QUO VADIS...Polsko...VI cz.co z tą Polską

[POLA]

ale Ty masz licencję rajdowca, profesor jej nie miał, weź pod uwagę wiek i szybkość reakcji, może być wolniejsza, Ty się uczyłeś wychodzenia z poślizgu, a profesor?
Nic nie wiadomo, czy merc wyprzedzał; apelują o świadków. Zeznania asystentki nic nie wnoszą, o pasażerze drugiego samochodu i jego relacji prokurator nic nie mówi, choć poszkodowany opuścił szpital. Jakie złożył zeznania - nie wiemy, czy też nic nie zauważył?

Możliwych przyczyn dużo...kombinuj.

[senior A.P.]

Co u licha sie dzieje,ze nikt nie podaje szczegolow o osobie jadacej z profesorem ?
Co to za tajemnicza postac,ktora moze wiele wniesc jako swiadek.
Wyglada mi to na ukrywanie czegos z prywatnego zycia "autorytetu moralnego".

[Lila]

Senior,Ty zbereźniku stary..
Już Cię korci.Profesor miał 76 lat ,na Boga.Nie każdy jest jurnym majorem,który okrakiem na lufie przemierzał polskie poligony.

[kufa86]

Iiiiii....
to, że on miał obłożone 70 o niczym nie świadczy, ona ma 60 i zgodnie z moją teorią suma lat jest za duża, chociaż - cholera wie.

[senior A.P.]

Okraki i lufy ,coz to zaskojarzenia,w dodatku u seniorek i seniorow ?
Mialem znajomego staruszka ,ktory po 80-tce sprowadzil sobie 30-latke z Bialorusi ale mu po miesiacu z kolorowym i mlodszym odeszla.
Nie dla dziadkow mlode !
Co innego w tym samym wieku napic sie z babcia slodkiego winka ,w dodatku kolo kominka a nie w Mercedesie.

[Lila]

Napisał senior A.P.

Okraki i lufy ,coz to zaskojarzenia,w dodatku u seniorek i seniorow ?
Mialem znajomego staruszka ,ktory po 80-tce sprowadzil sobie 30-latke z Bialorusi ale mu po miesiacu z kolorowym i mlodszym odeszla.
Nie dla dziadkow mlode !
Co innego w tym samym wieku napic sie z babcia slodkiego winka ,w dodatku kolo kominka a nie w Mercedesie.

Hmm,Senior ..miałam na myśli lufę od T-84,a Ty o czym pomyślałeś?

ps.ja mogę się napić i w Mercedesie.Czemu nie ?

[senior A.P.]

Pewno,ze tak ,niejedni tak probowali nie tylko winko w samochodzie,tylko,ze o tym starym ludziom juz ciezko sobie przypomniec.
Co do wszelkich luf to pewno,ze nalezy brac pod uwage kaliber aby wiedziec z czego sie strzela lub co uzywa.
Wojskowy kazdy potarfi strzelac ale i musi lufe czyscic,sprawdzac,oceniac,przy tym bywaja rozne klopoty jak np. te za co dzisiaj sadza naszych chlopakow z Iraku (tam tez lufa ponosi wine).
Pytasz jeszcze o czym pomyslalem,co do wypadku profesora ?
Bardzo brzydko : zmiana biegow kolanem ,choc nie wiem czy to byl Mercedes z klasyczna skrzynia biegow czy automatyczna ?
Z klasyczna skrzynia biegow nalezy pamietac na jakim biegu sie jedzie ,w automatycznej w tym czasie mozemy patrzec w oczy pieknej pasazerki.

[Lila]

Senior,sądzą tych z Afganistanu.Wszystko jedno i tak woła o pomstę do nieba..

Nie masz racji co do automatycznej skrzyni biegów.Od 12 lat jeżdżę wyłącznie automatami ,i nie da się w czasie jazdy patrzeć w oczy osobie siedzącej obok.Zresztą nawet samochody wyposażone w automat i video ,mają blokadę na oglądanie w czasie jazdy.Choć ekran jest bliżej kierowcy ,niż oko czy kolanko pasażerki ,przypuśćmy.

[kufa86]

Napisał senior A.P.

Z klasyczna skrzynia biegow nalezy pamietac na jakim biegu sie jedzie ,w automatycznej w tym czasie mozemy patrzec w oczy pieknej pasazerki.

O jeżu... i tacy jeżdżą po drogach...
Przypomniał mi sie następny przypadek , jak wylądowałem na lewej stronie.
Dwie noce nie spałem i trzeba było jechać. Przysnąłem na moment i już jestem na lewym poboczu.
Była jesień i zimno, otworzyłem okna i zacząłem jechać bardzo szybko - jak czytać żyję.
Powtórzyła się sytuacja w zimie, minus 14 stopni.
Czułem rano, że usypiam i postanowiłem się zdrzemnąć.
Ułożyłem się na przednich siedzeniach i usnąłem - na chwilę.
Spałem 5 godzin, obudziłem sie całkowicie skostniały, po prostu sztywny, nie mogłem się poruszyć, ciekawe odczucie - chcę ruszyć ręką i nie idzie.
Powoli się rozruszałem, nawet kataru po tym nie miałem.
wracywując do tematu, nie sądzę żeby kierowca o godz 13 zasnął.