QUO VADIS...Polsko...VI cz.co z tą Polską

[xyz58]

Napisał POLA

Lat temu pewno z sześć na pewnym forum zadomowił się tajemniczy wentyl bezpieczeństwa. Kiedy w dyskusjach zbliżaliśmy się do krytycznego momentu, że tylko zawodnikom noże wydać, on wkraczał ze swoim sakramentalnym: "A Balcerowicz musi odejść", co zwykle nijak sie miało do tematu.
Najpierw nas złościł, obrywał niekoniecznie grzecznie, ale w końcu połapaliśmy się w jego intencjach i podczas jego urlopu ktoś inny przejmował jego rolę.
Metoda okazała się na tyle skuteczna, że łopatką po łbie nikt nikomu nie dał, nikt się nie obrażał, nie zabierał zabawek i ostentacyjnie, trzaskając drzwiami, nie opuszczał piaskownicy

Szanowna Pani Polu!Moj ś.p promotor mawial zwykle ,ze lepiej by na wykladzie ludzie czesciej sie smiali niz spali , ide caly czas z tą rada promotora.Polityka zas nigdy mnie nie interesowala poniewaz na co dzien zajmuje.sie prawem a wiec od wielkiej polityki stronie , uwazam bowiem ,ze o wielkich sprawach myslec nalezy wielkiemu.Pozdrawiam forumowiczow!

[POLA]

mój promotor (nie od prawa, ale też ś.p.) takich tekstów nie wygłaszał, choć poczucie humoru miewał.

Polityka zawsze mnie interesowała jak wszystko, od czego zależy moja egzystencja.
Prawo też, wybiórczo z konieczności rzecz jasna

[Lila]

Napisał soczek55

Szanowna Pani Polu!Moj ś.p promotor mawial zwykle ,ze lepiej by na wykladzie ludzie czesciej sie smiali niz spali , ide caly czas z tą rada promotora.Polityka zas nigdy mnie nie interesowala poniewaz na co dzien zajmuje.sie prawem a wiec od wielkiej polityki stronie , uwazam bowiem ,ze o wielkich sprawach myslec nalezy wielkiemu.Pozdrawiam forumowiczow!

Soczku. miły..jako humanista ( jak mniemam) nie interesujesz się polityką ?
Nie wnikam jaki masz kontakt z prawem.Pośredni czy bezpośredni.Jak pośredni - to powinieneś stanowczo. Się interesować.Chyba,że bezpośrednio podlegasz rygorom prawa,to nie dziwię się..Też nie interesowałabym się polityką,tylko amnestią..

Pozdrawiam cieplutko.Polityka jak i polewa czekoladowa jest dla wszystkich,z wyjątkiem niemowląt.Oraz tych co cierpią na obstrukcyjną dysfunkcję .....czegoś tam.Zapomniałam czego..

[xyz58]

Napisał POLA

mój promotor (nie od prawa, ale też ś.p.) takich tekstów nie wygłaszał, choć poczucie humoru miewał.

Polityka zawsze mnie interesowała jak wszystko, od czego zależy moja egzystencja.
Prawo też, wybiórczo z konieczności rzecz jasna

A wiec mamy przyklad jak latwo mozna oziagnac konsensus, poslugujac sie humorem, a promotorzy mieli rozne powiedzonka ,ale w sumie nie bylo zle.A co do samego pana Walesy , ja i nie tylko ja nie jestem w stanie stwierdzic jak naprawde bylo z jego wspolpracaze sluzbami specjalnymi bo zauwazam ,ze sam zainteresowany juz sam nie bardzo wie.Nie wykluczam ,ze pan Walesa kiedys oznajmi panstwu i swiatu ze tak robic musial ,ze taka byla potrzeba chwili, Wyklucza pani taka opcje ? ja nie.Walesa czesto zaskakuje swoimi wypowiedziami. Budowanie zatem sadow na wypowoedziach Walesy jest nieco ryzykowne.
.

[xyz58]

Napisał Lila

Soczku. miły..jako humanista ( jak mniemam) nie interesujesz się polityką ?
Nie wnikam jaki masz kontakt z prawem.Pośredni czy bezpośredni.Jak pośredni - to powinieneś stanowczo. Się interesować.Chyba,że bezpośrednio podlegasz rygorom prawa,to nie dziwię się..Też nie interesowałabym się polityką,tylko amnestią..

Pozdrawiam cieplutko.Polityka jak i polewa czekoladowa jest dla wszystkich,z wyjątkiem niemowląt.Oraz tych co cierpią na obstrukcyjną dysfunkcję .....czegoś tam.Zapomniałam czego..

No coz , kazdy w swoim zyciu pelni okreslona funkcje , kazdy ma swoje zainteresowania, i nie jest tu miejsce na dyskusje w tym temacie. Napisze jedynie ,ze kiedys zostalem pozytywnie zweryfikowany ,wiec postepowalem w zyciu jak mozna sie domyslac zgodnie z litera prawa. Zadne prawo nie wzbrania pelnienie okreslonej funkcji i interesowania sie polityka, nie ma takiego rygoru , natomiast apolitycznosc tak , ale to zupelnie cos innego nieprawdaz.

