"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[alodia1949]

pojechałam na osiedle z przyprawowymi ulicami

do biblioteki po... jajka prosto od krowy lub z krzaka

dostawczyni się spóźniła, więc pokonwersowałam
z koleżanką zawodową, też emerytką
zrobiłam sobie herbatę i poczęstowałam się
dobrymi pierniczkami

przy przekładaniu jajek z dużej wytłoczki do małej
jaja wzięły i spadły, 10 sztuk
stolik jest tam mały i diabeł musiał machnąć ogonem
podłoga wcześniej nie została wysterylizowana
więc nie rzuciłyśmy się wylizywać tego bogatego
w cenne składniki jedzonka

koleżance bibliotekarce i jej współpracowniczce
podarowałam po 8 różnych ozdob choinkowych
przez siebie wykonanych

do poczytania załapałam się na nowość wydawniczą

[kobra5]

Witajcie ...o mało z krzesła nie spadłam...
Irenka do słoika się zawekowałaś???...masz rację dłużej się trzyma
Jarek za długo nie odzipiaj bo zardzewiejesz..
Zosia dzięki za wyjaśnienie w sprawie naleśników ..już myślałam że ten dżem ser i wątrobianka tak zusamen do kupy ..Przyznam że z wątrobianką nie jadłam...
Basi za jeszcze jesienną kawę dzięki
Jurek koniecznie zamontuj ten piec bo faktycznie ..lasy w zagrożeniu...
Polatałam dziś po chałupie ...i wszystko już gotowe ..potem obleciałam city i znalazłam ksylitol...eureka
Teraz kombinuję jak wykończę balkon ..bo sznury świetliste zmontowane ..ja ludka z jedliny jutro zrobię i zdjęcia Wam podeślę..Pozdrawiam

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Jarek za długo nie odzipiaj bo zardzewiejesz..

Od środka się konserwuję

[lebuj]

Zajrzałem do Was z wieczorka .
Choinka osadzona , czeka na ustrojenie .

Chciałem wysłać fotkę , ale nie mam Bluetooth .Nie wiem co robić .

Basiu , nie wiem skąd taka ostra Twoja reakcja na mój post .
Mi chodziło tylko o to , że nie we wszystkich miastach było podobnie .
Ale dajmy sobie spokój z przeszłością - patrzmy do przodu .

Jarek nie bój się o lasy , ja tnę stare zapasy sprzed wielu lat .

Irenko , takie weki z Tobą to i ja też bym chciał .

Leci meczyk ekstraklasy , więc zmykam .

[Wodniczka]

Dobry wieczór wszystkim na wątku,
Basiu,dzień zleciał mi szybko, poczytałam dzisiejsza prasę,rozwiązywałam krzyżówki,zrobiłam obiad dla siebie i wnuka,wymyślił makaron z twarogiem i śmietaną,a ja z cebulką i jajkiem sadzonym oraz buraczki ze słoiczka, popijając herbatką żurawinową.
Irenko ale się zamknęłaś w tym słoiczku, super pomysł.
Obejrzałam skoki narciarskie w Engelbergu,cała nasza szóstka przeszła kwalifikacje do jutrzejszego skakania.
Żyła (2), Stoch (7),Kubacki (1o) ,Stękała(14) ,Murańka (26),Zniszczoł(34).
Kibicuję i też jutro.

[alodia1949]

JUREK - a co by powiedziała Twoja
żona na takie słoiczki?

jeszcze muszę iść na strych z praniem

ale wcześniej zjadłam śniadanie
do herbaty włożyłam pare wiśni z nalewki
dostałam je (wiśnie) od koleżanki
no i miałam herbatkę z prądem

próbowałam zalogować sią, aby dać nowy
odcinek powieści blogowej
ale mnie nie wpuszcza na swe łamy
no i nie wiem o co biega a nawet chodzi

[emka46]

Napisał Jarosław II

Witam. Podczytuję Was czasem i fajnie Was się czyta, taka rodzinna atmosfera. Gdzie indziej tak nie ma. Hej.

