Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Cześć
Wiesiu a może on się znudził i uznał, że za długo z nami jest?
Pogoda jak na pierwszy dzień jesieni piękna. Słońce świeci, ale chłodek się czuje.
Za godzinę dwie będzie chociaż krótko, ale upalnie. Pozdrawiam i życzę słońca i pogody.

[wiesia.]

Napisał Pamira

Wiesiu[/b] a może on się znudził i uznał, że za długo z nami jest?

Co znaczy się znudził? Traktowany jest, jak król.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Witam cieplutko wszystkie panie.
Jurka pozdrawiam z nadzieją na dalsze pisanie.
Tak naprawdę , to i tak długo z nami wytrzymał!

Tylu już tu panów pisało , wszyscy po jakimś czasie dają dyla!
Widać piszące tu panie , to towarzystwo zbyt wyrafinowane na męski gust!
Nic to! Może kiedyś trafi się ktoś bardziej wytrzymały.



Pozdrawiam w pierwszy dzień jesieni!

[szuanka]

Witam i ja miłe rozmówkowo.
Krysiu, na grzybkach byłaś? Krasnoludek Ci się trafił i leśne panienki, miła wyprawa.
Jurek codziennie do podziemi schodził to pewnie drzwi mu się zatrzasnęły i wyjść nie zdołał.
Pogoda piękna, wybierałam się dziś na targowisko ale znów zostałam uziemiona. Hmmm, ograniczenia wieku dojrzałego.
Zachciało mi się kapusty, takiej na dziko /kapusta na talerzu a mięso w lesie / moje dzieci to nazywały kapusta bez nic. Daję tylko przyprawy i cebulkę zeszkloną na tłuszczu i ewentualnie pokrojonego pomidora. Lubię to jako dodatek do mięsa. Już pachnie.
Pozdrawiam.

[wietrzyk]

witam dziewczyny....bardzo dziękuję za miłe gratulacje i tyle ciepła...fajnie,ze jesteście...

Edytka urodziła przez cesarkę...dziewczynka ma 51 cm i wazy 2900 g. Lekarz zdecydował,ze pora bo malutka nie przybierała ...i nie było na co czekać...Ma na imię Pola...
nic więcej nie wiem.Prosto z gabinetu syn ją zawiózł do szpitala ale nie ma odwiedzin syn tylko podał na portiernię rzeczy dostał smsa ze jest córeczka i tyle. Może w piątek wyjdzie do domku..

Jakoś nie umiem sobie znaleźć miejsca...jak to babcia...

no ale zapraszam kochani na małe przyjęcie..











Nie wiem co a Jurkiem może nie ma czasu..raczej nie należy do obrażalskich....ale spróbuję wywęszyć..

[Krycha.]

Byłam , byłam , Aniu! Ale na targu i grzybki właśnie na patelni dochodzą!



Noooo! To się babcia Ala postarała i stół obficie zastawiła!!

Dziękujemy i jeszcze raz serdeczne życzenia składamy;

STO LAT DLA MALUTKIEJ POLI

I WIELE RADOŚCI DLA CAŁEJ RODZINY!!

[szuanka]

Alu same serdeczności Ci przesyłam młoda babciu. Niech maleńka Pola zdrowo rośnie i rozwija się na pociechę dla rodziców i dla babci oczywiście.
Poprzedni post musiałam prędko zakończyć bo antywirus mi się aktualizował i dopraszał się o wyłączenie laptopa.
Poczęstunek obfity i smakowity, swoje smakowitości obiadowe odłożę na potem.

[lebuj]

....ale sobie odpocząłem od klawiatury .
Kto mnie dłużej zna to wie , że od czasu do czasu mam tzw.
internetowstręt . Teraz też przyszedł ten czas .

Kochane dziewczyny , jakże ja mógłbym o Was zapomnieć .
Od wczoraj wieczora tęskniłem jak waryjat

U mnie po staremu , sporo zajęć wokół domu .

Dzisiaj odebrałem rezonans kręgów szyjnych . Coś mi się zdaje
że są tak załatwione jak lędźwiowe .Może ktoś się zna .



Pozdrawiam i zmykam , bo czuję schabowe .

[Krycha.]

Jureczku, odwróciłam zdjęcie ,
łatwiej czytać normalnie, niż do góry nogami!!
Nie jestem gramotna w tych sprawach, jednak nawet na chłopski rozum ,
to Twoje gnatki są całkiem do d**y!!

