Wrocławianka. Moje archiwalne notatki, zapiski i strony.

[basia2002]

Serdeczne życzenia Imieninowe.
Dla dzisiejszej Solenizantki ;- Marzenny .

Droga Marzenno, Z okazji Twoich Imienin.
Sukcesów w życiu,szczęścia w miłości.
Dużo uśmiechu, dużo radości.
Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń,
samych przyjemnych w Twym życiu zdarzeń.
Wszystkiego najlepszego dużo zdrowia, szczęścia
i słodyczy Tobie - Basia życzy .

Data 26.04-2020, godz.10.22. Strona 291. # 5804

[basia2002]

Witam wszystkich serdecznie.
Marzenna przynoszę dla Ciebie bukiet róż , Twoje imieniny jeszcze
zapewne trwają bo masz liczną rodzinę, pięknie dziękuję Ci za smaczny
poczęstunek i apetycznie wyglądający trunek.
Kawka ciacha, Raffaello bardzo smakowało , obawiałam się , że zjem
ich za dużo i zostanie za mało . Uroczystych imienin , miłego dnia.
Jak widzę to mamy samych ogrodników i dobrze bo sobie wymienicie
porady, odnośnie zasiewu i sadzonek.
Irenko często rozwiązuję guizy jak wchodzę na wiadomości internetowe
to tam znajduję guizy i często dla ćwiczenia mojej wiedzy z różnych
dziedzin rozwiązuję . Czasami zgaduję nawet 10/10 i o to przecież chodzi,
krzyżówki też rozwiązujemy z mężem , ostatnio kupiłam dla męża i dla siebie
po 500 różnych krzyżówek, żeby nie zapominać haseł krzyżówkowych.
Mam wszechstronne zainteresowania. Mam kilka gier karcianych łamigłówki.
Raczej nie mam czasu się nudzić , dzień ciągle za krótki.
Zosiu u nas wczoraj troszkę deszczyk popadał z rana , a potem słoneczko
przebiło się przez chmury i po deszczu .
U mnie na Balkonie nie mogę jeszcze wypić kawki i dłużej posiedzieć bo wiatr
jeszcze jest zimny i boje się , żeby się nie przeziębić.
Bardzo mnie niepokoi nieobecność Bogusi, brakuje mi jej.
Może wyjechała na swoje Ranczo i ma dużo pracy. Bogusiu wracaj bo smutno
tu bez Ciebie. Janusz i Edward się nie pokazują.
Niemniej jednak pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych, dużo zdrowia
Wam życzę i pogody ducha. Dobrze przespanej nocy. Słodko śpijcie Dobranoc.

Data 26.04-2020, godz.23.06. Strona 291. # 5817

[basia2002]

______________

Dzień dobry . Witam Bogusię. Od razu na sercu lżej, najważniejsze ,
że jesteś zdrowa.
Ja od samego rana siedzę na telefonach , wydzwaniam do Zabrza
do Kliniki bo mieliśmy się zgłosić 04 Maja , chciałam upewnić się
czy ta wizyta jest aktualna w takiej sytuacji jaka teraz jest .
Nareszcie przed chwilą się dodzwoniłam i dowiedziałam się, że w tym
tygodniu ma się rozstrzygnąć , kiedy i dadzą znać , zadzwonią.
Dzwonię do Przychodni we Wrocławiu, żeby mężowi przedłużyć leki
na E- receptę i cały czas telefon jest zajęty. Odpuściłam na razie ,
ale jeszcze będę próbować zadzwonić .
U nas pogodnie , bądźcie zdrowi , nie dajmy się wirusowi, miłego dnia.

Data 27.04-2020, godz.13.05. Strona 291. # 5819

[basia2002]

[IMG]