Witam. Przyznaję się, że też cały czas podczytuję.Po śmierci Jolity przestałam się udzielać.

Pozdrawiam.

[lebuj]

No i ja też do Ula doleciałem. Witam i pozdrawiam .

Dzisiaj byłem zmienić opony na zimówki , chociaż zimy pewnie
nie będzie . Ubiegłą zimę przejeździłem na letnich .

Potem podpisanie listy obecności w Biedronce , trochę pracy
w podziemiu i teraz czekam na obiadek .

Napisał alodia

JUREK - a co by powiedziała Twoja
żona na takie słoiczki?

Myślę , że by zagotowała , żeby nakrętka lepiej trzymała .

Zosiu , o 16.00 znowu będą skakać , zobaczymy jak dzisiaj .

Pozdrowionka , do potem .

[Jarosław II]

Napisał emka46

Witam. Przyznaję się, że też cały czas podczytuję.Po śmierci Jolity przestałam się udzielać.

Pozdrawiam.

Przed moją reinkarnacją tośmy ze sobą czasem pisali.

[Wodniczka]

Witajcie milutko Basiu, Irenko, Bogusiu, Jurku.
Wiem,że będą skakać o 16.oo, i nie dotał do mnie program tygodniowy, ale czytałam w internecie o której są skoki.)
Dzisiaj był nalot gości proponująca usługę porądu,ale córka z nim rozmawiała, potem przyjechał "kominkowy" do usumięcia sadzy, no i zięć rozwiesił lampki na drzewkach przed domem( na razie niebieski kolor, bo taki mieli w domu)
Wszystkim życzę spokojnej i zdrowej soboty , do potem.

Jeszcze u siebie zmyję podłogę, bo kwiatki już podlałam i ogarnęłam swój pokoik

[alodia1949]

Witaj EMKO

JURKU - miałabym się z pyszna gdyby mnie ugotowano

ZOSIU - czyli jesteście w kolorze blue

wkurzył mnie portal blogowy
wreszcie weszłam tam oknem zamiast drzwiami
nie rozumiem o co im chodzi

ale DAŁAM NOWY WPIS NA BLOGU
to dalszy ciąg przygód moich bohaterów seniorów

zapraszam, aby smacznie się Wam czytało

[basia2002]

______

Witam wszystkich wieczorową i jeszcze jesienną porą .
Dzisiaj był piękny słoneczny dzień chociaż na dworze jest chłodno.
Witam Basię -emka46 moją imienniczkę, miło , że nas podczytujesz ,
a było by bardziej miło , gdybyś dołączyła do naszego grona.
Pozdrawiam , miłego wieczoru , dużo dobrego zdrówka.

[Jarosław II]

[/IMG][/url][/IMG]

Napisał lebuj

Potem podpisanie listy obecności w Biedronce , trochę pracy
w podziemiu

Ja w stanie wojennym jak mówiłem żonie, że idę do podziemia to szedłem do piwnicy gdzie miałem ukrytą wędzarnię, bo dym z komina mieszał się z dymem z wędzarni. Nieraz i pół świni rozebranej się wędziło. A obok leciał do bańki destylat.

Za tydzień ma być znowu Stan Wojenny to trzeba sobie przypomnieć. Tylko, że wszystko już na złomie. A wędzarnia nowa.

[IMG][/IMG]

[Wodniczka]

Witam nasz słodki ul.
O Basia emka nas odwiedziło jak miło nam jest.
A teraz dla naszej Bogusi życzenia imieninowe, dużo zdrowia, spełnienia marzeń i wszelkiej pomyślności.

Niedzielna u mnie pochmurna, nic nie pada z góry, +4 st.
Jestem już po kawie wypitej, po " grze na rybach "i też będe czekała na skoki narciarskie.
Pozdrawiam Basię, Basię Emkę- może nas odwiedzi.Irenę,Bogusię, Genka , Jurka
Do następnego zobaczenia się i poczytania

[basia2002]

Serdeczne życzenia Imieninowe.
Dla dzisiejszej Solenizantki ;- Kobry- Bogumiły .

