Wystrzegajmy się nienawiści

[zosia446]

Wystrzegac sie nienawisci? to mocne slowo,
Ale czy mozna kochac wsystkich?
Spotykam sie tu ,z niczym nieuzasadnionym ostracyzmem,podejrzliwoscia,zarzuca sie mi kamstwo ,jakis glupie teksty pod moim adresem i coz, te osoby za chwile mowia o milosci.
To jak to jest .
Nie ublizam,nie wyrazam sie, nie zachowuje,,w odpowiedzi na ataki moze troche kpie,
A powinnam przyjmowac obelgi /moja cipciu?/ jak?
Na kleczkach i z pokora?,
Nie sztuka dyskutowac opierajac sie na ogolnikach
Ja jestem z krwi i kosci,Alicja tez
Liderki tego forum zachowuja sie bardzo nieelegancko w stosunku do mnie,Jesli ktos kopie,to musi tez kopniaki odbierac,moje jesli byly, byly obrona.

[nutaDo]

Zosiu, na pewno jest Ci przykro, rozumiem to, ale...można też inaczej.Może łagodniejsze słowa i uśmiech.Pozdrawiam

[Lila]

Napisał nutaDo

Zosiu, na pewno jest Ci przykro, rozumiem to, ale...można też inaczej.Może łagodniejsze słowa i uśmiech.Pozdrawiam

Uśmiech w tym wykonaniu ?

No tak.Obrzydlistwa ,które wypisuje Zosia w nocy ,są kasowane.A ona sama pozuje na ofiarę.
Ps.No i jeszcze listy prywatne.Faktycznie pełne uśmiechu.

[nutaDo]

Napisał ostatek

Chlapnęłam solidną "krwawą M" pod "mokrą wisienką" i otworzyłam, zawieszoną Twoim postem, opcję "optymizm".
http://www.klub.senior.pl/uzaleznien...age11-567.html
post 162 - Martunia. Nie jest tak źle. Podobnie jak Martunia, znalazłam na forum przyjaciół. I - jak Lila - twierdzę, że nie może być i nie jest złym człowiekiem ktoś ratujący ślepą wiewiórkę.
Narcyzy nie są złe, pod warunkiem, że występują w normalnej ilości... nadmiar narcyziego zapachu dusi, ale można okno otworzyć i przewietrzyć trochę. Wtedy i jazgot staje się cichszy...
nutaDo, można zmieniać ludzi, nie tylko dobrymi wiadomościami, ale również cierpliwością i tolerancją... a że niektórzy są niereformowalni? cóż, wyjątki potwierdzają regułę. A w ogóle, cóż to za przyjemność tępić sobie kiełki na skale? Największego prowokatora i złośliwca kiedyś znudzi taka zabawa... Mój Rubinek/Ropuszek, bernardziorek o małym rozumku, gryzie po kostkach dopóki krzyczę i się bronię. Zabawa traci sens, kiedy zaczynam go przytulać... może w "ludzkich" przypadkach medota będzie równie skuteczna?
Pozdrawiam optymistów pesymistom życzę optymizmu

Tak, myślę,że każdy sposób na pomaganie dobroci jest dobry.Mam jednak troszeczkę zastrzeżeń co do tolerancji w szerokim tego słowa znaczeniu.Jest to jednak bardzo trudny i szeroki temat.Bądźmy optymistami

[jakempa]

A ja uważam, że mój laptop ma to do siebie, że mogę sobie wybrać tematy i ludzi , z którymi mogę chociaż w części podyskutować, czy wyrazić swoją opinię, tutaj na forach są różni ,o bardzo złych, złośliwych, charakterach, zgryżliwi i nie umiejący na dany temat rozmawiać i takich olewam, a są cudowni, piękni wewnętrznie ludzie, których szukam ,bo mają duszę i dar przekazywania w róznych formach tego czego w danej chwili szukam w potrzebie mego serca, czy innej, ja jestem człowiekiem, który chce dostrzegać we wszystkim piękno i dobroć i tutaj takich ludzi szukam i dobrze że są, bo inaczej bym tutaj nie gościła, a jeżeli zdarzyło mi się, że ktoś próbował mnie urazić. nie odpowiadałam na ich posty, bo uważam że tacy ludzie nie są na moim poziomie,

