Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[maluna]

Bardzo współczuję Basiu i trzymam kciuki
za pieska, niech wyzdrowieje

[Irenna]

Dzień dobry wszystkim!
Pusto tu jeszcze,jakoś dziś wcześnie mi się wstało,więc wyręczę Kaimkę i kawkę zrobię...

Wiesiu,jak się czujesz?
Basiu,kliknij co z Lakusiem...
Dobrego dnia Wam życzę!
Dziś urodziny ma moja córcia z Niemiec,Marta...

[Krycha.]

Dzień dobry Irenko.
To jeszcze wcześnie , większość świętuje i śpi , nie tak jak my!!

Pewnie pogadasz sobie z Martą - Jubilatką , życz Jej wszelkiej dobroci, z okazji urodzin!

Ranki już chłodne, ale słoneczko sił nabiera i będzie cieplutko!

Miłego dnia, przyjemnego świętowania.

[Irenna]

Dzień dobry Krysiu! Dziękuję za życzenia dla mojej Marty,to był pamiętny dzień,mimo,że nie było czerwonej kartki w kalendarzu...Pogadam sobie z nią dziś,zresztą często sobie rozmawiamy wieczorkiem,bo wtedy ma czas...

[ditta hop]

Witajcie.
Basiu aby ten twoj piesek wyzdrowiał, życzę z całego serca.
Pogoda u mnie rano cudna a teraz jakos sie zaciąga a w chmurami. Do póżna w nocy czytałam: "Jeżdzca miedzianego" Pauliny Simons bardzo mnie wciągnęła i czytam już 2 tom "Tatiana i Aleksander" a 3 tom to "0gród letni"

[Pamira]

Dzień dobry Irenko, dzień dobry Krysiu.
Mały ruch na rozmówkach. Prawdę powiedziawszy mi też nie chciało się uruchamiać laptusia.
Jak zwykle obudziłam się bardzo wcześnie i nie wiedziałam co robić, ale widzę pogoda piękna,
więc po 7 godz wsiadłam na rower i pojechałam do parku. Tam cisza, nawet ptaków nie słychać. Wróciłam i w drugą stronę pojechałam do pobliskiego lasku.
Śniadanie po rowerkowaniu smakowało mi bardzo. Teraz biorę kawkę, "Lot ćmy" i pod jabłonkę.
Wszystkim życzę przyjemnego świętowania. Ance z córcią na żywo, Irci na telefonie, Krysi pewnie też . Innym w szerszym rodzinnym gronie.
Wszystkim dobrej pogody i miłej atmosfery.

[Irenna]

Grażynko i u mnie już chmurki na niebie...nawet nie wiem,jak na dworze...
Mirko,dziękuję i Tobie dobrego dnia.Ja nawet książki żadnej do czytania nie mam na dziś,wczoraj zapomniałam pójść do biblioteki...

[maluna]

Cześć babeczki!
U nas ładnie, tylko wieje
"Miedzianego Jeźdźca" czytałam wszystkie tomy, super!
Nic mi się nie chce, niby święto, a jakoś mało świątecznie
się czuję, bo głowa mi dokucza.
Mam złe przeczucia, bo coś Basia długo milczy
Moja 103 letnia, ciocia Maria, ma dziś imieniny
i kuzynka Marysia, muszę zadzwonić
Kawę wypiliśmy i muszę pomyśleć o jakimś obiedzie
Pokręcę się po kuchni, a potem do ogródka pójdę
Słyszałam, że jak się dzisiaj przesadzi piwonie,
to w następnym roku ładnie zakwitną

Miłego świętowania!

[wiesia.]

Basiu
trzymam kciuki.

Irenko
jest o wiele lepiej, będzie dobrze.
Dla córki serdeczne życzenia.

Mirko
Ty to jesteś ranny ptaszek.
Mój pikny tysz tak ma, a ja lubię wieczór.

Małgosiu
wiem, że piwonie muszą być płytko wkopane.
Moje na jednym miejscu już parę lat.

Wczoraj do kul świerkowych wzięłam pana,
kule nie wyszły, ale iglaki porządnie przycięte.
Dzisiaj przychodzą fachowcy od dachu pomierzyć i skalkulować ile to będzie kosztowało.

