróżnia to jedzie po zakupy." Wiesiu,podejrzewam,że nie Ty opróżniasz w nocy lodówkę,no i nie Czaruś więc zakupów nie musisz robić... "Ja mam problem, żeby bez zmęczenia przejść pół km." Mirko,podejrzewam,że nie jesteś przyzwyczajona do chodzenia tylko do rowerku,ja mogę kilometrami chodzić... |
|
||||
Irenko ja nie podejrzewam, ja to wiem. A leniwa byłam do chodzenia od dziecka. |
|
||||
Cytat:
Cytat:
dokładnie tak jest Mireczko,wczoraj przewodnik w Żywcu szukał specjalnych dróg by podrzucić grupę na miejsce zwiedzania,na Górę Żar podjechalismy kolejką linową,większość ma problemy z nogami,kręgosłupami ale wielką potrzebę zwiedzania.Niestety coraz mniej widzę chętnych do podróży w przedziale wiekowym 70 +,odmłodziła się grupa dołączyli 60-cio latkowie są bardziej sprawni fizycznie. Żywiec to nie tylko miasto słynące na całym świecie z dobrej marki piwa, ale i oryginalne muzeum piwowarstwa z unikalną, multimedialną ekspozycją i przepiękny Park Zamkowy z pozostałościami lokalnych, wybitnych rodzin to również Stary i Nowy Zamek,kościół katedralny. cóż powiedzieć ....może lepiej od razu polać i paniom i panom do wyboru co kto lubi ,a kto nie gustuje zapraszam na krótki spacer. |
|
||||
Cytat:
To prawda,Kaimka lubi i to,i to... |
|
||||
Cytat:
Ja mam tak samo i wcale się sobie nie dziwię że nie mogę chodzić, ponad 50 lat na rowerze... Teraz mam biedę bo czasem od parkingu do sklepu trzeba się nadreptać ale nabieram wprawy. Pogoda piękna aż nie chce się wierzyć że to prawie połowa września. Wczoraj zięć kupił sobie samochód bo mu jego ukochany "kangur" się rozpada, też nic dziwnego, pracuje 19 lat. Teraz kupił Citroena Berlingo i musi się do niego przyzwyczaić. Pozdrawiam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Mirka, planuję wracać około 26-go września.
Na trzykołowy nie mam szans bo muszę wprowadzać go do piwnicy. Jeszcze na rowerze czuję się pewnie tylko zaczęłam jeździć bocznymi ulicami bo główną przez całe miasto ciągnie sznur tirów a miasteczko stare i ulice wąskie nie ma szans na ścieżki rowerowe szczególnie przy głównej ulicy a to jest oś miasta a ja przeważnie muszę przejechać na drugi kraniec bo miasto rozbudowuje się w kierunku Szczecina a moje osiedle pozostaje na peryferiach. Może jak zrealizują zapowiadaną i niezbędną obwodnicę coś się zmieni, przynajmniej miasto nie będzie zakorkowane.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Aniu,
baw się, zwiedzaj, szalej, a potem bezpiecznie wracaj do domu. Mirko, rajd? Ty to masz siły za trzech. Dzisiaj podjęłam decyzję, ze wracamy do domu. Rico podchwycił, ale zobaczymy kiedy? U nas pada kapuśniak, wiec buro i ponuro. Ostatnio edytowane przez wiesia. : 13-09-2018 o 19:19. |
|
||||
Wiesiu to jest rajd rowerowy UTW, a nie Paryż-Dakar |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|