Dlaczego muzulmanie uciekaja do Europy?

[wibi]

@drzazga
Z tym "klinczem" to nie do końca jest jak piszesz bo Clinton prawie dług wyrównał.Bush ponownie zadłużył na ok.10 trylionów a resztę "dodał" Obama.Składa się głównie z "papierów dłużnych" (obligacji skarbowych) a głównym ich posiadaczem są Chiny i większość krajów Świata. Ale to już inna dyskusja i nie w tym temacie.Zagrożenie z tego powodu jest b.duże o czym świadczy niedawny "szantaż" jakim zagroziła Arabia Saudyjska, że posiadane obligacje "rzuci na rynek" a takie działanie groziło by nieobliczalnymi skutkami dla całej,Światowej gospodarki,nad resztą możesz sobie pomyśleć bo nie byłby to powolny spadek wartości dolara ale istne "trzęsienie ziemi" w sferze finansów i gospodarek naszego globu.

[KrakowskieSzafiarki.pl]

Ja jestem przeciwko przyjmowaniu uchodzców.

[wujek]

wibi,pisząc o klinczu,miałem na myśli równowagę militarną,a ściśle mówiąc - nuklearną między stronami.Analogicznie sytuacja się ma również w sferze gospodarczej.Faktycznie Chiny podobno są największym nabywcą amerykańskich obligacji i innych papierów dłużnych,ale też trzeba pamiętać,że USA z kolei jest największym odbiorcą chińskich towarów.Gdyby w ramach retorsji zablokowali import chińszczyzny,to chiński przemysł pewno by tego nie przeżył.
Saudyjczycy - podobnie jak dla Izrael - ma w rejonie, generalnie rzecz ujmując,samych wrogów i Ameryka jest ich jedynym realnym wsparciem.Mogą się z nią kłócić,ale że tak powiem,oczu sobie nie wykolą.

[wibi]

@drzazga
Częściowo masz rację gdyż to właśnie "arsenał" nuklearny spowodował, że Rosja ostała się w momencie rozpadu ZSRR i nie została podzielona na małe "kawałki".Gdy chodzi o Arabię Saudyjską to patrząc na mapę, żadnych wrogów wokoło jej nie widać a jedyny, oddzielony jest wodami zatoki Perskiej. Jej problemy istnieją wewnątrz, gdyż większość pól naftowych znajduje się na terenach zasiedlonych przez szyitów (Iran to też szyici) a Saudowscy Arabowie to sunnici i chcąc utrzymać się przy władzy potrzebują Amerykanów, dlatego tylko "zagrozili" gdy USA stara się "ocieplić" stosunki z Iranem.
Co do Chin to faktycznie większość eksportu chińskiego idzie do USA ale....bez tego importu z Chin w Ameryce mogły by się pojawić "puste półki" jak w erze Solidarności w Polsce gdyż to właśnie Chiny są nie tylko największym ale właściwie jedynym, masowym producentem dóbr przemysłowych w każdej dziedzinie i po niespotykanie niskich cenach.Śmiem twierdzić, że gdyby w latach 80-tych Chiny były na obecnym etapie rozwoju i handlu, żadnych sankcji Reagana by nie było i nie było by "zadymy" Solidarności. Chociaż pewnie cały "blok" by się rozpadł, ale zupełnie inaczej.
Wracając do tematu czyli muzułmanów to wydaje mi się, że miała (planowano) to być wojna konwencjonalna,bez użycie atomu czego gwarantem chciały być Stany nie biorąc w niej bezpośredniego udziału a jedynie grożąc użyciem gdyby Rosja tego się dopuściła.Stany były pewne, że Rosja nie posiada rakiet nie balistycznych typu jak Tomahawk (skrzydlatych,nisko lecących i manewrujących) zdolnych ominąć sektor osłaniany przez obronę powietrzną dlatego forsowali budowę baz rakietowych przeciw pociskom balistycznym m/n w Polsce (Radzikowo). Uważali, że Rosja posiada wprawdzie rakiety "skrzydlate" ale ich zasięg wynosi max.300km dlatego "demonstracja" w Syrii rakiet typu Kalibr stała się prawdziwym szokiem dla całego NATO i napływ "mięsa armatniego" z Bliskiego Wschodu stał się tylko "kosztowną" pomyłką, bo nawet wojna konwencjonalna skazana została na porażkę a żaden "strateg" czy żołnierz na przegraną wojnę nie pójdzie.Obecna sytuacja wprawdzie zatrzymała cały ten "szatański" plan wojenny ale nie zmieniła ogólnego powodu ew.wojny dlatego możemy jeszcze oczekiwać różnych zdarzeń mający na celu wciągnięcie Rosji w wojnę ale miejmy nadzieję, że to się nie uda a "przepychanka" w postaci sankcji zaczyna powoli wychodzić "bokiem" nakładającym sankcje o czym świadczy uchwała parlamentu Francuskiego w sprawie zniesienia sankcji ale tego nasze media nie podają, w każdym razie na pierwszych stronach.

