|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
|||
|
|||
O kurcze...to rada na skurcze....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#42
|
|||
|
|||
A cholera ztymi skurczami,Nic nie pomaga.Tylko chodzenie.Szybkie.Najlepiej to wyglada w nocy ,gdy zrywam sie z wrzaskiem i nagle zaczynam biegac w kolko.I jak tu prowadzic normalne zycie,przeciez zadem men nie wytrzyma tego.Juz nie mowiac o tym ze to przeciez oni sa najbardziej chorzy.
|
#43
|
||||
|
||||
Babcielu...takimi skokami to tylko byś mena o zawał serca przyprawiła....
|
#44
|
||||
|
||||
A ja pożeram codziennie magnez,
od czasu do czasu potas - i mam spokój.
A bywały potworne i wszedzie - najgorsze takie głęboko, np. tuż przy żebrach. To potworna siła, kości może połamać. |
#45
|
||||
|
||||
Mnie pomaga aspargin - radzę spróbować
__________________
Jadka |
#46
|
||||
|
||||
Aspargin za słaby!!
|
#47
|
||||
|
||||
Kurcze łydek występują u mnie okresowo, w nocy.Zrywam się też pieronem z wyra i szukam maści, rozgrzewającej, poprawiajacej krążenie, jaka tylko jest w domu. Wyć mi się
chce, ale nie wyję bo się sąsiedzi zlecą.Myślę, że magnez pomaga, najlepszy rozpuszczalny, bo szybko działa. |
#48
|
||||
|
||||
Ja podobnie jak Alsko,prawie codziennie magnez i od czasu do czasu potas Bez tego nie dalabym rady ani ulezec ani usiedziec spokojnie.
|
#49
|
||||
|
||||
Jestem w tej samej sytuacji...
...jak chyba każdy, kto na stałe walczy z odwodnieniem organizmu... Aspargin mam w "stałej diecie", ale to za mało, kiedy następują skurcze! Mnie pomaga zanurzenie nóg w dobrze ciepłej wodzie... Ale ponieważ na ogół ma to miejsce w nocy - nie jestem w stanie często doczekać momentu, kiedy woda będzie dostatecznie nagrzana. Są w sprzedaży, w sieci aptek "dbam o zdrowie" kompresy żelowe, rozgrzewające. Wystarczy nacisnąć guziczek, a kompres jest rozgrzany i gotów do użycia! Ratował mnie niejednokrotnie, kiedy skurcze przenosiły się na tyle wysoko, że zanurzenie w wodzie było problemem. Drogie to jest - ale działa szybko. A potem wystarczy wygotować i jest znowu gotowy do użycia. Polecam!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#50
|
||||
|
||||
Świetny pomysł z tym kompresem, zaraz kupię. Co tyle głów, to nie jedna!!!
|
#51
|
|||
|
|||
Ja również miewam silne skurcze kończyn (zapewne za sprawą picia dużej ilosci kawy). Staram się brać magnez i potas. To pomaga
Natomiast nie znam żadnej metody na zmniejszenie bólu w trakcie skuczu. Jedynie silny masaż danego miejsca (ugniatanie) i ewentualnie - rozruszanie reki czy nogi. |
#52
|
||||
|
||||
Wypróbowanym sposobem na skórcze łydek, jest stanięcie na palcach tej nogi.
|
#53
|
||||
|
||||
Witajcie ...tak sobie poczytałam o tych skurczach łydek, miałam z tym straszne kłopoty, robiłam różne badania ..jonogram... wynik zawsze okazywał się w normie.Mówiono mi może to choroba ZNN (zespół niespokojnych nóg . poczytałam o tym w internecie.. i nie tylko wyczytałam, że na skurcze prócz wymienionego soku pomidorowego, potasu,magnezu, asparginu..dobrze zjeść codziennie jedno kiwi... stosuję to od 15 grudnia ur. i odpukać mam spokój z skurczami.Wiem co to za ból, nad ranem np o 3 czy 4 h stawałam na "baczność" i tak pomyślałam to jest godzina do zawałowców. Może codzienna kuracja spożywanie kiwi, da pożądane rezultaty
__________________
Zosia |
#54
|
|||
|
|||
Sprawdzony sposób--polecam/proszę o systematycznośc/. Codziennie 1 mały banan, 1/2 pomarańczy, 1 kiwi. Kuracja niedroga i znacznie lepsza od chemii.Zapewniam , sprawdziłam .To codzienny podwieczorek a noce bez bólu.
|
#55
|
||||
|
||||
Cytat:
Bardzo bolą te skurcze, nie wiadomo jak opanować taki ból, ja staję na pięcie, albo przyciągam wyprostowaną nogę zginając na zewnątrz palce nóg. |
#56
|
||||
|
||||
Mnie pomaga asparagin 2xdziennie a od kiwi strasznie sie drapię
__________________
"Innego życia nie będzie". |
#57
|
||||
|
||||
Zosiu a ja nie mogę zjeśc kiwi, bo potwornie swedzi mnie w gardle i uszach(i weź tu się podrap)i puchną mi powieki-sprawdziłąm kilkakrotnie, ale......tak sie dzieje tylko przy niezbyt dojrzałym kiwi, natomiast zupełnie miękkie nie dają zdanych objawów..widocznie w mało dojrzałych musi być jakiś skladnik uczulający, który po dojrzeniu owocu dezaktywuje się ....ale na kurcze tak stałe dostarczanie mg w postaci np asparginu i regulowanie potasu daje dobry efekt(pamiętajcie ,ze mg bardzo szybko tracimy z każdym stresem, z każdą kawą...a więc nie grozi nam przedawkowanie raczej)
|
#58
|
||||
|
||||
Nooo! Zwłaszcza w nocy. Przebudzenie kurcze bolesne jak diabli.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. |
#59
|
||||
|
||||
Dobrymi źródłami magnezu są orzechy, migdały, fasola, soja i produkty sojowe (np.tofu), soczewica, brązowy ryż, płatki owsiane, ziarna zbóż, ciemnozielone warzywa - szpinak się kłania (magnez wchodzi w skład chlorofilu), kasza gryczana, no i w woda mineralna bogata w ten pierwiastek
|
#60
|
|||
|
|||
Brak magnezu, witamin i minerałów. Proponuję sprawdzić, czy czasem nie ma się jakichś pasożytów w kale, które potrafią skutecznie okraść organizm z wartości odżywczych tak, że nawet włosy wypadają. Poza tym może to być zła praca nerek, lub helikobakter i wczesne stadium chorób wrzodowych. Unikać napojów gazowanych, zwłaszcza całej gamy napojów coli czy pepsi.
Wiem, że badania kału i krwi warto zrobić sobie samemu, bo lekarze raczej będą "witaminki" wciskać, niż sugerować szukanie przyczyny. |