|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witaj
Rodzinko..Izo, Genku i Ninko. Ja już dzisiaj też popracowałam..robiliśmy ogórki konserwowe i pikle o 7 weków nam przybyło Ninko pomyślnego załatwienia spraw u lekarza. Ja mam 12-tego wizyty lekarskie...okulista-zmiana szkieł,rodzinna,kardiolog a zawiezie mnie syn. Miłego dnia życzę .
__________________
Zosia |
|
||||
Witam Izunia, Zosiu, Gienku - tak, byłam i wkurzyłam się jak licho...pojechałam TAXI... przed 8 już byłam a w Rejestracji pani twierdzi, że już nie da się dzisiaj....powiedziałam jej, że doktor mi powiedziała, że mam mówić, że nie muszę czekać, że zawsze mnie przyjmie...ta dzwoni do niej, i odpowiada mi, że asystentka powiedziała, że nie ma miejsca! Poszłam w drugi koniec osiedla szpitalnego a by doktor mi powiedziała TAK... wróciłam mijając trzy gmachy szpitalne... wyciągnęła mi kartę...i siedziałam od 8 do 12...potem godzina badania! Mam leków! !!! Jutro trzeba szykować kasę... mam oszczędzać oko i zmiana okularów.. aż się boję, czy mi emerytury wystarczy?
Izuniu, to fajny masz dzień z taką pracą w ogrodzie! Zosiu, to będzie w zimę raj z wekami... u Gienka też przysmaków dużo! Co to znaczy mieć SWOJE! Będę wchodziła na krótko... poczytam o czym piszecie i znowu odpoczną oczy.... Do potem |
|
||||
Hejka....
Popracowałam z sekatorem...ogoliłam bluszcz na altance i na drzewie...trochę po plewiłam, ugotowałam obiad i pomyłam garnki i zakończyłam prace na dziś...jutro od nowa trzeba znaleźć sobie jakieś zajęcie. Wokół domu tego pełno...trzeba się napracować. Ninko...cieszę się, że wreszcie załatwiłaś sobie okulistkę...nie piszesz tylko w jakim stanie są Twoje oczy...okulary konieczne i tabletki i krople zapewne też. Musisz dbać o nie. Zosia robi przetwory, ale jak ma się swoje warzywa to szkoda, aby się zmarnowały...w zimie z przyjemnością się skonsumuje. Zosiu...to będziesz miała w piątek urwanie głowy....3-ch lekarzy zaliczyć....oby Ci się udało... a wyniki niech będą dobre. Gienku...nie jadłam fasolki po bretońsku ze słoika, ale jak za taką cenę to faktycznie nie opłaca się gotować. Dla jednej osoby słoik wystarczy i można zaspokoić głód. Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Ojej Isiu, nie pisałam o lekach? zapomniałam! mam antybiotyk, 3 - 4 razy dziennie i koniec na tydzień z tv. oko oszczędzać co najmniej tydzień. Też to czuję... mam maść na noc i jeszcze krople, dwa razy po dwie. Dostałam dzisiaj za nic opakowanie leku na cukrzycę od dobrej znajomej...wszelkie licho tam jest.. wystarczy jedna tabletka nie 6 !Zobaczymy...A, jeszcze rozpisała mi jak i o której mam brać krople, a maść tylko na noc...
Piszę i mrugam bez końca... Tak sobie myślę, że serdecznie Ci zazdroszczę tej pracy w ogrodzie! Sąsiadkę mi Pogotowie zabrało i nie wiem, co Jej się stało... syn pozamykał i pojechał za nimi do Krakowa...a mieszka w innej dzielnicy Olkusza...Szkoda, nawet widywałam ją na półpiętrze... tam jest mały balkon..my, co mamy małe mieszkania nie mamy balkonu, balkony mają ci obok bo mają duże mieszkania. Poprawiam błędy... nie mam siły z tym patrzeniem.. jak czerwone, to widzę.. DOBREJ NOCY . |
|
||||
Witam Rodzinkę
O , tej porze. Ninka coś załatwiła to fajnie. Przecież ty masz darmowe leki w tym wieku . Tak ja słyszałem.Iza jeszcze nie jadłem tej fasolki po bretońsku ze słoika . Tylko Basia pisała pisała ,że bardzo dobra jest bo kupują.( Basia ze pszczółek). Jak ja skosztuję to wam napiszę . Bo za te pieniądze nie opłaca się gotować za 8,39zł. Jutro może być droższa. Stopa życiowa idzie do góry. Nie ma co się dziwić. Na dzień dzisiejszy.
Dobrej nocy i spania,.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry....
Ninko...oby zastosowane przez okulistkę leczenie pomogło...sporo masz tego, ale widocznie taka potrzeba. Gienku...to nie stopa życiowa się nam podnosi a ceny idą w górę. Kiedyś za 100 złotych przynosiłam całą torbę jedzenia, a teraz za te same zakupy płacę 140 - 150 złotych. A leki... a środki czystości - wszystko podrożało. Jak żyć??? Emerytura tylko nieznacznie w górę, a ceny szaleją. Zosiu.... Pozdrawiam....Miłego dnia....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
Zgadzam się. Ceny szaleją dokładnie . Co tydzień to droższe są produkty, bo sprawdzam na odcinkach .
Pogoda jest super , będzie gorąco później. Do Gliwic jada o 11,00 godz. W ten upał chyba ,ale musze jechać. Udanego dnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Gienku, nie mam wszystkiego za fryko... byle co może być a jak chodzi o lek, to trzeba zapłacić! Powodzenia w załatwieniu sprawy!