______ Witam słodkie Miodowo. Bogusiu dodzwoniłam się i pozałatwiałam prawie wszystko co chciałam jeszcze czekam na telefon z Transplantacji z Zabrza, czy mamy przyjechać na wizytę 4-tego Maja. Obiecała mi pielęgniarka , że do nas zadzwoni do końca tego tygodnia i da znać. Na wizytę do Kardiologa 5-tego Maja we Wrocławiu mamy się zgłosić według planowej wizyty tzn, że coś rusza do przodu. Wczoraj dodzwoniłam się do Przychodni i Pani powiedziała , że zadzwoni do nas w Czwartek, a już dzisiaj dostałam numery Kodów na E -Receptę. Mąż przed chwilą wrócił z Apteki z wykupionymi lekami. Bardzo szybko i sprawnie to poszło , bardzo mi się podoba ta forma E -Recepty na telefon. Dzisiaj miałam dzień zajęty od samego rana bardzo poważnymi sprawami. Była u nas córka. Nasz zięć jest w Szpitalu, córka go zawiozła , ale jej nie chcieli już wpuścić. Jak poprosiła o skorzystanie z toalety , żeby wejść to kazali jej wypełnić ankietę. Po zostawieniu zięcia w Szpitalu przyjechała do nas i czekaliśmy na wiadomość od zięcia na telefon . Został przyjęty na oddział o godz.12-tej. Mają mu zrobić jeszcze dzisiaj, Test na Koronawirusa i przygotować go do jutrzejszej operacji jelita grubego. Wcześniej 5 lat temu miał operację na Prostatę. Ostatnio pogorszył mu się wynik PSA i wykryli podczas badania Kolonoskopi zmiany, które trzeba usunąć. Jutro będzie miał operację , bardzo się martwimy, żeby wszystko poszło pomyślnie. Zięć pochodzi z grupy ryzyka rodzinnego, ponieważ jego mama i siostra lat 55, zmarły na złośliwego raka jelita grubego. Trzymamy mocno kciuki i mocno wierzę , że będzie wszystko dobrze. Mam taką nadzieję ,będzie tylko dobrze. Nie ma innej opcji. Jak się wali to wszystko na raz . Nie dawno pochowaliśmy kuzynkę rak piersi też młoda kobieta i nawet na pogrzebie nie mogliśmy być, wiadomo Koronowirus, tylko nasza córka w tym samym Zakładzie Pogrzebowym załatwiła od nas wieńce z szarfami , które razem z trumną jechały na Cmentarz. W Kaplicy było pożegnanie tylko z najbliższą rodziną 5 osób. Takie zaostrzenia w takim momencie , aż serce się rozrywa na pół , ale nie ma na to rady. Dla dobra nas wszystkich. Jurek współczuję Ci bardzo bo sam widzisz , że mam podobne problemy życiowe jak Twoje, bądźmy dobrej myśli i dobrej nadziei. Pozdrawiam Was wszystkich, nie mam głowy nawet do pisania. Bądźcie zdrowi , miłego wtorku.

Data 28.04-2020, godz.17.25. Strona 292. # 5835

[basia2002]

Witam Bogusię , Irenkę , Zosię , Marzennę,
Jurka i Gienka, wszystkich co do nas zaglądają.
Wczoraj mąż przyniósł mi fioletowy Bez, dzisiaj w domu ślicznie pachnie.
Na tym rysunku pisze;- Zostań dla nas w domu...
Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy i wsparcia.
Jesteście kochani moi drodzy ...
Dostałam SMS-a od Zięcia , że na wizycie o 8-mej rano powiedziano mu ,
że Pana dzisiaj zabieramy na operację , a o której to nic nie wiadomo.
Dzwoniła córka , ale też jeszcze nie ma świeżych wiadomości.
Czekamy na dalszą informację.
Irenko ja prawie całą noc nie spałam o godz. 3-ciej wzięłam Valerin Sen ,
ale może zasnęłam dopiero za 2 godz. U nas dość dużo popadało
już od wczesnego ranka, teraz znowu pada, kałuże się utrzymują tzn,
że chociaż trochę nawilży ziemię. Zosiu prasowanie niektórych rzeczy
to konieczność , chociaż nie chcemy to musimy, osobiście to lubię prasować.
Gienek , wyczekujesz deszczu, dzisiaj może i popada u Ciebie i tego Ci życzę.
Jurku trzymajcie się dzielnie, przytulam .
Czekam jeszcze na telefon z Zabrza.
Pozdrawiam Was serdecznie, dużo zdrowia, miłego dnia.


