|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień Dobry
Witam w poranku wszystkie karpatki ,i nie tylko.
Pisałem wczoraj do was , a gratka nie wierzyła ,że u nas będzie dzisiaj prawdziwa zima. Sypie dokładnie śnieg. Już nasypało do 4 centymetrów, jak będzie padać do wieczora .. To mamy go z pół metra. Dzieci znów będą mieć raj .Wstałem dziś o 7,00 już po śniadaniu jestem. Ale fajnie bieluteńko mamy. Pozdrawiam , dobrej śnieżnej Niedzieli..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
U mnie biało, sypało przed chwilą mocno, ale już po opadach, nawet odśnieżać nie trzeba, plus jest taki, że świat za oknem zrobił się bialutki i czyściutki, temperatura lekko na plusie ale po południu ma trochę przymrozić. Spacer w takiej białej scenerii będzie przyjemny, tak myślę Dobrego dnia wszyściutkim Jednak wolę kolory, białe tylko chwilowo
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo, Lulko, Gienku. I przepowiednia Gienka się sprawdziła, u mnie sypie śnieg i już sporo napadało. Odśnieżać jeszcze nie trzeba, ale za trochę to na pewno. Dziś niedziela leniwa i spokojna, pewnie książka, trochę tv, może za prasowanie się wezmę....jeszcze pomyślę. Dobrego dnia. I zrobiło się tak jak u Lulki...czyściutko, bielutko i cichutko, tylko ptaki słychać, jak zwołują się do karmnika. Lulka, też bardziej wolę kolory takie jak pokazałaś na fotce, kwitnące róże i zieloność trawy. Izo, fakt, deszcz zmyje brudy, co śnieg wcześniej przykrył, ale też pogoda nieciekawa. |
|
||||
Cytat:
Nie wierzyłam, że tak szybko zmieni się cyrkulacja powietrza; brakowało mi wyobraźni Z jednej strony to Wam tego śniegu zazdroszczę, bo biało, cicho i czysto. U mnie padał chyba deszcz, bo szosa mokra, Teraz brudno-szaro i w ogóle ble-ble. Obiad muszę dziś gotować. Nic specjalnego Będzie niedzielny rosół i sztukamięs w sosie chrzanowym z dodatkami. U mnie nie zanosi się na interesująco spędzoną niedzielę. Nie spodziewam się żadnych wizyt, a te koleżanki, które zwykle odwiedzałam mieszkają w DPSach lub w zaświatach, gdzie teraz nie mam dostępu. System zarejestrował mnie na szczepienia i wyznaczył termin - 8 marca o godz.17.45 oraz miejsce - w sąsiedniej wsi. Nie jest to bliska data, ale wynika, że do końca marca powinnam być dwa razy zaszczepiona. W kwietniu już można będzie swobodnie opuszczać dom. Trzeba tylko postarać się i dożyć do tego kwietnia.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Gratko.
Cytat:
Do mnie dopiero mają dzwonić, albo wysłać smsa, jak będą mieć szczepionki. Pewnie do jesieni zejdzie. A ja sobie na obiad chyba jakąś zapiekankę zrobię. |
|
||||
Dzień dobry
Dzień się pięknie zaczął była chata pełna słońca , posiedziałam chwile przy otwartym oknie wit.D łapałam Teraz przywlokły się chmurki i po słonku ale nie jest ciemno Lulko ja też wolę kolorki Gratko mięsko w sosiku chrzanowym, pychota Ja nie wiem co dzisiaj będe jeść na obiad bo jem gdzieś Jadę na łono będę się przytulać z piesem witać z końmi będzie fajnie. Bogusiu jaka będzie ta zapiekanka? zjadłabym lubię wszystkie Izuniu , Gynku |
|
||||
"Sowy nie są tym czym się wydają"...jak twierdzi Lynch i ja mu wierzę
Bliżej gleby całkiem nieciekawe to "bialutkie, czyściutkie"... Tylko tak ładnie wygląda z okna W realu jest odwilż, kapie z drzew tak sowicie, jakby deszcz padał, pod nogami mokra breja, na szczęście cienka, a na polach za miastem, gdzie biało i nie kapie, można się udusić z wyziewów kominowych Ogólnie spacer średnio udany, wszystko mam do suszenia. Nie mam zamiaru się szczepić, przynajmniej na razie, jestem zagrożona wstrząsem anafilaktycznym i zwyczajnie się boję Zwykła osa o mało mnie kiedyś nie posłała na tamten świat, to sobie poczekam długo.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Planowałam spacer po obiedzie, ale szybko się zachmurzyło i zaczęło padać deszczem.