[Mar-Basia]

Napisał wibi

@drzazga
"przepychanka" w postaci sankcji zaczyna powoli wychodzić "bokiem" nakładającym sankcje o czym świadczy uchwała parlamentu Francuskiego w sprawie zniesienia sankcji ale tego nasze media nie podają, w każdym razie na pierwszych stronach.

Mozna smialo powiedziec "Francuz madry po szkodzie".
Poprostu przedobrzyli, wciagneli w niebezpieczna gierke Unie i teraz zauwazyli, ze cos nie tak.

W ich odczuciu wysoką cenę płacą za sankcje francuscy rolnicy, zwłaszcza hodowcy trzody chlewnej. ... "mają oni poczucie, że stali się ofiarami decyzji geopolitycznej, która ich przerasta".
Część francuskich deputowanych postanowiła przywiązywać większą wagę do sprzedaży trzody chlewnej na rosyjskim rynku.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75399,19993849,...#ixzz49gBPLUtC

[wujek]

Każdy kij ma dwa końce.Rosja odczuwa dotkliwie sankcje zachodnie, ale też -ostatnio gdzieś czytałem - na rosyjskim embargu na produkty rolne,kraje na zachód od Bugu straciły póki co 9,3 mld baksów.

[Mar-Basia]

Napisał drzazga

Każdy kij ma dwa końce.Rosja odczuwa dotkliwie sankcje zachodnie, ale też -ostatnio gdzieś czytałem - na rosyjskim embargu na produkty rolne,kraje na zachód od Bugu straciły póki co 9,3 mld baksów.

Drzazgo, Rosja zupelnie sprytnie obeszla embargo. Podpisali wiele kontraktow na produkty rolnicze i agrumy z Marokiem.
Braki w zaopatrzeniu miesa i zboza - kontrakty z Brazylia i Argentyna. No i aby bylo "skomplikowaniej" - Hizpania tez ma swoj udzial w roznych dostawach. Jak do tej pory turyzm z Rosjanami kwitnie w Hiszpanii (Barcelona, Alicante, Costa del Sol). W Maroku jest duza akcja na zachecenie turystow z Rosji do Agadiru. Tanie czartery, luksusowe hotele, golf - nic im nie brakuje.

W samej Rosji - jest troche drozej ale wiekszosc, zwlaszcza w duzych miastach nie odczuwa specjalnie embarga. Daja sobie rade.

Prasa europejska o tym nie pisze - po co zdradzac "tajemnice" poliszynela.

[wujek]

Re:#247.
Oczywiście,że tak.To już Lenin zauważył tę prawidłowość: pazerny kapitalizm,sznur i ponura perspektywa.Ciągle aktualne.
Rosjanie sami nie ukrywają tego,że wskutek sankcji generalnie żyje im się gorzej.Ale oczekiwania,że w konsekwencji zamachną się na Putina są niepoważne.
Rosjanie są gotowi znieść dużo więcej niedogodności,byle tylko Świat liczył się z ich mateczką Rossiją.Putin im to zapewnia.
Myślę,że w długiej perspektywie obecne sankcje wyjdą Rosji tylko na dobre.Już zrozumieli,że jeżeli chcą być poważnie traktowani,nie mogą opierać swojego znaczenia na wywozie surowców i broni termojąderkowej.Trzeba kraj na potęgę industrializować,najnowsze technologie,atrakcyjne gałęzie.
I to chyba zaczyna się dziać.

[Mar-Basia]

Powoli EU i swiat otworza oczy na podwojna gre Erdogan'a.
Zobaczymy "druga opcje".

Turecki minister ds. UE: Unia nie jest "jedyną opcją" dla Ankary.

Relacje Turcji z Unią Europejską są bardzo ważne, ale nie są "jedyną opcją" dla Ankary - oświadczył w środę nowy turecki minister ds. UE Omer Celik.