Data 29.04-2020, godz.14.27. Strona 293. # 5841

[basia2002]

Witam Miodowo Czwartkoludkowo w ostatni dzień miesiąca Kwiecień.
Witam wszystkich serdecznie. Dzisiaj mi trochę lżej
Wczoraj Zięć był operowany , wszystko przebiegło pomyślnie.
Operacje była laparoskopowa , lekarz zapewnił , że będzie dobrze.
Rozmawiałam już wczoraj i dzisiaj z Zięciem przez telefon,
czuje się dobrze. Mówił mi , że ludzie leżą na korytarzach ,
czekają na zabiegi.
Zosiu masz fajnego wnuka , teraz trzymamy kciuki , żeby wnukowi
powiodło się pomyślnie na maturze. Nawet się nie obejrzysz
jak wnuk skończy studia. Masz wspaniałą rodzinę i to najbardziej cieszy.
Ładne zdjęcia przesłałaś , gratuluję córki i wnuka.
Marzenna , od imienin się nie pojawia .
Gienku , doczekałeś się nareszcie deszczu , ale wciąż go za mało.
Musze kończyć , pozdrawiam czwartkoludkowo, dużo zdrowia i pogody ducha.

_____________

Data 30.04-2020, godz.11.29. Strona 293. # 5847

[basia2002]

______


Gynek 66 ♥ - Od 01 Maja 2014r. To jest już - 6 Lat
jak przebywasz w Club Senior Cafe.
Gratuluję Ci ; - 6 - tej Rocznicy Senioralnej.
Przez te lata uczestniczysz i przebywasz
w Klubie Senior Cafe. Gratuluję Ci, bądź zawsze z nami.
Z tej okazji przesyłam dla Ciebie. serdeczne życzenia.


___________

Data 01.05-2020, godz.06.39. Strona 294. # 5861

[basia2002]

_______________
___________________

Witam Was w pierwszy dzień Majowy.
Kiedyś chodziło się na pochody , teraz tylko z balkonu obserwuję
fruwające flagi i ludzi chodzących w maskach. Tak świętujemy 1-Maja.
Januszowi dziękuję za pyszną kawkę, była smaczna bo od Ciebie.
Chciałam włączyć radyjko i nie gra , potem się temu przyjrzę co robię nie tak.
Gienek dzisiaj masz Jubileusz Senioralny , więc podwójne dla Ciebie święto.
Więc niech się świeci 1-wszy Maja.
Marzenna , współczuję Ci bólu zębów.
Irenko ja też miałam operację robioną laparoskopem, usunięto mi
dość duży kamień z woreczka żółciowego, natomiast mąż miał operację
metoda tradycyjną i tylko troszkę miał większy kamień od mojego.
W domu mam pamiątkowe Lapidarium. Kamień dostałam na pamiątkę,
trzymam je w pudełeczkach po biżuterii jak zrobię zdjęcie to Wam pokażę.
Zosiu dziękuję , że oglądałaś Wrocławskie Krasnale na moim Wątku.
Napracowałam się dużo , ponieważ poprzedni hosting zdjęć mnie zawiódł,
musiałam uzupełniać braki. Dużo wątków kazałam zamknąć bo nie ma zdjęć.
Dzisiaj u mnie w nocy popadało, miałam białą noc nie mogłam zasnąć.
Jurku, dużo siły i wytrwałości Wam życzę ...
Pozdrawiam, życzę Wam dużo zdrowia, pogody ducha i pogodnej Majówki.


Data 01.05-2020, godz.15.20. Strona 294. # 5868

[basia2002]

____________________

Witam wszystkich w 2-gi dzień Maja . Dzień Flagi.
Flagi nie powinno zabraknąć w każdym domu, a jak ktoś nie ma to podeślę.
U mnie Flaga wisi od wczoraj, a dzisiaj zmoczył ją deszcz, co chwilę pada ,
padał nawet grad. Flaga wyschła błyskawicznie.
Nadciągają teraz znowu szare chmury. Na dworze chłodny wiatr nie da się
posiedzieć dłużej na Balkonie bo jest chłodno. Tyle tylko co się dotlenić.
Rozmawiałam przed chwilą z Zięciem. W czwartek na drugi dzień po operacji
wypisali go do domu, lekarz stwierdził , że pod fachową opieką żony szybko
odzyska siły. Nie chcieli go trzymać przez weekend Majowy i bardzo dobrze,
nie ma jak to w domu. Z jelita usunęli to co trzeba , założyli klipsy i powinno być dobrze. Pozdrawiam Was serdecznie , trzymajcie się zdrowo.
Na dworze pochmurno , a ja życzę Wam pogody ducha, dużo zdrowia,
miłego weekendu Majowego.