Izabel, dopłata do szkieł to 800 zł. Oni dopłacają grosze. Zabrała kody na leki opiekunka, jutro je dostarczy... Mam dzisiaj łososia i racuszki z banana... bardzo je lubię! Uciekam od kompa...zostawiam moc serdeczności i życzę bezpiecznego dnia... |
|
||||
Witam Rodzinkę
No , niby załatwiłem sprawę na 60%. reszta muszę pobiegać jeszcze na upust aparatów słuchowych . Dziś dostałem całkiem nowe aparaty słuchowe . dobrze słyszę , ale dotacja nie chcą dać dopłaty 800 zł . Musze we wtorek jechac do przychodni koło Gliwic To Bojków jak ktoś słyszał, wyrobić orzeczenie nowe. Dopiero potem do Gliwic Starostwo powiatowe też muszę wstąpić . I dopiero do nich aparaty słuchowe , do zakładu . NFZ nie chce dopłacać , trza latać , może coś wydeptam.
W stokrotce dziennie coś drożeje. Bo byłem dzisiaj. Udanego czwartku.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry wieczór....
U mnie przeszła burza z wyładowaniami atmosferycznymi i gradem....nie trwała długo, może z 10 minut i poszła dalej. Ziemię nawilżyło i trochę wody nagromadziło się w beczkach...będzie do podlewania. Ninko...może jutro kupię sobie łososia jak będzie u mnie w markecie, bo nie zawsze jest...narobiłaś mi smaku. Coś drogie te Twoje okulary...kuzynka niedawno robiła i zapłaciła 280 zł za całość - szkła i oprawki. Gienku...a wziąłeś fakturę za te aparaty słuchowe?? Będzie konieczna przy ubieganiu się o dotację. No i konieczne musi być orzeczenie o niepełnosprawności....piszesz, że będziesz ubiegać się o nowe, pewnie stare straciło ważność. Oj, nachodzisz się kolego przy tym, nachodzisz. Zosiu... Miłego wieczoru.....
__________________
|
|
||||
Gienku, moje panie też widzą te podwyżki... jakoś trzeba ludziom pomagać ! To samo dotyczy lekarzy, Kościoła i Gmin...goście szybko i pozytywnie są obsłużeni i zaopatrzeni...
Gienku, zanim weźmiesz słuchawki musisz być zadowolony na 100%. Izunia, mogę się podzielić łososiem...kupiła duży płat... Taka nuda w domu że chce się wyć! Moje maleństwo chyba to czuje bo stara się bawić ze mną misiami, piłeczką, nawet orzecha znalazła w zabawkach i też kładła mi go przy nodze... Czerwono mi... muszę poprawiać! Dobrej nocy Myślałam, że Helenka zajrzy...dobrze że Zosia wpada... |
|
||||
Witaj Rodzinko.
Dzień mi szybko minął..poszłam na ogród urwałam czarnej porzeczki (końcówka już)ale inne owoce rosną..jeżyny, z aroni z zrobiłam koktail. Odwiedził nas kuzyn bo był na budowie( nadzoruje ją),porozmawialiśmy, nie chciał nic do picia i pojechał do domu.)
__________________
Zosia |
|
||||
Dzień dobry na progu długiego weekendu. Wprawdzie my emeryci mamy cały czas weekend, ale zawsze trzeba coś zrobić w domu i koło domu.
Ninko...dzięki za chęć podzielenia się ze mną łososiem...skorzystałabym, gdyby było bliżej, bo nie dostałam u mnie w markecie...nie było...kupiłam dorsza, ale to nie to. Zosiu...dobrze jest mieć swoje owocki i warzywka...można zrywać z krzaczka i konsumować, bo takie świeże najlepsze. Powodzenia u medyków. Gienku.... Pozdrawiam....Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
IZA, jeszcze żadnej faktury nie wziąłem . Dopiero początek fazy jest . w próbnych aparatach chodziłem 10 miesięcy. To znajomy zakład jest z tymi aparatami. Najprzód muszę pozałatwiać sprawy służbowe . Nie wiem czy mi się to uda . Jak nie to dopłata do aparatów ponad 1, 5 tysiąca zł. Polatać trza trochę. We wtorek jada ze sąsiadem do przychodni. Nie mam zamiaru na nogach chodzić . Stać mnie zapłacić za przejazd.Mam na to kasę. Nie jestem biednym emerytem.
Pogoda fajna jest . Dziś na obiad robię ziemniaki maślanka i jajka sadzone, i koperek do ziemniaków z ogrodu prosto. Śniadanie duży pomidor , i chleb z serem o szynką ,. Potem kawa była na kolację robię ogórek z cebulką i papryką, herbata z soku malinowego Udanego piątku.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam!
Izunia, dałam, podzieliłam się z Basią tym łososiem... za duży płat kupiły! Jak zjem dwa razy pod rząd to już trzeci raz nie mam ochoty.. Dzwoniła p. z opieki że za godzinę będzie... coś jej z chorym wypadło... bywa i tak. Obiad... tak, mam koperkową z lanymi kluseczkami, rybę i leczo...trzeba wykorzystać cukinie póki jest! Potem już się nie kupi... Sunia już na kolanach... jak jej nie obrzydnie to klepanie po główce? Klawiatura dość duża i wysuwana... akurat nad jej głową... Do potem Rodzinko |
|
||||
Cytat:
Jeśli Ci to nie sprawi trudności to wklej. Czytelniczka zagwarantowana . Serdeczności. |
|
||||
Dobry wieczór... Witaj Lilu...Ninka się pewnie ucieszy z Twojej propozycji.
Dziś był dzień taki do życia...ciepło, ale nie upalnie...bez deszczu, choć prognozowali burze...może nocą coś się zadzieje. Dzień spędziłam pracowicie...wkoło domu zawsze jest coś do zrobienia. Miłego wieczoru wszystkim.....
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|