Okiem obiektywu

[wifi]

Zapomniałem podziękować za czajniczek. Tylko nieostry on jakiś
Od razu podpowiadam, obok przycisku gdzie wył. się lampę błyskową jest drugi oznaczony ikonką kwiatka. Przy zdjęciach z odległości poniżej ~50cm należy go nacisnąć.

[wifi]

Twoje zdjęcie ważki z #687 to już wyższa szkoła jazdy! Nie onieśmielaj ludzi takimi zdjęciami bo wątek opustoszeje

[Jadzia P.]

Napisał wifi

...... co robił ten pan z tą panią na drugim zdjęciu w poście #712, że aż zęby zaciskał

Wifi...on tańczył Zorbe

[Ajaks]

Wifi nie będzie tak źle, to tylko łut szczęścia i w miarę dobry program makro w aparaciku.

[krynia]

Jeśli myślicie, że na tym koniec to jesteście w błędzie. Oto co działo się dalej.

Drzewo na Plantach koło Barbakanu i trawnik po nim to miejsce występu innego teatru
Zatrzymałam się na dłuższą chwilę







i tutaj zachwyconych spektaklem osób nie brakuje

[krynia]

To Compagnie Etoile De Mer / Francja/ przedstawia opowieść o naszej delikatności i o kruchości naszego życia, mieszanka cyrku, tańca i wykonywanej na żywo muzyki. W swoich przedstawieniach zespół korzysta z instalacji rozpiętych w przestrzeni majestatycznych drzew pośród architektury miasta.






zostawiam zasłuchaną publiczność / spektakl tłumaczony jest na żywo na język polski/

i kieruję się do Małego Rynku

[krynia]

A tam. Ale o tym już jutro.

Dobranoc.

[krystynka]

Witam w kolejny upalny dzień

Z przyjemnością obejrzałam Wasze zdjecia.
I zazdroszczę kondycji. W taki upał....

Mój aparat na razie niestety ciągle zepsuty

Miłego dnia, życzę.

[wifi]

Napisał krystynka

Z przyjemnością obejrzałam Wasze zdjecia.
I zazdroszczę kondycji. W taki upał....

Ty nie pisz w liczbie mnogiej o tej kondycji w upały. To dotyczy tylko młodych jednostek, którym nie straszna żadna pogoda.

Mój aparat na razie niestety ciągle zepsuty

Niestety obecne jednorazówki jak się zepsują to rzadko kiedy ich naprawa jest opłacalna. Trzeba składać na nowy najczęściej

[krynia]

Dzień dobry.

No to pozwolę sobie kontynuować temat teatrów ulicznych.

Na Małym Rynku inny teatr, inne widowisko .I tu widownia dopisała i żywo reaguje .







To zespół Danny Moleneer i Jacob Slagman /Hollandia/
który tworzy własną współczesną wersję teatru lalek.Unikalny rodzaj teatru ulicznego. Z kufra pełnego lalek wyskakuje np.Myśliwy i Królik lub Król i Błazen . Ich przedstawienia są pełne akcji, szybkich przemian, dziwnych sytuacji. Bawiłam się świetnie.

[krynia]

Niestety , jeśli chcę jeszcze coś zobaczyć to moja wizyta na MR musi się zakończyć.

Jeszcze tylko zdjęcie sympatycznej Rodzinki którą poznałam właśnie na Małym Rynku.



i idę dalej.

[krynia]

I to tyle jeśli chodzi o teatry uliczne. Oczywiście to tylko namiastka tego co działo się w Krakowie podczas Festiwalu. Mnie niestety, przez panujacy upał nie dane było uczestniczyć w wielu imprezach . Co jeszcze zarejestrował w tym dniu mój aparat zobaczycie innym razem. Teraz o tym jak zakończył się mój pobyt w tym dniu w Krakowie.