Data 02.05-2020, godz.14.21. Strona 294. # 5874

[basia2002]

____________

Witam Miodowo. Witam wszystkich obecnych na wątku.
Życzę Wam miłego świętowania.
Zosiu obejrzałam Twoje zdjęcia i bardzo mi się podoba Wasz dom , Taras duży
przed domem jest gdzie posiedzieć na świeżym powietrzu. Zosiu miło
widzieć Cię na zdjęciach, bardzo ładnie wyglądasz i ładnie sobie mieszkasz.
Jurku pamiętam , że Ty też na swoim Tarasie w tamtym roku kładłeś kafelki
i robiłeś ogrodzenie Tarasu , który jest dosyć duży, macie gdzie usiąść
i zrobić sobie Grilla, wypić kawkę. Zamiast w mieszkaniu , można posiedzieć
na powietrzu. Ładne porobiłeś kwietniki ze skrzynek. Fajnie mieć taki
duży Taras . Na Grillu mieliście same apetyczne smakołyki.
Kobra - Bogusia ma wielkie zmartwienie z powodu udaru swojej mamy,
bardzo mi jej szkoda bo nawet nie może się do mamy dostać do Szpitala.
Na samą myśl mam ucisk krtani i nie wyobrażam sobie znaleźć się
osobiście w takiej sytuacji. Straszne chwile teraz ludzie przeżywają.
Pozdrawiam Was , miłego świętowania , bądźcie zdrowi, życie takie kruche.


Data 03.05-2020, godz.15.53. Strona 295. # 5884

[basia2002]

_______________

Witam Miodowo po długim weekendzie majowym.
Serdecznie Was pozdrawiam i kawkę dla Was zostawiam.
Dzisiaj czekamy na Telewizytę z Zabrza dlatego teraz raniutko do was piszę.
Dużo zdrowia , miłego poniedziałku i pogody ducha.



Data 04.05-2020, godz.06.17. Strona 295. # 5886

[basia2002]

Witam obecnych na wątku;- Jurka , Gienka , Irenkę , Zosię.
Obejrzałam Szkło Kontaktowe i postanowiłam zajrzeć.
Niech te wszystkie okrutne smuty nas już w końcu omijają...
Jurek jutro czeka Cię trudny dzień, musisz to przeżyć i Teściową
pożegnać na jej ostatniej drodze. Trzymaj się dzielnie.
Ja nie mogłam być na pogrzebie kuzynki bo tylko mogło być 5 osób .
Teraz się chyba nieco zmieniło, ale dalej maseczki i rękawice obowiązują ,
zachowanie odległości itp...
Gienku doczekałeś się na deszcz, czytałam w internecie , że ostatnio
w Dąbrowie Górniczej spadło dużo deszczu, ulice były zalane.
Teraz przed wysiewem nasion i sadzonek ziemia się trochę nawilżyła.
Masz swój ogródek warzywno kwiatowy to jest przy czym robić.
Uważaj na swoje zdrowie bo z żoną też przeszedłeś bardzo dużo
jak miała udar , ale dobrze , że się zrehabilitowała, nie może teraz
ciężkich prac wykonywać, a nasz wiek ostrzega nas , żeby pewne prace
już sobie trzeba darować i zwolnić . Wiem po sobie , że już niewiele mogę.
Irenko na jutro zamawiałaś pogodę , ciekawe jak będzie bo jak na razie
to w tej chwili pada deszcz.
Dla mnie to obojętnie jaka będzie jutro pogoda to i tak musimy jechać
z mężem do Szpitala na wizytę do Kardiologa.
Jurek mieliśmy telefoniczną - wizytę z Zabrza. Wizyta Kardiologiczna
z Kliniki Zabrzańskiej przez telefon , nawet mam" Kod " na dodatkowe
nowe przepisane leki z Zabrza na E- Receptę .
Bardzo mi się podoba ta forma , mam tym sposobem zaoszczędzone
pieniądze, które musiałabym wydać na podróż jedzenie i na Hotel,
a przy tej samej okazji mamy ustalony już termin, następnej wizyty
w Listopadzie, ale tym razem już musimy pojechać osobiście na badania
specjalistyczne, oczywiście jak się coś do tej pory zmieni.
Zosiu masz rację dbajmy o nasze zdrowie bo tak samo Ty jak i ja przeszłyśmy poważne operacje serca, a życie jest kruche, korzystajmy z każdej chwili dnia
i cieszmy się życiem z każdej chwili i zdrowiem jakie nam jeszcze dano.
Ciekawa jestem co słychać u naszej Kobry - Bogusi jak się czuje jej mama.
Też takie niespodziewane , spotkało ją nieszczęście. Może Bogusia się zjawi.
Marzenna Hop! hop!, gdzie Ty jesteś ? ....
Pozdrawiam Was wszystkich , trzymajmy się zdrowo , spijcie słodko . Dobranoc.