To nigdzie nie poszłam. Moi wrócili z gór. Byli w górach, lecz chodzili dolinami. Wczoraj mokli, bo też padało, ale mimo wszystko zadowoleni, ze przeszli parę kilometrów. Czytam książkę Natalii Budzyńskiej " Ja nie mam duszy". Tematem jest sprawa Barbary Ubryk, zakonnicy uwięzionej w krakowskim klasztorze Karmelitanek Bosych , której historią żyła cała Polska jakieś 150 lat temu. Więzienie było okrutne: naga kobieta w celi z zamurowanym oknem, bez mebli, ze strzępkami słomy służącej za posłanie. Dwa posiłki dziennie podawane w drewnianych miseczkach przez szparę w drzwiach. I tak przez 20 lat.Niesamowity smród.... Barbara była obłąkana. Miłego wieczoru Wam! Lulko
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
U mnie przyszedł alert o największej w tym roku śnieżycy ..idzie ze Słowacji i przesuwać się będzie na północ..Ja tam się nigdzie nie wybieram bo od wczoraj zdycham..z gorączką 38 st..Ja która nigdy jej nie mam czuję się jak na karuzeli...Najgorzej znoszę te fale gorąca i zimna i ból głowy..Gdzie się tak załatwiłam??..wczoraj w Obi ?..Nie mam pojęcia Łykam scorbolamid ..i jakby lepiej..
Pozdrawiam wszystkich |
|
||||
Dobry wieczór....
Leniwa niedziela mija....Jutro za to będę miała zaprawę - rano zakupy, potem szybki obiad, wypad po chłopców i...wyjście do centrum. Ale po takim świętowaniu i odpoczynku jak dziś - nic mi nie straszne. Lulko...Bogdo...u mnie koło południa przestało padać...śniegu jednak nie było...prognozy pokazują, że jutro ma coś białego lecieć. Tarninko...jak wyjazd??? pewnie udany... Gratko...wzruszają mnie takie historie jak ta czytana przez Ciebie...wolę lżejszą lekturę. Kobro...trzymaj się i nie dawaj się choróbsku. Gienku.... Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Jak lepiej to trzeba brać dalej leki . Może się zaraziłas. Pogoda teraz grypowa. |
|
|||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Może i w OBI, a marketach jest bardzo ciepło, człowiek się spoci i rozgrzeje, a później wychodzi na ziąb. Albo podłapałaś coś od kogoś.... Cytat:
Jakoś mi się nie chciało, potrzebowałam ciepełka i spokoju. Lulka, to zamiast wdychać świeże powietrze, nałykałaś się smogu Czytałam gdzieś, że w tym roku trzeba będzie składać deklaracje, czym ogrzewamy domy. Cytat:
Doczytałam...była obłąkana....ale mimo wszystko, w takich warunkach, przez tyle lat? Cytat:
Zrobiłam duszone ziemniaczki z kiełbasą, do tego surówka z kiszonej kapusty....też było mniam. Pewnie jakieś fotki przyniesiesz. I akumulatory naładowałaś. Cytat:
Zobaczę co powie na to rodzinna, ale pewnie kiedyś trzeba się zaszczepić, chociaż w Twoim przypadku, to nie wiem czy dr zezwoli. Miłego wieczoru. Piszę i piszę, a Siri przeleciała mi nad głową. |
|
||||
Pora Nocna
Ja przeczytałem wasze posty, bez zezwolenia..
