Życie samotnych seniorów

[helena62]

Niedziela u mnie słoneczny aczkolwiek chłodny poranek .Wyruszę gdzieś na łono natury może rowerem ? może... nie ma wiatru bo na scieżce rowerowej bardzo wieje.Dobrej milutkiej niedzieli dla wszystkich.

[Kaima]

Heleno, byłaś na rowerze? U nas pogoda dzisiaj wietrzna, na dłuższe przejażdżki za mocno wieje. Pojechałam tylko na działkę, bo lubię mieć kwiaty na stole, a już w niedzielę obowiązkowo.
W moim miastku jest mało ścieżek i to każdy kawałek oddzielnie, najdłuższy ok 1,5 km. Po mieście jeżdżę tylko na cięższe zakupy, a jeśli chcę zażyć przyjemności - wypuszczam się za miasto.

[Stefan]

Nie tylko Ty Kaimo nie spałaś.

Dzień dobry! Nie śpię już ponad 2 godz. Przyśniło mi się, że kot wrócił z lumpów...

Wczoraj ja obudziłem się o 1:00 i już do 6tej nie mogłem usnąć. Później uzupełniłem ubytek 2-ma godzinami.
I jeszcze wtrącę coś nt. Twojego kotka. Toż to frajda, czy "skaranie boskie"? Jak wolisz?
Ee..niee.., To twój "konik", czyli hobby .
Teraz do Elizki. Uwierz kochana w moją mgłę mózgową.
"Jednak może to głowa uwalnia się od nadmiaru wrażeń i emocji aby było...".
To nie to. To przykra dolegliwość. I przysparza mnóstwo problemów.

Napisałaś też:
"Stefanie, jestem Ci wdzięczna za każdą pomoc, którą od Ciebie zawsze na życzenie uzyskiwałam.
Klub Senior Cafe był moją szkołą posługiwania się internetem i miejscem bardzo wielu różnorakich radości."
Zrobiło mi się bardzo, bardzo przyjemnie, . Że ktoś jeszcze pamięta. Dziękuję .
Chcę też podziękować Ci za informację nt. dekodera do tv.
Za staranny, fachowy opis.
Skorzystam, albo nie. Bo nasz telewizorek liczy sobię już 19 lat. Jeszcze się wahamy.
Krysiu, też dziękuję za:
Stefan był bardzo pomocny również dla mnie. Wielu rzeczy mnie nauczył i w ogóle ośmielił w korzystaniu z komputera. Janku !

Pozdrawiam Was .
J.
P.S. A gdzie podziewają się Lenka i Dancia?

[helena62]

Witam muszę sie pochwalic wczoraj pokonałam ponad 20 km na rowerze było wspaniale. U mnie jest dłuższa scieżka rowerowa ale nie zawsze tam jeżdżę bo strasznie tam hula wiatr a ja cóż mam astmę Dzis tez pojeżdżę może tylko nie tak daleko ale lubię ruch...i póki co ruszam się.Miłego dzionka dla wszystkich.

[Stefan]

Napisał helena62

Witam muszę sie pochwalic wczoraj pokonałam ponad 20 km na rowerze było wspaniale. U mnie jest dłuższa scieżka rowerowa ale nie zawsze tam jeżdżę bo strasznie tam hula wiatr a ja cóż mam astmę Dzis tez pojeżdżę może tylko nie tak daleko ale lubię ruch...i póki co ruszam się.Miłego dzionka dla wszystkich.

O rany, aż 20 km... no, no! Wprawdzie do Wejherowa to ciut, odrobinkę jest dalej.
Ale może byś tak znów Marysię odwiedziła, co?
To by był dopiero wyczyn! Oczywiście jeżeli Marysia jest w formie.
A może i do Gdańska przy okazji byście wpadły. Co Wy na to?
Pozdrawiam serdecznie .
J.

[helena62]

Stefanie miło mi "rada by dusza do raju" ale za daleko,dziekuję. Dziś nie poszalalam upał a do tego wiatr a ja wiatru nie toleruje

[Kaima]

Wieczór po upalnym dniu wcale nie chłodniejszy, a rano było bardzo przyjemnie. Kot wcześnie przyszedł z nocnych hulanek i mogłam wybrać się na rower. Zdążyłam wrócić przed upałem po 13 km jazdy.
Janku, Curek to moje sto pociech i wielka góra radości - nawet wtedy, kiedy z zamkniętymi oczami w środku nocy schodzę na parter, aby go wpuścić lub wypuścić. Kociolubne geny mam dziedziczne, a wiadomo - gena nie wydłubiesz .
Spokojnej, dobrze przespanej nocy życzę wszystkim!

