Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Kaima]

Tak było... Podkradłam Eni
A tak jest...

[szuanka]

Taaaak, to już nie ma uroku.
U mnie leje martwym ciągiem.

[Kaima]

Ile ciepła mają w sobie takie stare zdjęcia... I tak, jak napisała Enia, widać tam prawdziwą bliskość ludzi.
Niestety, nie mam zdjęć z tamtych czasów. Rodzinne albumy podzieliły między siebie siostry. Pożyczyłam kilka przedwojennych zdjęć do skopiowania i tylko te mam. Te późniejsze są przyklejone do kart albumu porządnym klejem i boję się zniszczyć przy odklejaniu.

[Krycha.]

Miłe Solenizantki, bardzo dziękujemy za wszystkie poczęstunki,
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!

[ignesja]

A to mi się trafiło ! Takie pyszności,
słodkości i dobrze, że wirtualne,
bo już stanowczo za późno na jedzenie

Aniu, Grażynko, Mirko, bardzo Was lubię wszystkie
przyniosłam zatem trzy lewkonie,
bo nie mogłam się zdecydować dla,
której jaki bukiet
i z okazji imienin życzę wszystkiego najlepszego !!!



A swoją drogą kiedyś modny kwiat,
pięknie pachnący,
dziś chyba zapomniany.

[Kaima]

Zbliża się cisza nocna, więc po cichutku udaję się pod prysznic.
Dobranoc!
Ciekawe, jak Wiesia wypoczywa...

[ignesja]

[Kaima]

Dzień dobry! Pora na kawę!

[wietrzyk]

witam Kaimkę...

u mnie pochmurnie...niefajnie jest za oknem..i zimno...

zostawiam do kawy...

[Hela1056]

Witam.....cześć Kaimo....hej Alu....

Siedzę z kawą i spoglądam za okno a tam.....wiatr porusza drzewami za nimi ciemno szare niebo a na to wszystko pada,pada i pada.....czyżbym przespała 3 miesiące i to już listopad ???

Nastrój mam dokładnie taki sam jak to co widzę za oknem....spływam nie będę truć....pokażę się jak dostanę przesyłkę kurierską z nowym zastrzykiem energii.

Pozdrawiam,pozdrawiam,pozdrawiam....

[Kaima]

A u mnie ładnie, słonecznie i cicho, chociaż tylko 15 st. na termometrze.
Helenko, będzie dobrze!

[szuanka]

Dzień dobry.
Przyłączam się i ja do szczupłego na razie grona koleżanek.
U mnie nareszcie nie leje i nieco jaśniej się zrobiło, no i dobrze niech tak zostanie bo ja do ogrodu muszę, tam piękna fasolka szparagowa, chciałam narwać i zabrać do moich dzieci bo wiem że bardzo lubią /a to im frajdę zrobię/.
Jutro, to jutro ostateczny termin mojego wyruszenia "w Polskę"
Dziś muszę się spakować ale jeszcze puki co siedzę w negliżu.
Dziwnie się poczułam dziś w nocy, obudziłam się około pierwszej i nie wiedziałam co mi jest, nawet nie potrafię opisać wrażenia, być może że ciśnienie bardzo mi spadło ale serce biło mocno i równo, długo nie mogłam zasnąć.
Dobrze mi z Wami, przy komputerku ale jednak poranne czynności trzeba wykonać.
Za oknem kosiarki już pracują.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Witam Krysię , Alę , Helenkę i Anię..

U mnie też nie ciekawie za oknem , ale wybieram się do biblioteki.
Na teraz zabieram kawę i czekoladki, bo lubię , a co!!

Helenko, jeszcze trochę lata będzie, doczekasz się , na pewno!!

To nerwy przed wyjazdem Aniu!!
Mam tak samo, przed jakąś zmianą żyję jakby w innym świecie!!
Życzę Ci przyjemności tam gdzie zmierzasz , wracaj do nas , czekamy.

Wiesia pewnie ciałko do słońca wystawia, hihihi!!!

[maluna]

U nas ciągle leje, lało wczoraj, lało w nocy, leje
cały czas.
Już żyć się nie chce w tej szarzyźnie
Mąż poszedł do lekarza , ale chyba go nie ma,
bo już wraca, na szczęście to blisko.
Okazało się, że doktor przyjmuje dzisiaj
od 12-tej
Miłego dnia!

[Pamira]

Dzień dobry
Witam w ten ponury i mokry ranek. Bardzo mokry, bo od wczoraj popołudnia
przez całą noc padało i ma jeszcze długo padać. Ciekawe kiedy nastanie piękna pogoda?
Może jesień będzie ciepła i słoneczna? Trzeba mieć nadzieję.
Agnieszko lewkonie podobnie jam malwy kojarzą mi się z tradycyjnym wiejskim ogrodem.
Mam nadzieję, że Wiesi dopisuje letnia aura.
Anka szykuje się do wyjazdu, a ja życzę jej szerokiej drogi i przyjemnej podróży.
Mnie namawia koleżanka na wyjazd do Krakowa, ale dopiero we wrześniu.
Bardzo jej zależy tam pojechać, bo jeszcze nie widziała tego pięknego grodu.
Spojrzałam w okno i widzę jakby się przejaśniało. A może tylko mi się zdaje?
No dobra, ale ja muszę do warzywniaka.
Pozdrawiam Was i życzę trochę cieplejszego dnia i słońca.

[Jadzia P.]

Witam
Mira, cudne zdjęcia pokazałaś ...pamiętam taką wieś z dzieciństwa kiedy spędzałam wakacje u babci na wsi...dzięki za piękne wspomnienia

[szuanka]

A mnie lewkonie kojarzą się z macierzyństwem.
W podziękowaniu za syna dostałam od męża olbrzymi bukiet białych lewkonii, niestety, wówczas nie można było na sali trzymać kwiatów, więc pielęgniarka pokazała mi je tylko i zabrała.
Synkiem też nie cieszyliśmy się długo.
Słonko świeci!!!
Na termometrze w słonku 30 stopni.

[Krycha.]

Piękne kwiaty, bolesne wspomnienia! Och życie, życie!

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
U mnie pochmurno a czasami zaświeci słoneczko i jest gorąco. Czekamy na porządny deszcz, który podlałby ogródek choc na kilka dni.
Lewkonie to cudowne kwiaty cudnie pachnące. Pamietam też lwiepaszcze, którymi bawiłam sie w ogródku. A floksy lubicie? też uwielbiam i mam ich bardzo dużo, różowe jeśli ktoras reflektuje to moge podesłać. Teraz będę kupowała czerwone. Białych mam mniej.





Męża i dzieciarnie wyrzuciłam do ogródka a ja mam chwilke czasu dla siebie. Gdy wrócą, Kajetanek pójdzie spac i też 2 godziny spokoju.

[Krycha.]

Piękne kwiaty , Grażynko!!