We wtorek prezydent Recep Tayyip Erdogan zatwierdził nowy rząd na czele z dotychczasowym ministrem transportu i swoim wieloletnim sojusznikiem Binalim Yildirimem. Według obserwatorów największa zmiana nastąpiła na stanowisku ministra ds. UE, którym został Celik, dotychczasowy rzecznik rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).
Zastąpił on Volkana Bozkira, zawodowego dyplomatę, który negocjował podpisaną 18 marca kontrowersyjną umowę turecko-unijną w sprawie odsyłania migrantów.

http://forsal.pl/artykuly/946704,tur...term=forsal.pl

Pewnie umowa kontrowersyjna bo EU przyznala im za malo pieniedzy - naturalnie z naszych podatkow. Poczekajmy troche i przekonamy sie, ze wyjdziemy na tym buzinesie "jak Zablocki na mydle".

[wibi]

Napisał drzazga

.Oczywiście,że tak.To już Lenin zauważył tę prawidłowość: pazerny kapitalizm,sznur i ponura perspektywa.Ciągle aktualne.

Sądząc z tonu wypowiedzi też jesteś "rusofobem" co mnie ciągle zastanawia dlaczego tak dużo w Polsce rusofobów i z czego to się bierze? jakich to "krzywd" doznaliśmy od Rosji że tyle w nas "nienawiści"?
Rozbiory jak by nie powiedzieć to przecież dokonało 3 "Niemców" a nie Rosjanie bo caryca Katarzyna II była rodowitą Niemką i nie znała nawet słowa po rosyjsku.Dalsze nasze dzieje po odzyskaniu niepodległości to głównie albo prowokowanie nas przez zachód do wojny z Rosją (ZSRR-Piłsudzki) albo sojusz z Hitlerem i wkroczenie do Czechosłowacji co w pewnym sensie było przeciw ZSRR (był sojusznikiem Czechosłowacji). To zachód co rusz nas zdradzał i oszukiwał (linia Focha,linia Curzona),zdrada we wrześniu 1939r (12 września "tajna konferencja w Abbeville") i jeszcze wiele,wiele razy ale to my uważamy Rosję za głównego wroga zamiast zobaczyć tego prawdziwego.

[wujek]

wibi,na miły Bóg.To przecież Lenin sformułował taki pogląd.
Jego też okrzykniesz "rusofobem"?

[Mar-Basia]

Wyglada na to, ze nasi "sasiedzi" nie beda narzekac na brak meczetow. Uciekinierow - NIET - mozna i tak.

Jak podaje The Huffington Post, Saudowie zadeklarowali, że w ramach pomocy uchodźcom są gotowi zapłacić za budowę meczetów w Europie. Dokładniej, szejkowie zaoferowali Niemcom, że mogą sfinansować budowę 200 meczetów na terenie ich kraju, jeżeli ci przyjmą uchodźców z Syrii.

[wibi]

Napisał Mar-Basia

Wyglada na to, ze nasi "sasiedzi" nie beda narzekac na brak meczetow......

Mam taką nadzieję,że cały ten "zalew" emigrantami już się zakończył a i "kandydaci" na emigrantów na Bl.Wschodzie też zrozumieli, że Europa już ich nie oczekuje i nic im nie może oferować, że po prostu ich oszukano. Trudno będzie ich na powrót przetransportować do ojczyzn m/n z braku pieniędzy ale nie sądzę by w Europie była zgoda na budowę meczetów szczególnie teraz, gdy sytuacja się wyjaśniła a Rosja pokazała swoją moc i potęgę wojenną,przez co muzułmanie stali się tylko obciążeniem budżetu Unii i kulturowym balastem.
Już w październiku, po demonstracji KALIBRami w IGIL w Syrii było wiadomo, że wszelkie wojenne zamiary NATO wobec Rosji "wzięły w łeb" i do dzisiaj wszelcy "znawcy,specjaliści i podżegacze wojenni" nie wiedzą co dalej robić.Jeszcze kontynuują stary plan (m/n budowę tarczy w Redzikowie ) który obecnie stał się tylko kosztownym zbytkiem i przed niczym nie uchroni,jeszcze planują jakieś manewry i szczyty ale to już tylko "błazenada" bo plan po prostu nie wyszedł.

[wujek]

Czy w przypadku zjawiska pod tytułem "exodus muzułmamów" nie ma aby drugiego dna?
Dlaczego Arabowie jako kierunek ucieczki wybierają Europę,a nie bliższe im kulturowo i mega bogate;Arabię Saudyjską czy emiraty arabskie?
A z drugiej strony,dlaczego ich bogaci arabscy bracia nie proponują im gościny?Oni nie życzą ich u siebie widzieć!
Dlaczego Arabia Saudyjska - miast realnie i bezpośrednio wspomóc ich finansowo - deklaruje wyłożenie miliardów na budowę meczetów w Europie?Póki co mówi się o dwustu,ale jak uczy doświadczenie w dalszej kolejności sfinansują kolejnych dwieście.
W ten sposób po jakimś czasie w Europie,za wyjątkiem może naszego kraju,będzie więcej meczetów niż kościołów.
Co istotne będą one zapełnione,podczas gdy z frekwencją w kościołach jest coraz gorzej.W tej sferze np Francja już weszła w buty Rosji Radzieckiej.Można tam spotkać budowle,które kiedyś była kościołami,a teraz przeznaczono je na magazyny.
Czy więc te rzesze prących (a może wypychanych) do Europy muzułmanów nie są tylko jednym z elementów niewysłowionego planu islamizacji naszego kontynentu?

