Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[pluto37]

Napisał Lulka

To musiał być nieziemski widok
Pasjami lubię oglądać przeloty ptaków, zwłaszcza tak dużych jak gęsi czy żurawie
"Makrokosmos" mam zajechany na maksa!
.

I był dlatego trudno zapomnieć..

Bo jakos nigdy tam nie ciagneło mnie w manhatany.
A że takich różnych jest w tamtych okolicach całkiem sporo, to żal było nie skorzystać..

Teraz tam pora kiedy miliony łososi migrują rzekami na tarło.
Można godzinami ..
I można do ...rana bez dodatku rozcieńczalnika

I warto wspomnieć o ..... ludziach. Dziś takich jak oni nie ma... A żal....

znikam, bo na sentymenta mnie się zebrało.
Ale jak jakieś hasło typu gęsi lecą to chetnie...

Sie miejcie!

[bogda]

Bo jakos nigdy tam nie ciagneło mnie w manhatany.
A że takich różnych jest w tamtych okolicach całkiem sporo, to żal było nie skorzystać..

Pluto, manhatany choćby najpiękniejsze, to i tak nie wygrają z przyrodą.

I warto wspomnieć o ..... ludziach. Dziś takich jak oni nie ma... A żal....

Ale we wspomnieniach nadal są....

[amiii]

Napisał bogda

Tobie też miłego wieczoru.

Do mojego to jeszcze ho, ho, albo i więcej.


Skąd ja Twoje zdjęcie mam?


....................................

Pluto, rzeczywiście wzięło Cię sentymentalnie.
Że ludzi takich nie ma?
Są, są, tylko kryteria nam się zmieniły
albo idealizujemy to co kiedyś, taka "przypadłość" naszego wieku.
I nie leczy się tego, dobrze nam z tym.

[gjotka]

gjotka a dżemu/powideł ze śliwek nie zrobisz trochę?

Alodio, powidła już zrobione przez "zbieraczy" grzybów Ja nie miałam czasu na zerwanie śliwek, oni wracali z lasu i nie mieli grzybów ale mieli czas....pozrywali śliwki, ja w podziękowaniu, dostałam pyszne powidła

takie już ciut przymarszczone....rozkosz dla podniebienia.

mniam, mniam, śliweczki

moje jesienne wspomnienia....

...i moje piękny koncert, Kobro

[bogda]

Skąd ja Twoje zdjęcie mam?

Dobrze żeś mi buźkę zamalowała
Piękna ze mnie Łowiczanka.
Pewnie Ci wysłałam, jak byłam na zlocie w Łowiczu

[amiii]

Napisał bogda

Dobrze żeś mi buźkę zamalowała

Ja?

[bogda]

Ja?

Niestety...na to wychodzi.

Dobrej nocki życzę Wszyściuchnym.

[toy_]

a na mojej mapie zaznaczono nie dosc ze zabe, to jeszcze kolejke nasza

[elik13]

Dzień dobry

U mnie żółtego dziś nie widać
może potem się namyśli i zaświeci.

Jakiś czas temu dzwoniłam do Danuśki
i tylko zdążyłam się dowiedzieć,
że jeszcze jest w swojej chałupce.
Rozłączyłyśmy się bo musiała podładować tel.
i od tamtej pory coś z tel. się porobiło
zgrzyta, piszczy i nijak nie można się dodzwonić.
Podejrzałam na fejsie, że tam się odzywa
to chyba jakoś sobie dzielnie radzi

Hej Toyka
Ciasno na tej mapce,
ale fajna widać gdzie co jest

Pogodnego dnia

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Toyka i Motylko.
Ale masz fajną mapę Toyka.
Że kolejka nasza jest zaznaczona, to rozumiem, ale Muzeum Żaby???
Motylko, do Danuśki nie da się dodzwonić.
Jak próbowałam, to właśnie słychać tylko jakieś zgrzyty.
Pisałam do Niej sms, ale nie odpowiedziała.
A na FB też ją widuję,jest w domu.
Zapomniałam wczoraj przekazać Wam pozdrowienia od Akusi.Gadałam z Nią przez telefon, jakaś "leniwa" się zrobiła, do komputera nie zagląda...może się kiedyś pokaże.
U mnie pada od samego rana, ale jest dość ciepło.
Poza wyjściem po wnusię, siedzenie w domu mam zapewnione.
Dobrego dnia Wszyściuchnym życzę.

