|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
ładnie, ładnie
Napisałyście - BABCIE. Żyjcie długo i szczęśliwie.Jestem z was tutaj zadowolony. Bardzo lubię czytać wątki Danusi. Piszesz długo , każdemu z osobna coś odpiszesz i to mi się bardzo podoba. Jesteś tutaj jedyną kobietą. Poważam Cię serdecznie.
Pozdrawiam dobrej przespanej nocy. Śpijcie dobrze babcie , tak sobie myślę, że głupoty wam się nie śnią już w tym wieku. Ale czasami , dobrze jest , jak się śnią dobre aniołki. KTO RANO WSTAJE TO MU PAN - BÓG RADOŚĆ DAJE.. Kto długo lygo to go chleb odbiega. Człowiek to ktoś, kto nosi w sobie coś większego niż on sam..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam jeszcze raz, już późnym wieczorem. Chcę spróbować po północy zarejestrować się on'laine na szczepienie. Mówią, że od 22-go mój i małż-a rocznik, a po północy to już będzie nowy dzień.
Ninko nie wiem w sumie co Ci się stało z tymi literkami, bo wyglądają normalnie jak czytam. Gieniu dzięki za miłe słówka, ale jakoś nie wydaje mi się, że jestem tu jedyną kobietą jest tu całkiem sporo przesympatycznych pań [quote] Cytat:
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Heh...no to se posiedziałam, niestety nocą chyba jednak nawet przez internet się nie da czyli jutro do boju
Przyjemnego przytulania do podusi...wychodzę na paluszkach i gaszę światło...słodkich snów. Dobranoc
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Dzień dobry przedweekendowo....
Wstał piękny dzień...prawie wiosenny....temperatura na plusie i śnieg się topi tworząc kałuże. Byłam już na zakupach a teraz zabiorę się za rozbieranie choinki...przemeblowałam jadalnię i choinka mi przeszkadza, trzeba się jej pozbyć. A zawsze rozbierałam po Gromnicznej. Cóż...będzie i tak. Danusiu.... przyjmuję wnuków, bo oni bardzo tęsknią za babcią....są mali i pewnych spraw jeszcze nie rozumieją. Jesteśmy ostrożni...nie witamy się, nie przytulamy, nie całujemy....siedzimy po przeciwnych stronach stołu...może jakoś się zabezpieczamy - nie wiem, ale izolować się nie zamierzam. Co ma być to będzie. Pozdrawiam WSZYSTKICH. Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę...
Witaj Izabel i jedyna kobieto na wątku! Szkoda że nie udało się z rejestracją, Danusiu. Może w nocy udało się... napiszesz nam.. Była p. z opieki, nowa... ale, bardzo sympatyczna! Jeszcze nie wie , co i jak... ale przy delikatnej podpowiedzi... wychodzi dobrze. To tyle na powitanie... Izabel, w takiej bliskości z wnukami też bym nie wytrzymała...przesyłam ogrom ciepełka! |
|
||||
Witam
IZABELLA MIESZKA W LEŚNEJ KRAINIE. Tam zarazki tak nie chodzą jak w mieście, czy na peryferiach wsi. Las chroni, bo wydziela różne zioła . J tam żadnego cudzego, czy krewnego nie potrzebuje w domu. Na dwa metry rozmawiamy i na dworze. Nigdy w domu.
Trzeba pomyśleć, że zanim się przewrócisz . Gdzie trzeba usiąść.. Pogoda pochmurna, śnieg topnieje pomału. Ale ponoć od poniedziałku mamy nową dostawę śniegu i mrozu. Przecież umowa była zrobiona na dostawę śniegu, zaczęło padać 29 . Więc dwadzieścia dziewięć razy musi padać. Tak było kiedyś .. Pozdrawiam dobrego dnia..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry
Od rana próbowałam przez internet, a potem przez kilka godzin non stop na dwa telefony, w końcu zapisali jako gotowość na szczepienie, rejestrować będą później, nie prędzej jak pod koniec marca...poczekamy, zobaczymy. Ninko, życzę dobrej współpracy z nową panią, dobrze że sympatyczna. Izuniu no tak, każdy robi jak uważa. Choinki już dawno nie mam...nie było kolędy to na siłę nie trzymałam, a opadała niemiłosiernie. Wkrótce zdejmiemy dekoracje zewnętrzne. Dzisiaj zapachniało wiosną, słońce przygrzewa, śnieg roztapia się powolutku, chodniki prawie suche. Plus 8 stopni. Gieniu no nie mów...nowa dostawa zimy? chyba już nie chcę... Pięknego dzionka wszystkim życzę.
