|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani!
Miałam jechać do Lidla, ale Jurek mi nie pozwolił, więc siedzę w domu i boję się o niego. Nikogo nie badają, więc nie wiadomo, kto może zarazić Obawiam się, że najgorsze przed nami, a nam pozostaje tylko siedzenie w domu. Zrobiło się zimno, aż woda zamarzła przeznaczona dla ptaków. Poza tym słońce świeci i chyba jest wysokie ciśnienie. Eniu, na tym drugim wątku pisałaś, że nie wiesz czy wolno wychodzić z domu? Jeszcze nikt nie zabronił, ale w naszym wieku lepiej uważać, tym bardziej po długim pobycie w szpitalu. Janusz, może trochę przytyłeś, ale lepiej wyglądasz na twarzy, niż taki wychudzony W domu wszystko wróci do normy. Ja na pewien czas wróciłam do płatków , bo jajka mi się znudziły i ogólnie uważam, żeby nie jeść słodyczy i niczego, tuczącego, ale z głodówki zrezygnowałam. Nie mam pojęcie, co zrobić na obiad? Teraz kawkę postawię... ................................. I dla Wiesi... |
|
||||
dzień dobrywitam wszystkich
Małgosiu ja biję się z myślami dlatego że przy wypisie ordynator zdecydowanie zalecała pozostanie w domu,jeszcze trochę poczekam chodzę o kulach musi być cieplej w domu czasami używam jednej kuli,częściej chodzę bez Janusz przytył w czasie pobytu w sanatorium ,ja nie miałam apetytu schudłam trochę pomimo że też kupowałam w szpitalnym sklepiku bułeczki najbardziej brakowało mi mojej kawy ,przez ten czas piłam tylko rozpuszczalną której nie lubię ale wreszcie wszystko wróciło do normy ,pyszna kawa też pozdrowienia zostawiam |
|
||||
Hejka moi kochani.
Małgosiu
teraz pisząc na dwóch wątkach herbaty mam pod dostatkiem, ale bardzo dziękuję, ze pamiętałaś. Małgosiu dużo potraw, które kiedyś gotowałam przestałam robić, bo papryka i nie tylko szkodzi. Dzisiaj wyciągnęłam z zamrażalnika ala strogonowa. Dobrze mam, bo Franek nie jest wybredny. Eniu czytałam gdzieś, ze o jednej kuli się nie chodzi, bo możesz zwichrować biodro. Ty żabko nie wychodź, bo masz po tak długim pobycie w szpitalu wydelikacone zdrowie. Czekam, aż się ociepli i przeprowadzamy się na działkę. Musi być w nocy około 10 stopni. Życzę miłego dnia dla wszystkich. |
|
||||
Jurek wrócił z zakupów i mamy zapasy do III Wojny Światowej
Odpukać... Nie wyobrażam sobie, gdzie bym to wszystko schowała, gdybym mieszkała w bloku Mam dwie duże lodówki załadowane do pełna, różne szafki, piwnicę, istne szaleństwo Teraz, jak będzie się pchał do sklepu, to go walnę Na szczęście, większość można dłużej trzymać. Enia, dbaj o siebie i nie narażaj się niepotrzebnie, jak nie musisz wychodzić. Wiesia, jak wyżej Ja też staram się za dużo nie wychodzić i tak jestem przeziębiona Miłego dnia w czterech ścianach.. |
|
||||
Cytat:
Franek kupi tylko to co ma na kartce. Żadnej inwencji własnej nie przejawia. Ostatnio edytowane przez wiesia. : 23-03-2020 o 13:28. |
|
||||
Witam koleżanki a najbardziej Enię, która już z najgorszego wyszła. Ja już zdążyłem zapomnieć o mojej endoprotezie. Co do kul - masa ludzi biega z jedną kulą, na wszelki wypadek. Ja też tak robię przy dłuższym spacerze.
Małgosiu, twój mąż coraz bardziej mi się podoba, oczywiście bez podtekstów seksualnych. Ja już zacząłem po trochu wyrzucać produkty, bo przed wyjazdem zapomniałem, że niektóre rzeczy mają krótkie terminy. Dobrze, że nie poddaje się twojemu rygorowi bez walki, ale z męskiego typa ciężko zrobić pantoflarza. A Ulka to gdzie? Tak narzekała jak rzadziej tu wpadałem a teraz co, mąż w domu i nie pozwala? Jadzia, my to mamy pecha. Mieszkamy obok siebie i nagle wirus postawił płot, żebyśmy nie mogli się spotkać. Mirellcia, patrz, nawet nie możemy pospacerować u Stefańskiego. A powinniśmy kiedyś się spotkać w "Irenie", gdzie chodziliśmy 50 lat temu... Pozdrawiam
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Wiesiu pytałam rehabilitantów na temat chodzenia z jedną kulą.