[Mar-Basia]

Napisał jakempa

....... a jeżeli zdarzyło mi się, że ktoś próbował mnie urazić. nie odpowiadałam na ich posty, bo uważam że tacy ludzie nie są na moim poziomie,

Tak sie smiesznie sklada, ze nie odpowiadasz a osoba non stop Cie atakuje. Sa takie elementy z nadmierna doza niewlasciwej energii, nie strudzone. I tu jest pies pogrzebany. Nic ich nie powstrzyma, ludzkie tragedie je doprowadzaja do smiechu i ironii - zyja tym aby komus dowalic. Szukaja zlego we wszystkim co pod reka.

[Basia.]

wystrzegajmy się nienawiści, jesteśmy osobami z bagażem życiowych doświadczeń. Większą część życia mamy za sobą, postarajmy się przeżyć tę resztę która nam została godnie. Te wszystkie zatargi nie wiadomo o co i po co są żałosne i śmieszne, żenujące jest to że bawią się w te klocki SENIORZY. Nie musimy śpiewać jednym głosem ale możemy wzajemnie siebie szanować i darzyć się życzliwością nawet wtedy kiedy nasze spojrzenia na świat są różne. Myślałam, że na forum można będzie w sposób kulturalny dyskutować na różne tematy, dzielić się doświadczeniami, wiedzą ....... niestety często zamiast rzeczowei, życzliwej dyskusji dochodzi do pyskówek i walenia pałką gdzie się da oponenta. Opanujcie się mili Państwo, to forum nie musi być takim chamskim, brutalnym forum jak większość innych. Wiele osób z zaskoczeniem i przykrością czyta posty i nie ma odwagi pisać, boja się ataku i drwin ze strony tych lejących na oślep. TO JEST CHORE.

[Lila]

Basiu,a to Państwo to kto ? Konkretnie ?
Lubię jasne sytuacje.Sorry.

[Basia.]

Państwo to przedstawiciele płci obojga. Niedawno weszłam na wątek o bliźniakach i przeczytałam dziwny moim zdaniem bardzo nietaktowny post skierowany do marbelli. Czy naprawdę dyskusja na forum musi tak wyglądać?

[Mar-Basia]

Napisał Basia

Państwo to przedstawiciele płci obojga. Niedawno weszłam na wątek o bliźniakach i przeczytałam dziwny moim zdaniem bardzo nietaktowny post skierowany do marbelli. Czy naprawdę dyskusja na forum musi tak wyglądać?

Basiu, wiesz, ze na kazde pytanie odpowiem ale nie pozwole aby wirtualna forumowiczka robila kpiny z losow ludzkich, cieszyla sie tragediami, ktore kazdy z nas przezyl. Wielu z nas jest wdowami, pochowalo dzieci, rodzicow, krewnych, bliskich. Jezeli sie dzielimy naszymi wspomnieniami, to nie po to aby byly wyszydzane, kopiowane na fora, ktore nie maja nic wspolnego z Forum Seniora. Smutna prawda, ale duza ilosc naszych wypowiedzi jest KOPIOWANA na innych forach - o czym wiesz doskonale. Mozesz zastrzec co chcesz w ustawieniach, i ciagle wypowiedzi sa kopiowane.

Osobiscie, mam to w nosie. Napisalam ksiazke, ktora od paru dni jest dostepna we wszystkich ksiegarniach dla kazdego czlowieka. Przynajmniej byla. Wydawca i dystrybutor juz nawet nie maja stoku, bo ksiazka zostala sprzedana. Sama sie dziwie, ze tak szybko poszla. Beda robic dodruk.

Jezeli nasze Forum, sympatyczne i pozyteczne w kazdym sensie ma sie zmienic w arene popularna z lwami, i ludem zadnym krwi i Ave Cezar - musze sie powazniie zastanowic czy warto tu wogole cos pisac. Energie wole skoncentrowac na czyms bardziej pozytywnym.

