|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani!
Marta, Twoje wnuczki mają dobrze, tak wspaniale się nimi opiekujecie. Celinka ma takie jasne włoski, jak ja w dzieciństwie, ale potem mi ściemniały, ciekawe czy zostanie takim blondaskiem Dobrze, że Twój Tomek nie czuje się chory, to działa na jego korzyść, życzę mu dużo zdrowia i Tobie też Kaimo, u was burza? To dobrze, pewnie się ochłodzi. Jadziu, ciekawe, jak u Was, bo u nas upał się skończył i jest około 20 stopni. Wietrzę mieszkanie, ale umiarkowanie, bo w nocy było mi bardzo gorąco, więc otworzyłam balkon spocona, a rano korzonki dały znać Teraz staram się nie siedzieć, tylko chodzę, a w międzyczasie robię sobie masaże poduszką masującą. Mam nadzieję, że przejdzie, grunt to dobre nastawienie Miłego dnia i całego tygodnia Wam życzę |
|
||||
Cytat:
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Dzień dobry wszystkim
U mnie też się ochłodziło, w nocy padało i teraz też od czasu do czasu też kropi...zdecydowanie wolę taką pogodę niż tą duchotę Ponieważ temperatura jest ok trzeba się wziąć za jakąś pracę ...pojechałam do miasta i kupiłam 3 kg pomidorów i 3 kg ogórków, będę robiła zapasy na zimę....dużo tego nie będzie ale jesli mi chęci nie miną to moze pod koniec tygodnia zrobię powtórkę Marta masz wspaniałe wnuki...kiedy one urosły ?...tak pytam bo przecież nie tak dawno się rodziły, nie tak dawno był ślub twojej córki ...jak ten czas szybko ucieka Krysiu mój rower już 6 lat stoi biedny w piwnicy, należałoby go sprzedać bo niepotrzebnie zajmuje miejsce ale mam nadzieje, że jeszcze kiedyś nim pojeżdżę Małgosiu, jak dobrze pamiętam to Zosia też jest taką blondyneczką Te znaczne różnice temperatur nie są dobre... Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 02-09-2019 o 16:34. |
|
||||
dzień dobry Kochani
o tak ,czuję je we wszystkich stawach Cytat:
Jadziu postanowiłaś robić przetwory ,podziwiam ale dobrze bo zimą wykorzystasz swoje a nie z przeróżnymi dodatkami ze sklepów Marta świetne te Wasze zabawy z wnukami Małgosiu,Krysiu,Uka,Jadziu M |
|
||||
Cześć ,witam.
Dzieci i wnuki szybko rosną,tylko my coraz młodsi.......hihihi. Kosma jest uczniem pierwszej klasy,Celinka jest w najstarszej grupie przedszkolaków.Czas poleciał jak strzała...my też dopiero co się poznaliśmy w realu...pierwsze spotkanie to 2012 rok.I proszę, to już 7 lat minęło!A w Krakowie to Jadzi córka spodziewała się dziecka..a tu już Staś duży chlopiec.Uki wnuczka też nam zrobiła niespodziankę 4 lata temu.Jak tak dalej pójdzie to nasze wnuki będą się kiedyś znać przez facebooka .... |
|
||||
Dziś odwiozłam męża do Radomskiego Centrum Onkologii na kolejną chemioterapię.Jak to dobrze,że taki ośrodek powstał na miejscu i nie musimy się trudzić podróżami.W kazdej chwili mogę podjechać i podrzucić świeżego banana......
Dzień chłodniejszy niż poprzednie,wzięłam się za robienie soku pomidorowego do słoików.Wykorzystuję do tego celu wyciskarkę wolnoobrotową i dzięki niej praca ta jest przyjemnością.Pomidorki tanie i pyszne,szkoda ich nie wykorzystać |
|
||||
Cytat:
Ostatnio nawet Jurek nie chce jeść, a on uwielbiał pomidory i jadł nawet, te zimowe. W zeszłym roku robiłam przecier i sok, ale starą metodą, czyli kroiłam na kawałki, dusiłam, a potem przecierałam przez sito. Szybciej mi poszło, niż wyciskarką. Wyciskarka wspaniale wyciska, wszystko co jest twarde, czyli marchew, jabłka, seler, kapustę, nawet trawę Idę do łóżeczka, pa, pa... |
|
||||
Hej,Małgosiu nie uciekaj.