[pluto37]

Napisał amiii

Pluto, rzeczywiście wzięło Cię sentymentalnie.
Że ludzi takich nie ma?
Są, są, tylko kryteria nam się zmieniły
albo idealizujemy to co kiedyś, taka "przypadłość" naszego wieku.
I nie leczy się tego, dobrze nam z tym.

To przez te gęsi
A co do ludzi??? To one /tamte/ jak te gęsi ....też odlatują.
Niczego nie powinno się idealizować...bo to szkodzi.
Widzielismy z bliska, spotkaliśmy w jakichś okolicznościach przyrody i zapamietalismy . I powtórki nie będzie.
To jak na Waszych kwiecistych fociach. Istniały w stanie idealnym kiedy im focie robiłyście i potem ..... już nigdy.

Pokazywałaś nam fotki z kanionów z US ... i nie zapomnę kiedy kiedy w Bryce Canion ktoś mówi: Patrzcie i zapamietajcie bo gdybyście przyszli tu jutro, to te piaskowce będa wyglądały inaczej...

Kobra to swoje grzyby może nam pokazać w stanie zasuszenia w słoiku

No i Żabo! Jeśli nawet o ludziach, to tych fajnych, sympatycznych którzy COŚ nam czy z nami, bo tymi co NIE szkoda sobie płyty z pamięcią zanieczyszczać.

To tak mi przyszło w ten pochmurny deszczowy poranek do kawki ze słodkiem dodatkiem

[pluto37]

Napisał bogda

Pluto, manhatany choćby najpiękniejsze, to i tak nie wygrają z przyrodą.
....

I ... tam w tych "manhatanach" nie ma wiatru, a ....wieje, jak w keleckiem

Choć mam znajomą, co je lubi..

[alodia1949]

pogodzie znudziło się rozpieszczanie nas
więc serwuje ochłodzenie
za to weekend ma być pogodny

[zula]

Dzień dobry!
Ależ romantyczna ta ciuchcia,no i dobrze!
Alodia na mojej pogodzie mówią że w weekend to ma mieć
0 stopieńków w nocy,no i chyba padną wszystkie kwitnące cudeńka.
A do mnie się wybierają na weekend dzieci i jeszcze dzieci rodzeństwa.
Mogli ciut wcześniej,a tak to chyba będą w domu a nie nad wodę jak planowali.
Bogusia buźka nie jest zamalowana,jej tam nie było wcale i widać chyba to drzewo co jest w tle.
Efka też się czasami odzywa na fejsie!
Pozdrawiam wszystkich tych co są i tych co są,a ich nie ma .

[bogda]

Hej Alodio, Zula, Pluto.

Bogusia buźka nie jest zamalowana,jej tam nie było wcale i widać chyba to drzewo co jest w tle.

Zula, przecież wiem, osobiście robiłam to zdjęcie, to jest taka reklama Łowicza i łowiczanki.
Ale musiałam się trochę z Żabą podroczyć, zresztą zauważyła, że to jest żart.
To będziesz mieć wesoły weekend.
Może jednak pogoda dopisze, tak obiecują, to na trochę wylezą na łono.
Alodio, pogoda nam się zmienia jak w kalejdoskopie.
Czas jesieni...różnie może być.

I ... tam w tych "manhatanach" nie ma wiatru, a ....wieje, jak w keleckiem

Wiem...zawsze to odczuwam jak odwiedzam koleżankę na Północy, wiuwa tak, że łeb chce urwać.
Dalej pada, a miałam jechać do city, nic to, przełożę wyprawę na jutro.

[amiii]

Cześć

Toyka a dzieżeś Ty taką mapkę znalazła.

Eliku, Bogda,
dzięki że o Danuśce żeście pisknęły,
cmoknijcie ją ode mnie jak się dodzwonicie.
Myślę o niej i o Murku i dobre myśli ślę do Szczecina.

Bogda a co Ty masz do żab,
że im muzeum odmawiasz?

