Serdeczności W Podróży

[Jewka52]

Witajcie !

Magdalila
Ewo,
Malowanie tuż przed świętami? Ja to bym chyba musiała święta przełożyć


Lila nic nie trzeba przekladać pomalowane i posprzątane za jednym zamachem i pachnie świeżością ..
Miało być wcześniej
ale wyszło w sumie dobrze bo młody znalazł dla matki trzy dni i jestem mu bardzo wdzięczna.
Na razie o przyjechał majster Mój

[Jewka52]

No i już pojechał !
i takie to życie młodych ciągle w biegu...

Bachorek
Wszystko dobrze by było ale pogoda to nie huśtawka i mam dość
tego góra.?dół.

To tak jak ja Bachorku ....huśtawka pogodowa plus pesel= nie mogę się wyrażać
Ale nic to... głowa do góry i do boju


Bardzo udanego dnia wszystkim życzę

[kryba]

≧◔◡◔≦ Witajcie moi mili ≧◔◡◔≦

Ja już jestem prawie odrobiona, ja to lubię mieć szybko
i wszystko z głowy... taki charakterek mam.
Cieszę się, bo mam kiełbasę swojską przywiezioną z Polski.
Jest oczywiście zamrożona, ale po wyjęciu jest jak świeża.
Mam też szyneczkę i chudy boczek z Polski,
tutaj kupiłam już chrzan i jajka i szynkę schwarzwaldzką.
Mam już kupione croisanty nadziewane kremem orzechowym
i inne smakołyki i słodycze. Nawet szampan się chłodzi.
Tylko dobrego zdrowia nam potrzeba, żeby to wszystko skonsumować,
ale spokojnie - bez obżerania się, bo dbam o figurę !! ha..ha !


🐰🐔 🐣🐥🐰🐔 🐣🐥🐰🐔 🐣🐥🐰🐔 🐣🐥


Zyczę Ci miłej, spokojnej Wielkiej Srody z dużą dozą odpoczynku.
No i wrzuć na LUZ !!



Siri, Kaimo, Ewo,Magdalilu, Bachorku - pozdrawiam Cię cieplutko)

[Bachorek]

Nawet jesienna pogoda nie potrafi mnie tak przygnieść jak obecna
aura .Siri nic mi nie krwawi ,nie jestem bardziej agresywny
a wręcz przeciwnie ...i kawa nie pomogła .
Nawet lodówka mnie nie kusi zjadłem co nieco z rozsądku .



I chyba Ewy posłucham ...nie mam naleweczki ale
lampka koniaku nie zaszkodzi .

Krybo widzę źe tęsknisz za polskim jedzeniem.
Z opowiadań wyciągam wniosek ze nasi rodacy za granicą
tęsknią za jedzeniem i za przyrodą swojego kraju .
Ty jeszcze jesteś w kraju gdzie te różnice nie są bardzo wyraźne
to ci łatwiej .Młody ma kolegę w Stanach w Dolinie Krzemowej
i jemu bardzo brakuje polskiego jedzenia ...najbardziej
normalnego i razowego chleba i kiełbasy .
Ale tam nie mają problemu z kupnem bo tam pracują ludzie
ze wszystkich prawie zakątków świata i mają swoje sklepy
i potrawy .

Najgorzej jak nie mam w tej chwili nic do zrobienia wiec
chyba obchód osiedla zrobię.
Jutro będę miał urozmaicony dzień...
Ten artykuł dla niektórych ,,pierwszej potrzeby,, drożeje najmniej ...,,.

Trzymajcie się. .. i dbajcie o zdrowie...

[Bachorek]

I stało się najgorsze co mogło się stać alkohol pokonał
kawę i postawił mnie do pionu...Bo był w ilości kropelkowej?
Wcale mnie to nie cieszy bo zło zaczyna się od kropelki kieliszka.
Wolałbym żeby to kawa pomogła bo jak będę tak co rano
popijać to czym to moźe się skończyć?



To nie są moje plany na przyszłość ale droga do takich ludzkich
tragedii jest prosta ...nie zaczynajcie dnia od kieliszka ..

