|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Oj "Bidulko" -my Tobie w odkurzaniu pomożemy.Pomożecie,Jasinkowi;;;;;POMOŻEMY....
Pozdrawiam miło. Kto chce Kawy to niech melduje się....Ja piję łyżeczką.Teraz...
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Jasinku powtarzam za Toy.To jest szczera prawda....
Pozdrawiamy a ja po czesku,nauczyłam się rozmawiać hiiiiiii. Załatwiłam co chciałam i było fajnie,nie za ciepło a potem posiedzieliśmy na Rynku przy Ratuszu na ławeczkach i konsumowaliśmy wspaniałe śliwki.Bułeczki z dynią też lux były. Na lody nie miał nikt ochoty i mieliśmy rozdęte brzuchy. Teraz w domu jest wspaniale i następny tydzień nie ruszam się z domu...
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Otwieram dzisiaj Kawiarenkę,trochę wcześniej.Muszę otworzyć Okna,aby świeże powietrze weszło i dało miły zapach.Wodę w kwiatkach zmienić aaaa już puszczam Radio i piękną muzykę na RMF-Muzyka,jest co posłuchać dla naszych wrażliwych uszu.
O,pojawił się Koti Pies z tyłów naszej kawiarenki.Chodżcie dostaniecie jeszcze resztki kawiarniane,ciasta z serkiem pozostało i namoczę ja wam je w mleku.Każdemu po miseczce. Będziemy mieli pyski białe i brzuchy pełne. Stawiam teraz Sagan z wodą,dla szczególnych gości,którzy lubią herbatk e a dla kawoszy maszynkę "Kawiarkę" Pozdrawiam wszystkich zaglądających,ale nie tylko przez okienko. Przybywajcie i czujcie się swobodnie i nastrojowo.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ Ostatnio edytowane przez eledand : 24-08-2013 o 09:34. |
|
||||
Toyka nie rozumiem.Ja nie moczę niczego w mleku i nie jem mokrych kanapek.N.p. kiedyś jak robili kanapki z kiełbasą i serem i obłożyli to ogórkiem to ja łapałam te z góry i nigdy te z dołu bo chleb był już mkry i przez gardło by mi to nie przeszło.
Byłam "cudokiem" i tak mi od dziecka pozostało. Kotom moczę chlebek i ciasto.Pod moim textem są Kociary..teraz załapałam dopiero.hiiiiiiiiiiiiiiii
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Wic na wieczór:
Rozkopana Aleja Piłsudskiego. Tuż przed wejściem do budynku leży zardzewiała żelazna rura. Kierownik budowy woła przechodzącego obok pracownika, Wietnamczyka: - Dao, zawołaj Mingh i usuńcie tę rurę. Dao po pół godzinie wraca i mówi: - Siefie, zia cięśkie. - No to weź jeszcze trzech innych rodaków i razem to wynieście. Za 10 minut Dao wraca: - Siefie, zia cięśkie! Kierownik się zdenerwował i krzyknął: - KURNA! To weź wszystkich kolegów i wypieprzcie wreszcie tę rurę! Po godzinie: - Siefie, ta rura zia klótka! img/smilies/big_smile |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kawiarenka "Pod jemiołą" | Arti | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 548 | 10-03-2010 18:18 |
BAR U SUNSHINE cz. XL | tadeusz50 | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 499 | 29-11-2008 22:22 |
BAR u SUNSHINE cz.XX | Sunshine | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 04-02-2008 18:01 |
Tadeusz Mazowiecki – nie był "premierem malowanym" - komentarze | czort | Ogólny | 9 | 30-04-2007 21:14 |
Jan Tadeusz Stanisławski nie żyje - komentarze | Basia. | Ogólny | 2 | 21-04-2007 20:47 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|