U mnie kiedyś taka sytuacja: Proszę męża by zawiesił na drzwiczkach od szafki, plastikowy pojemnik z Ikei na siatki. Prosiłam już nie powiem ile razy. W końcu wzięłam do ręki wkrętarkę i mówię, nie wiem jak to zrobię bo jeszcze nigdy nie posługiwałam się tym sprzętem ale jakoś mi chyba wyjdzie. Mina mego męża widzącego mnie niezdarnie trzymającą wkrętarkę przed nowymi drzwiczkami od nowej szafki kuchennej, bezcenna a jego reakcja, natychmiastowa
Ja zazwyczaj gdy nie mogę się doprosić zaczynam robić sama, to mu męski honor nie pozwala i kończy robotę za mnie.
Aczkolwiek w ostatnim czasie nauczyłam się sama wielu rzeczy i już nie proszą go na przykląd o powieszenie obrazka na ścianie
Szczególnie, ze do większości prac jest potrzebna jedynie
]wiertarko wkrętarka. Nic więcej nie trzeba.