To też temat tabu bo ostatnio rzadko poruszany .Mam nadzieję
że pijemy mniej i z kulturą.Bo alkohol teź dla ludzi ale trzeba
mieć umiar .



Nie tylko z alkoholu odtruwać można i trzeba organizm .Zakąska teź czasami
zaszkodzi ...



Jest w porządku ,synowa wraca ,robi sobie listę i wychodzi
po drobne zakupy ...wszystko zgodnie z planem ...

Miłego wieczoru ...

[Siri]

Bachorek , próbuj może mocnej herbaty ona ma też kofeinę ...https://www.google.com/search?q=herb...hrome&ie=UTF-8

Albo herbatę z alkoholem ?

https://www.coffeedesk.pl/blog/jak-h...e-z-alkoholem/



Nie biorę odpowiedzialności za skutek experymentu.

Ja wypiłam drugą kawę ,a teraz herbatę z imbirem ....
To wszystko z nudów....

[Bachorek]

Siri najpierw sprawdzę poranną porcję
leków bo chyba któryś za dobrze działa.
Skonsultuję z lekarzem ale póki co herbatka z koniakiem
bo nie mam innego alkoholu .Synowa ma spirytus do ciasta
to jej podkradnę.



Wolę żadnej komórki nie tracić...
To juź od jakiegoś czasu taka ranna niemoc trzyma
i zabiera mi pół dnia .
Jutro będzie rehabilitant to nie zasnę
Ciśnienie mam w porządku nie mam pojęcia co mi się
przyplątało.
A teraz to we mnie skowronek we mnie się obudził .
Biorę się za obowiązki rodzinne i swoje wieczorne ...

Dobranoc Siri ,Kaimo ,Krybo ,Ewo, Magdalilo ...

[kryba]

[quote=Bachorek][color="Indigo"]

Krybo widzę źe tęsknisz za polskim jedzeniem.
Z opowiadań wyciągam wniosek ze nasi rodacy za granicą
tęsknią za jedzeniem i za przyrodą swojego kraju .
Ty jeszcze jesteś w kraju gdzie te różnice nie są bardzo wyraźne.

Bachorku, nie narzekam, bo tutaj u nas niedaleko jakieś
8 km jest polski sklep bardzo dobrze zaopatrzony.
Codziennie nawet jest świeży chleb, chyba go tutaj wypiekają, tak myślę.
Jest również polskie piwo (najlepsze na świecie), które uwielbia mój mąż.
Bardzo lubimy kupować tam kiszoną kapustę, która jest rewelacyjna,
wędliny, no po prostu wszystko.
Jest tutaj również dużo Polaków.
>>
Bachorku - Może masz chandrę ? czasem też mnie ''nosi''.
Posyłam Ci muzyczkę, może poprawi Ci humor ??


https://www.youtube.com/embed/PjN9EQTKx_c

Miłego wieczoru, a potem niech magiczny sen będzie
koncertem Twych spełnionych marzeń ..
*** DOBRANOC ***

[Siri]

Leki niekiedy przestają działać przy dłuższym stosowaniu...Trzeba zmienić .

[Magdalila]

Witam wszystkich przedświątecznie,
Bachorku,
Jak mieszkasz w Warszawie to warto się na starówkę wybrać, bo ten kataryniarz jest inny od wszystkich. A już wiosna przecież. I kawa, zgadzam się, ma właściwości prozdrowotne, tylko należy pić w umiarkowanych ilościach.
Krybo,
Wiem jak to w Niemczech jest, mam tam rodzinę i przyjaciół, wiele razy bywałam, są sklepy polskie, więc nie ma problemu. Ale jeśli chodzi o wypieki, to ja sama zawsze na święta piekę i córki moje też, nie kupujemy gotowych. Mojego zięcia ojciec nawet sam robi wędliny.
Ewo,
Malowanie można zrobić, ale to sprzątanie potem - nie dla mnie. Pisałam, że potrzebowałam 2 tygodnie.
Do pewnego czasu miałam kobietę do okien i sprzątania takiego grubszego, ona też sprzątała u mojej mamy. Ale niestety z powodu kręgosłupa już nie sprząta u ludzi. Jak pracowałam sporo to nie wyrabiałam się ze sprzątaniem. A teraz mam problem z rękami, bolą mnie ramiona, to jest od kręgosłupa. Jedno okno umyję i w nocy nie śpię z bólu.
Rehabilituję się, ćwiczę, ale niewiele daje. Praca fizyczna nie dla mnie.
Siri,
Fajnie, że już jesteś po zabiegu. Szybko i sprawnie. Wracaj do pełni sił.
Kaimo,
Och ten twój Curek. Ale ja to rozumiem, miałam pieska 16 lat, drań z niego był okrutny, ale go kochałam. Na starość musiałam mu chudą wołowinkę kupować, tak weterynarz zalecił.
Dobranoc Wam.

