Wchodzenie po schodach - nowy, efektywny trening - komentarze

Komentarz do artykułu: Wchodzenie po schodach - nowy, efektywny trening
--------------------
Chcesz wiedzieć więcej o winie i uprawie winorośli?
www.WinaMarcina.pl
Zapraszamy!

[Kolczuga]

Dokumetuje to twierdzenie zdjeciem, wind unikam do 10 pietra,wyzej poddaje sie,kondycje mam ,wczoraj... 115 schodow ,lat 67+ wejscie bez odpoczynku,zejscie of course also,waga w ostatnim roku poszla mi w gore,ale walcze,jak lwica


http://www.klub.senior.pl/galeria/im...iratow_076.jpg

[Boga]

A ja biedna mieszkam na parterze i pracuję niestety też na parterze. Kiedyś miałam koleżankę mieszkającą na 10 piętrze to biegałam do niej schodami ,ale niestety poprawiło się jej i ma swój domeczek. Zazdroszczę wszystkim co mają wysoko! Miłego wieczorku

ja nie mam schodów w domu ale ten stoi na samym końcu długiej i stromej ulicy, liczy sie?

[Kaima]

Mieszkam na 1. piętrze i tę wysokość pokonuję bez zadyszki. Wyżej już trudniej - od dawna mam POChP. W ubiegłym tygodniu dokonałam nie lada wyczynu - wdrapałam się na Mysią Wieżę w Kruszwicy - 32 m. Znajomi rozpoczęli wspinaczkę, ja miałam czekać na dole, ale potem zrobiło mi się szkoda. Nie żałowałam - schody są wygodne, a Gopło widziane z góry trudno opisać słowami.

[tomeh]

Wchodzenie po schodach ok, ale o ile jest maź w stawach.

[helena62]

Witam wchodzę po schodach 6 pietro codziennie 2-3 razy ok 96 schodow. Wchodzę z konieczności, nie ma windy, mieszkam tu ponad 5 lat. Mam lat 60plus ,wchodzę powoli, jednostajnym krokiem , bez odpoczynku, z reguły z zakupami.Jest narazie ok.

[Uka]

Helenko - to musisz mieć smukłą sylwetkę po takiej codziennej porcji gimnastyki.
I brak kłopotów z nadwagą?
Chyba pójdę w Twoje ślady,tylko nie wiem co na to moje serducho.
Tak bym chciała zrzucić chociaż z 2 kg.

[Malwina]

W którejs z książek KJlimuszki jest opisana genialna wg mnie technika wchodzenia po schodach..ja ją opanowałam do perfekcji juz dawno....nie opisuję jej , bo moze być nie tak zrozumiana, to trzeba pokazać , bo wiąże sie ze sposobem oddychania w określonym czasie z wdechem i wydłużonym wydechem.......napewno promował ją O.Klimuszko

[Vika]

Malwinko,dziękuję Mam książkę O.Klimuszki pt."Wróćmy do ziół".
Zupełnie o niej zapomniałam zwiedziona zaleceniami lekarzy. A tam taka skarbnica wiedzy !Jak oddychać, gimnastyka,ubranie ,obuwie ,mieszkanie, odżywianie,,,,,szereg istotnych spraw dla nas. W obecnym stanie czasie wiele rzeczy nierealnych już zwłaszcza żywienie i tkaniny z ktorych są ubrania.
Gdyby się tego było nauczyć punkt po punkcie zamiast sięgać potulnie po kolejne pigułki

O schodach wprawdzie nic nie znalazłam, ale oddychanie,kontakt z naturą ,owszem.
Warto przeczytać o tym charyzmatycznym zakonniku i sięgną do Jego książek;
http://www.franciszkanie.gdansk.pl/2...zej-klimuszko/

[helena62]

Uka sylwetkę mam jako tako jak mowia ale i mam nadwagę , waże ok 70 kg tez chce 2-3 kg schudnąć. Mam od zawsze apetyt i nie zawszepotrafię go poskromić ,uwielbiam ciasto, pozdrawiam.

[Uka]

Helenko,dzisiaj wylazłam na 6 piętro w tym upale 30 stopniowym.
Dostałam zadyszki, ale żyję...hihihi
Jak to ma pomóc w walce o schudnięcie to się poświęcę !
A przy okazji zadzwonię do Spółdzielni Mieszkaniowej żeby mnie nie kasowali za windę...

[helena62]

Brawo Uka!!! dasz rade napewno, trzeba tylko równomiernie oddychać, powodzenia i pozdrawiam.

[Opcja]

Schodomania Lubię chodzić po schodach, bo to wzmacnia mięśnie nóg i pośladków. Ale męczę się przy tym wysiłku, nie mam dobrej kondycji.

[helena62]

Witam, Opcja ja też się męczę, niestety a jak jeszcze trzeba wnieśc na to moje piętro zakupy? muszę!!! idę wolniej i pokonuje nie mam wyboru, pozdrawiam

[senioritka]

Helenko, co Ty robisz o godz. 9.21 w domu? To niezwykła godzina Twojej obecności na KSC. Zwykle jesteś skowronkiem.
Zaspałaś? Pozdrawiam!!!!

[Uka]

Helenko - melduję, sapię i chodzę...

cześć ja co dziennie chodzę po schodach ,zależy ile mam czasu po 8,10,20,30 pięter naraz. Najwięcej narazie naraz pokonałem 51 pieter i zszedłem tez to wszystko,wchodzę na 12 pietro schodzę i znów wchodzę na 12 scodze i tak ile sie da.Ważę 90 kg to jest co dzwigać ;-),lubię wysiłek i ćwiczenia,ale zawsze z rególarnoscia są problemy,ale nie schody je pokonuje co dziennnie i jak najwiecej sie da,Pozdrawiam i życze wytrwałości

Codziennie schodzę i wchodzę na trzecie piętro a od czterech dni trenuję chodzenie po schodach parter/10 piętro 3-4 x góra/dół dziennie ... świetna gimnastyka na schudnięcie i świetnie się przy tym czuję pomimo 50+ włączę do tego jeszcze pływanie może "zgubię" brzuszek.