Droga Bogumiło, Z okazji Twoich Imienin.
Sukcesów w życiu, szczęścia w miłości.
Dużo uśmiechu, dużo radości.
Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń,
samych przyjemnych w Twym życiu zdarzeń.
Wszystkiego najlepszego dużo zdrowia, szczęścia
i słodyczy Tobie - Basia życzy .

[basia2002]

Dzięń dobry wszystkim .
Bogusiu , serdeczne uściski i ten buziaczek ode mnie w Dniu Twoich Imienin.
Przed chwilą zjedliśmy obiad i teraz piję popołudniową kawkę.
Witam obecną już na wątku Zosię, pomyślnych punktów i not w skokach.
Jarosław , w podziemiu w tamtych czasach miałeś nieźle zaprojektowaną
wędzarnię , a nawet bank destylant nie bałeś się , że mogą u Ciebie zagościć.
Pewnie nie bo i tak wyszli by zadowoleni...
Pamiętamy jak wódka była na kartki, ludzie wiedzieli gdzie pędzą bimber i tam nabywali rozweselający trunek. Nieraz jak kogoś przyłapali to bardzo karali.
Teraz alkoholu jest pod dostatkiem , ale i rzadko kiedy widać pijanych na ulicach , imprezach itp. Teraz społeczeństwo się nie upija tak jak to było kiedyś.
U mnie dzisiaj jest piękna słoneczna niedziela, takiego dnia Wam życzę.
Pozdrawiam, kawkę dla Was zostawiam. Dużo , dużo zdrówka.

[alodia1949]

JAREK - w stanie wojennym sąsiadka pędząca bimber wpuściła do domu
gdzie wynajmowałam pokój 3 sb-ków, którzy przyszli po mnie
zamiast powiedzieć, że tu taka nie mieszka lub że nie ma mnie w domu
bała się o siebie, bo śmierdziało zaczynem

BASIU - dzięki za kawę z buziakiem
dzisiaj w śniadaniówce socjolog wypowiadał się,
że specjalnie przez jakiś czas rano chodził do sklepu
z alkoholem, aby sprawdzić czy ludzie kupują tzw. "małpki"
KUPUJĄ i to dużo! o tym zjawisku mówił mi też masażysta

socjolog uzasadniał to tym, że taka buteleczka mieści się
w dłoni i kupującym wydaje się, że to takie nic
ale od rana są na bani w pracy

BOGUSIU - zdrowia mrowia, kasy i grzybów masy

[Jarosław II]

Napisał basia2002

[b][i][font="Georgia"][size="3"][color="DarkGreen"]
Jarosław , w podziemiu w tamtych czasach miałeś nieźle zaprojektowaną
wędzarnię , a nawet bank destylant nie bałeś się , że mogą u Ciebie zagościć.
Pewnie nie bo i tak wyszli by zadowoleni...
Pamiętamy jak wódka była na kartki, ludzie wiedzieli gdzie pędzą bimber i tam nabywali rozweselający trunek. Nieraz jak kogoś przyłapali to bardzo karali.

Jak ktoś robił na handel przemysłowo to karali. Jak ktoś był "przykładnym "obywatelem, praca, kościół, apteka i z bibułą nie dał się złapać. Brrrrrr raz miałem paczkę o 11 w nocy ale miałem przepustkę z kopalni i na wierzchu w torbie klocek.

[lebuj]

I ja się melduję we wczesne popołudnie .
U mnie podobnie jak u Basi pięknie , słonecznie . Taka zima może być .

Żona z córkami pojechały ogarnąć groby teściów, a ja w domku .

Jarek , jak ja marzyłem , żeby mieć taką wędzarnię i niekoniecznie
w piwnicy , ale na skraju ogrodu . Mam wyznaczone miejsce ,
mam rury od paleniska do wędzarni , ale nie mam wędzarni
bo kumpel spawacz nigdy nie miał czasu .

Bogusiu , dużo zdrówka , spełnienia marzeń i grzybów za każdym drzewem .

[basia2002]

Bogumiła jeszcze raz wklejam Ci życzenia , życząc , dużo , dużo zdrowia.
Miłego Dnia Imienin.