Data 05.05-2020, godz.00.14. Strona 295. # 5895

[basia2002]

______

Serdeczne życzenia Imieninowe.
Dla dzisiejszej Solenizantki ;- Ireny .

Droga Ireno, Z okazji Twoich Imienin.
Sukcesów w życiu,szczęścia w miłości.
Dużo uśmiechu, dużo radości.
Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń,
samych przyjemnych w Twym życiu zdarzeń.
Wszystkiego najlepszego dużo zdrowia, szczęścia
i słodyczy Tobie - Basia życzy .

Data 05.05-2020, godz.20.57. Strona 295. # 5899

[basia2002]

_________________
Irenko , słodkich Imienin , długich lat życia
w dobrym zdrowiu i szczęściu.Tort dla Ciebie przynoszę.
Wszystkiego co szczęściem się zwie, wszelkich pomyślnosci.


Data 05.05-2020, godz.20.59. Strona 296. # 5903

[basia2002]

Witam Miodowo w pogodna środę.
Bogusiu przeczytałam o Twoim zmartwieniu
bardzo mi przykro , że Twoja mama jest jeszcze nie zdiagnozowana.
Wygląda na to , że na szczęście to nie jest udar. To straszne jak
człowiek w chorobie jest bezsilny, a jeszcze przywiązany do łóżka.
Rozumie jak osoba nieświadomie, wyrywa sobie kroplówki to inna
sprawa , ale , żeby osobę świadomą przywiązywać do łóżka ?
podawać leki uspakajające to straszne. Bogusiu czy Twoja mama
nie chorowała kiedyś na nadczynność Tarczycy?...
Chcę Ci coś zasugerować na przykładzie mojej Teściowej .
W Szpitalu jak leżała nie podawali jej tabletki jaką zawsze brała
Eutchyrox bo o tym nie zgłosiła i po kilku dniach bardzo jej wzrósł
poziom Tarczycy. Dostała dużą nadczynność tarczycy.
Powyrywała sobie kroplówki , wstawała w nocy z łóżka.
Zachowywała się jak nienormalna, bredziła , wykrzykiwała
na personal, nawoływała nas itp...
Też była przywiązana do łóżka po podaniu leków i kroplówek.
Baliśmy się , że postradała zmysły bo nigdy taka przecież nie była.
Okazało się , że jak podano jej lek i Tabletkę z Jodem na Tarczycę
to wszystko ustąpiło. Po tym wszystkim, Teściowa nie pamiętała,
że mogła się tak zachowywać, nawet nie chciała o tym słuchać .
Było jej bardzo wstyd. To był taki przypadek mojej mamy przez
zaniechanie przez nią brania leku na Tarczycę.
Bądźmy dobrej myśli , Twoja mama jest pod nadzorem lekarzy
i zrobią wszystko tak , żeby mama wyzdrowiała. Bogusiu mocno Cię
przytulam tak bardzo chciałabym Cię pocieszyć , wierze , że wszystko
będzie dobrze. To jest jakiś przełom choroby. Będzie dobrze.
Rozumie Twoje rozgoryczenie i sama jestem tym zbulwersowana,
jak można przywiązać chorego do łóżka, ale moja Teściowa była też
unieruchomiona, podawano jej kroplówki, które wyrywała.
Wczoraj Jak szliśmy do Szpitala to przed Szpitalem spotkałam
znajomego mi Krasnala w maseczce.
Po wejściu do Szpitala , wszystkie wejścia ogrodzone taśmą ,
zatrzymano nas , spytano , gdzie idziemy, przystawiono nam
termometry go czoła, zmierzono temperaturę i oznaczoną drogą
w Szpitalu udaliśmy się z mężem do Kardiologa i o dziwo zastałam
moją dr Kardiolog do której ostatnio nie mogłam się dostać.
Zapytałam czy mnie przyjmie, że ostatnio robiłam wyniki ,
które nie pobrałam do dziś itp. ble, ble, ble , napisała karteczkę
i kazała mi pobrać moja kartotekę z rejestracji. Takim to psim swędem
miałam też wizytę u Kardiologa i USG serca. Wyniki są pomyślne,
wody w sercu nie ma , trzeszczenie obustronne płuc się wycofało.
Obserwujemy nadal moją nieudolną druga zastawkę Mitralną serca,
która jakoś sobie radzi po operacji zastawki aortalnej
i podporządkowując się jej podejmuje funkcję. Muszę cały czas
obserwować ją i brać systematycznie leki.
Zosiu pytałaś jak nasze zdrowie to Ci piszę . Dziękuję za troskę.
Mąż jest po telefonicznej wizycie z Kliniki Zabrzańskiej , po wczorajszej
wizycie u Kardiologa we Wrocławiu ma przepisany Holter, ale musi
na niego trochę poczekać , miał USG serca wszystko jest w normie,
serce miarowo pracuje , oby tak dalej. Wyznaczone następne wizyty.
Lekarze poubierani w kombinezony , maski wyglądają jak kosmici,
współczuję im jak mogą tak pracować . Ja będąc dłużej w masce
i rękawiczkach mam dość.
Gienek czytałam w internecie, że są duże przypadki zachorowań
na Koronawirusa na Górnym śląsku są pozamykane Kopalnie,
uważajcie z żoną na siebie, izolujcie się , bez paniki,
trzymajcie się dzielnie i zdrowo. Wszędzie nam ta Pandemia zagraża ,
widziałam w Szpitalu jakie są zaostrzenia , które trzeba przestrzegać . Pa ! pa!.
Pozdrawiam Was serdecznie , dużo zdrowia, udanej środy, pogody ducha.


