Sanatorium - nie tylko na poważnie cz.3

[aktre]

Napisał hala51

Tylko jak to się dzieje, że np. moja znajoma jeździ 2 x do roku (w marcu i październiku), a inna wraz z mężem, raz na rok i to zawsze w lecie. Układy?

Może same finansują wyjazdy. Ja tak robię.

[hala51]

Napisał aktre

Może same finansują wyjazdy. Ja tak robię.

Twierdzą obie, że w ramach skierowań z NFZ, jedynie mąż tej drugiej prywatnie za pełną odpłatnością.

No, chyba, że udaje im się tak ze zwrotów.

Czytałam tu na tym forum, że np. w mazowieckim bodajże w ub. roku nie wszystkie zwroty zostały wykorzystane.

[niuta]

Cześć
Wyjęłam moją dokumentację,aby sprawdzić dokładnie jak u mnie było.
Pierwszy wniosek do NFZ wystawiony przez lekarza pierwszego kontaktu -kwiecień 2008- do Iwonicza pojechałam we wrześniu 2009.Drugi wniosek listopad 2009-w Polańczyku byłam koniec stycznia 2011.roku.W obu przypadkach po rozmowie z NFZ dostałam skierowania ze zwrotów.Do Pani Doktor zgłosiłam się w lipcu 2011 roku,wystawiła wniosek na następne sanatorium,ale ktoś w przychodni zawalił i dopiero po mojej interwencji wysłano wniosek w październiku 2011r.I z Bydgoszczy na początku lutego tego roku dostałam zawiadomienie ,że przyznano mi leczenie sanatoryjne i czas oczekiwania wynosi 18 miesięcy.Tak to wygląda w mojej przychodni,a mam znajome,które te miały wypisywane wnioski po przyjeździe z innych przychodni.Może mamy wyjątkowe szczęście,albo taka jest interpretacja lekarzy we Włocławku???

[hala51]

Wnioski może im lekarz wypisał, ale czy NFZ je zaakceptował, czy odesłał. Tu na tym forum pacjenci piszą, że niektórzy lekarze nie robią problemu i wnioski wypisują nawet zaraz po powrocie. I jednym NFZ wniosek przyjmuje, a innym odsyła.
Ja w 2002r. złożyłam wniosek chyba w czerwcu, po ok.3 miesiącach (taki kiedyś NFZ miał termin na odpowiedź),o ile dobrze pamiętam, we wrześniu otrzymałam pismo negatywne, ale z klauzulką, by złożyć ponownie po 14 lutego 2003r. dołączajac to odmowne pismo i wtedy napewno sanatorium mi przydzielą. I tak zrobiłam. W drugiej polowie lutego złożyłam wniosek i w czerwcu byłam już na leczeniu-wtedy w Rymanowie Zdroju w "Stomilu".Byłam zadowolona i chętnie teraz też tam bym pojechała.

[Ryszard2]

Moje panie, nie licytujcie się! Spokojnie poczekajcie na swoją kolejkę i zanim obejrzycie się, a tu trzeba będzie wyjechać do uzdrowiska.

[/IMG]

A jeszcze 10 dni temu, gdy tam byłem, tak było w Nałęczowie.

[qrystyna216]

Ja w tym roku jadę do sanatorium w Aleksandrowie Kujawskim.Skierowanie dostałam od ortopedy, sama je wysłałam do sanatorium i od nich otrzymałam decyzję, że mi przyznano miejsce. Terminy dla pacjentów z NFZ są odległe
/dostałam na listopad br./ bo większość kuracjuszy jest z ZUS i sa tam turnusy rehabilitacyjne.

[elzbietka]

Ryszardzie nie licytujemy sie nam chodzi o wypisanie wniosku.Jezeli lekarz wypisze wniosek nfz zakwalifikuje to czekamy cierpliwie, ale chodzi o to ze lekarz robi trudnosci z wypisaniem wniosku.

[Luma]

Napisał elzbietka

Ryszardzie nie licytujemy sie nam chodzi o wypisanie wniosku.Jezeli lekarz wypisze wniosek nfz zakwalifikuje to czekamy cierpliwie, ale chodzi o to ze lekarz robi trudnosci z wypisaniem wniosku.

Bo im się nie chce, a to przecież zajmuje zaledwie 10 minut.

[hala51]

Ryszardzie2, może to wygląda jak licytacja :-), ale w wymianie naszych uwag chodzi o wymianę naszych spostrzeżeń, o zorientowanie się, jak jedno i to samo zarządzenie jest różnie interpretowane przez poszczególne oddziały NFZ, choć dotyczy ono całej Polski. Wyrażając tutaj, na tym forum nasze myśli, mamy jasny obraz różnego pojmowania tego samego prawa przez nasze oddziały i naszych lekarzy. To tyle i tylko tyle. Pozdrawiam.