Odpowiedź nie była jednoznaczna ,uważali ze chodzenie z jedną kulą daje poczucie bezpieczeństwa ,inni przestrzegali ale w małym mieszkaniu trudno poruszać się z dwoma kulami tym bardziej jak mam przenieść z kuchni herbatę,talerzyk z jedzeniem itp. Na spacer wychodzę z dwoma kulami ,byłam dopiero 2 razy przy ładnej pogodzie w towarzystwie wnuczki. Ten tydzień chyba spędzę w domu ,zapowiadają zimne dni. Janusz |
|
||||
Eniu
wiem, ze trudno się poruszać w mieszkaniu z dwoma kulami, ale żabko uważaj, aby coś nie nie zepsuło się w biodrze. Musisz się asekurować, bo upadek mógłby się skończyć dla Ciebie tragicznie. Tez siedzę w domu, bo słonecznie na dworze, ale zimno. Czytam wiadomości z Polski i świata. Natknęłam się na pozytywny przekaz, że we Włoszech pierwsza doba od tygodni bardziej spokojna. Przyjechali do Włoch lekarze z Kuby, Rosji, aż się serce raduje na tę międzynarodową solidarność. Szkoda, ze my jesteśmy prawie ze wszystkimi skłóceni. |
|
||||
Witajcie.
Eniu ciesze sie, że czujesz sie juz lepiej. Zimno i wietrznie, nigdzie nie wychodze, zakupy robi Magda. Dzieciaki dają mi w kość, jutro Magda ma zostac w domu wiec bedzie lżej. Po zmianie leków czuje sie dosyc dobrze i mam nadzieje, że to potrwa. Teraz nie ma szans człowiek aby dostac sie do szpitala na jakis zabieg. Trzymajcie sie ludziska i nie dajcie sie wirusowi. |
|
||||
Grażynko
nie zazdroszczę, bo jak dzieci się nudzą.............. Grażka piosenka dla Ciebie https://youtu.be/DXiNhBB3noQ |
|
||||
[ Hej
Trzy razy sprawdzałam czy się nie pomyliłam i nie weszłam na inny wątek... Ale nie ! W końcu zrozumiałam że od czasu do czasu robi się przetasowanie i czasami ktoś u nas wyląduje. Ciekawe na jak długo ! Nie powiem że mam coś przeciwko, zawsze weselej jak nas więcej. Cytat:
Pisałam wczoraj .... Poprawiłam się i już nie narzekam, zauważyłeś ? Ale gwoli wytłumaczenia, mąż nie zagląda do mojego komputera,bo ma swój. I nie ma go w domu, bo pracuje więc luz. Cytat:
Cytat:
Muszę poprosić Arti o ten zestaw surwiwalowy i przyczepię go na lodówce ! Może będzie spokój. Zwłaszcza że coraz gorsze wiadomości do nas dochodzą. Nie chcę,żeby dodatkowo się narażał ! Eniu - cieszę się że już jesteś w domu i radzisz sobie nieźle . Cytat:
Jadziu - miałaś dzwonić dzisiaj .....czekam. Miłego popołudnia Ostatnio edytowane przez Uka : 23-03-2020 o 16:59. |
|
||||
Cytat:
poczułam się trochę obco. U Krysi piszę ca 10 lat i wszystkie dziewczyny piszące od lat znam, mamy do siebie w razie czego telefony. Muszę się po prostu z wami zżyć. |
|
||||
Witam...w słonecznym dniu który mnie przestał cieszyć
Cytat:
Zestaw surwiwalowy przydatny bo zabezpieczony w plastikowych wiaderkach z pokrywą przetrwa : kasza 3 lata, makaron 3 lata, mąka 2lata, miód 10 lat olej, fasola, groch, puszki no i ....woda tu już potrzeba filtrów do uzdatniania wody. Kopać studnie dobrze by było. Ważne w tym jest żeby wymieniać te produkty używając je tak by zestaw był odświeżany i po wyjęciu czegoś tam dokupić, dołożyć..wymaga to dopilnowania kolejności zużycia i zakupu. uchhh ale czasy..... wiadomości obserwuję co donosi Tajwan, teraz jest w Chinach wirus zapalenia wątroby typu A a czy wygasili korono? skoro Tajwan szykuje się na drugą falę?
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 23-03-2020 o 17:46. |