[wiesia.]

Jurek
dobrze, że się pokazałeś, bo już martwiłam się,
że koronka Cię dopadła.
Jureczku, jak Krysia napisała,
na chłopski rozum pręt masz do deepy.
Ciężko już nie powinieneś pracować.

Alu
buuuuuuu nie mogłaś wcześniej z tym poczęstunkiem.
Po obiedzie nic nie wcisnę, ale biorę na potem.
Dziękuję i piję zdrówka Poli, rodziców i babci.

Aniu
nie rwę się na dwór, bo dużo osób zainfekowanych,
a ja i tak ledwo ciepła.

[lebuj]

Krystyno , dzięki za odwrócenie .

Wiesiu , pręt do d.py , ale się cieszę że jakoś jeszcze pion trzymam .

Alu - babciu , ale wyżerka . Nic nie ruszam , bo łyknąłem
przed chwilą schabowego .Może wieczorem .
Jesteś prawdziwą babcią , bo ja jestem tylko mężem babci .

[maluna]

Ala, ładne imię ma wnusia, dzisiaj mało
spotykane
Waga i wzrost w normie, czyli ma dobry start
Babcia szczęśliwa, to i poczęstunek odpowiedni..
U nas cieplutko, właśnie wróciliśmy z nasiadówki za domem,
gdzie byłam kawka i placuszek
Lusia kuleje na łapkę, cóż starość ją dopada
Jak będzie gorzej pojedziemy na zastrzyk i znów na trochę pomoże.
Jurek, kręgosłup szyjny masz sfatygowany mocno, prawie
każdy kręg przesunięty, no i krążki międzykręgowe.
Może, lekarz poleci Ci kołnierz?

[lebuj]

Napisał maluna

Jurek, kręgosłup szyjny masz sfatygowany mocno, prawie
każdy kręg przesunięty, no i krążki międzykręgowe.
Może, lekarz poleci Ci kołnierz?

Małgosiu , nie mam pojęcia , a może jakiś dobry kręglarz
potrafi to poustawiać?

Nadeszła kalendarzowa jesień . Chciałbym , ,żeby cały czas była złota .

[Pamira]

Mój laptop zastrajkował, tz klawiatura znów się zbiesiła. No ale już działa.
Alu życzę niech wnusia zdrowo rośnie na pociechę rodzicom i na psotę babci.
A co niech babcia wie co znaczy być babcią A tak na poważnie młodzi mieszkają
we Wrocławiu? Teraz nawybierałam sobie pyszności i idę oglądać M
Jeszcze dodatkowo kawkę, babeczkę rumową i lampkę wina i zmykam

[eledand]

Miruśka takie dobroci i sama.he...
Życzę spokojnego wieczorku przy TV.
Ja tylko słucham z Youtebe muzyki...Nic więcej.

[lebuj]

Witajcie . Pobudka - kawa przyjechała .

[Krycha.]

Dzień dobry , Jurku.
Wywołany do tablicy , nie lenisz się wcale i z poranną kawą przychodzisz!
Widać tam też spory zapas słodkości, dziękujemy!

Dzisiaj nawet dość ciepły poranek , zapowiada się letni dzień.
Jednak to już jesień, tym razem może być ta prawdziwa - złota.


Miłego , spokojnego dnia.

[Irenna]

Dzień dobry Jurku i Krysiu!
Dziękuję za kawusię i cieszę się z ładnej pogody,u mnie ma być 25 st i to trzeba wykorzystać...
Babciu Alu,serdeczne gratulacje,niech Pola zdrowo się chowa!
Mirko,mówiłam Ci że trzeba wyczyścić pod klawiaturą...bo będzie strajkował co chwilę...
Jeszcze herbatka i śniadanie...i miłego dnia!

[Irenna]

Zaczytałam się wczoraj w tej książce autorstwa naszej olsztynianki,kiedyś polecałam jej książki...
a ta książka to pierwsza część z trzech...

[enia60]

Krysiu, Irenko,Jurku witam
dzień dobry wszystkim
piękny poranek ,wychodzę więc

przed rehabilitacją chcę zobaczyć jak został zagospodarowany nasz Kopiec Kościuszki ,był bardzo zaniedbany
takie mam plany

a na kolejne dni zakupy i przygotowanie się do przyjęcia niespodziewanych gości

dlaczego nie tryskam z radości ?bo to niedobry czas na takie spotkania