[wibi]

@drzazga
Wydaje mi się,że chęć finansowania budowy meczetów w Europie nie jest żadnym "drugim dnem" a raczej działaniem "osłonowym" ze strony AS i Kuweitu. Gdy zrozumiesz dlaczego emigrowali do Europy a nie na południe i skąd mieli "kupę szmalu" każdy z osobna tak, że stać ich było na np.taksówkę z Wiednia do Berlina to wówczas zrozumiesz również "fenomen" meczetów.Ci którzy finansowali całą tą "migrację" boją się teraz wracających do "siebie" muzułmanów a konkretnie boją się zemsty z ich strony za "oszustwo" którym byli "karmieni". Najtańszym sposobem by ich zatrzymać tam gdzie są jest związanie ich wiarą do miejsc gdzie przebywają i do tego potrzebne są właśnie meczety. Nie sądzę by to się udało, gdyż już obecnie społeczeństwa krajów Unii wiedzą, że współżyć z nimi się nie da bo inne zwyczaje,kultura i wiara praktycznie uniemożliwiają jakąkolwiek asymilację.

[Mar-Basia]

Napisał drzazga

Czy w przypadku zjawiska pod tytułem "exodus muzułmamów" nie ma aby drugiego dna?

George Soros – Unia powinna przyjmować rocznie milion imigrantów

Ścigany listami gończymi w połowie azjatyckich krajów a nazywany przez Gazetę Wyborczą filantropem żydowski finansista pouczył kraje europejskie aby przyjmowały co najmniej milion imigrantów rocznie. Stwierdził też, że EU powinna każdemu z imigrantów przekazać 15 000 euro oraz zapewnić mieszkania, opiekę medyczną i edukację. Soros jest jednym z największych sponsorów ruchów wywołujących rewolucje, powstania i bunty prowadzące do zmiany władzy. Za jego pieniądze sfinansowane zostały rebelie które doprowadziły do zmiany rządów między innymi w Gruzji i na Ukrainie. W Polsce Soros finansuje przede wszystkim Fundację Batorego. Sponsoruje też masowo przewodniki dla imigrantów opisujące jakimi szlakami docierać do Europy.
http://amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=463

Pewnie troche wyjasni, choc nie do konca.

[wujek]

wibi,pewnie czasami włączasz tv,więc widziałeś zdemolowane miasta.Mogę Cię zapewnić,że w tych zburzonych blokach nie mieszkali ci,co na rogu ulicy wyciągają rękę po datek.
Więc się nie dziw,że niektórych z uciekających stać było przemierzyć pół Europy w taksówce.
W tłumie uciekających większość jednak jest takich,na których wyjazd złożyła się cała rodzina w nadziei,że połączą się z nim w przyszłości.I ci do dzisiaj koczują w błotach Macedonii i pod Calais.
Ale przecież nie o to mi chodziło w tekście,do którego się odniosłeś.

[Mar-Basia]

Temat o imigrantach jest skomplikowany i napewno w dniu dzisiejszym nikt z nas nie dowie sie prawdy co za tym "exodusem" stoi naprawde. Jedno jest pewne, ze duze pieniadze i apetyty. Uwazam, ze nawet gdybysmy sie przypadkiem dowiedzieli prawdy - przeroslaby nasza logike.
Ich bracia sa "ostrozni" - my tez powoli zrozumielismy zagrozenie.

Kraje Zatoki Perskiej od dawna były bardzo ostrożne w otwieraniu swoich granic dla uchodźców – uważa Michael Stephens, specjalista ds. Bliskiego Wschodu w Royal United Services Institute for Defense and Security Studiem. Jak podkreśla, w Katarze czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie miejscowe populacje są w mniejszości, nawet 30 tys. imigrantów może zaburzyć równowagę demograficzną.
„Państwa arabskie zawsze obawiały się o zagrożenie, jakie mogą stanowić dla nich uchodźcy z Syrii. Demograficzne i społeczne kwestie nie są jednak wystarczającym powodem, by odmawiać przyjęcia imigrantów” – mówi Michael Stephens.

