Wystarczy uwaznie popatrzec na fotografie aby odkryc dusze fotografa. Nie chodzi tu o strone profesjonalna - chodzi o tzw "spiryt" ujecia, tego co chce sie przekazac przez fotografie. Spontaniczny pstryk i wszystko wiadome.
Ktoregos tam razu bedac na Lazurowym Wybrzezu, odwiedzilam cudowna domene, gdzie spedzal ostatnie lata zycia Renoir. On tez byl fotografem o czym malo sie pisze.
Patrzac czujnym okiem na ogrod przez male okna malowal cuda, ktorymi zachwycaja sie milony ludzi do dnia dzisiejszego.
Mimo zakazu robienia zdjec, nawet przez okna domeny (nierozsadne ale tak jest) cichaczem zrobilam zdjecie z okna pracowni malarskiej mistrza. Wlasnie ten widok inspirowal wiele jego dziel z tego okresu.