Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Jakoś nie zależy mi, żeby mieć rację, ale za nasze zdrowie wypiję, czemu nie.
Akurat dziś mam ochotę, a pod ręką Absolwenta - limonkę, więc nasze zdrówko.

tylko obyśmy tak nie zakończyli ...

[Krycha.]

Napisał szuanka

Przyłączę się do rozpusty - ten z oliwką.

A co , wolno nam , Aniu!!
Na zdrowie, Mirko!

[wiesia.]

Napisał Pamira

tylko obyśmy tak nie zakończyli ...

[/indent][/color]

Mirko raz nie zawsze, a dwa razy nie wciąż.

[Pamira]

[wiesia.]

Ło matko, co się stało?

Mirka wkleiła wklejkę, jakby nie miała klawiatury.

Idę po napitek.

..................td bank banking hours

U nas słonecznie.

Wszystkich pozdrawiam.

[szuanka]

Dzień dobry.
Wiesia, sama herbata? A gdzie kawa dla mnie i koleżanek hę???
Ledwo wstałam, jakoś ostatnio poleżeć mi się chce, w nocy czytam a rano bym spała.
Idę po kawę.
Zapraszam...

[maluna]

Cześć dziewczyny!

U nas wieje trochę, ale w słońcu ciepło
Rano pojechałam do miasta, po skierowanie Jurka
na rehabilitację, kolejka jak cholerka, na szczęście wyszła jakaś
kobita i spytała, kto po wyniki, więc się zgłosiłam i skierowanie
odebrałam, bez dłuższego stania.
Potem targ i z pełnym koszem do auta i do Lidla.
Mieliśmy jechać oboje, ale piękny znów rano był kiepski, więc
pojechałam sama.
Teraz już odpoczęłam przy kawie za domem, i zaglądam
co u Was, a tu ruch raczej mały.
Aniu, przecież nic nie musisz, jak wolisz poleżeć, to sobie
poleż, nikomu to nie przeszkadza.
Ja wstają, bo muszę
Chyba po wczorajszych drinkach, nasz gromadka taka
rozespana
Zaraz biorę się za obiad, nie mam czasu się nudzić
Miłego dnia!

[Pamira]

Dzień dobry
Właśnie wróciłam ze sklepu. Teraz szykuję obiad dla wnuka.
Karkówka w rondlu się dusi, mizeria dojrzewa.
Jeszcze tylko ogórki doprawię śmietaną z jogurtem i obiorę pyrki, ale na to jeszcze czas do 16.
Na deser jeszcze muszę coś wymyślić, ale na razie idę z kawką pod jabłonkę.

[eledand]

Witajcie.
Byłam w Aptece po Pampersy,ale zabrałam 1 pakę i torbę leków.W Lewiatanie 3 puszki i lodzika zjadłam.Pomaszerowałam ku domu...

To wszystko..Pozdrawiam.

[szuanka]

Skończyła się nasza sielanka, zaraza i do nas dotarła. Przed chwilą przez osiedle przejechał samochód, przez głośniki prosił o zachowanie ostrożności i przestrzeganie przepisów. Brrrr.

[wiesia.]

Aniu
to pewnie przez te wybory.
Ja nadal rygorystycznie przestrzegam zaleceń MZ

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Kurcze spóżniłam sie na drinka więc musze sięgnąć do swojego barku.
Dzisiaj byłam u diabettologa, pojechłam o 10.50 bo rejestracja od 11-13. przyjechałam weszłam do rejestracji i zaraz weszłam do gabinetu, recepcjonistka nawet nie zdążyła donieść kartoteki. Wyniki które dostarczyłam bardzo zadowoliły lekarza , wypisał receptę i pi zawodach. Nastepna wizyta w pażdzierniku. Umówiłam sie z Magda, że jak będę wchodziła do gabinetu to adzwonie do niej to przyjedzie z dzieciakami bo musi zaliczyc sklep obuwniczy aby im kupic sandałki. Była zaskoczona, że tak szybko więc zaproponowałam aby przyjechała do marketu do którego miałysmy pojechac ja ten jeden przystanek dojade autobusem. Ale żeśmy sie zgrały, ja podchodziłam do wejścia a Magda parkowała hihihihi. Zrobiłysmy zakupy bucików i kilka drobiazgów dla dzieci , potem lody i do domu. Upał ale silny wiatr jakos go łagodzi. Zrobiłam sobie kawkę bo mam niskie cisnienie /zmiana leków/ mam 126/78, odzwyczaiłam sie od takiego niskiego cisnienia . Zięć kończy montowac domek drewniany dla dzieci, pożniej zrobie zdjęcie albo jutro i pokażżę Wam jaki fajny.
Młego wieczora.

[Pamira]

Pod jabłonką nie byłam, bo trochę chłodem zawiewało. Wnuczka ugościłam.
Wyposażyłam go w takie różne dla reszty wnuków. Chwilę posiedział i pojechał do domu.
Teraz następna kawa i może chociaż chwilę posiedzę na powietrzu.
A tu widzę ogólnie spokój panuje. Czyżby cisza powyborcza?

[ditta hop]

Jeszcze wykończenie doły, wypełnienie piskownicy i zabzpieczemi pali.

[wiesia.]

Grażynko
super, zięć ma złote ręce.

[ditta hop]

[size="3"]Wiesiu to nie zięć zrobił, on tylko ustawiał. Robote wykonał chłopak /mężczyzna/ kosztowalo to nie małe pieniadze, ale dzieciaki będą miały frajdę.

[wiesia.]

Grażynko
Lenka bardzo się zmieniła, śliczna dziewczyna.
Selena jest bardzo wysoka........ no taki kawał baby.

[Pamira]

Piszesz dzieci, to nie widzę znaczy kto? bo oprócz Kajtka dzieci nie widzę. Czyżby jeszcze Lenka?
Ona przecież już pannica jest całą sobą.
Słońce świeci, a obłoki płyną po niebie. Nie deszczowe, ale to może w każdej chwili się zmienić.
Chyba pójdę do łazienki. A jutro mam wyjazd.

[maluna]

Lenka złamie niejedno serce..
Mirka, dokąd jedziesz?
Ja chyba jutro siedzę w domu, jak będzie pogoda to trochę
w ogródku pobuszuję

[enia60]

dzień dobry,witam wszystkich

po krótkiej przerwie
moje problemy stawowe niekończące się ,porównywalne do ostatnich nawałnic
w takim czasie trudno o aktywność jakąkolwiek

Grażynko piękny mini park Jordana w Twoim ogrodzie ,gratuluję
zostawiam pozdrowienia i ukłony
trzymajcie się zdrowo i pogodnie