http://forsal.pl/artykuly/892181,dla...ja-europe.html

W miedzyczasie w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie znany muzulmanski imam Sheikh Muhammad Ayed wyglasza swoje racje:

„Serca całej Europy są zakażone nienawiścią do muzułmanów. Chcieliby, byśmy byli martwi. Ale oni utracili swoją płodność, więc szukają jej pośród nas. Damy im ją! Będziemy mieć z nimi dzieci, bo podbijemy ich kraje, czy wam się to podoba, o Niemcy, Amerykanie, Francuzi (…)!”
„Przyjmujcie uchodźców! Wkrótce zgromadzimy ich w imieniu nadchodzącego Kalifatu. Powiemy wam: to są nasi synowie. Przyślijcie ich, albo to my wyślemy do was nasze armie” – tak mówił w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie znany muzułmański imam Sheikh Muhammad Ayed. www.youtube.com/watch

A rola tureckiego Erdogana- jego apetyty na wielki kalifat XXI wieku?

[wujek]

Sprawa "dlaczego muzułmanie..." ma jeszcze jeden aspekt.
Amerykanie,którzy są faktycznym spirytus movens tej tragedii,teraz schowali się bezpieczni za Wielką Wodą i pouczają Europę jak ma sobie poradzić z bałaganem, którego oni są sprawcami.
To jakaś tragifarsa jest.Obama zadeklarował,że oni przyjąć max 10 tys. uciekinierów i ani jednego więcej.

[Mar-Basia]

Napisał drzazga

Sprawa "dlaczego muzułmanie..." ma jeszcze jeden aspekt.
Amerykanie,którzy są faktycznym spirytus movens tej tragedii,teraz schowali się bezpieczni za Wielką Wodą i pouczają Europę jak ma sobie poradzić z bałaganem, którego oni są sprawcami.
To jakaś tragifarsa jest.Obama zadeklarował,że oni przyjąć max 10 tys. uciekinierów i ani jednego więcej.

I pewnie "za Wielka Woda" nalezy szukac sedna calej sprawy.
Przypomina mi to ich "strategie" w stosunku do pokonanych nazistowcow, ktorzy przy ich pomocy teoretycznie zeszli do podziemia aby po roku 1950 powolutku wychodzic "na swiatlo dzienne". Cala administracja niemiecka, sadownictwo, najwyzsze urzedy, wywiad swiatowy zostaly obsadzone "bylymi" nazistami. To zadne tralalala "jednej pani z druga pania". To sa smutne i przerazajace fakty!

Wracajac do naszej dyskusji i tematu:

Klęska amerykańskiego planu szkolenia syryjskich rebeliantów

Pentagon zainwestował 500 mln dolarów w program szkolenia rebeliantów w Syrii do walki z Daesh, nie przyniósł on jednak oczekiwanych rezultatów - pisze w sobotę dziennik "Washington Post". Z tzw. Państwem Islamskim walczy na razie jedna z wyszkolonych grup, jednak według "WP" jej los jest zagrożony.

W odpowiedzi na te zarzuty rzecznik amerykańskiej armii pułkownik Steve Warren zapewnił, że siły USA odpowiadają na wezwania o pomoc i jej udzielają. Wyraził też przekonanie, że mimo chwilowych trudności oddział przetrwa.

Opracowany dwa lata temu i wart 500 mln dolarów program prezydenta USA Baracka Obamy był wdrażany w wolnym tempie, a szkolenia rozpoczęły się dopiero zeszłą wiosną - podkreśla w artykule "WP". Kilka miesięcy później projekt zawieszono po tym, jak jedna ze szkolonych grup bojowników została porwana przez dżihadystów, a druga zdezerterowała, oddając swoją broń Frontowi al-Nusra. W międzyczasie Amerykanie zaczęli wspierać siły Kurdów walczących z tzw. Państwem Islamskim, zmniejszając swoje zainteresowanie Nową Armią Syrii - dodaje "WP".

Według "WP" kwestia rekrutacji nowych bojowników do walki z Daesh pozostaje słabą stroną amerykańskiego programu. Dziennik przypomina, że rekruci muszą podpisać zobowiązanie, że będą walczyć tylko z oddziałami Daesh, a nie np. z siłami prezydenta Syrii Baszara el-Asada. W tym samym czasie Nowa Armia Syrii trwa na obszarze oddalonym od większych miast, na środku pustyni - podkreśla Sly.

http://www.defence24.pl/376427,klesk...ch-rebeliantow

Dodatkowo pozostaje sprawa Kurdow i ich smiertelenego wroga, Erdogana!

Tyle klopotliwych wezlow do rozwiazania - wszystko nie jest proste!