|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam miłe koleżanki
Marta miałaś wspaniałe wczasy, las, spokój z dala od tłumów no i zbiory okazałe zawiozłaś do domu ... Wnuczki Twoje i nasze rosną jak na drożdżach ....wydaje mi się, że Kosmo jest podobny z figury do dziadka ( Twojego męża ).... Ula Zuzię wczoraj widziałam na fotkach....śliczna dziewczynka Póżno już, oglądam "Szkiełko " i po mału szykuję się do SPA.....życzę Wam dobrej nocy |
|
|||
Witam
Za mną burzowa noc....pierwsza burza zaczęła się o 3-ej ...potężny grzmot postawił mnie na nogi i szybko zamknęłam okno w sypialni które było otwarte na całą szerokość ...Zaczęło bardzo padać i tak już zostało do samego rana...w TV zapowiadają na dziś potężne burze, gradobicia oraz bardzo silne wiatry i to wszystko ma być tez w centralnej Polsce a więc kolejna niedziela zapowiada się domowo ... Życzę wszystkim miłego dnia i dobrego wypoczynku |
|
||||
Hej
Nas jakoś te przykre zjawiska pogodowe omijają. Dzisiaj dostałam Alert na telefon,ale nic się nie działo cały dzień.I dobrze,że nie siedzieliśmy w domu. Zrobiliśmy sobie piękną wycieczkę do nieczynnego,zalanego kamieniołomu. Cudne widoki i dreszczyk emocji patrząc z góry. fb upload image Teraz wieczorem, zaczęło wiać i padać,ale jak na razie niegroźnie. Spokojnej nocy Ostatnio edytowane przez Uka : 31-08-2020 o 20:26. |
|
||||
Pozdrawiam
zimny, mokry dzień i wietrzny Dziś nie mam potrzeby wychodzenia z domu Wnuczki też nie poszły do szkoły i przez tydzień nie pójdą, dobra decyzja ich rodziców...a potem się zobaczy jaka forma nauki będzie proponowana bo co prawda obowiązek nauki jest no ale warunki szkoły nie zawsze są dobre w obecnych okolicznościach.
__________________
|
|
||||
Witajcie dziewczyny.
U mnie też zimno, mokro, najchetniej to bym ogrzewanie włączyła. Ulka fajnie sie masz z mężem, dobrze że jesteście zgodni do tych wojaży. Lubie oglądać widoki jakimi nas obdarzasz. Jestem obolała bo boli mnie jeszcze noga po upadky, i kostka po skręceniu a dziś dodatkowo upadłam na pupsko na mokrej podłodze. Nasza psina popuściła a ja nie wiedziałam no i ujechałam, dobrze, że na doopsko z wyprostowanymi nogami bo gdybym walnęla kolanem lub kostką to nie wiiem co by było. Na starość to człowiek taki niezdara. Miłego wieczoru. |
|
|||
Witam
U mnie również zimno i cały dzień albo pada albo leje jak z cebra Taka sama pogoda jest zapowiadana na jutro .... Chromolę takie lato albo leje i wieje albo piecze jak w piekarniku Jedyna nadzieje, że jesień będzie normalna czyli nasza polska jak dawniej bywały Grażynko trzymaj się i nie przewracaj |
|
||||
Witam dziewczyny
Psuje mi sie komputer i bardzo ciężko mi sie pisze. Komputer starusieńki i trzeba cos pomyśleć,ale zawsze są pilniejsze wydatki. Głównie korzystam ze smartfona,ale w nim nie wygodnie sie pisze. W tym roku wakacje najczęściej spędzałam na działce mąż robił remont domku a ja zawsze coś znalazłam. Trochę odrabialismy zaległosci towarzyskie bo na działce można utrzymać odległość i na powietrzu wieksze bezpieczeństwo.Koronawirus nie ustepuje to nie wiadomo kiedy znowu ze znajomymi można będzie sie spotkać. I tak nie wiadomo kiedy przyszła jesień,mam nadzieje że będzie złota i jeszcze będzie okazja do jakiejś aktywności. Marta w pięknym miejscu odpoczywałaś.Lubię takie swojskie klimaty.A do tego widać,że pogoda ci dopisała.Wnuki nie wiadomo kiedy tak urosły,pamiętam,że niedawno rodziła się Celinka. Jak ten czas leci. Ula u ciebie jak zwykle piekne widoki.Urwisko dosć groźnie wygląda. Arti w tym roku szkolnym może byc różnie,nauka będzie albo hybrydowa,albo zdalna.Współczuję i rodzicom i nauczycielom,szczególnie w dużych szkołach. Grazynko dobrze,że nic sobie nie złamałaś,takie upadki mogą być niebezpieczne. Jadziu nie znoszę upałów,ale taka nagła zmiana pogody też mi się nie podoba. Prognozy mówią,że od czwartku ma się poprawić. Spokojnego wieczoru zyczę i słoneczka na najbliższe dni. |
|
|||
[size="3"]Witam
U mnie od rana pięknie, słonecznie ale już na popołudnie zapowiadają burze i ulewy ...tego deszczu w tym roku jest u nas baaardzo dużo Lubię śliwki i jem ich bardzo dużo....prawdziwych węgierek u nas już nie uświadczysz ...mąż kupuje takie jak węgierki ale większe, u nas są po 5-6 zł/kg....w tym roku owoce są bardzo drogie, jabłka też po 5 zł/kg....ciekawe po ile będą zimą[/[size="3"] |
|
||||
Też witam wszystkich.