Zulka, bo tak mi się wspomniało,
to chyba niemożliwe, że nowy bojler żre Ci więcej niż stary.
Teraz urządzenia oszczędniejsze robią.
Bo ja tak ciągle jeszcze bezwiednie myślę i liczę,
ile by mnie kosztowała zima w Polsce
na tych moich włościach.
I włos mi się jeży, chociem żaba.

Akusiu

[amiii]

Napisał pluto37

Niczego nie powinno się idealizować...bo to szkodzi.

Fakt, nie robię tego od dawna,
"life is brutal"i tego się trzymam, unikam rozczarowań.

I powtórki nie będzie.

Nie będzie. I dlatego to co piękne staram się zatrzymać w kadrze.

Pokazywałaś nam fotki z kanionów z US ...

Jak już zahaczyłeś o kaniony, to mam fotkę kuraka, którego to z myślą o Tobie pstryknęłam.
Bo o tej tabliczce pamiętałam i się rozglądałam.
Duże zbliżenie, marna jakość.


.................


Tylko nie potraktuj go gastronomicznie, bo on pod ochroną.

No i Żabo! Jeśli nawet o ludziach, to tych fajnych, sympatycznych którzy COŚ nam czy z nami, bo tymi co NIE szkoda sobie płyty z pamięcią zanieczyszczać.

Masz rację, reset absolutny.
Zawsze szłam w jakość, nigdy w ilość.

[pluto37]

Napisał amiii

Fakt, nie robię tego od dawna,
"life is brutal"i tego się trzymam, unikam rozczarowań.

Nie będzie. I dlatego to co piękne staram się zatrzymać w kadrze.

Jak już zahaczyłeś o kaniony, to mam fotkę kuraka, którego to z myślą o Tobie pstryknęłam.
Bo o tej tabliczce pamiętałam i się rozglądałam.
Duże zbliżenie, marna jakość.

Tylko nie potraktuj go gastronomicznie, bo on pod ochroną.

Masz rację, reset absolutny.
Zawsze szłam w jakość, nigdy w ilość.

Co do " kuraka" to tam był /w Zion Park/ anons .... UPRASZA się NIE KARMIĆ KONDORÓW ... no i znakowane są.

A na witrynie sklepu u wylotu /co chyba wspominałem/ "Złodziejom sklepowym zapewniamy darmowy przejazd ...radiowozem policyjnym". A to daleko jest....bardzo.

No i jeszcze jak już cuś o drobiu, to tam też szwendają się dzikie /oryginalne/ indyki. I tak na dobrą sprawę całkiem podobne do ....Twojego.
I kurde! Trza było ponad 100 km do sąsiedniej Nevady /chyba/ przejechać, żeby na wieczorne gaduły mieć czym gardło zwilżyć bo tam gdzie..Lądowały Anioły na Dziewiczą Rzeką obowiązuje prohibicja

A co do "Life is brutal" to trza wężykiem, co by nas ten LIFE nie skaleczył.... I skor-śmy tu, tzn. że jakoś nam to się udaje

[Lulka]

Napisał pluto37

Co do " kuraka" to tam był /w Zion Park/ anons .... UPRASZA się NIE KARMIĆ KONDORÓW ... no i znakowane są.

Takich tabliczek jest więcej, w każdym miejscu, gdzie karminie zwierzaków niewskazane
np. w Nowej Zelandii, gdzie na parkingach górskie papugi kea
jako menu upodobały sobie gumy z wycieraczek i drzwi wynajętego samochodu








http://www.dreamer.pl/page/257.html

czy w górskiej scenerii Fuerteventury zupełnie inne, bardzo przyjazne zwierzątka

[amiii]

Napisał Lulka

Takich tabliczek jest więcej, w każdym miejscu, gdzie karminie zwierzaków niewskazane

I zgadza się w przypadku,
gdy dokarmianie zwierzyny czy ptactwa prowadzi do ich "kolegowania się"
a potem szkód.
W przypadku kondorów takie ostrzeżenia są irracjonalne i trochę śmieszne.
Bo kondory żywią się padliną a poza tym można je spotkać przede wszystkim na wysokich skałach
a więc dźwiganie padliny na wysokości....
I o to chyba chodziło Pluto,
bo mnie akurat to rozbawiło.