[helena62]

Stefanie do Wejherowa najlepiej polecialabym na skrzydłach no ale...Co do tej przejażdżki w niedzielę to chyba bedzie juz marzenie...coś mi tam strzyka .ale nie poddam się tak łatwo.Kaimo nie masz swojego kotka ale kocham wszystkie zwierzątka, koty dokarmiam na podworku.

[lenasto2]

[
ps.A gdzie podziewają się Lenka ?[
Stefanie jestem...( bywam)
Trochę wyjeżdzałam , mało "siedziałam " w internecie .Byłam na spotkaniu grupy internetowej w.... już jednej osoby zabrakło. znaliśmy się z innego miejsca "kupę"lat Spotykaliśmy się raz w roku gdzieś w Polsce .Lubiłam tak po prostu wsiąść do pociągu pojechać do Lublina , Sandomierza ...., powspominać nasze pierwsze spotkania , zaplanować następne To są takie momenty które zapisują się w pamięci na stałe . żyję dosyć aktywnie ,Klub Aktywnego Seniora ,śpiewam w chórze , chodzę na gimnastykę w basenie , , i mam działkę i moje kwiaty . To jest takie moje miejsce na ziemi , a tydzień ma tylko 7 dni
. Pozdrawiam

[Dancia54]

Dzień dobry .
Elizko , masz rację , Wieniec Zdrój znajduje się ok. 6-ściu km od Włocławka , kocham to miejsce .
Krysiu , widzę , ze jeździsz rowerem , ja już od jakiegoś czasu go nie tykam bo miewam zawroty głowy i po prostu boję się już .
Widzę , ze i Helenka czasem zagląda , cieszę się , zawsze to miło ,,spotkać " kogoś sprzed lat .
Janku , weszłam na chwilę tylko bo jeszcze jestem w sanatorium i nie zawsze jest czas na pisanie ale miło mi , że pamiętasz .
Poznałam sporo pozytywnych i fajnych osób , spotykamy się , rozmawiamy , baza zabiegowa i warunki są świetne . Zresztą , jestem tu już drugi raz , znam teren , poza tym odpoczywam psychicznie i fizycznie .
Pogoda zepsuła się troszkę ale deszcz jest potrzebny choć zapowiadają w tygodniu 2 dni upałów .
Ale ok , nie zanudzam Was , pozdrawiam wszystkich cieplutko i do miłego , uściski .
P.s. do domku wracam 7-go sierpnia gdzie remont nie jest zakończony bo domownik zachorował .

[kometa2]

Napisał Dancia54

Dzień dobry .
Elizko , masz rację , Wieniec Zdrój znajduje się ok. 6-ściu km od Włocławka , kocham to miejsce .
Krysiu , widzę , ze jeździsz rowerem , ja już od jakiegoś czasu go nie tykam bo miewam zawroty głowy i po prostu boję się już .
Widzę , ze i Helenka czasem zagląda , cieszę się , zawsze to miło ,,spotkać " kogoś sprzed lat .
Janku , weszłam na chwilę tylko bo jeszcze jestem w sanatorium i nie zawsze jest czas na pisanie ale miło mi , że pamiętasz .
Poznałam sporo pozytywnych i fajnych osób , spotykamy się , rozmawiamy , baza zabiegowa i warunki są świetne . Zresztą , jestem tu już drugi raz , znam teren , poza tym odpoczywam psychicznie i fizycznie .
Pogoda zepsuła się troszkę ale deszcz jest potrzebny choć zapowiadają w tygodniu 2 dni upałów .
Ale ok , nie zanudzam Was , pozdrawiam wszystkich cieplutko i do miłego , uściski .
P.s. do domku wracam 7-go sierpnia gdzie remont nie jest zakończony bo domownik zachorował .

jestem z Warszawy, w wieku niestety 80+, rower odpada. Chodzę o kijkach. Może ktoś by pogadał ze mną, choć e-mailowo? Przepadam za czytaniem GW zwłaszcza w soboty...

[helena62]

Miło że pamiętacie o mnie.Sobotę spędzilam aktywnie jak zwykle rower a potem dom ,malutki bo malutki ale dobrze jest... nudzić jak do tej pory nigdy sie nie nudzę.Czekam na sanatorium ale gdzie i kiedy? nie wiadomo.

[Kaima]

Dobry wieczór - Danciu, Lenko, Helenko, Kometo, Janku!
Pochmurny dzień był dzisiaj. Wybrałam się rowerem za miasto, bo jazda po mieście to żadna przyjemność. Przejechałam 25 km, a zmęczona byłam jak po setce. Wzięłam nowy rower i to chyba dlatego, bo jest większy i cięższy, i nie lubię go.
Po drodze odwiedziłam kolegę od niedawna na cmentarzu i przypadkiem spotkałam dwoje znajomych, którzy też przyszli go odwiedzić. Zawiązała się dosyć długa pogawędka wspominkowa i nie tylko. Z upływem lat inaczej, spokojniej, przyjmuję odejście bliskich czy tylko znanych mi osób. Może dlatego, że zdarza się to coraz częściej, a może w podświadomości tkwi mi przekonanie, że niedługo się spotkamy - młodzi, zdrowi, weseli...
Przepraszam za te wieczorne refleksje.



