"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[alodia1949]

hej

udało mi się, bo gdy jechałam na zajęcia
nie lało nie wiało
w trakcie zajęć przez duże okna
widziałyśmy ulewę i skutki wichury
nie można było iść z parasolem

a my pracowite w ciepłym wnętrzu
wyszłyśmy po godz. 16 - znowu słońce, nie padało
tylko trochę wiało

zdjęcia z zajęć są na moim profilu
na facebooku

a gadatliwego faceta, który tam przychodzi
i katuje wszystkich opowiadaniem o sobie i dowcipów
poprosiłam, aby NIGDY mi ich nie opowiadał

oby zapamiętał i się dostosował
gadulstwo nie jest dowodem na inteligencję
wręcz odwrotnie

[lebuj]

Jeszcze nikogo tu nie ma ?

Po kilku dniach przerwy z laptopem dzisiaj go otworzyłem , bo
musiałem zrobić przelewy .
W międzyczasie odwiedzaliśmy fachowców . z córką byliśmy
u endokrynologa , z żoną u okulisty , a ja byłem u ortopedy.
Wziąłem płytkę z rezonansem i myślałem , że powie mi co
z moim kolanem . Jednak on bez opisu nic mi nie powiedział.
Jestem zarejestrowany na 21-ego .

Pewnie u Was tak jak u mnie pogoda damsko - męska (piździ po ch.ju )

Pozdrawiam wszystkich i zmykam , do potem .

[alodia1949]

witajcie!

JURKU - u mnie w domu żadnych takich brewerii nie ma

[Wodniczka]

[color="DarkGreen"]Witajcie milutko w naszym słodkim Miodowie, Irenko i Genku, za oknem wieje, ale nie pada nic, nie wyszłam jeszcze przed dom, bo na sam widok człowieka trzęsie brr
Dzisiaj mam jakiegoś lenia, mam iść na spotkanie seniora do klubu ..ale mi się nie chce.
Zakupów nie muszę robić, bo to działka zięcia, a ja jako emerytka pilnuję domu i Kotki hi hi.
Wiem już ,że mam czekać na kuriera, bo przesyłka już jedzie do nas z daleka.
Wszystkich obecnych i nieobecnych pozdrawiam i życzę miłego wtorku.

Do potem moi mili

[alodia1949]

hej

- wyrzuciłam śmieci, omijając kałuże
jakie się ciągle tam po deszczu robią
mimo zasypywania tych miejsc

- "napadłam" bankomat, leżała obok niego
reklamówka ze śmieciami (zawiązana)
myślałam, że to tobołek mężczyzny wypłacającego
ale się nie przyznał

- kupiłam nowy numer czasopisma "Książki"

- wrzuciłam list do skrzynki

- wyjęłam z darmowej skrzynki przed sklepem
2 podkoszulki, będą na zajęcia z zamotkami
zawsze kupuję to chociaż raz nie muszę za nie płacić

- w sklepie "Kolor Zielony" zostawiłam:
- skarbonkę - kota,
- drewniany wieszaczek - rękodzieło moje,
- skrzyneczkę małą drewnianą, którą kiedyś znalazłam
a wzięłam:
"barszczówkę" i szklaneczkę
zasugerowałam sprzedawczyni, aby serwowali tam
ekologiczną kawę i herbatę
myślała o tym ale jakoś nie zrealizowała

- drobne zakupy w "Kropiastej"

- opłata składki PZU

[basia2002]

Witam Was kochani , powoli dochodzę do zdrowia.
Na dworze co chwilę zrywa się porywisty wiatr ,
padał deszcz , potem śnieg, ulice zrobiły się białe.
Pierwszy śnieg tej zimy , ale szybciutko znikał ,
a silny wiatr , gwałtownie osuszał ulice.
Dostałam znowu Alert , że wieczorem i w nocy będą silne wiatry.
Zaczął się film, który oglądam M jak miłość. Potem się odezwę.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie .

[kobra5]

Witam wszystkich a szczególnie Basię..zdrowiej ..ćwiczę pilnie 4 razy nie wychodzi a za 5 JEST !!!
Uśmiałam się z rozpiski działań Irenki
Mój wczorajszy napad na bankomat ..NIEUDANY ..po wklikaniu wszelkich info ..napis BANKOMAT USZKODZONY

[Wodniczka]

Witajcie milutko w słodkim Miodowie. Basiu zdrowiej nam.
Irenko super rozpiska
nie tylko ty omijasz kałużę, u mnie jest to samo, woda nie wsiąka do ziemi, ale wiatr kałuże wysusza. Nie mam kaloszy jeszcze, bo ,więcej poruszam się autkiem z partnerem.
Kobra-Bogusiu witam milutko po raz drugi, za kawę dziękuję, własnie też ją piję.
Wszystkim życzę udanej środy, do następnego odwiedzenia pokoiku

[lebuj]

Witajcie , i ja się melduję .
U mnie nadal wieje jak cholera , żona u teściowej , potem
umówiliśmy się pod Biedronką bo lodówka pusta .