[Bachorek]

Chciałbym czuć się rankiem tak jak czuje się przed północą...
Jutro mam e-wizytę i moźe czegoś się dowiem jeśli nie prześpię
telefonu od lekarza.
Jeźeli to nie skutek leków to podejrzewam siebie o łakomstwo
bezwiedne czyli mimowolne i nieświadome jedzenie przed
spaniem czegoś nie dozwolonego np krakersa lub jakiegoś owoca.
Rano po śniadaniu cukier się podnosi mimo źe mam w normie
i spanko gotowe ...Dzisiaj mała kolacja przed 18 do picia
herbata owocowa. ..herbatę i kawę piję bez cukru .
Staram się sprawdzać indeks glikemiczny tego co jem bo w dojrzałym
wieku cukier wzrasta czasami .
I sprawdzimy poziom cukru ...sąsiadka ma glukometr a nie ma
cukrzycy i tez sprawdza na wszelki wypadek .
Ale sobie napisałem diagnozę i chyba e-wizyta nie będzie
potrzeba bo i sam pomiar cukru wykonam .
Jak nic nie stwierdza to się poradzę lekarza.

Siri plan mam gotowy przy twojej pomocy...
Ewa jak zwykle pełna energii i optymizmu ...i dobrze
bo takie uczucia udzielają się nawet przez internet.
Kryba podobnie ...już prawie świętuje .Teź lubię boczek
z chrzanem .
Magdalila tak opisuje swoją domową kuchnię źe prawie
zapachy czuć swojskich potraw .
Chodzę na Starówkę i na bulwary nad Wisłę ale latem ...
Kaima pewnie zmęczona wróciła z krainy dzieciństwa.
Ciekawy jestem czy ta wizyta wzbudziła miłe wspomnienia...

O wszystkich pamiętałem i napisałem
Przed północą się zmieściłem ...
DOBRANOC ...do jutra...

[Kaima]

Dzień dobry! Wczoraj wróciłam późno i bardzo zmęczona, ale jeszcze bardziej zadowolona. Zawsze tak się czuję po powrocie stamtąd, mimo, że wcześnie wyprowadziliśmy się - miałam 14 lat. Odwiedziłam dwa domy - kuzyna i koleżanki. No i oczywiście - wspomnienia, wspomnienia...
Magdalilu, kataryniarza Jana widziałam i słyszałam i mam nadzieję jeszcze nie raz spotkać. Na święta miał nawet własną iluminację na Krakowskim Przedmieściu.



Jeśli będziesz na Starówce to przy okazji postaraj się być o 11:15 na Placu Zamkowym - o tej godzinie jest grany hejnał warszawski.
Współczuję wszystkim, którzy muszą kontrolować swoje zdrowie, nie wiem, czy potrafiłabym. Dosyć beztrosko traktuję te sprawy i jak mnie kiedyś przyciśnie, to pewnie ani zipnę - puk, puk w niemalowane. Chociaż to nie byłoby najgorsze rozwiązanie...
Dzisiaj zrobię ostatnie zakupy, pójdę do biblioteki i nic więcej nie planuję. Może jeszcze zaniosę siostrze wiejskie mleko i jajka, bo mam za dużo.
Miłego dnia życzę wszystkim!

[Bachorek]

Zacząłem wcześnie rano .
Wszystko w normie narazie i cukier teź. ..u sąsiadki teź.
Ruch dobrze nam zrobił i możemy zaczynać dzień.