[POLA]

Napisał soczek55

A wiec mamy przyklad jak latwo mozna oziagnac konsensus, poslugujac sie humorem, a promotorzy mieli rozne powiedzonka ,ale w sumie nie bylo zle.A co do samego pana Walesy , ja i nie tylko ja nie jestem w stanie stwierdzic jak naprawde bylo z jego wspolpracaze sluzbami specjalnymi bo zauwazam ,ze sam zainteresowany juz sam nie bardzo wie.Nie wykluczam ,ze pan Walesa kiedys oznajmi panstwu i swiatu ze tak robic musial ,ze taka byla potrzeba chwili, Wyklucza pani taka opcje ? ja nie.Walesa czesto zaskakuje swoimi wypowiedziami. Budowanie zatem sadow na wypowoedziach Walesy jest nieco ryzykowne..

oto jest pytanie

Wałęsy o fakty nie należy pytać, bo on programowo jest za, a nawet przeciw

Czytam fr. "wiekopomnego" dzieła dwóch histo/e/ryków (niepotrzebne skreślić). Tekst prof. Friszke też mam za sobą i też mu przyznaję rację w wielu punktach, logiczny wywód, więc też jestem za, a nawet przeciw , tylko muszę "doprecyzować:za kim - czym i przeciw komu - czemu

[POLA]

Zacharskiego też pozytywnie zweryfikowano, ale on to inna branża zawodowa (nie mam na myśli tego, czym zajmował się później).

A jeśli weryfikatorzy się pomylili ??

[xyz58]

Napisał POLA

Zacharskiego też pozytywnie zweryfikowano, ale on to inna branża zawodowa (nie mam na myśli tego, czym zajmował się później).

A jeśli weryfikatorzy się pomylili ??

Zadne porownanie , to zupelnie inna weryfiaklcja.

[POLA]

Napisał soczek55

Zadne porownanie , to zupelnie inna weryfiaklcja.

niczego nie porównuję, tylko tak sobie rozmyślam... na brudno

[POLA]

senne jakieś, frekwencja 9%

[Lila]

Napisał POLA

senne jakieś, frekwencja 9%

włączyło olewator...Podkarpacie.Apatia źle wróży.

[POLA]

Napisał Lila

włączyło olewator...Podkarpacie.Apatia źle wróży.

nie tylko na Podkarpaciu, niestety, dlatego jest, jak jest.
Ty nazywasz to apatią, a ja inaczej jedno i drugie źle wróży, daje taki sam produkt końcowy.

[Malgorzata 50]

To naturalny produkt końcowy powiedziałabym nawet i wydaje mi się jedyny mozliwy też właczyłam i z gładkim czołem kretyna przygladam się tępo -i co za ulga...nic mnie nie rusza!!!!

[POLA]

znieczulenie jakieś wzięłaś ?

[Malgorzata 50]

Wlasnie tak uczynilam w ramach samoobrony koniecznej -zdrowie moje psychiczne jest mi droższe niż ojczyzna taka jestem cyniczna.

[POLA]

Napisał Malgorzata 50

Wlasnie tak uczynilam w ramach samoobrony koniecznej -zdrowie moje psychiczne jest mi droższe niż ojczyzna taka jestem cyniczna.

zaraz cyniczna.
Nie można się przecież katować na śniadanie, obiad i kolację, świeży umysł trzeba mieć
Też idę się zregenerować, umysłowo
Dobrej nocki życzę markom nocnym

[Lila]

Małgoś,dałam sobie czas do wakacji...
Po - to ja dopiero będę mieć czoło kretyna.Nawet zapomnę kto jest u nas premierem a kto prezydentem.Na wybory następne też nie pójdę.Bo mi psychika wysiada definitywnie,jak patrzę na wybrańców Narodu..

[Malgorzata 50]

No, właśnie a co my biedne króliczki możemy versus Naród

[polder]

Trzymam Cię za słowo, że nie pójdziesz na wybory. Nie zadawaj także mądrych pytań kandydatom! Nie daj Boże wpłynęłabyś na rezultat wyborów. <ciarki po plecach>

[Lila]

Jako kandydatka na wyborczego kretyna ,nie chcę już pisać na poważnie ,skoro rządzący doprowadzają do skretynienia Narodu..
Natomiast warto przyjrzeć się IM,tym których wybraliśmy.Bo to może ONI są tymi kretynami,niezależnie od opcji politycznej.
Na pierwszy ogień nowa lwica lewicy ,posłanka Senyszyn ,legitymująca się tytułem profesora oraz głosem,którego nie powstydziłby się największy ropuch w moim oczku wodnym..
Posłuchajcie o czym pisze...

W Ekwadorze jest gorzej. Kobiety są traktowane przedmiotowo. Mężczyźni dbają wyłącznie o własną satysfakcję seksualną. Deputowana partii rządzącej, Maria Soledad Vela, chce to zmienić, a przynajmniej rozpocząć publiczną debatę o prawach kobiet. Inicjatywa wpisania prawa do orgazmu do konstytucji wzbudziła oburzenie i zażenowanie. A przecież rok temu polska prawica walczyła o wpisanie do konstytucji ochrony życia od momentu poczęcia. Ekwador chce jedynie pójść krok dalej, a raczej bliżej, i usankcjonować moment przed poczęciem.



No to mamy zagwarantowane to prawo.Posłanka będzie walczyć jak 100 tygrysów o równouprawnienie..
Jasne : orgazm należy się wszystkim - od nastolatki do babci na katafalku..Walczmy więc.Ja mogę być ...tym...no ...qrna ...hmm ..postulatorem ? postulantką ?..Niech ci którzy nie umieją wywołac w nas orgazmu, trafiają do więzień.Do Wronek,Rawicza i Czarnego !!!! Do najcięższych .Niech tam siedzą w celach jednosobowych ,ze skutymi na plecach rękami,a przez 24 godziny na dobę,niech lecą z monitorów - pornole.Niech tylko patrzą..
Jestem przekonana ,że po tej resocjalizacji zapewnią orgazm nawet pierwszej spotkanej stonodze..
Posłanko Senyszyn!! Polskie kobiety są z Panią !!