Pozdrawiam i zmykam .

[alodia1949]

witajcie!

KOBRO - staram się w swoje posty
wplatać trochę humoru
widzę, że TY TEŻ

wczoraj jeszcze:
- zaczęłam czytać pismo "Książki"
- zjadłam mandarynkę - wiem, nic nadzwyczajnego
ale wycięłam z jej skórek choinki
i suszę między warstwami ręcznika papierowego i gazety
przyciskając książkami - trudno żebym stale na nich siedziała
codziennie zmieniając na suche, aby nie zapleśniały
tak też robię z kwiatkami i listkami
do moich kolaży roślinnych

trochę posprzątałam dwie półki na których
mam materiały różne papierowe
w teczkach i luzem
za oknem słonecznie ale i czy bezwietrznie
to się okaże

[Wodniczka]

Witajcie Dalej pogoda do bani ,jeszcze wieje, ale deszcz nie pada, no i dobrze, bo kaloszy nie mam kupionych(poruszam się autkiem, bo do miasta mam ok 3 km i jeszcze by mnie wiatr porwał, i kto by wtedy domu pilnował ??


Wreszcie dotarła z daleka przesyłka pocztą kurierską, a to córka się ucieszy.
Pozdrawiam wszystkich milutko i cieplutko...

[basia2002]

Witam Irenkę , Zosię , Kobrę , Jurka , Marzennę. Zapraszam na kawusię.
Powolutku siły wracają i ma się ku dobremu.
Irenko ja już przywykłam do Twoich żarcików, potrzebne są one między wierszami
i umilają nam życie. Pozwolisz , że sobie pobiorę Twój humor z samochodem
na mój wątek z humorami. Twoje zdjęcia z warsztatów w Firleju, oglądałam na Facebooku.
Zosieńka nie może się już doczekać wiosny. Musisz sobie sprawić takie buciki
śniegowce, przydadzą Ci się w Twoim obejściu zwłaszcza na wiosnę i latem
jak będą opady deszczu.
Jurku nie wiele Ci powiedział Twój Ortopeda po obejrzeniu Rezonansu.
Ciekawe co planuje dalej i jak zamierza Cie leczyć...
Marzenna , Hop, hop, gdzie Ty jesteś? u Ciebie też poprószyło śniegiem ,
oglądałam Twoje dodane zdjęcia na Fejsie.
Kobra, Bogusiu to Ty jesteś wielka i szybko się uczysz.
Kobra, cieszy mnie , że ćwiczysz , kopiujesz i dodajesz obrazek.
Pisałam Ci , żebyś zwracała uwagę jak dodajesz obrazek , żeby na końcu
linka było zaznaczone ;- gif lub jep. Link nie może kończyć się cyfrą
lub innymi literami. tylko musi się kończyć znakiem;- gif , jep .
Dodałaś ten link, ale po chwili znikł bo na końcu linka jest Q.
https://lh3.googleusercontent.com/pr...MLvvKBHR6yu3VQ
Dlatego się tak długo męczyłaś.

Bardzo mnie cieszy , że dodajesz obrazki i sobie radzisz.
Jeszcze nauczę Cię jak wstawiać na swój hosting na Seniorku
jak dodać obrazki i zdjęcia do Galerii i z niego wklejać bezpośrednio
po skopiowaniu do tabeli komentarzy.
Dodawałaś do Galerii Seniora swoje zdjęcia jak stoisz na skale
i będzie łatwo Ci wytłumaczyć . Moim zdaniem jest to bardzo łatwy Hosting
i zawsze będziesz go miała pod ręką.
Podam Ci przykłady na poczcie jak z niego pobrać zdjęcia,
albo na moim wątku podam Ci przykłady na tabelach.
Nie chce Ci zapchać poczty bo to będą duże przykłady.
U mnie świeci słońce , ale zrywa się czasami silna wichura.
Pozdrawiam Was serdecznie, miłej środy.

[kobra5]

Basieńko jesteś WIELKA !!! ...dzięki ..

[alodia1949]

hej

wiało dzisiaj porządnie ale miałam opaskę na głowie
a nie na oczach, Temidą nie jestem

pojechałam sobie do kina, w środy są tam tańsze bilety
no i okazało się, że od 1 lutego kosztują 14.- a nie 13.- złotych

obejrzałam film "Kłamstewko" opisze w sobotę na blogu

[alodia1949]

witajcie!

hop, hop - gdzie jesteście?

wprawdzie dziś nie piątek
ale 13-ty dzień miesiąca
no i nie ma u mnie cieplej wody

stres jest bo przyzwyczajona jestem do
tego wynalazku, który już mieli bogaci starożytni Rzymianie

[basia2002]