Dostałem kilka zadań do wykonania źebym nie poczuł się
wykluczony .Synowa to taka kobieta która myśli ze tylko
ona wszystko dobrze zrobi. To jej na dobre nie wyjdzie
bo za duźo bierze na swoje barki więc z Młodym staramy się
jak moźemy .
Czekam na e-wizytę przy kawie bez ciastka i bez cukru bo
lubię gorzką.

Dobrego dnia ...


https://www.youtube.com/watch?v=hGI2...hannel=Genesis

[Bachorek]

Kaimo jak zaczyna człowiekowi coś dolegać to nie ma
wyjścia i zmieniasz częściowo sposób źycia.
Bo wtedy jest lepsze jak o niego dbasz ...takie dbanie
to tak jak mycie zębów konieczność.
A odejście powinno być natychmiastowe .
To miałaś piękny dzień ...a ja mam wspomnienia na codzień
bo tu się urodziłem ale w innej dzielnicy .
Czasami teź odwiedzam tamte miejsca ...

[Siri]

https://www.youtube.com/watch?v=5CPq...hannel=Genesis


Najbliższe noce i poranki powinny być coraz cieplejsze, jednak przymrozki nie odpuszczą. W piątek (7.04) nad ranem ujemne temperatury pojawią się miejscami na zachodzie, południu i w centrum. W sobotę (8.04) podobnie będzie na południu. Temperatura może spaść do minus 3 stopni.

Wszystko wskazuje na to, że równie zimno już w tym sezonie nie będzie. Spodziewamy się systematycznego wzrostu temperatur, jednak musimy się liczyć z tym, że noce i ranki będą wciąż chłodniejsze niż wynika to z normy wieloletniej.


Wypiłam kawę i czekam na poprawę nastroju....U mnie śnieg zalega dachy samochodów,które tu stadnie parkują z rzadka uruchamiane w drogę ....Po co to ludzie trzymają takie graty (przeważnie stare )?
Jak się zbiorę w sobie nieco (bo na więcej nie mam co liczyć)to pójdę do apteki i do spożywczego i koniec roboty.


https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc...da-cieplejsze/

[Bachorek]

Śniegu u mnie nie ma i starych samochodów teź nie .
Gruchoty stoją bo widocznie złomowanie za drogie ...

Lekarz odstawił jeden lek ,dał kody na receptę, nie jeść słodkiego
wieczorem i póki co będę żył .aź do śmierci ...



Jeszcze spać mi się nie chce ..idę po małe zakupy .



Zebrałaś się juź i jak nastrój?

.

[Siri]

Zebrałam się i nawet mimo deszczu obleciałam zakupy...
Zjadłam pół dawno niejedzonej makreli wędzonej, chyba mocno przesolili....ó
Na nastrój nie ma co zwracać uwagi bo to nie ma większego znaczenia jeśli trzeba musowo ciągnąć swój wózek.....

[Jewka52]

Dobrze ze jesteście
bo mnie jakaś niemoc dopadła i kiepsko się czuję.
Chyba mnie wczoraj przewiało...
Muszę coś pobrać i może red-bula wypić
to mi doda skrzydeł
Pozdrawiam moi mili .Trzymajcie się cieplutko .
Bachorku ,Siri, Krysiu, Lilu, Krybo.

[Bachorek]

Ewo teraz ja i Siri podrzucimy
ci trochę energii ale weź coś na wzmocnienie ...niekoniecznie
musisz mieć skrzydła abyś tylko zdrowa była .
Widzę Siri duźe postępy i u mnie teź będą postępy
ale odwrotne ..bo bez podjadania wieczorem .
Dzisiaj już lepiej ..obleciałem osiedle,zakupy załatwiłem
i druga kawa bez ciacha .
Szkoda tylko źe trochę zimno jest ...

.

[Siri]

Jutro przejdę się za jakimś ciastem na święta...
Co prawda ostatnio stale kupuję słodycze ,ale bez ciasta nie ma świąt. Mam chęć na jakąś babkę piaskową albo cuś....