|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#81
|
||||
|
||||
Do cego moze słuzyć...palec ?
Wiersyk ło palusku , ni tylko do doroszłych
Miałem lat już naście gdy mnie tak zebrało aby bliżej poznać pewną dziurkę małą. Lecz jakby tu zacząć to badanie tworzyć ? Pewnie by się zdało najpierw język włożyć. Tak jak nakazuje etykieta stara we wszystkim co czynisz musi też być miara. Począłem więc najpierw z zewnątrz obwąchiwać, dobrze się przyglądać, i kształty podziwiać. Potem coraz śmielej, przyszedł pomysł taki by oprócz budowy poznać także smaki. Użyłem języka i rozczarowanie, język był za krótki - końca nie dostanie. Wyznam też tu szczerze co się we mnie działo, wciąż napięcie rosło i sztywniało ciało. By mąk nie przedłużać uznałem, że pora wreszcie palec włożyć tak jak u doktora. Kiedym palec lizał z podnieceniem żywo wreszcie smak poznałem. W środku było piwo. Przyznam, że do trunku szacunek mam wielki, odtąd już ze szklanki piję, nie z butelki. 1. miłego dnia.jpg
__________________
You never have this day again... |
#82
|
||||
|
||||
smakowity wierszyk
|
#83
|
||||
|
||||
Desti to było niezłe podesłałam wiersz młodej żebyś ty słyszała ten wybuch smiechu
|
#84
|
|||
|
|||
Kumo,aleśta mie dzisia rosbawili tym Wasym wiersykiem...a niechta...
Widzem co z Wy kumo połetka .Taki nos forumowy Alekszander Fredro,a nawetki lepsy.. Pista ,kumo,pista...bedziewa sie śmiali,bo śmich to zdrófko.. |
#85
|
||||
|
||||
Nos do...wysukiwania w Necie !
Skoda, com ni jes tako łuzdolniuno
No beło to trosku zabawne... Jak wis kumo Lyla, co my jus momy doświadcynie...ale na innem forumie . Pamintos, jak my twozyli posty czynstuchowskimi rymami ? Jak se to wspomnem, to siem usmiechom łod łucha do łucha Take zdolne z nos bestyje beły! Terozki, to mi siem kce ino plokac jak widzem take łobrozki: 2_4389.jpg Cujem, co zblizo siem tyn cas...ło, jo nieboga !!! Wkeijcie moze cuś na pociesynie....bom jes szmutno.
__________________
You never have this day again... |
#86
|
||||
|
||||
|
#87
|
|||
|
|||
Kumy moje...ale psece płakoć nie bendziewa ,co ?
Na te casy... Kuma Deszti psypomniała te wirse censtochowskie,co beły napiszane bez nos i zamiescone na forumie..Wieta,jedyn troll ,to siem tak wścik,ze une takie niepodobne beły do wirsy nasych połetów... Ale wsyścy pisali i śmichu beło duzo.I o to chodzi,bo godzina bes usmichu,to cas sztracony.. Mi sie psypmniał jedyn taki pikny sonet.. ''Sła kuma bez lasek pogryzły jom żmije żmije wyzdychoły naso kuma zyje....'' Pacta,jaki to pikny wirsyk.I jakie mo psesłanie głenbokie...Wsyśko w niem jezd...i łochrona szrodowiska,i lekrama ściepionki pseciwko żmijom...i łodwaga nasej kumy... |
#88
|
||||
|
||||
Coś s tum lyterkum "Ł"
Dzisiej mnie cosik pseśladywuwuje...ta jedno lyterka.
