WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE; powitanie i " lista obecności" - ciąg dalszy.

[slava]

Jolinko, zdjecia superowe, chciałoby sie ukraśc, ale te podkradki zapeniły moje obrazy.
Piłaś nektar młodości Jolinko?

[eledand]

Witajcie i Wiesiu dlaczego nie porobisz Folderów z opisami świat,przyroda,psy, kwiaty a wejdzie tego mnóstwo.

[slava]

Napisał eledand

Witajcie i Wiesiu dlaczego nie porobisz Folderów z opisami świat,przyroda,psy, kwiaty a wejdzie tego mnóstwo.

Ewunia, nie chcę tyle siedzieć przy ekranie, dlatego będę miała tylko parę zdjęć i koniec.

[Jolina]

No, odpoczęłam po gościach. Teraz do piątku spokój.

Wandziu ..... Wiesia tak się wygłupia.
Piję ... zaczęłam pić sok pomidorowy , bo znowu mam niedobór potasu. Samo branie tabletek widocznie na dłuższą metę nie
zaspokoiło organizmu.

Wiesiu, zdjęć tego typu nie ma sensu trzymać ani w zakładkach ani w folderze. Nawet ja nie zachowuję po pokazie. Bo i po co.
Drugi raz przecież ich nie wstawię.
Obrazki też kasuję po użyciu. Jest ich przecież tysiące.
A i tak zdarzy się powtórka. Po mimo,że wzięte z innego źródła. Bo pamięć już zawodzi.

[Jolina]

Mężczyzna na plaży zachodzi do stanowiska ratowników.
- Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek?
- Proszę oto zapałki. Daj Pan papierosa, zapalimy<palacz>
- Proszę bardzo - mężczyzna częstuje ratowników papierosami. Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu...
- Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta.
- No, tak sobie. Pracujemy pomalutku.
- Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym.
- Strasznie spaliliśmy się przy tej robocie od tego cholernego słońca, upały, upały... Koszmar!
- A płacą chociaż dobrze?
- Żartujesz Pan? Ledwo można związać koniec z końcem.
- Tak i te ceny złodziejskie...
- Tak. Ciężko. Ale chłopaki, przyszedłem do Was w konkretnej sprawie. Przykro mi, że i ja Wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, moja żona mi się topi!

[Jolina]

Co zrobić by szczęście osiągnąć…
by serce radości doznało.
Nie trzeba wcale tak wiele,
a nawet wystarczy tak mało.
Wystarczy wiatr w dłonie
schwycić i dotknąć promyka słońca,
spojrzeć w te oczy co kochasz,
a szczęściu nie będzie końca...
Szczęściem jest mieć
własne pragnienia
i piękne marzenia...

ŻYCZĘ PIĘKNYCH KOLOROWYCH SNÓW.

[Jolina]

Ranny skowronek a właściwie raczej nocna sowa wita Was w
już słoneczną niedzielę. Już... bo u mnie słoneczko wzeszło nad horyzont.
Nie wiem dlaczego, ale dotychczas nie zasnęłam nawet pięć minutek.
Czuję się jednak dobrze.
Miłej niedzieli Koleżanki.

[Mariag2]

Witaj JOLINKO
:

Ludzie przychodzą i odchodzą, a ty nie przywiązujesz do tego większej wagi. Lecz kiedy przychodzi przyjaciel, w twoim życiu wschodzi słońce, powietrze staje się rześkie, kwiaty zakwitają, niebo się rozjaśnia, a noc staje się głębsza. Cała ziemia się ożywia i nawet ptaki śpiewają radośniej.

autor: Savage
POZDRAWIAM CIEBIE JOLONKO I WSZYSTKICH <KTÓRZY przybeda później

[Jolina]

Dzień dobry Mario. Widzisz, dzisiaj to ja jestem pierwsza.
Ubiegłam Cię .
Pozdrawiam niedzielnie i słoneczka życzę.