Data 06.05-2020, godz.16.29. Strona 296. # 5910

[basia2002]

________

Witam Miodowo Czwartkoludkowo. Nie mogłam wcześniej Was odwiedzić . Włączyłam komputer popisałam trochę i przyszła do mnie sąsiadka ,
że nie ma światła w domu. Pomyślałam w pierwszej chwili ,
że wywaliło korki. Sąsiadka jest starszą osobą i jak jej odmówić.
Mój mąż nie może się dotykać jeśli chodzi o prąd bo ma
kardiowerter z baterią i mogło by go porazić , w razie jakiegoś spięcia.
Poszłam do sąsiadki zobaczyć do głównego licznika i co się okazało,
że trafiłam w sedno sprawy, główny licznik w ogóle nie chodzi i nawet
nie świeci lampka. Korek automatyczny wciśnięty. Wyglądało mi na to,
że jest wyłączony licznik, albo jest poważniejsza awaria.
Zapytałam czy opłaciła rachunki za prąd, odpowiedziała , że to jej syn
opłaca jej rachunki. Powiedziałam , żeby zadzwoniła do syna
i powiedziała o co chodzi, odpowiedziała , że syna w domu nie ma
bo pojechał do Gdańska, ale przecież komórkę ma przy sobie.
Zadzwoniłam do niego i on też nie bardzo czaił o co mi chodzi bo ma
zlecone opłaty w Banku. Kazałam mu zadzwonić do Banku ,
a ja w tym czasie zadzwoniłam do Tauronu. Sprawa jasna prąd
wyłączył - Tauron bo przez dwa miesiące nie jest uiszczona opłata.
Tauron kazał mi wysłać e-meila z wszystkimi danymi sąsiadki
jako potwierdzenie zgłoszenia. Dane pobrałam z jej Faktury i wysłałam
do Firmy Tauronu. Po chwili zadzwonił syn sąsiadki i powiedział ,
że zlecenie zostało wysłane z opóźnieniem.
Kazałam synowi to zgłosić do Banku i przedstawić ta sytuację.
Wzięłam sąsiadce jej produkty żywnościowe , które mogły by się
jej się zepsuć do swojej lodówki, by je zabezpieczyć.
Resztę spraw z Tauronem zostawiłam jej synowi.
Teraz przed chwilą sąsiadka zadzwoniła, że już włączyli jej prąd.
Musiałam jej produkty z mojej lodówki przenieść znowu do sąsiadki.
Syn zrobił ją na perłowo nic dodać nic ująć , zastawił się zleceniem
w Banku, niech mu będzie. Ta Pani jest bardzo inteligentną osobą
jakoś to wszystko zniosła ze stoickim spokojem, tak to jest
jak się jest zależnym od osób drugich. Kobieta ma 83 lata i bardzo źle
chodzi po operacji kręgosłupa , chodzi przy pomocy kul , albo chodzika.
Dlatego jak idę do sklepu to czasem robię dla niej też zakupy
jak czegoś jej zabraknie. Większe zakupy robi jej syn, mieszka o kilka
ulic dalej ze swoja rodziną, pracuje i nie zawsze ma czas.
Dobrze , że przyszła do mnie bo by siedziała przy świecach i się zamartwiała.
Jurek jestem godna podziwu dla Twoich wnuków, a tym samym sposobem
drzewko wiśni będzie rosło Wam i przypominało bliską sercu osobę zmarłą.
Irenko pytasz czy czasami miałam takie zdarzenie jak na tym obrazku.