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Zadzwoniłam do Iwonki aby Jej powiedzieć o napadzie na mnie a tutaj jeszcze gorsze wiadomości, dach zapadł się pod ciężkim śniegiem... robotnicy przyjechali, próbują zwalić resztę śniegu, jest ciężki i mokry... czeka ją wydatek... a mnie chcieli okraść... domofon - do pani - puściłam, bo co rusz ktoś przychodzi.. weszła młoda dziewczyna, kazałam jej zdjąć maskę, bo nie wiem, co mówi, zdjęła na chwilę i ruch zrobiła abym nie zamknęła drzwi... przedstawiła się, że jest pracownikiem Administracji i musi sprawdzić w jakich warunkach mieszkam. Powiedziałam, że mam mieszkanie po remoncie! Wyjęła zeszyt w kratkę i zaczęła biegać po mieszkaniu, zaglądała wszędzie! W koću ja powiedziałam, że jeszcze nie widziałam takiego pracownika od nich i sięgnęłam po telefon, że zadzwonię do nich... złapała taboret z kuchni, wstawiła do łazienki i na siłę mam tam siadać, trzymać prysznic i patrzeć jak woda leci... myślałam, że mnie szlak trafi. Nie siadłam tylko wzięłam tel. zaczęłam wybierać numer do Administracji... ona stwierdziła, że ją wywalą z pracy, to jest jej pierwszy dzień pracy... i rzuciłam brzydkimi słowami... nie lubię jak mi ktoś czegoś zabrania... tym bardziej, że już połączyłam się to ktoś po drugiej stronie wyłączył... powiedziałam jej, że dzwonię na Policję, nie podoba mi się jak ktoś na mnie wymusza jakieś rzeczy... złapałam laskę, a zawsze stoi przy drzwiach... uciekła! Policja odebrała tel. powiedziałam co się stało i, że na pierwszym piętrze ktoś na nią czekał... słyszałam więcej kroków. Po kilkunastu minutach pukanie - policja - nie wpuszczę następnych przebierańców! Pokazali mi legitymacje ale mnie spisali zamiast krążyć po osiedlu!
Nie wiem co dalej będzie ale pani z Administracji zadzwoniła... powiedziałam co się działo... ona stwierdziła, że to złodzieje... Teraz boję się domofonu! Danusiu, wylałam z siebie strach... a Wam udało się dodzwonić... ja nie będę się szczepić. Dzwonili do mnie aby mi zorganizować dowóz...powiedziałam - nie - I tak źle mi się oddycha jednym płucem... nie będę sobie fundować czegoś tam... |
|
||||
Ninko czytam Twoj post
i jestem przerażona ...przeżyłas horror.Jak można ? a jednak są różne sposoby by okraść a szczegolnie starszych ludzi...Ninko dobrze że walczylaś i się nie poddałaś Jak tam nasza Ewcia ? jak sie czujesz? Halinko co u Ciebie? Ja dziś jestem byle jaka pozdrawiam wszystkich
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Helenko kochana, nie dałam sobie wyrwać telefonu z ręki... to był plus...druga sprawa, nie pokazałam jej, że się boję...
Nie wiem kochanie co u Hali, u Ewuni... była Hala kiedyś, pisała, że ciężko Jej z opieką nad Mż. Ewunia pewnie się bawi, w końcu to karnawał a Ewcia jest młodą osobą...Dla mnie to takie przeżycia jak dzisiejszy stawia do pionu... Napisałam o tym na wiadomościach Olkusza, już około 30 pobrań poszło, udostępniają... ale prosiłam, aby dzwonili do znajomych, do rodziny, ostrzegali ich...Dowiedziałam się, że chodzą też ze Spółdzielni mieszkaniowej... Złodziej na złodzieju...cholerny świat! |
|
||||
Witam wieczorkiem, po pełnym wrażeń dniu....
Ninko...to faktycznie przeżyłaś ciężki stres...Moją znajomą kilka lat temu w podobny sposób okradli...Podający się za pracownika administracji hydraulik kazał tej znajomej puszczać wodę i zagadywał ją, a drugi, lub druga, który wszedł przez pozostawione półotwarte drzwi buszował po mieszkaniu i znalazł ukrytą w torebce grubą kasę. Osoba ta pozbawiona została oszczędności życia. Ty dobrze zareagowałaś, ale co przeżyłaś, to przeżyłaś. Współczuję. Musisz być uważna. Miłego wieczoru....I spokojnej nocki. Buziaki....
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|