Wszystko było zaplanowane a w planie jeszcze o godz.20-tej na dziedzińcu Rozgłośni Radia Kraków ,koncert Pana Leszka Długosza - aktora, literata, kompozytora, pianisty, zwiazanego z Piwnicą Pod Baranami.

Nauczona doświadczeniem wiem, że aby mieć siedzące miejsce na widowni trzeba dużo, dużo wcześniej go sobie zająć. Dlatego zostawiam centrum z teatrami ulicznymi i śpieszę do Radia. No i udało się.

Cudownie ciepły wieczór, mała kawa wypita w kawiarence radiowej, doskonałe miejsce /krzesełko a nie skrzynka z kwiatkami /miła sąsiadka obok, widownia jak zwykle zapełniona no i ten klimat koncertu. Dla takich chwil chce się żyć.
Koncert otwiera Pani Agnieszka Barańska, którą znam ze słyszenia w radio a teraz mam okazję zobaczyć jak wygląda.



i bohater wieczoru wraz z zespołem





Zdjęcia jakie są każdy widzi, wieczorem nie umię robić zdjęć. Wybaczcie.

To był cudowny dla mnie wieczór. Piękna muzyka, cudowne teksty poetyckie takie jak lubię.

Posłuchajcie jak śpiewa Leszek Długosz.

http://www.youtube.com/watch?v=UcYknk9iAjE

[Ajaks]

Prawdę dziś napiszę, takie plenerowe atrakcje to ja chętnie oglądam z Wami na fotkach, w realu już mniej chętnie. Może dlatego, że takie tłumy nie zawsze są sympatyczne, imprezy późno, strach wracać samej do domu.
A co tam, z Krynią ciekawiej i popatrzeć i posłuchać można

[wifi]

Napisał krynia

Zdjęcia jakie są każdy widzi, wieczorem nie umię robić zdjęć. Wybaczcie.

Akurat te zdjęcia są super. Takie nastrojowe. W końcu po zmroku jest ciemno i słońce nie świeci
Nie znam gazety w której piękniej, obszerniej i z tyloma zdjęciami byłby przedstawiony Festiwal Teatrów Ulicznych.
BRAWO!

[krynia]

Ajaks, Wifi bardzo Wam kochani dziękuję. Może warto chociażby tylko dla Was robić to co robię. Pięknie dziękuję.

[cruella]

Ajaks
Dzięki za fantastyczne Sudety! Tak dawno tam nie byłam, chociaż na zdjęcia sobie popatrzę, powspominam...

[cruella]

Jako że lato w pełni, przedstawiam zdjęcia rzeżb, które powstają co roku na gdańskiej plaży. Motyw przewodni jest każdorazowo inny, w tym roku dotyczy szeroko pojętej solidarności między ludźmi i między narodami, oraz sylwetki ludzi zaangażowanych w walkę o wolność, czy też niesienie pomocy.


Ta rzeźba symbolizuje anonimowego wolontariusza



A to alegoria studni w Sudanie

[cruella]

Tych postaci nie będę przedstawiać, gdyż są powszechnie znane i chyba wszyscy się domyślą, kogo widzą

[cruella]

Poprzednio (na ostatnich dwóch zdjęciach) pokazane postaci otaczają cokół znanego wszystkim pomnika




A to już ostatnie spojrzenia na teren wystawy




Długa rzeźba z tyłu to łańcuch wspólnoty narodów nadbałtyckich. Częściowo przesłania go studnia w Sudanie, która była wcześniej. A tu fragment tego łańcucha z bliska

[enia60]

piękne zdjęcia,reportaże z zapartym tchem czytam,oglądam słowem ten wątek to niezwykła ścieżka edukacyjna o bardzo szerokim wachlarzu tematów,bywam tu chętnie; rzadko wypowiadam się bo nie mam wiele do powiedzenia ,
na te upalne dni proponuję ochłodę w basenach mojego miasteczka


i zabawę w pływanie ale to już w innym basenie i innym mieście