Właśnie przed chwilą pan zabrał komputer do naprawy. Boję się bo będzie zmieniał na 10 . Obiecał że wszystko będzie tak samo. Jadziu mialyśmy się szczepić na grype No i co szczepionek nie ma. Mam nadzieje że chociaż mąż bedzie zaszczepiony bo jest W grupie ryzyka. W tym tygodniu mamy w rodzinie same dobre wiadomości. Wnuczka dostała się na Politechnike I na Uniwersytet Teraz będzie wybierać co jej bardziej pasuje. Wnuczek natomiast w swojej korporacji dostał dość wysoki awans I TAK dobre przeplata się ze złym. Pozdrawiam wszystkich i dużo słońca życzę. |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć dziewczyny!
Rzadziej teraz piszę, jakoś wena, gdzieś uciekła, poza tym pisze na dwóch wątkach i nie chcę dwa razy pisać, tego samego. Jadziu, u nas brzydko, znów pada i trudno uwierzyć, że pogoda się poprawi. Mąż często kursuje na targ po owoce, to teraz jego rozrywka, gdzieś się wyrwać i zaopatrzenie jest na bieżąco. Owoce, chyba wszędzie są drogie, a będą jeszcze droższe.. Mirellko, fajnie, że się odzywasz, no i Marta się pokazuje. Mój komputer dobrze działa, a jak mam problemy pomaga mi córka. Na szczęście nie jest to często. To wielka satysfakcja, jak wnuki dobrze się uczą, bo mój starszy, po technikum poszedł do pracy i ewentualne studia odłożył na później. Zosia jest jeszcze w podstawówce, ale pewnie pójdzie na studia. Co do szczepionek, to nie mam zaufania i nie chce obciążać organizmu w moim wieku. Wzmacniam się naturalnymi środkami i bardzo mało stykam się z innymi ludźmi. Rodzinka z katarem ma zakaz odwiedzin.. Raz się zaszczepiłam i mocno to odchorowałam, ryzyk- fizyk, zobaczymy co będzie. Teraz nadrabiam czytanie, przy pomocy czytnika i całkowicie mnie pochłania, nawet moje seriale z netu rzadko oglądam. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, trzymajcie się zdrowo! ...............Fajny jestem???... |
|
|||
Witajcie miłe koleżanki
Jadziu mój starszy wnuk jest w technikum ale nauka go nie kręci....chodzi i uczy się bo musi a synowa miała takie ambicje....jest jedynakiem i wszystko by dali by tylko się uczył...może jak kiedyś pójdzie do ciężkiej pracy to zrozumie, że jednak nauka ma swoją cenę . Małgosiu już kiedyś pytałam o link z czytnikiem, ale cały czas coś stoi na przeszkodzie by go kupić a mam taki plan więc jeszcze raz poproszę o link |
|
||||
Dziewczyny młodzi mężczyźni tak mają
Odkładają nauke na później. Mój wnuk przerwał studia na Politechnice Bo mu kierunek biotechnologia nie odpowiadał. Chodził na kirunek międzynarodowy gdzie wykłady Były tylko w języku angielskim a więc ma do perfekcji Opanowany język.Teraz od 3 lat pracuje w japońskiej Korporacji i zaocznie studiuje zarządzanie Ma świadomość że musi to skończyć. Jednak w korporacji liczą się różne kursy i język. A wnuczka dopiero zaczyna. Małgosiu też myślałam o czytniku ale jednak książka i jej zapach Bardziej mi pasuje. Dużo też czytam gazet w internecie. Miłej niedzieli.6 |
|
||||
Mirellko, zapach książek obecnie schodzi na drugi plan
Są kłopoty, przy wypożyczaniu książek(koronawirus), a ja książek nie kupuję, bo nie mam, gdzie trzymać, no i szkoda mi kasy. Często mają mały i blady druk. Na czytnik ściągasz za darmo i jak Ci się nie podoba, nie musisz czytać. Czcionki masz takie, jak sobie ustawisz. Poza domem, masz zapas książek mieszczący się urządzeniu wielkości notatnika. |
|
||||
Dobry wieczór
Wreszcie komputer zrobiony,teraz sprawdzam czy wiele się zmieniło.Mam Windows 10,na razie wszystko jest ok pan powiedział,że jeszcze długo pochodzi.A gdyby to był laptop to nie było by szans,trzeba by było zmienić na nowy. U nas piekna pogoda a więc korzystamy z niej ile sie da. Mąż od rana pojechał na działkę a ja sprawy domowe a po południu wybrałam sie na rower. Tak te dni szybko mijają,że nawet sie nie obejrzymy a tu już późna jesień będzie.Boję sie bardzo by nie przytrafiła sie nam jakaś infekcja.Zaczelismy brać troche medykamentów na uodpornienie,ale czy to coś da? Pozdrawiam wszystkich i życze duzo słoneczka i w przyrodzie i na duchu. |
|
||||
Jadzia,Małgosia,Grażynka,Ula,Marta
Mało nas,mało nas do pieczenia chleba. Na innych wątkach tez pustawo a ja wciąż mam nadzieje że jeszcze czasem pogadamy. Piekna pogoda to wszyscy znajdują zajęcie w realu. Też dopiero późnym wieczorem przyjechaliśmy z działki. Jadziu czy znalazłaś w aptece szczepionki? w aptekach są pod nazwą Vaxigrip.. Tylko u nas są cztery apteki i w żadnej nie ma a jeśli są dostawy to 3-5 szt.Mamy sie zglosić po 20-tym do przychodni bo oni zamówili ale czy będą mieli to nie wiadomo. Dobrej nocy. |