Szepty codzienności, czyli jak minął dzień-podzielmy się radością i refleksją..

[Jadzia P.]

Napisał dziewiątka

Jadziu,
mówią, ze jaki Nowy Rok taki cały rok....ale nie zaszkodzi jak poleniuchujesz ;
tyle Twojego....

Ja osobiście najlepiej odpoczywam w ruchu....na spacerach ....ale dziś tak jakoś wyszło

[maluna]

Dzięki Mirko! Pozdrawiam wzajemnie
Ula, ja mam blisko las, gdzie chodzi się z Luną na spacery,
ale tam same pijaczki chodzą
A może im też przystroić choinkę i zostawić pod nią jakąś
flaszkę
ogólnie pomysł z choinką wart powielenia

[maluna]

Powoli wracam do siebie, ale dzisiaj jeszcze cały dzień
leniuchowałam, aż strach pomyśleć, jakby tak miało być
cały rok...?

[Jadzia P.]

Napisał maluna21

... dzisiaj jeszcze cały dzień
leniuchowałam, aż strach pomyśleć, jakby tak miało być
cały rok...?

Małgosiu to tak jak ja ...tylko Ty jesteś usprawiedliwiona bo chora....ale ja ....to prawdziwe lenistwo ....mam nadzieje, ze jednak 2013 będzie szczęśliwy i ten pierwszy dzień mojego lenistwa pójdzie w zapomnienie

[maluna]

Napisał Jadzia P.

Małgosiu to tak jak ja ...tylko Ty jesteś usprawiedliwiona bo chora....ale ja ....to prawdziwe lenistwo ....mam nadzieje, ze jednak 2013 będzie szczęśliwy i ten pierwszy dzień mojego lenistwa pójdzie w zapomnienie

Też tak myślę, nie wyobrażam sobie, na co dzień nic nie robić
Człowiek by się zanudził
Nawet w więzieniach wolą pracować niż siedzieć
bezczynnie, to najgorsza kara

[Uka]

Napisał maluna21

Dzięki Mirko! Pozdrawiam wzajemnie
Ula, ja mam blisko las, gdzie chodzi się z Luną na spacery,
ale tam same pijaczki chodzą
A może im też przystroić choinkę i zostawić pod nią jakąś
flaszkę
ogólnie pomysł z choinką wart powielenia

Małgosiu,jestem pewna,że byliby zadowoleni ...
Dróżkę do lasu by Wam odśnieżali...

[Uka]

A gdzie się podziewa nasza główna tancerka -Jadzia jakempa ?
Już powinna wrócić z baletów i opowiedzieć jak było

[Jadzia P.]

Ula Jadzia wyjechała na 3 dni....nawet jak dziś wróci to musi odpocząć ....ale będzie musiała nam pokazać swój piękny bal Sylwestrowy....oni ciągle gdzieś balują więc mają kondycje ....tylko im pozazdrościć ....my to już takie prawdziwe "babcie " ...

[Uka]

Jadziu , też tak pomyślałam !
Ja zawsze lubiłam tańce i zabawy,ale mój mąż nie przepadał za tym chociaż jest młodszy.
Towarzystwo zabawowe się wykruszyło i nie ma z kim poszaleć !
Może bym jeszcze coś z siebie wykrzesała...hihihi

[maluna]

U mnie jest odwrotnie, chociaż męża też mam młodszego
On by się chętnie zabawił, a ja nie mam kondycji, ani chęci

Dobranoc wszystkim!

[hania.m]

Tak się złożyło że muszę powiedzieć
Dobry wieczór i Dobranoc
w Nowym Roku
Do jutra!

[Arti]

Potrzebna pilnie pomocPożar

http://centaurus.org.pl/pozostale/pozar/

powiadomcie ludzi

[hania.m]

Witajcie szeptuszki w drugim dniu nowego roku!

życzę Wam abyście wstawały z uśmiechem i kładły się spać z uśmiechem w poczuciu dobrze spędzonego dnia.

Zapraszam na kawkę

[hania.m]

No to można powiedzieć że zaczynamy..i "pędzimy z górki"
od nowa....chociaż nie zupełnie-bo nadal są "stare " sprawy i problemy jeszcze nie załatwione.

Czy macie jakieś postanowienia na Nowy Rok ? bądź marzenia?



Psychologowie radzą, by nie obiecywać sobie zbyt wiele, dzięki czemu nie staniemy się niewolnikami własnych postanowień.
Obiecując sobie za dużo doprowadzimy do sytuacji, w której nie zrealizujemy jednego postanowienia, a potem - już żadnego, ponieważ magia 1 stycznia pryśnie!

Większość osób z okazji Nowego Roku obiecuje sobie, że przestanie jeść słodycze, zerwie z nałogiem, zacznie ćwiczyć, przestanie siedzieć godzinami na Internecie...
Lepiej obiecać sobie coś małego - np., że od Nowego Roku zaczniemy unikać cukru, albo, że raz w tygodniu poćwiczymy fizycznie...

Małe postanowienia łatwiej dotrzymać! A dotrzymywanie ich stanie się dla nas przyjemnością i zachęci do dalszych zmian!



http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/now...en_298851.html

[hania.m]

Straszny ten pożar u zwierząt -
zachęcam do wysłania smsa.

[barteczek]

Milutko widzieć Hanie, i milutko się witać z Paniami na wątku.
Haneczko, masz rację z tymi postanowieniami, lepiej skromniej, a niech się zpełnią. Ja postanowilam mniej przy laptosiu, ale pewnie nic z tego, bo znowu pada deszcz, nie wyjdę z domku - to czym mogę się zająć?
Pozdrawiam i wysyłam esm....

[dziewiątka]

witajcie Ninko, Haniu
Artfilka podała link ...przeczytałam uważnie z gęsią skórą i dreszczami;
to straszne....okazuje się, że nie wystarczy dach nad głową - musi być jeszcze bezpieczny....
jak zwykle wszystko rozbija się o środki finansowe - pewnie w pierwszej kolejności dba się o pożywienie;
wśród znajomych rozpropaguję....
mam nadzieję, że władze Wrocławia pomogą w odbudowaniu budynku.....tylko życia zwierzętom już nikt nie zwróci

[dziewiątka]

Haniu,
zawsze bałam się robić postanowienia bo potem są wyrzuty sumienia, ze nie dotrzymałam
Jedynym postanowieniem, jakie sobie przyjęłam, to:
nie poddawać się choć by było nawet bardzo ciężko ,
nie ulec tym głupim przepowiedniom i prognozom, że ten rok będzie ciężki..
OPTYMIZM na I-ym miejscu i zero narzekania !!

[barteczek]

Miruniu, z przykrością i żalem to obejrzałam, bo Wrocław słynie na całą Polskę z gospodarności, z zaradności...a tutaj takie niedopatrzenie, zaniedbanie. Ze zgrozą to się ogląda.
Pozdrawiam...

[dziewiątka]

no więc właśnie Ninko,
też się bardzo dziwię i władzom i gospodarzom obiektu ....
ale nie byliśmy na miejscu - nie wiemy jak było naprawdę;
Pozostaje nam tylko wspomóc na miarę swoich możliwości....