[Dela]

Napisał qrystyna216

Ja w tym roku jadę do sanatorium w Aleksandrowie Kujawskim.Skierowanie dostałam od ortopedy, sama je wysłałam do sanatorium i od nich otrzymałam decyzję, że mi przyznano miejsce. Terminy dla pacjentów z NFZ są odległe
/dostałam na listopad br./ bo większość kuracjuszy jest z ZUS i sa tam turnusy rehabilitacyjne.

Ja byłam na turnusie rehabilitacyjnym prywatnie, są też z dofinansowaniem z PFRON.
Możesz napisać więcej .....o wysyłaniu skierowania do konkretnego sanatorium nic nie wiem.

[hala51]

Napisał qrystyna216

Ja w tym roku jadę do sanatorium w Aleksandrowie Kujawskim.Skierowanie dostałam od ortopedy, sama je wysłałam do sanatorium i od nich otrzymałam decyzję, że mi przyznano miejsce. Terminy dla pacjentów z NFZ są odległe
/dostałam na listopad br./ bo większość kuracjuszy jest z ZUS i sa tam turnusy rehabilitacyjne.

Wysłałaś skierowanie, (czy wniosek) od lekarza prowadzącego bezpośrednio do sanatorium w Aleksandrowie Kujawskim? I samo sanatorium przyznało Ci termin?

[hala51]

Masz decyzję na listopada, a można wiedzieć kiedy wysłałaś do nich to skierowanie, czy tam wniosek? Napisz coś wiecej na ten temat

[halkow]

Witam sanatoryjnych! Właśnie wróciłam z sanatorium w Kołobrzegu Willa Fortuna. Jestem bardzo zadowolona. Zabiegi na miejscu i bardzo dobre, warunki lokalowe również. Do morza kilkadziesiąt metrów. Dieta była okropna-cukrzycowa.
Było troszkę nudnawo bo to szpital sanatoryjny, ale dało się wytrzymać. Wokół były duże sanatoria gdzie można było wyjść na kawę.Organizowano nam wycieczki. Ogólnie na 4. Pozdrawiam wszystkich oczekujących.

[Dela]

Cały dzień dzwoniłam do NFZ w sprawie mojego wniosku.
Wiecznie zajęte,albo nikt nie odbiera.
.....nic nie można załatwić przez telefon.

[niobos]

Dzien dobry wszystkim.Może ktoś z państwa był w Malwie w Polanicy Zdroju i ma jakies wiadomości odnośnie tego osrodka.

[hala51]

Napisał Dela

Cały dzień dzwoniłam do NFZ w sprawie mojego wniosku.
Wiecznie zajęte,albo nikt nie odbiera.
.....nic nie można załatwić przez telefon.

Dzwoń, w końcu kiedyś ktoś musi odebrać. Najlepiej między 14.00-15.00. A jeśli mieszkasz w samej W-wie, to sie tam pofatyguj.

[niobos]

hala51 Dziękuje bardzo za odpowiedz ,to czytałam ale moze ktos tam teraz był.

[Dela]

Napisał hala51

Dzwoń, w końcu kiedyś ktoś musi odebrać. Najlepiej między 14.00-15.00. A jeśli mieszkasz w samej W-wie, to sie tam pofatyguj.

Pojechałam rano do NFZ.....cierpliwie poczekałam i dostałam odpowiedz:Lekarz balneolog zatwierdza wniosek do sanatorium w ciągu 4 miesięcy od złożenia.
Obecnie na wyjazd czeka się 24 miesiące.

[hala51]

Napisał Dela

Pojechałam rano do NFZ.....cierpliwie poczekałam i dostałam odpowiedz:Lekarz balneolog zatwierdza wniosek do sanatorium w ciągu 4 miesięcy od złożenia.
Obecnie na wyjazd czeka się 24 miesiące.

To niebywałe. Coraz lepiej sie dzieje
"Niech jeszcze i to,niech jeszcze...tam tego, tam" - Benedykt Korczyński

Nie wytrzymałam i zajrzałam do przepisów Min.Zdr.
NFZ ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku i wysłanie ci odpowiedzi. Jeśli musisz uzupełnić dokumentację lub zrobić dodatkowe badania, termin może się wydłużyć, jednak nie więcej niż o 14 dni.
W Warszawie chyba wymyślili "swój przepis".NFZ=państwo w państwie

[hala51]

Napisał niobos

hala51 Dziękuje bardzo za odpowiedz ,to czytałam ale moze ktos tam teraz był.

Wydaje mi się, że będziesz zadowolona. Warunki w sanatoriach z roku na rok raczej się polepszają. Więc skoro było dobrze, to będzie dobrze, albo jeszcze lepiej, czego Ci życzę