Kobra chora - potrzebuje doktora.Nie dobrze w Twoim wieku . Za dużo chodzisz, więcej siedzieć. Jak gardło boli, to syrop z cebuli zrobić. 1.SPOSÓB NA GORĄCZKĘ: Okłady z ziemniaków. Duży surowy ziemniak pokrój na plasterki Układaj je na czole jeden obok drugiego. Możesz też układać plastry ziemniaka na stopach. Okład zmieniaj na świeży, gdy się zagrzeje. TO DLA BOGUSI ---------------------------------------------- Łyżke suszu kory wierzby białej(kupisz w zielarni) wsyp do garnka zalej szklanką wody, i gotuj pod przykryciem na małym ogniu przez 5 minut. Odstaw na 20 min., i przecedź Wypij w 3 porcjach w ciągu dnia. 3.MIÓD LIPOWY: Dodaj 2 łyżki do herbaty albo do naparu z czarnego bzu lub malin. Wyciśnij sok z cytryny, wkrój imbir. napój nie może być zbyt gorący, by miód zachował swoje właściwości. Pozdrawiam wszystkich dobrej zdrowej nocki..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry.
Nie słyszałam o tym, że ziemniaki pomagają na spędzenie gorączki. Ale dobrze wiedzieć...dzięki Gienku. Zgodnie z życzeniami Gienka, nocka była spokojna i przespana. A za oknem zaś ponuro, już coś zaczyna drobnego lecieć z nieba, a straszą dużymi opadami śniegu i zamieciami. Może u mnie tak źle nie będzie. Trzeba się ogarnąć, kawę wypić i w real. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
. . . . . . . . Znowu mnie zasypało Nie mogło to wczoraj tak być na łonie Bogusiu było jak zwykle fajnie i smacznie Sunia na mój widok dostała radosnego szału ,jeju ile było witania całowania Jest co raz większa ciężko się z nią bawić Fotek nie ma bo nie poszliśmy na spacer pogoda była marcowa raz słonko raz deszcz Widok za oknem już mi się nie podoba zieloności kwiatków mi się chce |
|
||||
Witam
Przy poniedziałku, pada groszek zmarznięty - 3 jest . Zima z powrotem przyszła. Pochmurno.
Taka pogoda to wpływa na człowieka , trzeba wypić sobie naleweczki imbrowej na miodzie mam , lub malinowej. Wszystkie nalewki mam na miodzie. Jak daję cukier to tylko trzcinowy. Na takie dni jak teraz mamy to najlepsza nalewka imbrowa jest. Jak zrobić : miód, spirytus i cytryny bez pestek . pozdrawiam was.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Ciemna brzuchata chmura wisi nad moją doliną i sypie, sypie...
A śnieg mokry i ciężki. Odśnieżyłam kawałek, coby przejść do karmnika i do drogi, resztę zostawiam na potem. A może się stopi? Kobra jak jutro, albo pojutrze stracisz węch, a ze smaków będziesz czuła jedynie słony, to wiesz co to znaczy. Brak przy tym kataru, ale jest kaszel. Masz identyczne objawy do tych, które miała moja córka. Po kilku dniach nie było wątpliwości co to za choroba Tarninko zazdroszczę Ci całowania z piesekiem. Mnie to czeka dziś wieczór, no góra jutro Gynku dzięki za przepisy. Wprawdzie były dla kobry, ale uszczknę odrobinkę z nich, nawet nikt nie zauważy . Zdrówka życzę!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry na progu nowego tygodnia.
U mnie sypie i sypie i końca nie widać. Temperatura w okolicach zera, śnieg ciężki....zmachałam się, aby porobić ścieżki, a tu znowu dosypało...trzeba będzie ponownie złapać za szuflę. Zakupy zrobiłam...wróciłam do domu niczym bałwan... Wkrótce trzeba będzie wybierać się po chłopaków...aż mi się nie chce myśleć jak pokonać zaspy. A jeszcze czeka mnie wyjście do miasta. Gieniu dał dobre rady Kobrze...ciekawam co u Niej, jak forma. Nalewki imbirowej może bym się i napiła, ale wolę coś słodszego. Pozdrawiam....Dobrego dnia....
__________________
|