[Basia.]

oczywiście, że warto tutaj pisać. Energię rozdziel sprawiedliwie pomiędzy forum i swoimi innymi pasjami. Gratuluję sukcesu książki, przeczytałam i czekam na ciąg dalszy.

[lawenda]

MOI DRODZY, a może już czas zakończyć ten magiel, przecież o to właśnie chodzi tym osobom, aby wywołać właśnie taki efekt.
Na pozór temat bardzo na czasie, ale zaczęto wyciągać to, co bulwersuje każdego i robić osobiste wycieczki przez życie ludzi wrażliwych - efekty widzimy a wystarczyło zignorować posty jedynie "ZOSI i ALISI" i sprawa załatwiona.
Być może się mylę, ale właśnie im chodzi o takie nakręcanie spirali tzw chamskiej masakry - mają ubaw, bo to ich noblituje na TLENIE. ZOSIU i ALISIO brzydko się bawicie i nawet to wam nie pasuje. Dajcie sobie siana i wyłączcie się zajmując się bardziej pasującą dla was działalnością w waszym środowisku.

[tadeusz50]

lawendo
W całości zgadzam się z Twoja wypowiedzią. One szukają siły napędowej do dyskusji która sięga dna w największym szambie.

[mimoza]

Tyle ostatnio mówi się o toksycznych rodzicach, toksycznych teściach itp... a ostatnio do nich dołączyli, niestety niektórzy nasi forumowicze. Po co to wszystko? Przecież taką eskalacją "złej energii" niczego nie zbudują. Cz

[nutaDo]

Zauważyłam jak łatwo piszą ludzie w złych tematach.Proszę spojrzeć jaka jest różnica między "dobrymi wieściami" a tym wątkiem.Przykre.Tyle ciekawych tematów,tyle zdarzeń.....Przecież można się dzielić wiedzą, doświadczeniem życiowym, na pewno ktoś skorzysta.Jak się zamyka wątek? Muszę to zrobić, bo mam wrażenie, że jestem źle zrozumiana,Stworzyłam okazję do zła.

[Mar-Basia]

Napisał nutaDo

Zauważyłam jak łatwo piszą ludzie w złych tematach.Proszę spojrzeć jaka jest różnica między "dobrymi wieściami" a tym wątkiem.Przykre.Tyle ciekawych tematów,tyle zdarzeń.....Przecież można się dzielić wiedzą, doświadczeniem życiowym, na pewno ktoś skorzysta.Jak się zamyka wątek? Muszę to zrobić, bo mam wrażenie, że jestem źle zrozumiana,Stworzyłam okazję do zła.

NutaDo - a jak ktos nie ma "dobrych wiesci" ?

[inka-ni]

Napisał nutaDo

Zauważyłam jak łatwo piszą ludzie w złych tematach.Proszę spojrzeć jaka jest różnica między "dobrymi wieściami" a tym wątkiem.Przykre.Tyle ciekawych tematów,tyle zdarzeń.....Przecież można się dzielić wiedzą, doświadczeniem życiowym, na pewno ktoś skorzysta.Jak się zamyka wątek? Muszę to zrobić, bo mam wrażenie, że jestem źle zrozumiana,Stworzyłam okazję do zła.

Danusi to nie jest zly wątek,ale tak to jest ile osób tyle zdań,oby wlasnie każdy mial prawo wypowiadać wlasne zdania,opinie,byle nikogo nie obrzucać zlosliwosciami,ze nie przyznajemy mu racji.
Danusiu ja stworzylam wątek podziękowania,bo uważam,że mamy i powinnismy sobie nawzjem podziękować,za dobre rady,chociażby w nauce obchodzenia się z komputerem,za zyczenia imieninowe i inne,za wątki muzyczne,za wspierane dobrym slowem gdy koś napisze o swoim problemie,nie omijać go,a co gorsza nie wysmiewać.Na tym fotum jest wiele zyczliwych pomagających ludzi,nawet w realu.Trafiają się osoby,bez sredniego czy wyższego wyksztalcenia,nich czują się potrzebni nie pomijani jezeli temat jest o zwyklych codziennych sprawach.Niech mają smialosc zapytać jak nie zrozumieją tematu.Oczywiscie nie chodzi by co dzień klikać i dziekowac kazdemu,tylko wówczas jak co przyciągnie naszą uwadę,jakiś ciekawy temat itp.Niestety,owszem sporadycznie,ktoś tam podziękuje,ale jezeli pojawi się ktoś,kto nas podpuszcza,bo tak jest pisząc zlośliwie,czy obrażliwie,zaraz lawina postów.No i cel osiągnięty,oczywiscie dla zlosliwych żywicieli.Stąd moja nieco dluga wypowiedz,ale jestes potrzebna jak kazda znas, by ten portal istnial,by nie odchodzili Ci co są malo odporni na agresje. POZDRAWIAM,BO JA TU DOSTRZEGAM WIELU WSPANIALYCH SENIOROW.