Zrobiłam pranie, bo dzisiaj ma być ostatni ładny dzień.
Schnie, aż miło, bo jest miły wiaterek.
Widać, że odżyłam, bo ufarbowałam sobie włosy.

Miłego dnia.

[Irenna]

Napisał wiesia.

Basiu
trzymam kciuki.

Irenko
jest o wiele lepiej, będzie dobrze.
Dla córki serdeczne życzenia.

Wiesiu,bardzo się cieszę,ze wracasz do normy...
Basia nie odzywa się,oby wszystko było dobrze z piesiem...

[Irenna]

Hej,hej dziewczyny ,jesteście tam???

[maluna]

Ja byłam w ogródku, Irenko i piłam piwo w piknym
Przesadziłam krzak piwonii i liliowca, a potem posiedzieliśmy w cieniu z Luną.
Położyła się pod krzewuszką, która drugi raz kwitnie,
jakby pozowała do zdjęcia, ale nadal nie mam aparatu na chodzie,
a pikny nie chciał zrobić komórką
Basia odezwij się, chyba nic złego się nie stało...
Jak słońce trochę zajdzie, opryskamy drzewa, bo
bardzo chorują, szczególnie czereśnia gubi liście
Po deszczach, choroby grzybowe atakują

[Irenna]

Małgosiu,pewnie,trzeba wykorzystać fajną pogodę i posiedzieć na dworze...lubię taką spokojną,ciepłą pogodę teraz wieczorkiem...
Szkoda,że nie pstryknęłaś fotki Lunie...
Może jest operacja Lakusia Basi...i ona nie ma jak napisać...
Dziś mija tydzień od pogrzebu Iwki,a mi się wydaje,że ona tam jest,w swoim domu...nie dociera to do mnie...

[maluna]

To takie smutne, że jak ktoś umiera,
to bezpowrotnie..

[wiesia.]

Dzisiaj miałam dzień zabawowy.
Najpierw dwie godzinki spędziłam u siostry i szwagra,
a jak wróciłam do domu dowiedziałam się,
że pikny zaprosił moją koleżankę z mężem.
Fajnie było, dyskusje o wszystkich i ......,
bo z tej samej opcji.
Dopiero pojechali.

Czekam na Basi wpis.

[Pamira]

Przed chwilą wróciłam z imprezki urodzinowo imieninowej.
Miło czas spędziłyśmy. W tym miesiącu będą jeszcze jedne urodziny.
A teraz w sobotę jedna koleżanka obchodzi złote wesele.
Ponabijałyśmy się, że przyjdziemy na pulter, a potem pod okno, żeby ze sini zatańczyć.
Ciekawe, czy uwierzyła, bo w pewnym momencie wyglądało, że tak.

[Pamira]

Napisał maluna

To takie smutne, że jak ktoś umiera,
to bezpowrotnie..

To prawda Małgosiu. A Iwki chyba się nie da zapomnieć.

[Irenna]

Napisał wiesia.

Dzisiaj miałam dzień zabawowy.
Najpierw dwie godzinki spędziłam u siostry i szwagra,
a jak wróciłam do domu dowiedziałam się,
że pikny zaprosił moją koleżankę z mężem.
Fajnie było, dyskusje o wszystkich i ......,
bo z tej samej opcji.
Dopiero pojechali.

Czekam na Basi wpis.

Wiesiu,takie przyjemności nieczęsto się zdarzają...dobrze,ze dzień miło Ci upłynął...
Nie masz telefonu do Basi?

[wiesia.]

Napisał Irena 46

Nie masz telefonu do Basi?

Mam, ale nie chcę być nachalna.
Eeeeee co tam najwyżej mnie opieprzy.

[Irenna]

Napisał Pamira

Przed chwilą wróciłam z imprezki urodzinowo imieninowej.
Miło czas spędziłyśmy. W tym miesiącu będą jeszcze jedne urodziny.
A teraz w sobotę jedna koleżanka obchodzi złote wesele.
Ponabijałyśmy się, że przyjdziemy na pulter, a potem pod okno, żeby ze sini zatańczyć.
Ciekawe, czy uwierzyła, bo w pewnym momencie wyglądało, że tak.

O,następna Mirka miała imprezowy dzień...i jeszcze będzie tańczyć na złotym weselu...a co to "pulter" i "sini"?