[Mariag2]

JOLINO bardzo się cieszę,ze też tak wcześnie tutaj jesteś.Trochę raźniej nam teraz.

[Jolina]

Oj Wiesiu, Wiesiu - pewnie czas zmienić okularki.
A ta co pisała przed szósta i po szóstej, to nie ja??? ,
a może jestem duchem ?

[slava]

.....................

Jolinko posty i strony chodzą mi jak traktor, co parę minut.
Dlatego jak weszłam i nie widziałamm pomorzan, to myślałam,ze zaspaliście.
Przepraszam, zwracam honor.
Siedzę dzisiaj sama /tak lubię/ piękni pojechali na działkę, ja nie chciałam, bo jest zimno.
Jeżeli chodzi o okulary, to już mi wykrakałaś.

[Jolina]

Nie ma sprawy Wiesiu, wiem ,że prędzej czy trochę później i tak wpadła byś jak co dzień zresztą.
A co z Tym twoim laptopkiem.?
Może niech syn zobaczy. Może jakiś program spowalnia.
A co do tych okularów to nie było zamierzone .
Czy faktycznie , musisz zmienić?.

[Jolina]

Wiesiu, on pyta się Ciebie.

[slava]

Napisał Jolina

Nie ma sprawy Wiesiu, wiem ,że prędzej czy trochę później i tak wpadła byś jak co dzień zresztą.
A co z Tym twoim laptopkiem.?
Może niech syn zobaczy. Może jakiś program spowalnia.
A co do tych okularów to nie było zamierzone .
Czy faktycznie , musisz zmienić?.

Jolinko, 28.07 idę na tomografie oczu, to zobaczą.

[Jolina]

To wiem. Pisałaś. Tylko myśłałam ,że masz już teraz z jakiegoś powodu nowe, bo napisałaś...wykrakałaś.
Co sugerowało, że już masz.
A wiesz, mnie w sklepie trzy dni temu, ktoś zakosił okulary słoneczne, przy kasie. Ależ byłam wściekła. Bo już pomijając stratę finansową, ale to, że nie były to takie zwykłe przeciw słoneczne, tylko dobrane przez okulistę, bo ja mam światłowstręt. Muszę na razie za nim pojadę do okulisty, to kupić zwykłe, bo w słońcu wo gule nie mogę wyjść na dwór.
Szkoda mi tych, były bardzo ładne. Diabeł mnie skusił odłączyć
od łańcuszka.

[slava]

Napisał Jolina

To wiem. Pisałaś. Tylko myśłałam ,że masz już teraz z jakiegoś powodu nowe, bo napisałaś...wykrakałaś.
Co sugerowało, że już masz.
A wiesz, mnie w sklepie trzy dni temu, ktoś zakosił okulary słoneczne, przy kasie. Ależ byłam wściekła. Bo już pomijając stratę finansową, ale to, że nie były to takie zwykłe przeciw słoneczne, tylko dobrane przez okulistę, bo ja mam światłowstręt. Muszę na razie za nim pojadę do okulisty, to kupić zwykłe, bo w słońcu wo gule nie mogę wyjść na dwór.
Szkoda mi tych, były bardzo ładne. Diabeł mnie skusił odłączyć
od łańcuszka.

No to strata, nie tylko finansowa.
Niedawno tez w sklepie ktoś mi podprowadził słoneczne.
Teraz czekam na wyniki trzech badań.

[Jolina]

[slava]

Jolinka, te schody to do nieba?

[eledand]

Witam i ja lubiałam na poręczy zjeżdżać.U mnie jest chłodnawo i wręcz nieprzyjemnie,jedynie co pozostaje to siedzieć w domu.
Maluję na niebieskim tle Narcyze.Poprzedni obrazek o pięknych Kwiatach i zielonych liściach,powyginał się i szkoda było mojej pracy i farb.Zobaczę co teraz wyjdzie,ale mam inny Podkład.Takie to Expedientki są w Sklepach co nie mają pojęcia o niczym,najważniejsze sprzedać i tyle.Pozdrawiam miło.