Witam Miodowo Czwartkoludkowo.
Hop, hop jestem i ja. Witam niezawodną - Irenkę.
Jutro są Walentynki . Krasnal przybywa tym razem
też Walentynkowo z życzeniami dla wszystkich na jutro.
Bo w tym dniu wszyscy to wyznają , że chcą kochać i kochają...
Irenko bądź dobrej myśli , że tylko chwilowo nie masz ciepłej wody,
a 13-tego niech Ci nigdy nie przynosi pecha.
Dla mnie 13-tka zawsze była szczęśliwa.
Teraz kupiliśmy dzieciom mieszkanie w ładnym miasteczku Strzelin
w nowym budownictwie , dopiero będzie oddane w Maju ,
a klucze dostaną w Lipcu, akuratnie to będzie prezent na córki imieniny.
Pieniądze z Banku na mieszkanie , przelewałam w Styczniu też 13-tego.
Na dodatek , mieszkanie będzie miało - "Numer 13 -cie."
Postanowione , że 13-tka nie będzie im nigdy przynosić pecha.
Dla mnie 13-tka była zawsze szczęśliwa. Dużo dobrych spraw
w ten dzień się dla mnie zadziało. W zabobony aż tak nie wierzę.
Co nie znaczy , że widząc kominiarza , łapię się za guzik,
jak czarny kot przebiegnie drogę itp...
Ostrzeżenia nigdy za wiele, a przy tym to musimy w coś wierzyć
tak się to już przyjęło.
Pozdrawiam , miłego, udanego i szczęśliwego, Lutowego czwartku 13-tego.

[kobra5]

Melduję się 13 tego ...wróciłam ze szpitala bo w nocy wylądowała tam moja mama ...ha nastawiona bojowo po wczorajszych utarczkach z chamską osobniczką białego niższego personelu ,która pozwoliła sobie podniesionym wrzaskiem opryskliwie zwracać się do mamy która z powodu wysokiego ciśnienia i takiegoż cukru mało kontaktowała..
Wycedziłam przez zęby ,że powinni ją skierować do pracy 3 piętra niżej (prosektorium) bo od chorych i żywych pacjentów dla ich zdrowia lepiej aby trzymała się z daleka ..po czym wyciągnęłam komórkę .ostentacyjnie włączyłam nagrywanie czym przerwałam potok chamskich wrzasków i usłyszałyśmy niby uprzejme burknięcie ..proszę na "5"...Jak to mówił Leszek w "Daleko od szosy"..jak się widzi taką sztukę to trudno zachować kulturę

Dziś dyżur miała uprzejma lekarka z Ukrainy ..mama zostaje ale ciśnienie spadło poniżej 200 a cukier poniżej 500..ech..
Irenko ja też przywykłam do tego wynalazku ale cóż 13 ma swoje prawa !!!
Pozdrawiam wszystkich...

[basia2002]

Kobra , bardzo Ci współczuję , mam nadzieję , że teraz pod fachową opieką Personelu medycznego , mama odzyska zdrowie. Dobrze , że była szybka reakcja i pomoc dla mamy.
Co do niegrzecznej pracownicy to nic dodać , nic ująć. Często spotykamy ludzi na nieodpowiednim stanowisku co to się im wydaje, że od nich świat zależy,
a gdzie empatia do chorego starszego , bezbronnego człowieka, który potrzebuje natychmiastowej pomocy, nie mówiąc o kulturze , której ludziom brakuje
w stosunku do drugiego człowieka. To dobrze , jak jeszcze ktoś z rodziny
się ujmie i jest przy chorym , chociażby w takim momencie.
W Szpitalu trzeba być przy chorym, oprócz tego , że leżysz w łóżku
to czasami o pomoc trudno, strach się bać jak możemy być potraktowani
w chorobie i nagłej potrzebie. Wszędzie to człowiek, gotuje los człowiekowi.
Trzymam kciuki za wyzdrowienie Twojej mamy.
Pisałyśmy jednocześnie i dopiero później zauważyłam Twój wpis. Pozdrawiam .

[Wodniczka]

Witajcie milutko w miodowo 13-tego, dla mnie nie jest pechowa ta data, byłam w bibliotece i nowe wydania Danielle STEEL
"w ślady ojca" i " świetlana przyszłość", będę miała
co znowu poczytać sobie, potem pojechałam do banku
po drobne hihi następnie do przychodni odebrałam receptę na leki i zrobiłam się lżejsza o 55 zł, ale jak mus to mus, tym bardziej,że kardiolog zmienił mi dawkowanie leku, po ostatniej wizycie u niego.kupiłam swoje bułeczki, bo się do nich przyzwyczaiłam i chleb mi nie smakuje Przyjechaliśmy do domu na" małą czarną"a kotek już czekał pod drzwiami .
Obiad mam od wczoraj grochówka,więc tylko ją przygrzeję
Słoneczko świeci, wiatru już tak mocno nie wieje.
Basiu a co do kaloszy, to będę musiała kupić, nie wiadomo
jaka będzie wiosna.
Pozdrawiam wszystkich

[kobra5]

Witam Walentynkowo

Niech ten dzień niesie miłość do
1.Siebie - bo KTO jak nie my na to zasługujemy?
2.Tych co nas lubią - na resztę miejmy wyrąbane
3.Przyrody żywej i martwej - bo wszak jej częścią jesteśmy...... Dobrego Dnia