Cytat:
Napisał walkiria57
Droga Oleńko!
Mój syn jest informatykiem, programistą.W domu od chwili jego narodzin, niemalże były komputery. Kilka rozebrał na drobne, a ja brałam coraz to nowe kredyty na nastepne maszyny, bo wiedziałam, ze to jego życie i przyszłość. Tyle, że ja sama bałam sie komputera do tego stopnia, ze czasami mi się śniło, że one gryzą.
Dopiero w tym roku, w kwietniu, zainstalowałam sobie "centrum operacyjne". W domu jest pięć komputerów i dwa laptopy. Z internetu można korzystać w ogrodzie, po prostu raj. Chodzi tak szybko, ze odpowiada, zanim ja zdążę skończyć polecenie. Syn jest administratorem sieci. Ale strach mnie paraliżował. Nie chcesz wiedzieć, co przeżyłam, kiedy syn uczył mnie podstaw. Bałam się nawet kursora. Ale kiedy po raz pierwszy założyłam sobie samodzielnie konto, kiedy otrzymałam na Allegro trzecią gwiazdkę, kiedy stwierdziłam, że nie jestem inwalidką z wyboru, samopoczucie skoczyło do góry o ładnych parę punktów.
Oczywiście, też namieszałam w necie. Czasem wołałam o pomoc, bo nie miałam pojęcia, co robić. "Wisi mi!!!" - wrzeszczałam do dziecka. "To go zrestartuj". "Nic nie daje!!!". "To go zresetuj". I tak, krok po kroku, nie muszę już płakać, że cos mi nie działa, a to kot wypiął po prostu kabel, harcując po pokoju.
Temu klubowi przyglądałam się od jakiegoś czasu. Tu są naprawdę świetni ludzie. Mimo że mnie nie znają (nowicjuszka), jestem przekonana, że moge liczyć na wsparcie.
|
Dzień dobry Walkirio.Wierz,mam internet zaledwie od roku.Nawet niezle sobie radzę ale ..każde nowości są trudne.Trzeba czasu,żeby poznać wszystkie arkana portalu.Będąc w googlach znalazłam ten portal.Zainteresowała mnie sama nazwa strony.."klub" i "senior".Pomyślałam..napewno są tam fajni ludzie -"normalni"a przedewszystkim w podobnym wieku.Ludzie z ,którymi można szczerze porozmawiać.Zapewne jeszcze potrwa zanim będę aktywna na postach swoich i drugich.Mam nadzieję,że poznacie mnie lepiej.Chcę tutaj być,ponieważ choć jestem bardzo krótko,widzę,że gro osób jest bardzo miłych.Czuję się trochę zażenowana kiedy ktoś zwraca się do mnie.Ale.. to miłe,że ktoś zauważył mnie i moją skromną osobę.Myślę, podobnie jak Ty ,że będą mnie wspierać.