|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
dzień dobry!
Hej Bogusia! U mnie też znośnie,trochę mokro,ale to prawda,straszą mrozami. A my się włóczymy po niezdrowej,mojemu ślubnemu paluszek od nogi się popsuł i teraz czekamy na chirurga. Rodzinna napisała że pilne,to dostał najbliższy termin na 4 maja. Siri ma fajne towarzystwo,to się nie nudzisz. Żaba nas częstuje resztkami kameli,bo mówisz że już przekwitają? Naprawdę piękne. Jurek,Alodia się trzymajcie! Miłego dnia! |
|
||||
Hej Zula.
Cytat:
Kciuki będę trzymać |
|
||||
Cześć.
Cytat:
No i macie wiosnę, może prognozy ze śniegiem się nie sprawdzą? Chociaż te paskudne prognozy się sprawdzają a te optymistyczne tylko czasami. Cytat:
Cytat:
inne jeszcze albo zaczynają, np. moje w ogródku. Zależy od gatunku. ............... .................. A to kumpel Bońki, nie mój: .................................... Trzymajcie się tej wiosny kapryśnej, kiedyś musi nadejść ta prawdziwa.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
witajcie
ZULA - i co? cierpliwie czekacie na 4.05?
u nas słońce trochę przebija się przez chmury poprowadzę dzisiaj zajęcia rękodzielnicze powstaną kartki świąteczne
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Ja już w domu przy laptopowej klawiaturze, tą komórkową ja chromolę.
Teraz do UCK chyba 27.04, żeby zdążyć przed Jantarem. Cytat:
Ja, jak będę chciał iść trochę pogrzebać, to tylko z Leo na plecach... |
|
||||
hej
JUREK - masz dwa koty to możesz
sobie położyć na plecach taki duet AMIII - ale psisko zaokienne u nas momentami kropi ale nie musiałam otwierać parasola zajęcia rękodzilnicze się udały prace/kartki świąteczne pokazałam na facebooku teraz mnie czeka segregowanie materiałów jakie zabrałam, aby sensownie włożyć je do szuflad komody
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Do południa było fajnie i cieplutko, a później deszcz i zaraz zrobiło się zimno, a miałam zamiar iść i pogrzebać trochę w ogrodzie. A właściwie to może i dobrze, bo jakoś nie bardzo się czuję, pewnie przez te nagłe zmiany pogody...a dawniej jakoś mi to nie przeszkadzało. Cytat:
Zapomniałam nazwę rasy, one chyba nie szczekają. Cytat:
Najważniejsze, żeby pomogli. Fotka z kotem świetna, ciekawe tylko, jak się wyprostować z takim "kaloryferem" na plecach." Cytat:
I chyba wszyscy byli zadowoleni. Jakaś śpiączka mnie dopadła, a jak teraz pójdę pod kocyk, to nocka z głowy, muszę się jakoś przemęczyć. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
|||
Mówią że ma wrócić zima.
Tylko nie mówią ....po co? A co do kotów, to we czwartek widziałem jak jakas kobita prowadzała jednego na sznurku. Nie wyglądał na zadowolonego... |
|
|||
Jurku!
