Nordic Walking

[Anielka]

No właśnie,sam ruch nie wystarcza,musi byc do tego dieta i wówczas powolutku traci się wagę.Pozdrawiam serdecznie

[Jolcik]

Gdybym była zdyscyplinowana,co do diety,to by schudnąć nie potrzebne byłyby kije.Po tym trzymiesięcznym systematycznym chodzeniu zauważyłam,że mam lepszą kondycję oddechową.Nie męczę się chodząc,co kiedyś zauważałam.Myślałam,że nadmiar kalorii też kijki spalą i będzie można trochę pogrzeszyć kulinarnie.Niestety chcąc mieć dobrą sylwetkę.o słodkościach można tylko pomarzyć.

[basia51-51]

chodzenie z kijkami daje efekt zdrowotny, jak sama zauważysz po każdym takim spacerku czujesz się wyśmienicie, , twoja figura nabierze pięknego wyglądu, , waga idzie w mięśnie a nie w wagę , tylko nie przerywaj spacerów a sama sie przekonasz że było warto

[Anilah]

Chodzenie z kijkami to super zabawa co najmniej dla mnie ....chodzę od 5 lat i bardzo mi to się podoba przede wszystkim jest to motywacja aby wyjść z domu /od netu/na świeże powietrze , a przy tym ruch ....z koleżanką przechodzimy około 10 km oczywiście nie codziennie ale bardzo często... 6 km to u nas standard....

[gostbiker]

Napisał Jolcik

.....Czy ktoś zmniejszył swoją wagę wskutek chodzenia ....

Pod koniec ubiegłego roku wskutek mniejszej dawki ruchu oraz wszelakich świąt i skłonności do zajadania się słodkościami, moje BMI również powędrowało ponad 25 - po prostu dołożyłem sobie zbyteczne 5 kg.
Na szczęście pod choinkę dostaliśmy wraz z małżonką kijki, a w styczniu zaczęliśmy chodzić i to dość intensywnie. W lutym już BMI wróciło do 25. Wydaje mi się, że najważniejsze jest jednak, aby polubić tę formę ruchu, bo nie ma sensu się katować, jeśli komuś to nie odpowiada, jak również nie oczekiwać natychmiastowych efektów. Ja bardzo to polubiłem

[Anilah]

Nie wiem czy ktoś zmniejszył czy zwiększył , ja natomiast utrzymuje od lat tą samą wagę. Ale to właśnie efekt uprawiania ruchu jest to mój sposób na życie. Nie ma znaczenia czy to lato czy zimą... z kijkami można chodzić przez cały rok co też czynię i to z przyjemnością....
gostbiker tak trzymaj i fajnie, że polubiłeś z czasem to Ci tak wejdzie w krew , że będzie to czynność tak naturalna jak np. posiłek powodzenia

[gymsport]

Napisał B.B.

Ubior, obuwie- to zalezy od dystansu i pogody, wiadomo ,ze maja byc sportowe w typie. Dlugosc kijkow doradzi sprzedawca w sportowym sklepie.

Powiedz mi jedno, skad sprzedawca w sklepie wie jakiej dlugosci maja byc kijki, jesli nie posiada fachowej wiedzy na temat poprawnej techniki marszów z kijkami to nic nie poleci...
Mało tego wciśnie ci kijki trekingowe a nie kije do nordica...

[e-bietka]

Napisał gymsport

Powiedz mi jedno, skad sprzedawca w sklepie wie jakiej dlugosci maja byc kijki, jesli nie posiada fachowej wiedzy na temat poprawnej techniki marszów z kijkami to nic nie poleci...
Mało tego wciśnie ci kijki trekingowe a nie kije do nordica...

Mam nadzieję, że na tej stronie znajdziesz potrzebne informacje.
http://strefanordicwalking.pl/index....ordic-walking/

[sellenhel]

Napisał gymsport

Mało tego wciśnie ci kijki trekingowe a nie kije do nordica...

Najlepiej kupić sobie kijki regulowane
i wtedy można sobie odpowiednio do
wysokości dostosować.
Najlepsza długość jeśli reka jest załamana
pod kątem prostym czyli 90 st.
Świetnie to widać na fotce Halinki- Anilah

[gymsport]

Napisał sellenhel

Najlepiej kupić sobie kijki regulowane
i wtedy można sobie odpowiednio do
wysokości dostosować.
Najlepsza długość jeśli reka jest załamana
pod kątem prostym czyli 90 st.
Świetnie to widać na fotce Halinki- Anilah

kijki regulowane sa dobre- jesli kilka osob korzysta z kijkow, ale dla mnie sa odpowiednie jednolite bo moja waga jest powyzej 90 kg... a z taka waga nie zaleca sie kijkow regulowanych- za duzy nacisk. Sam jestem instruktorem NW i wiem jakie kijki dobierac i na co zwracac uwagę. ale dzieki za informacje

[gymsport]

aaa a co do zrzucania wagi poprzez nordic walking, to powiem tyle, ze w roznych zrodlach podaja ze to niby 400-600 kcal podczas marszu ( 1 treningu) uchodzi. ja osobiscie mierze ilosc kcal na kazdym swoim treningu i nigdy nie spadlo ponizej 900kcal. Moja norma to 1000kcal w czasie marszu 1h -1h15m. tempo dosc intensywne, staram sie utrzymac tetno 150-165/min
dolozylem odpowiedniadieta i od stycznia spadlem juz 11 kg, Bmi ładnie idzie w dół, tkanka tłuszczowa spada...