Życzę spokojnej nocy, pełnej dobrych, pogodnych snów.

[eledand]

Szczescie zzzzzzzzzze jem... po .wypadku..lecze rany...
Z kotami...Cieżko idzie , pisanie...
Tylko koty postawiły ,mnie na nogi,,jest duzo rzeczy do opowiedzenia.W trakcie pisania,dowiedze sie po kolei...
Ja z Wnuczkami nie miałam kontaktu.przez lata...Czesć.. była w Hiszpanii i Holandii.Swiat,należy do Ludzi.....Dam,znać//

Uszkodziła mi sie pralka. Miele.ponad 20 lat hulała i teraz klapa..Ja potrzebuje forse na Pampersy duzo....Sa dni ze po Ginekologach ,leeje sie ze mnie bez końca..
Wy mnie znacie dobrze...
Profesor Dziki a kolproktologii z lodzkiej.nie wchodzimy tutaj bo umrze..Kto pania tak zniszczył....Ja ze swoim.Panie Profesorze pyskiem.przeleciały mnie,Końscy Ginekolodzy...Cały czas jestem na srodkachTo sie tylko nadaje do Prokuratury...Trzeba mieć forse.....Zalecenie z łodzi i z opola,Funkcjonuja....Najgorsze te mocz enie poranne....Nie ma na to lekarstwa......Koty jest ich 8..
w łózku 4.jeden cyrk......
Stefan,Krysia,Siri dalej to mnie znaja...

Dużo pomocy psychicznej ma z Niemiec...Funkcjonuje...
Znacie mnie jaki jestem Potfór....Idzie mi we wigilie 75...Kocham swój dom i kociarstwo...
poszukam obrazek..

[helena62]

Witam niedzielnie wszystkich witaj eledand przykre to co opisujesz ...zdrowka życzę,bo to najważniejsze. Zabieram się za obiad obowiązki dla ducha i ciała spełnione,poszalałam trochę na rowerku cudownie jest..bądżcie grzeczni

[Bachorek]

Witam serdecznie Ewo...Dobrze ze się odezwałaś.
Przykro ze względu na to że los cię tak potraktował.
Radziłaś sobie w gorszych sytuacjach a i ludzie dobrzy ci pomogą.
Zdrowia i siły ci życzę. ..Bachor...

[Kaima]

Ewa, często myślałam, co u Ciebie dzieje się. Nie bywam na fb, a uważałam, że tam piszesz, bo znudził Ci się Seniorek.
Ogromnie Ci współczuję, los srogo obchodzi się z Tobą. Jesteś
jednak w swoim domu, masz blisko ukochane koty, a i pędzle też pewnie są pod ręką - dasz radę, tylko trzeba trochę czasu.
Pozdrawiam Cię i życzę poprawy zdrowia i nastroju.

[helena62]

Ludzie mają różne problemy ale najważniejsze jest zdrowie i tego życzę wszystkim tutaj bywającym. Nie wiem co mi dzisiaj jest pojeżdzilam rowerem , pochodziłam, wypiłam kawkę z sąsiadką i ...jakaś pustka, bezsens? przesadzam wiem ale choć tyle lat jestem sama...weznę się za szafę,zrobię remanent ...powyrzucam co nie co.... pozdrawiam wszystkich.

[Stefan]

Do Helenki!
Napisałaś dokładnie w tym tygodniu: od niedzieli do niedzieli.
Od 24.07 "Niedziela, u mnie słoneczny..." do 31.07 dzisiejszego - "Ludzie mają różne problemy ale..."

Ten dzisiejszy post jakiś smutny.
Chcę cię pocieszyć, nieco rozerwać. Posyłam Ci trzy linki. Pierwszy jest zabawny. Otwórz je kolejno:

https://tiny.pl/wqf78 - "Spotkanie boksera z małą dziewczynką."

https://tiny.pl/wqf73 - "Ponadpięciokrotnie większy od Polski".

https://tiny.pl/wqfrw - "Dom bez człowieka umiera".

W tym ostatnim linku autor artykułu pisze o przemijaniu.
O nostalgii, o dawnych, starych, upadających i.......... znikających miejscach....->.....->.......





P.S.
Inni także mogą. Bardzo proszę .

[helena62]

Dziękuję Janku wzruszająca historia o domku ,pięknych makach ...przemijaniu...nie jestem smutna ale dzięki...za wszystkie linki daja wiele do myślenia,pozdrawiam wszystkich dobranoc.