Na jennym wunku napiszałam jus wic s tom lyterkom. A tu jus sie mi pcho w rynce nowe... Jaki jes ideoł menscyzny ?- to snofu pinć razy "Ł": 1. Łodny 2. Łagudny 3. Łokropnie bugaty 4. Łucciwy 5. No i łocywiszta... łogoniaszty
__________________
You never have this day again... |
#89
|
||||
|
||||
Nie wim na co wlezc?.....
|
#90
|
||||
|
||||
Proponuję na wysoką góre,żebyś się zmęczył,apotem tylko prysznic i tyż nic.Pozdrawiam.
|
#91
|
||||
|
||||
No...kumie Karolu :D
Cytat:
A cós to za zapytanije ? Zarozki wlazywać chceta... Iba coście siem nacytali na innem forumie ? Dlacego menscyźni som jako szlimaki? - Bo majom rogi, szliniom siem, som powolne.. a na dodatek myszlom, co dom nalezy do nich...
__________________
You never have this day again... |
#92
|
|||
|
|||
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem.
Kobieta, lekko zażenowana, rzecze: - Sklep się panu otworzył. - A widziała pani kierownika? - Nie, tylko magazynier leżał na workach. *** Siedzi dwóch starszych dziadków na ławeczce w parku i przechodzą dwie młode laski. Nagle jeden z dziadków do drugiego: - Podrywamy dupcie? - Eee tam, jeszcze sobie posiedzimy! *** Żona do męża: - Kochanie, rżniesz mnie jak zwykłą dziwkę. Powiedziałbyś chociaż ze 2 słówka... - Wyżej dupę! *** Pewna młoda kobieta spotyka w barze fantastycznego faceta. Zaczepia go, rozmawiają cały wieczór, na koniec opuszczają razem bar. Wieczorny spacer kończy się pod drzwiami mieszkania faceta. Facet zaprasza kobietę dośrodka... W mieszkaniu znajduje się mnóstwo pluszowych misiów, cale półki, posegregowane według wielkości. Małe na najniższych półkach, średnie naśrodkowych półkach i te duże, na samej górze... Kobieta jest zdziwiona,że trafiła na zbieracza pluszowych misiów, ale nic nie mówi, jest zaskoczona, ale z drugiej strony cieszy się,że trafiła na takiego uczuciowego i wrażliwego faceta. Odwraca się do niego... całuje go... zdejmuje suknię... Stało się to, o czym cały wieczór marzyła... Po fantastycznej nocy pełnej namiętności, leży obok swojego wyśnionego faceta i pyta: - I jak było? - Możesz sobie wybrać nagrodę z najniższej półki... *** |
#93
|
||||
|
||||
Ładne rzeczy, misiu w nagrodę.... tylko ciekawe czy to dobrze, czy raczej źle że chodzi o pluszowe...
|
#94
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#95
|
|||
|
|||
no właśnie.... sens tkwi w wielkości maskotek... oj ci mężczyźni...
|
#96
|
||||
|
||||
Nooo.... cośik wycytałam, to siem i z Wami tym podzielę...
Zakochany móżg to mała fabryczka narkotyków, od których nasze ciało się uzależnia - wchodzimy wtedy w etap namiętnej miłości. Niestety po około dwóch latach ilość tych substancji zmniejsza się, a po pięciu latach osiąga zwykły poziom, tak jesteśmy biologicznie zaprogramowani.... i tutaj chyba mamy wytłumaczenie dlaczego nam się wydaje że miłość słabnie, ona nie słabnie tylko zmienia swoje oblicze.... |
#97
|
|||
|
|||
Gada dwóch znajomych chłopów:
- Ku*wa, stary, dostałeś tyn kredyt na nowy traktór czy nie?! - No, ku*wa, dostałem, co miałem nie dostać?! - No, przecież godołeś, że ten stary bankowy ch*j ci go nie do! - No godołem. Alem poszedł do niego w zeszły piuntek, padłym na kolana i mu godum: - Chłopie, jo zrobie wszystko, ino dej mi tyn kredyt! No to ón roztwiero rozporek, wyciungo interes i godo: - Jestem impotentem, jak pan sprawisz, że on wstanie - dostaniesz pan kredyt. No to pokozołym mu zdjyncie moi żóny. - I co: wstoł? - No a jak: wstoł i uciekł. *** Jeden młody żonkoś z niewielkiego miasteczka koło Białegostoku dostał zaproszenie do USA. Załatwił sobie wizę i nadszedł czas wyjazdu. Ponieważ był bardzo lubiany w miasteczku więc prawie wszyscy mieszkańcy zebrali się na stacji PKP, żeby go pożegnać. Chłopaki z Ochotniczej Orkiestry Straży Pożarnej przygrywali skoczne kawałki aby umilić mu oczekiwanie na osobowy do Warszawy ( z przesiadką w Białymstoku oczywiście ). Atmosfera była bardzo miła. W pewnym momencie do naszego bohatera podszedł jego ojciec odciągnął go na bok i z poważną miną powiedział z "dźwięcznym akcentem": - Synu, prowadź się tam dobrze, nie chlaj wódy wiadrami, w draki żadne nie leź i pamiętaj ostrożnie z dziewczynami. Tam w Ameryce szaleje AIDS, zarazisz się, zarazisz swoją żonę, twoja żona zarazi mnie, ja twoją matkę. A znasz swoją matkę ona zarazi połowę miasta. |
#98
|
||||
|
||||
Odnośnie misiów-pewna pani miala kochanka księdza,podczas nieobecnosci męża przychodzil po cywilnemu,a synek który chodzil do szkoly po poludniu byl niewygodny.Więc mama posylala synka na zakupy,a pan dawal mu pieniażki i kazal mu sobie kupić misia.I następnego dnia powtarza się sytuacja,lecz pan nie daje na misia.Synek stawia warunek że jak pan kupi od niego misia to pójdzie po zakupy i nie powie tatusowi że mamę odwiedza .Chlopiec sprzedal misia a po powrocie kazal oddac misia bo powie tatusiowi i tak sprzsedawal a ten pan kupowal.Pewnego dnia mama spostrszegla, że chlopieć kupil sobie rowerek mama pyta za co,więc opowiedzial jak hadlowal misiem z panem który ją odwiedza.Mama kazala synkowi iść do spowiedzi,że grzeszyl bo naciągal nieuczciwie.Synek poszedl stal w kolejce i gdy podszedl do kofesjonalu wyglądnąl z niego ksiądz poznal chlopca i w nerwach powiedzial, żeby się wynosil bo szósty raz nie kupi misia.
|
#99
|
||||
|
||||
mi_sie widzi, że lubicie misie a cio do tego pluszowego... to chiba pani nie spełniła oczekiwań gospodarza dlatego kazał jej wybrać malutkiego, z najniższej półki.
|
#100
|
||||
|
||||
I pacta !
Jak to siem klopy ciesom, co jidna kuma beła ni duświadcuno
a jo myszlem, co tyn kłop to nie łumioł szprawom pokierowywać. Telko, cymu to łupokozenie ??? A moze łun beł jaky dewiant ? Któs to tsymo tyla miśków w domku ? No...moze siem psywitom, bom dawno tu nie zaglundała. Witejcie Kumy i Kumotrowie Widać, sezun łogórkowy siem zacyno. Ludziska powyjezdzali łapać tygo słunecka i trosku połoddychać lepsym powietsem... Jedne w Polskem, jedne na Majorkem, Kretem...abo Bora-Bora ? Uwazejta kłopy, coby nie pomylić jak wołajom na wasom zdobycną kume na tych wypocynkach ! Jane001.JPG Cego Wom zyce s serdca !!!
__________________
You never have this day again... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Czy miłość i seks są nierozłączne ? | destiny | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 118 | 30-12-2014 06:58 |
Seks najlepszy po 50-ce? - komentarze | green | Ogólny | 31 | 22-11-2008 23:16 |
Seks po 70 a nawet po 80 | boleslaw_p | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 53 | 10-11-2008 15:58 |
Co czyni seks wspaniałym - komentarze | czort | Ogólny | 12 | 07-07-2008 14:19 |
Ab ovo... seks i nie tylko... Cz.II | destiny | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 12-06-2008 06:32 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|