Zaręczam,że wyciskarką wolnoobrotową robi się szybko...sok leci prosto do garnka,pozostaje tylko zagotowanie i włożenie do słoiczków.Pomidory wkladam sukcesywnie,nie wszystkie naraz i nic się nie zapycha.Jednorazowo przerabiam ok 2 kg owoców..i tak przez kilka dni.Pomidory lima,specjalne do przetwarzania. |
|
||||
Zajrzałam, ale nie ma nikogo od 2 dni...
Pogoda zrobiła się znośna, więc wszyscy w plenerze. U nas słonecznie i temperatura w sam raz, ale wieje dosyć silny wiatr. Zrobiłam rano zakupy, potem ugotowałam pomidorówkę, a teraz zastanawiam się, co upitrasić na kolację, bo jakoś mi pusto w brzuchu. Miłego popołudnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dobry wieczór wszystkim
Troszke mnie nie było,ale w te upały byłam całe dnie na działce. A ostatnio złapała mnie przykra dolegliwosć,zapalenie pęcherza.Przez ostatnie lata to cholerstwo mi wraca. Biorę leki nagrzewam i troche lepiej. Mówicie o robieniu pomidorów i ja też chyba na to się skuszę.Bo naprawde pomidory są dosć tanie. U mnie dzis ładne polne kosztowały 3 zł. A mąż powiedział,że mi wszystko przez sitko przetrze. To mnie za wiele nie zostanie.Pokrojenie,uduszenie i pasteryzacja. Marta jak te twoje śliczne wnuczęta urosły,leci ten czas bardzo szybko. Mąż w towarzystwie wnuków widać szczęśliwy.Ładnie wygląda,widać że energiczny facet.Zobaczysz da radę!! Czego tobie i jemu życzę. [font="Arial Black"]Ula,Jadzia,Grazynka,Krysia,Małgosia,Enia[/FONTwszystkich pozdrawiam i zyczę miłego wieczoru. Dziś o 21,10 na Polsacie rozpoczyna się polski serial obyczajowy "Zawsze warto" |
|
||||
Dzień dobry! Wreszcie wstaję bez obawy, jak przeżyję dzień - ze względu na pogodę. Słonecznie i przyjemnie ciepło, nie upalnie. Podziwiam Was, dziewczyny, za robienie przetworów. Kiedyś też przygotowywałam mnóstwo słoików, ale zawsze łatwiej było mi kupić sok czy dżem w sklepie, niż zejść do piwnicy. A pomidory u nas są drogie...
