|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór.
Koty, psy, to dwie różne natury. Kot nie da się zniewolić mimo że czasem szuka towarzystwa człowieka. To indywidualista i jeśli tylko ma okazję czmycha zwiedzać świat. Kiedyś córka przyjechała do mnie ze swoim kotem, mały cwaniaczek znalazł sposób ażeby czmychnąć z pierwszego piętra a potem siedział pod drzwiami do piwnicy bo nie wiedział gdzie ma iść, nie znał otoczenia. Chyba lęgną się już ptaszki bo widziałam dziś skorupkę od maleńkiego jajeczka. Zimno, mam nadzieję że maleństwa nie zmarzną. Ja marznę pomimo że mam 22 stopnie w mieszkaniu, chyba gnębi mnie jakieś paskudztwo, mam nadzieję że nic złego nie wylęgnie się z tego bo strasznie nie lubię chorować. miłego wieczoru...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Krysiu, te kapsułki to "formil". Pierwszy raz je kupiłam, bo były w małych opakowaniach, a ja miałam dużo zakupów. Kapsułkami piorę od dawna, chyba od pojawienia się ich w sprzedaży. Są wygodne, nie muszę zmiatać proszku z podłogi. Po kilku minutach prania wyłączam pralkę na chwilę i potem piorę od początku - bielizna trochę się namoczy (nie włączam prania wstępnego) i jednocześnie mam gwarancję, że rozpuści się folia kapsułki.
Zimno było cały dzień, jutro też chłodno, ale już bez minusów rano.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry, Krysiu. Dziękuję za odpowiedź i pyszną kawę!
Jakoś opornie podchodzę do tych kapsułek. Pewnie działa wieloletnie przyzwyczajenie. Jestem ciekawa , więc kiedyś jednak spróbuję czym to się je! Słoneczny dzień za oknem , termometr pokazuje -1, będzie ładnie. Miłego dnia kochani, coraz bardziej wszystko się zieleni!
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Jakoś się pozbierałam, co prawda głowa jak balon i z nosa cieknie ale to pewnie alergiczne sprawy, jak co wiosnę. Pochmurno dziś więc zajmę się sprawami domowymi. Chłodziarka już wyłączona, teraz wszystko muszę z niej wypakować, brrrrr, i brać się za mycie bo zamrażarka już nieco za mocno "obrosła". Strasznie nie lubię tego zajęcia. Krysiu - Kaimo, będzie dobrze. Od dawna używam kapsułek do prania i jestem zadowolona. Miłego dnia.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzień dobry |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani!
Kaimo, Krysiu, Aniu, Mirko! U nas, też zimno, ale dość słonecznie. Wróciłam z Lidla, bo tanim masłem i jajkami mnie skusili. Przed świętami się przyda, ale nie tylko to kupiłam, bo zawsze kupuję owoce, mąkę za złotówką, która w naszym sklepie kosztuje 2,60zł. Lubię robić większe zakupy, a potem mam kilka dni spokój, chyba że znów czymś skuszą Ostatnio kupiłam jakieś pomarańczowo-białe kapsułki w kolorowej torbie, ale zapach mają słaby, a pranie nie zachwyca. Wolę ogryginalne, niemieckie proszki z Lidla, ale nie zawsze są. Zamrażarki obie mam rozmrożone, więc luzik, jak mawia Wiesia Na obiad będą mielone i mizeria i tym, już chyba wszystkie tematy wyczerpałam, miłego czwartku! |
|
||||
Małgosiu, kupiłam kiedyś w Lidlu te kapsułki różowe, były wstrętne, dobrze że wtedy miałam jeszcze ogródkowe rzeczy do prania więc z wielkim trudem zużyłam, wolę Ariela.
Lodówka pomału się rozmraża, części ruchome umyte, z resztą muszę poczekać. Dziś mam ochotę na kotleciki z płatków owsianych z sosem pieczarkowym, idę ugotować płatki.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
I ja się melduję i oczywiście Krysi za kawę dziękuję .