Czy po powrocie z tej wlewanej wycieczki sprawdziłeś czy wszystkie organa masz na miejscu???? Bo co rusz zapodają, że człek zalicza bolnicę z łupieżem, a budzi się bez ręki, nogi, albo innej kończyny.. No i zobacz! Pepiki sprawiły .....łomot, a dziewczyny dwie w odbijaną piłkę jednak na plusie dodatnim |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Toyka i Pluto. Cytat:
Cytat:
A dziewczyny sobie radzą i dobrze, niech idą dalej. Od rana już jestem w ruchu. Najpierw musiałam lecieć do sklepu, zrobić drobne zakupy dla chorej koleżanki. Za trochę córka mnie do niej zawiezie, zakupy podam w drzwiach, a później jedziemy na cmentarz, o ile deszcz nie pokrzyżuje naszych planów. Na dodatek głowa mnie ćmi, już procha sobie zaaplikowałam, może pomoże. Dobrego dnia Wam życzę. Trzymajcie się w zdrowiu. |
|
||||
Toyka najwcześniej z rana się zameldowała
i o kocim refleksie wspomniała. Toyka, jak ja miałbym mojego Leo na plecach w ogrodzie, to musiałbym chyba stanąć na głowie, żeby go "strzepnąć" Jak ja mam nogi na pufie, to on tradycyjnie wyciągnięty na moich nogach. Jak ja muszę np. iść "za potrzebą", to on tak się wpija pazurami w spodnie, jakby chciał iść ze mną. My już mamy całe przedpołudnie aktywnie spędzone. Wpierw był zaliczony Szwajcarski Salon Mody letko zużytej, gdzie ja kupiłem fajną wiosenną kurtkę, a córka bluzkę, i to za całe 15 zł. Tak, tak, złotych, nie franków. Potem był zwiedzany Delz, KiK, Pepco (nie wszędzie ze mną), ale nie dostaliśmy tego, czego szukaliśmy. Na koniec przeliczenie towarów na regałach w Polo i do domu na kawę. Cytat:
a po przyjeździe zaworek spustowy użyć musiałem, to wiem, że jest. Działa, można się spuścić, a po zakończeniu nie przecieka. No to ja tak se myślę, że nie po to ony we mnie wlewają, żeby mnie coś ubywało, ale żeby zdrowiało, rosło, a może się wydłużało ??? Co do Pepików, to nasze chyba jeszcze hymn śpiewali, a ony nam strzelali... |
|
|||
[quote=lebuj]
Cytat:
Aż tak? To co ci leją, że rośnie i dłużeje... Cytat:
Bo zemsta za ten Turów miała być.. A te one dla jaj i za pepika i szmaticzku na paticzku i za dachowe zasrańce, co u nich holoubki są... w malowanym zbanku |
|
||||
Muszę Wam o czymś napisać.
Wczoraj po powrocie, oczywiście pieczenie chleba. No, i oczywiście dwa nowe przepisy, w tym chleb Szwedzki. Byłem jego bardzo ciekaw, bo po wymieszaniu wszystkich składników, kazali zostawić w foremce pod przykryciem na 7-8 godz.!!! przed włożeniem do pieca. Podpowiadali, że najlepiej na noc. Takiego przepisu, to ja jeszcze nie miałem, ale po przybyciu ok. 15.00 wymieszałem, przykryłem moim kartonikiem z wziernikiem i nie zwracałem w ogóle uwagi, bo drugi przepis był szybki, który wymieszałem przed "nocną zmianą". Ale kiedy zajrzałem, to zobaczyłem foremkę zalaną ze wszystkich stron ciastem. No to ja to ciacho pozbierałem, przełożyłem do czystej foremki, była to taka "ciapa", przykryłem, i drugi raz sobie wyrosła. Byłem ciekaw, co z tego będzie. Ten "szwed", to ten w środku. Muszę Wam napisać, że byłem ogromnie zaskoczony. Ten szwed okazał się (mimo tych przebojów) pysznym, sprężystym chlebkiem, podobnie jak pozostałe dwa, i przedostały się do czołówki rankingu naszych przepisów. Tylko, że teraz ja zrobię tego szweda po swojemu |
|
||||
witajcie
JUREK - rozumiem, że jesteś jak nowy
czy to byla kuracja odmładzająca? czyli "szwed" po polsku lepszy jest, bo nie wybucha? dzisiaj odwiedziła mnie koleżanka z prezentem od zajączka - zamówiła dla mnie t-shirt z grafiką "kot na gałęzi", abym w ten sposób reklamowała swój blog firma nazywa się "Ciciuś" sobie nabyła zieloną a ja poprosiłam o niebieską, przymierzyłam - jest ok koleżanka zrobiła mi zdjęcie ale nie przesłała, bluzkę uprałam, więc wklejam zdjęcie z netu - z tym wzorem była tam tylko biała zapraszam na blog - dziś zartobliwy odcinek, bo "Uśmiech jest jak kruszonka na pysznym cieście"
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Cytat:
Dostać się do niego łatwo nie jest, ale jakbyś bardzo chciał, to mogę z ordynatorem pogadać, fajny chłop jest. Musiałbyś mi tylko napisać Twoje największe niedomaganie. Tzn. co chciałbyś, żeby Ci urosło, a co wydłużyło, bo zdrowy to Ty na pewno jesteś, bo nic o zdrowieniu nie wspominasz... Czymaj się chopie. Jeny, a jak Ty to będziesz czymał, jak za bardzo wszerz urośnie ? Cytat:
A, co do Szweda, to zobaczysz, jak ja go zrobię po swojemu. Tyle lat w Szwecji przebywałem, to wiem, jak to robić. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|