Nasza pasja...MALOWANIE komputerowe.

[Iluzja]

Skończyłam następny. Malowany w CP.
Spróbuję coś innego...

[Iluzja]

Próbowałam innych pędzli, ale wróciłam do dwóch podstawowach. Na razie tak zostanie... chyba żebym się nauczyła czegoś nowego.

[Iluzja]

Wzięłam na próbę program C. Painer Essentials 7 i w nim próbuję namalować tymi pędzlami jakie tam są, widoczek. W ten sam sposób, jak to robię w CP20.
Pobieram kolory z orginału, potem przesuwam orginał, i pędzlem mieszania łączę farby, dorysowuję na nowej warstwie jakieś detale, łączę te warstwy i znowu rozmywam kolory.
W końcu maluję tak samo jak w Ps, dwoma pędzlami, tylko w Ps było to proste, w porównaniu, bo tam pędzel mieszania, można było używać bez farby. A tu się to dziwnie łączy.
Nic to... próbuję w CPe 7, bo koleżanka w nim maluje, może coś uda mi się odkryć?



Tym pędzlem mieszania połączyłam farby.

[Iluzja]

A tak wygląda gotowy obrazek.

[Iluzja]

Wysłany: Dzisiaj 5:59
Robiłam różne próby, najpierw narysowałam i pomalowałam plamami trzy owocki, potem zabrałam się do liścia. W Affinity Designer.
I tu było dziwnie, obrasowawanie liścia Piórem, było naprawdę żmudne, no to ze zdjęcia wyciełam liść w PhotoFiltre7, i zapisałam w PNG.
Otworzyłam go w AD... i nie mogłam go zaznaczyć tak żeby to zaznaczenie było widoczne.
Pomyślałam sobie, że może by otworzyć ten liść w CP i tam spróbować go pomalować, i tak zrobiłam.
W CP doskonale się zaznacza, więc w tym zaznaczeniu, malowałam sobie jak zwykle, nawet nieżle to wyszło. Ale trzeba było narysować, lub namalować unerwienie liścia. I tu poległam. Nawet spróbowałam, ale to było okropne.
Przeniosłam się z zapisanym w PSD plikiem do AD... i tu narysowałam Piórem unerwienie.
Ale na tym malowanym liściu wyglądało to nienaturalnie. Musiałam wrócić do malowania plamami, jak zwykle gdy to robię w AD. No i tak zostało.
Ale mam pracę wykonaną w CP zapisaną, może kiedyś namaluję unerwienie liścia.

[Iluzja]

Tak wygląda namalowany liść w CP. Bez unerwienia.


A tak wyglądało to w czasie malowania w CP.

[Iluzja]

Wysłany: Dzisiaj 7:49
Dzisiaj malowałam ptaka. Nic nie obrysowywałam, tylko zaczęłam od tła, jak zwykle pędzlem



Na drugiej warstwie zaczęłam malować ptaka, Pędzlem:


Głowę i trochę górnych piór. Ale farba się rozlewała trochę. No to zmieniłam pędzel na ten pierwszy, i domalowałam resztę i potem z grubsza rozmyłam.

Tak wygląda ptak samodzienie, w dużym powiększeniu.


Wyraźnie widać różnicę w pędzlach. Jeszcze przed rozmyciem.
A tak wygląda to w czasie pracy:



A tak na tle. Tło nie jest jeszcze dopracowane. To tylko kolory.

[Iluzja]

A wczoraj przeniosłam tak namalowaną i nie wykończoną pracę do Ps, i tam próbowałam coś poprawić, ale było okropnie.
Usunęłam tak namalowanego ptaka i zaczęłam od nowa pędzlem okrągłym malować ptaka. Połączyłam farby pędzlem miękkim czystym.
I tak wygląda teraz.


Spróbuję jeszcze w CP, ale może inaczej?

[Iluzja]

Skończyłam malowanie w Ps. Nie wiem czy spróbuję jeszcze raz w CP...? Może innego ptaka na gałęzi...?

[Iluzja]

Malowałam w C. Painter.

[Iluzja]

Malowałam w C. Painter. Nawet 1 pikselowym pędzlem.
Próbowałam pędzla mieszania, tak długo, aż wygładziłam przejścia kolorów.

[Iluzja]

A tu zaczęłam malować czaplę. Bądzie bardzo dużo pracy...
Na razie jest tak. Poprawić muszę nogi czapli, i oczywiście wykończyć pióra. Na razie to tylko kolorystyka i kierunki nakładania farby.
Głowa i póra są na osobnych trzech warstwach. Nie mogę inaczej, bo przy łączeniu farb, wszystko by mi się zlewało.
Na pierwszej warstwie tylko nałożone kolory tła i ptaka, Ale z grubsza. Tło opracowałam już, połączałym farby, kolory ptaka na tle, lekko połączyłam.

[Iluzja]

Gdy wczoraj skończyłam pracę było tak...


Warstwy nazwałam, żeby je znajeźć łatwiej. Nogi obrasowałam, i pomalowałam. Dzisiaj będę starała się malując jedno-pikselowym pędzlem każde pióro. Zobaczę jak to będzie wyglądało.

[Iluzja]

Skończyłam...

[Iluzja]

Wysłany: Dzisiaj 4:55
Pokazuję dokładnie jak malowałam młyn.
Pierwsza warstwa, tło i kolory z grubsza, pod koniec rozmywam te kolorory trochę.



Kolejność warstw jest taka jak na nich malowałam poszczególne detale.
6 warstwa, dodana na końcu, trochę dodałam koloru i tak mazałam, żeby to wyglądało jak nieliczne chmury, takie rozciągnięte.

Rośliny dzisiaj malowałam plamami koloru, i potem tym samam kolorem, tylko Pędzlem:


Wykańczałam rośliny i trawę.

A tak wygląda wszystko w czasie pracy.

[Iluzja]

[Iluzja]

Wysłany: Dzisiaj 7:23
Dzisiaj miałam inny problem. Nie mogłam sobie poradzić z dachem tego młyna. Narysowałam dach w Affinity Designer, i otworzyłam w C. Painter, Umieściłam w malowynam tle.
Spróbuję jeszcze, może coś uda mi się namalować, zobaczę jutro... dzisiaj już nie mogę siedzieć.. plecy mi nawalają!

[Iluzja]

Wysłany: Dzisiaj 5:21
W tym obrazku jest dużo roślinności. Robiłam różne próby, i na koniec roślinność namalowałam takim pędzlem.

Widać na moim zrzucie, że mam zaznaczony młyn aż do brzegów. To jest zaznaczenie młyna-odwrócone. Maluję wówczas na warstwach: Rośliny i Rośliny2.
Gdy mam zaznaczony tylko młyn, maluję na warstwach:Młyn i Rośliny2, bo na młynie tez są rośliny.

[Iluzja]

Wysłany: Dzisiaj 8:16
Rysowałam do teraz śmigi wiatraka w Affinity Designer. Jeszcze mam drugą część do narysowania. Nie myślę żebym mogła je teraz namalować... może kiedyś jak znajdę odpowiedni pędzel, odważę się malować takie detale.

[Iluzja]

Skończyłam rysowanie w AD śmigi. i W C.Painter wykończyłam obrazek.