Pojadę dzisiaj na działkę do roboty. Czas już zaczynać sprzątanie przed zimą. Mam zamiar przesadzić piwonie i irysy, bo tam, gdzie rosną, wyraźnie im się nie podoba. Nie mam pojęcia, gdzie je ulokować, a w dodatku w sobotę jadę do Warszawy na wystawę "Zieleń to życie" i może kupię jakieś nowe badylki. Dzisiaj będę zastanawiać się - działka od lat jest w stanie modernizacji, więc kilka dni jej nie zbawią. Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Witaj Krysiu i wszyscy pozostali
U mnie również piękna pogoda, ciepło, słonecznie ale nie gorąco . Powiewa lekki wiaterek i jest super. Już pachnie jesienią i oby ta piękna jesień trwała jak najdłużej Ja z pierwszych pomidorów zrobiłam sok ale nie bardzo mi smakuje bo to były pomidory szklarniowe...taki trochę chemiczny smak...ale nie ma tego dużo to jakoś się zagospodaruje. Drugie pomidory kupiłam polne i te są rewelacyjne tylko z nich zrobiłam sos, taki do makaronu....ja lubię wszelkiego rodzaju kluski włącznie z makaronem...mój małż lubi ziemniaki więc też dużo tego nie robię. Natomiast ogórki zrobiłam w zalewie carry...córka robi takie od kilku lat i są super więc ja też zrobiłam kilka słoiczków....i na tym koniec mojej produkcji Marta dobrze macie, że szpital jest na miejscu i jak jest potrzeba to nie musicie jechać daleko...niestety ludzie jeżdżą setki kilometrów bo dobrych szpitali onkologicznych nie ma ...u nas służba zdrowia postawiona jest na głowie, a przecież miało być lepiej ...jest ale nie dla wszystkich Często pod Kopernikiem widzimy jak chorzy którzy przyjechali z drugiego końca województwa śpią w samochodach ...ludzie aby dostać się na umówioną wizytę muszą czekać godzinami pod gabinetem lekarza...lekarzy mało, szpitali brak a chorych przybywa ...taka jest nasza polska rzeczywistość. Krysiu piwonie są bardzo wymagające jeśli chodzi o miejsce gdzie rosną i nie wszędzie im pasuje...jak jeszcze miałam swój ogród to dostałam od cioci kilka sadzonek piwoni i u niej pięknie kwitły a u mnie niestety nie...przesadzałam je kilka razy w różne miejsca ale nic to nie pomogło...może samo podłoże im nie odpowiadało ... Kawę wypiłam, idę gotować obiad a Wam wszystkim życzę dużo zdrowia i jak najdłużej pięknej pogody Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 05-09-2019 o 11:47. |
|
||||
Piszecie o pomidorach "polnych". W jakiejś reklamie też mówią o polnych. U nas takich nie ma - są tylko szklarniowe i gruntowe.
Jadziu, moje piwonie są za głęboko posadzone. Dopiero teraz, gdy wyczyściłam ziemię dookoła, zobaczyłam. Zawsze na zimę obsypywałam kompostem, potem nie do końca go rozrzuciłam, zrobiło się głęboko i przestały kwitnąć. Czuję, że pracowałam. Trochę boli kręgosłup, ręce pieką od pokrzyw - specjalnie nie włożyłam rękawiczek, bo lubię to delikatne mrowienie.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Krysiu pomidory polne i gruntowe to jest to samo po prostu u nas są inaczej nazywane
|
|
||||
Dzień dobry! Pogoda wymarzona, słonecznie i ciepło, nie gorąco. Nie mam nic konkretnego do roboty - posprzątam, coś ugotuję, zrobię sobotnie zakupy, bo jutro i w niedzielę wyjeżdżam - pełny luz. Gdyby nie było wiatru, wybiorę się na rower - sezon się wkrótce skończy, a ja chyba jeszcze tysiąca nie przejechałam.
Miłego dnia życzę!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witajcie kochani.
0d dzisiaj popołudnia zaczyn a sie demolka w domu. Przechodzimy na ogrzewanie gazowe. Raz że ekologicznie ale ze względu na to, że nie ma komu palic w kotle. Zawsze robił to mąż. Nie mamy ani fasoli, ani cukinii, ogórków bo była to domena Kazika, kochał tę robotę w ogrodzie. A ja skrzętnie skorzystałam z tego, że nie ma nic, nie zaprawiam i dobrze mi z tym. Zapas w piwnicy jest jeszcze spory, resztę sie dokupi. Dzis znacznie chłodniej niż w dni poprzednie. Teraz jestem sama w domu, Lenka wróci około 14.00, nie korzystamy z niani sąsiadki, Lenka chodzi sama, ja tylko odprowadzam ja do skrzyżowania przez pierwsze dni.W wiekszości to Magda odwozi samochodem bo Kajtuś teraz chodzi do przedszkola które mieści sie w szkole Lenki. |