Do Ewity - o poradę.

[Ewita]

Miało być inaczej, ale niech tam - sensu tu i tak nie ma!

[kufa86]

Jak zwykle temat zjechał na manowce.
Co z tym barczeniem?
Czy jest to coś nieprzyzwoitego?

[Ewita]

Co ty z tym barczeniem??? Obsesja jakaś, czy co? Bym ci powiedziała, co jest nieprzyzwoite, ale nie wypada! Za mało się znamy, a ja przestrzegam hmmm... powiedzmy - konwenansów (czasami).

[kufa86]

Napisał Lila

Nosić ciężar na swych barkach w postaci żony i dzieci..
I już jesteś nimi obarczony..

Lila rozwiewa wątpliwości.
Wystarczy pobarczyć i już jesteś obarczony.
Trzeba wpisać barczenie do staropolskiego słownika nieprzyzwoitego.

[Ewita]

Napisał danmal

Paniom nie wypada o tym mowic,to skromne osoby,a tobie pewnie o bara bara idzie,mnie staremu puszczykowi tez nie wypada o takich sprosnosciach i sie zabarczylo,brzemienna w skutki moze byc ta dyskusja o obarczaniu.

Brzemienna? Ten problem - na szczęście - już mi snu z powiek nie spędza! Czas minął i dzięki bozi! A ty nie oszukuj, Danmal! Nie taki znowu puszczyk z ciebie, jeśli się syna (i tak dalej) dochowałeś!

[emka46]

A ja powrócę do gondolierów.Oni są z nad Wsiły,czy znad WisłY?

[Ewita]

znad... ci gondolierzy nieszczęśni!

[kufa86]

Znowu błąd - emka, proszę o rozstrzelanie, bez ostrzeżenia najlepiej.
Znad Wisły - nie brzmi mi to.
A dlaczego niby retman Jerzy miał być nieszczęśliwy?

[kufa86]

Napisał danmal

dyskusje o bara bara ...ot nie uchodzi

Ej danmal,
wszystko ci się z tym kojarzy?
Mnie od początku chodzi o to co znaczy barczenie.
Może to właśnie to.
Ewita ma tutaj głos decydujący.

[Ewita]

się nie wypowie. I już! I co wy na to?

[kufa86]

Nico i co?

[Ewita]

Barczenie niekonieczne! Kufo! Nie mów do mnie "nico", bo mi się to kojarzy z pewnym upartym Kaszubem. On na okrągło tak mówi! A wątki mają to do siebie, że umierają śmiercią naturalną i już...

[kufa86]

Napisał danmal

Umarl watek ,umarl juz lezy na desce ,a jak sie pobarczy to podskoczy jeszcze.

Hmmm.....
Umarł Maciek, umarł,
już leży na desce,
kiedy mu zagrają,
podskoczy se jesce.
Bo w Mazurze taka dusza, że jak barczyć - to się rusza....

A ja myślałem, że obarczanie ma zupełnie inne znaczenie...
Ewita chce milczeć...
Dojdziemy do błędnych? wniosków?...trudno.

[Stanley]

Ewita Kufa użył określenia "dydolisz" co to znaczy?

[kufa86]

Jak może człowiek obarczony rodziną - (popatrz poprzednie teksty), barczyć bez obawy o założenie następnej rodziny i na dodatek z przyjemnością?
Ja też optuję za barczeniem, co by to nie znaczyło, jako hazardzista.

[Ewita]

Napisał Stanley

Ewita Kufa użył określenia "dydolisz" co to znaczy?

Miałeś Kufę na forum. Dlaczego mnie pytasz, a nie jego? Nie mam pojęcia, "co autor miał na myśli"

[arczia]

Napisał Ewita

Miałeś Kufę na forum. Dlaczego mnie pytasz, a nie jego? Nie mam pojęcia, "co autor miał na myśli"

autor mysli pokrętnie

[kufa86]

Napisał Ewita

Miałeś Kufę na forum. Dlaczego mnie pytasz, a nie jego? Nie mam pojęcia, "co autor miał na myśli"

Wyjaśnienie autorskie.
Wyraz z gwary młodzieżowej - wieloznaczny.
Można przetłumaczyć np:...eee..nie opowiadaj.

[kufa86]

Napisał arczia

autor mysli pokrętnie

No zaczyna się.
Teraz mam tłumaczyć, że nie jestem zakrętką od kufy,
a za chwilę, że nie jestem wielbłądem.

[kubki]

Spotkałam się z określeniem " dydolisz" = rzępolisz = źle grasz
(na instrumencie muzycznym).Ale jestem "dosłowna" , co?