Kochana zdarzało mi się nie jednokrotnie , nie zdarza się temu co stoi
przy garach , a ja też nastawiam obiad i odchodzę, wracam na wyczucie.
Zosiu u mnie jeszcze nie da się posiedzieć na dworze bo jest zimno,
nie wiem dlaczego nazywają Twoje imię Zimną Zośką , Ty jesteś zawsze
taka ciepła i pogodna tutaj w naszym Miodowie.
Wiem, wiem, że chodzi to o pewną datę dnia Majowego w którym akuratnie
są Twoje Imieniny. Zazwyczaj po tym czasie nie ma już przymrozków.
Apropo przymrozków - Gienku i Jurku , wstrzymajcie się od zasiewu,
ponieważ zapowiadają przymrozki, a w internecie czytałam , że spadł śnieg
na podgórzu Jury Krakowskiej. Ziemia jest jeszcze zimna Maj jest bardzo
zimny , pomimo , że świeci słońce. Przed chwilą w TV. też był apel
do ogrodników , że nadchodzą przymrozki.
Pozdrawiam Was wszystkich czawartkoludkowo, dużo zdrowia
i pogody ducha. Trzymajcie się zdrowo.


Data 07.05-2020, godz.19.04. Strona 297. # 5922

[basia2002]

Witam Cię Gienek. Musimy najpierw nauczyć się dodawać obrazki , a tego jeszcze nie przerabialiśmy. Dodać zdjęcia z aparatu cyfrowego to trudno będzie wytłumaczyć na odległość, musi Ci ktoś pokazać na miejscu bo ja na odległość Ci tego nie wytłumaczę.
Mogę Ci wstępnie napisać jak to zrobić .
Musisz podłączyć kabel do aparatu z USB z taką płaską końcówką USB do komputera.
Potem w aparacie nacisnąć w zapisane zdjęcia Start .
W komputerze pojawi się Folder ze zdjęciami . Trzeba kliknąć w ten Folder ,
żeby go otworzyć , odszukać zdjęcia i po kolei zapisać każde zdjęcie
z folderu - Aparatu do Folderu - Moje Obrazy, albo skopiować wszystkie
zdjęcia i dać wytnij , przenieść do Folderu MOJE OBRAZY i dać - wklej.
Masz już te zdjęcia przeniesione z Aparatu do Folderu " Obrazy " -można
odpiąć kabel USB od komputera i Aparatu Fotograficznego.
Sprawdzasz i masz zdjęcia w komputerze w Folderze MOJE OBRAZY.
Teraz chcesz dodać zdjęcie na Seniorka , trzeba pobrać zdjęcie
na Seniorka do Galerii na swój Profil . Na razie widzę ten sposób
najprostszy dla Ciebie.
Najtrudniej będzie Ci wgrać zdjęcia z Aparatu i dobrze , żeby ktoś
na miejscu Ci to pokazał i Cię nauczył jak to zrobić.
Jak będziesz miał zdjęcia w komputerze to podpowiem Ci jak dodać
do Galerii na Seniorka. Jak sam widzisz to nie jest taka prosta sprawa ,
musisz się najpierw nauczyć wgrać zdjęcia do komputera.
Każdy z nas zaczynał i Ty też się nauczysz. Przeniesiemy się na mój wątek ,
tam gdzie kiedyś Cię uczyłam, żeby innym nie przeszkadzać i postaram się
Ci wytłumaczyć jak się to robi. Najpierw nauczymy Cię jak dodawać obrazki.
Od kiedy zaczynamy napisz Gienek kiedy będziesz gotów... Myślę Gienek ,
że wszyscy będą chętni Ci pomóc. Każdy Ci podpowie i dasz radę.