[seniorita102]

Nawet Pan Karol Strasburger na Senioradzie wraz z innymi uczestnikami rajdu Nordic Walking dzielnie maszerował

Zdjęcia tu

[marcel20106]

Ja też preferuję spacer z kijkami,,super
relaks-i tak uwielbiam słodycze.I nie
zamierzam się /katować/jem to co lubie.
Bo życie mam jedno,nie lubię ograniczeń.
Lubię siebie i nie wprowadzam żadnych
zmian u siebie.Pozdrawiam Pa Barbara,

[Danka58]

Dołącza kolejna fanka Nordic Walking. Bardzo lubię maszerować z kijami, pomaga w zrzucaniu nadbagażu, poprawia się kondycja, nastrój zresztą też.
Mam kije o stałej długości i chodzę z ostrymi grotami. Jedynym minusem jest miejsce zamieszkania, ścisłe centrum, trzeba dojeżdżać na jakieś bardziej zielone tereny. Chociaż na dobrą sprawę, nawet blisko domu mam jedną ścieżkę, całkiem ładną, z małym stawem. Jak mam ograniczenia czasowe to zawsze tam lecę.
Pozdrawiam wszystkich kijkarzy!

[estella]

opłaca instruktorkę nordic walking, która 3 x w tygodniu chodzi z kobietami. Mężczyznę widziałam raz. Otóż zaczęłam z nimi chodzić, a na początek poprosiłam o ustawienie kijków (mam teleskopowe). I pani na mój wzrost 164 cm ustawiła mi kijki na 135 !
Początkowo tak chodziłam, bo niby dlaczego nie ? Poradziłam się specjalistki ! Na szczęście sama doczytałam i zmierzyłam, że właściwa dla mnie długość to 115.
Świetnie się czuję chodząc ! Pomijam względy zdrowotne i estetyczne (kilogramy uciekają !), ale te hormony szczęścia kiedy tak się śmiga na kijkach, są niesamowite !
Oczywiście z tą grupą już nie chodzę. Wolę sama lub z przyjaciółmi.
Pozdrawiam wszystkich kijkarzy !

[babciaela]

Pozdrawiam wszystkich..
Chodzę od lat ale w związku z chorobą
zaniechałam chodzenie ale od nowego tygodnia
zaczynam nie ma co wiem ile straciłam.
http://wgrywacz.pl/images/722658821115_1314.gif

[Danka58]

Napisał estella50

ale te hormony szczęścia kiedy tak się śmiga na kijkach, są niesamowite !

To prawda! Z tymi kijkami to faktycznie Estello ciekawie Ci doradzono, ale tak już bywa, specjaliści w każdym fachu są dobrzy i wręcz przeciwnie.

[estella]

i całe szczęście, że przed kilku laty dotarła do nas moda na nordic walking
Wcześniej próbowałam domowej gimnastyki. Ale ćwiczyłam coraz krócej, coraz mniej dokładnie i w końcu ten ruch zarzuciłam. Spacery są dobre, czemu nie, ale nie dla mnie, mnie to nudzi. Natomiast kijki z każdego punktu widzenia przynoszą korzyści.
Ktoś tu pytał czy kijki pomagają zgubić kilogramy. Nic nie pomoże jeśli będziemy zjadać więcej niż spalać w ruchu. Jeśli będziemy kolejnego batona/golonkę usprawiedliwiać kijkami to nic nie zgubimy.
Ja chodzę z kijkami dopiero 2,5 miesiąca, a przy rozsądnej diecie (wegetariańska) zgubiłam 6 kg. No i samopoczucie ! sprawno ść - bezcenne !

[tomeh]

Dobre buty są bardzo ważne, wygodne i nie obciążające stawów

[jip]

Napisał Danka58

Dołącza kolejna fanka Nordic Walking. Bardzo lubię maszerować z kijami, pomaga w zrzucaniu nadbagażu, poprawia się kondycja, nastrój zresztą też.
Mam kije o stałej długości i chodzę z ostrymi grotami. Jedynym minusem jest miejsce zamieszkania, ścisłe centrum, trzeba dojeżdżać na jakieś bardziej zielone tereny. Chociaż na dobrą sprawę, nawet blisko domu mam jedną ścieżkę, całkiem ładną, z małym stawem. Jak mam ograniczenia czasowe to zawsze tam lecę.
Pozdrawiam wszystkich kijkarzy!

Spróbuj im założyć buty, ja kupuję takie po 1zł w sklepie gumowym, takie nakładki do podpórek bramowych (11), jak pójdziesz po trawie możesz ściągać

Ja jeszcze przed założeniem bucików daje onuce z taśmy izolacyjnej, lepiej się trzymają.. i wtedy trawa, asfalt, beton.. jak się buty zużyją - wymiana i jeszcze przekręcam coby równo wytarły, zużyły.. i tak 5lat po 5km dziennie no powiedzmy 20 dni w miesiącu.. pozdrowienia