[lawenda]

To spojrzy w górę i zobaczy że nawet słonko strajkuje i powie sobie ;- nic to, jutro będzie dobry dzień, a jak nie - to musi być dobry

[lawenda]

Napisał inka-ni

Danusi to nie jest zly wątek,ale tak to jest ile osób tyle zdań,oby wlasnie każdy mial prawo wypowiadać wlasne zdania,opinie,byle nikogo nie obrzucać zlosliwosciami,ze nie przyznajemy mu racji.
Danusiu ja stworzylam wątek podziękowania,bo uważam,że mamy i powinnismy sobie nawzjem podziękować,za dobre rady,chociażby w nauce obchodzenia się z komputerem,za zyczenia imieninowe i inne,za wątki muzyczne,za wspierane dobrym slowem gdy koś napisze o swoim problemie,nie omijać go,a co gorsza nie wysmiewać.Na tym fotum jest wiele zyczliwych pomagających ludzi,nawet w realu.Trafiają się osoby,bez sredniego czy wyższego wyksztalcenia,nich czują się potrzebni nie pomijani jezeli temat jest o zwyklych codziennych sprawach.Niech mają smialosc zapytać jak nie zrozumieją tematu.Oczywiscie nie chodzi by co dzień klikać i dziekowac kazdemu,tylko wówczas jak co przyciągnie naszą uwadę,jakiś ciekawy temat itp.Niestety,owszem sporadycznie,ktoś tam podziękuje,ale jezeli pojawi się ktoś,kto nas podpuszcza,bo tak jest pisząc zlośliwie,czy obrażliwie,zaraz lawina postów.No i cel osiągnięty,oczywiscie dla zlosliwych żywicieli.Stąd moja nieco dluga wypowiedz,ale jestes potrzebna jak kazda znas, by ten portal istnial,by nie odchodzili Ci co są malo odporni na agresje. POZDRAWIAM,BO JA TU DOSTRZEGAM WIELU WSPANIALYCH SENIOROW.

Musiałam Cię zacytować, bo jedna rzecz mnie zdziwiła. Otóż INECZKO na forum nie powinno się zwracać uwagi na wykształcenie czy status społeczny. Każdy człowiek jest osobowością samą w sobie. Czasem ten z fakultetami może okazać się zwyczajnością, a człowiek bez wykształcenia geniuszem. Liczy się to co masz w środku i jaki charakter. Czytałaś przecież moje blogi więc wiesz, że to wszystko - no może prawie wszystko umieściłam w nich;- cynizm manipulację i inne nasze wady i nic to nie zmienia. Ale w każdym jest cząstka dobroci, tylko, że niektórzy jeszcze o tym nie wiedzą, a może nigdy się nie dowiedzą bo tak im dobrze.
Zwyczajne życie.

[nutaDo]

jakże to jest możliwe, że nie widzi się dobrych zdarzeń wokół siebie?Przecież nie chodzi o wielkie czyny Twoje, moje innych.A niech będą i te wielkie np gdzieś wyczytałam, że zakonnicy z Gostynia znaleźli manuskrypty kompozycji Zeidlera sprzed 200 lat.Poziomem dorównujący Mozartowi jak orzekli muzykolodzy.No dzielmy się dobrymi wiadomościami.Pozdrawiam