Wszystkim życzę spokojnej i dobrze przespanej nocy, miłych snów. Dobranoc.

______

Data 08.05-2020, godz.00.43. Strona 297. # 5924

[basia2002]

Dzień dobry. Witam obecną Irenkę i Gienka. Irence dziękuję za kawkę z ekspresu.
Gienek jeśli jesteś chętny to zaczniemy od dzisiaj wklejać obrazki .
Serdecznie pozdrawiam , miłego piątku.

Data 08.05-2020, godz.14.43. Strona 297. # 5927

[basia2002]

Witam słodkie Miodowo w piękną słoneczna pogodę.
Witam Marzenną , Irenkę , Zosię , Gienka , Jurka.
Marzenka dzisiaj w ogrodzie Grilluje, udanego , smacznego Grillowania.
Irenka wczoraj wydawała przyjęcie Imieninowe na łonie natury
w Ogrodzie Botanicznym . Widziałam na Facebooku zdjęcia.
Jurek też wybiera się w plener na zakupy do Castoramy, dziękuję Ci
za kawkę i ciacho, chociaż Ty o nas zadbałeś , żeby się napić kawy.
Zosia kwiatuszki sadzi koło Fontanny, będzie ładnie, będzie można latem
wodą z Fontanny się ochłodzić. Napis Zosia dodałaś do podpisu ,
serduszka i buziole , fajnie. Ja mam nieco inaczej w podpisie bo cały czas
uzupełniałam różne obrazy na moich wątkach i żeby nie pisać za każdym
razem , że korzystam z pobrania ich z internetu to taki dodałam podpis.
Już powoli poprzestanę ich dodawania , tyle co na bieżąco tylko jak mi się
coś fajnego pod rękę nawinie. I tak tego nie odzyskam co straciłam
prze Hostingi... Tak bardzo dużo się napracowałam tylko na darmo.
Gienek też pracuje na ogrodzie i wygrzewa się do słonka.
Ja teraz odpoczywam , sprzątałam wczoraj , dzisiaj tylko umyłam podłogi
w kuchni , przedpokój , łazienka. Po obiedzie w sypialni przebrałam pościel ,
wietrzy się teraz na Balkonie.
Pozdrawiam Was serdecznie przyjemnego, pogodnego, majowego weekendu.

Data 09.05-2020, godz.16.59. Strona 298. # 5947

[basia2002]

Witam Was kochani , prawie całą niedzielę miałam telefonicznymi rozmowami zajętą .
Gienek ja poradzę Ci tyle... Zanim do nas zaczniesz pisać to przypatrz się
dokładnie tej tabeli co do nas piszesz , Zobacz co ty tam masz...
Znajdziesz tam żółty kwadracik i do niego trzeba wstawić obrazek.
Przypatrz się dokładnie.
Jak piszesz to po lewej stronie wstawiasz serduszka , buźki, a wyżej ,
gdzie piszesz tam gdzie powiększasz literki obok jest żółty kwadrat
i tam skopiowany obraz Wklej w ten większy żółty Kwadracik.
Zrobiłam Ci Zrzuty ekranu na tamtym moim wątku i podałam wzory.
Opisałam dokładnie - zobacz.
Życzę dużo zdrowia przyjemnej niedzieli.

Data 10.05-2020, godz.17.57. Strona 298. # 5954