U nas pochmurno i chłodno , chociaż silnego wiatru nie ma . Mirko , byłaś w gminie z podatkiem a ja byłem zanieść wniosek o wydanie Karty dużej rodziny .Będą z tego tytułu różne ulgi . Cytat:
Stwierdziłem tylko , że też pewnie wolałby biegać sobie tak jak moje koty . Rozumiem jak inni , że w mieście jest to prawie niemożliwe , chyba że ktoś mieszka na parterze i zrobi kotu kładkę . Mój brat mieszka na 6 piętrze i jego kot też jest tylko w domu . Pozdrawiam i zmykam , bo jedziemy odebrać syna samochód . |
|
||||
Fakt, że różnie to bywa z kotami
Moja kuzynka mieszka w Warszawie, obecnie na parterze i też ma kota, ale takiego który się przybłąkał, bo sąsiadka zmarła i nie miał domu On wychodzi sobie z balkonu na trawnik i potem wraca, jak zgłodnieje Poza osiedle nie wychodzi, chyba dość miał błąkania się bez domu. Obiad dochodzi, a mnie znów przeziębienie gnębi, chyba tamto nie przeszło Po obiedzie się kładę i dogorywam |
|
||||
Ja chyba też Małgosiu, jednak najpierw muszę załadować lodówkę, już umyta i chłodzi się. Ufffff, to była męka, zamrażalnik jest w dolnej części i umyć go to sztuka przy mojej sprawności fizycznej.
Ciemno dziś, dopiero piętnasta minęła a światło trzeba palić.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witam wszystkich.
Małgosiu mnie jak zaczyna brać przeziębienie to wyciskam sok z całej cytryny i wypijam mi to pomaga. Koty były u nas od zawsze i chodziły swoimi ścieżkami, zimą lubiły spać w domu a od wiosny spały gdzie chciały. Wczoraj myłam okna a dzisiaj całe parapety żółte bo brzozy kwitną.
__________________
Lonia |
|
||||
Już po obiedzie, pozmywane, herbata zaparzona - luz. Też byłam w Lidlu - ode mnie to dosyć daleko, więc miałam spacer. Poszłam po płyn W5 do usuwania zabrudzeń z tłuszczu i przy okazji kupiłam tanie masło. Aż się zdziwiłam, bo w innych sklepach tańszego niż 6,99 nie uświadczy. Wracając wstąpiłam do koleżanki, u której zastałam jeszcze jedną psiapsiółkę - wszystkie byłe nauczycielki, więc wiadomo o czym rozmawiałyśmy. Nudne są takie spotkania - moje bliskie towarzystwo jest mieszane pod względem profesji - ale tym razem rozmawiało się ciekawie. Widać waga problemu ma znaczenie.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witajcie..
Jestem dalej chorata..Organizm,przez długi czas,był nękany Biegunkami.Od rana do wieczora woda...Brak Apetytu spowodował mój Wstręt do Jadła.Ratowała mnie tylk Kawa i Cola.Poza tym ten wieczny napór......No cóż wszyscy się kiedyś zestarzejemy i zobaczymy co komu.... Witamin nie jadłam nigdy a owoce to moja Zaraza Alergiczna.Od jabłek,Marchwi,Winogron.Kartofli,Orzechów i dalej bez końca.Grozi to u mnie Anafilaktycznym Wstrząsem i w ten sposób unikała wszystko i wszystkiego.Tfuuu.. TAKIE ŻYCIE... Jem tabletki i nalewkę zrobiłam..Woda mineralna,Cytryna,Sól i miód. Te Apteczne to drogie i taki sam składnik,ale u mnie bez Chemi..Zostałam po użyciu Antybiotyku także wypłukana. Angina dalej prowadzi ze mną Wojenkę.. Pozdrawiam,ale myślę że będzie dobrze... .
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
|
|
||||
Witaj,.
Mnie jest tak jak widzisz a w poniedziałek na Onko po wynik a boli mnie lewy "CyC".. będzie się działo..Namalowałam wczoraj,straszny czarny obraz...Dzbany dla kogo...
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Ewciu, współczuję
U mnie po kolacji, objadłam się, a nie powinnam Pikny kupił pyszną szynkę i pochłonęłam ze świeżą bułeczką Do tego były chrupiące rzodkiewki, mniam.. Teraz mam wolne i będę oglądać ulubiony serial, a potem książka i w pióra W międzyczasie zajrzę Ostatnio edytowane przez maluna : 11-04-2019 o 20:11. |
|
||||
Dobry wieczór rozmówkowicze. Zimno, nieprzyjemnie i ten cholerny ból. Mirka, gratuluję cudownego ozdrowienia półdupka i współczuję bólu w kolanie.
Zainteresowały mnie kotleciki owsiano-pieczarkowe, Ponieważ nie przepadam za mięsem spróbuję coś takiego zrobić.Pozdrowienia
__________________
JanuszJanuszJanusz |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|