Nordic Walking

[barry]

Po powrocie robimy te same ćwiczenia. Rękawiczki, wiązadła, nalepki na pupę ... Weź sobie kijki bez tych dupereli i najtańsze i chodź jak tu powiedział <gostbiker>. Chyba podam jednak te ćwiczenia bo coś mi tu śmierdzi jak w przypadku cyborgów rowerowych. Wszystko trzeba z naturą.I wyglądać jak człowiek czyli normalnie.
Rękawiczki nosi się zimą. Podejrzewam , że kawałki leszczyny czy małych topoli, wysuszone też by spełniały zadanie. Nie dajmy się zwariować. Z nas robią debili aby wydoić kasę. To nie zawody sportowe. To nie olimpiada. To nasze życie i jak będziemy wszystko robić z rozsądkiem to pożyjemy dłużej.
ćwicz1. Bierzemy złożone z sobą kijki oburącz i wyciągamy przed sobą. Po czym robimy nimi małe kółka parę razy w przód i w tył.
ćwicz2. Bierzemy złożone ze sobą kijki i tak jak wycieramy ręcznikiem plecy, tyle że - robimy przy lekko rozstawionych nogach skłony w bok, aż poczujemy napięte mięśnie barku i nóg. Robimy to powoli i kilka razy raz na prawą stronę a raz na lewą.
nara

[Danka58]

Barry czy widziałeś rękawiczki do NW? Trochę zimno by w nich było zimą, przecież to w zasadzie paski, które, nawiasem mówiąc, spełniają pewną funkcję i to dobrze. Wszystkie kije do NW mają to "coś", bez względu na cenę.
Oczywiście jeśli ktoś ma ochotę pospacerować z kijkami leszczynowymi, jego sprawa. I tak dobrze, że ruszył tyłek, a nie siedzi przed telewizorem.

[barry]

Nie widziałem i nie chcę oglądać. Chcę oglądać ludzi a nie ich ubiory. Szczególnie nie lubię okularów i tych dziwnych elastycznych spodni. A później mówią, że ich nie zauważam, że unikam . A czy ja mam zdolność rozbierania kobiet wzrokiem. Nie !
3xnie dla udziwniania się.
A jak to paski - to po co nazywać je rękawiczkami.
Kobiety, chociaż Wy pozostańcie kobietami. Bo wielu facetów już jest. Co gorsza, nawet nie zdają sobie z tego sprawy.

[Danka58]

Uuuu obawiam się, że długo jeszcze nie nastanie zwyczaj chodzenia z kijami, czy jeżdżenia na rowerze nago. Chociaż... jak dobrze poszukać, na świecie bywają takie imprezy.
Wracając jednak do tematu, rękawiczka w przypadku Nordic Walking ma dość istotne znaczenie i w żadnym razie nie jest udziwnieniem!!! To tak jakby okreslić udziwnieniem pedał w rowerze. Może warto aby ktoś, zanim coś napisze, zadał sobie trud i jednak zapoznał się z tematem?

Zdaję sobie sprawę, że Nordic Walking jest stosunkowo młoda formą ruchu czy nawet sportu, wynikają z tego duże nieporozumienia. Trzeba jednak rozróznić NW od podobnego trekkingu, czy spacerowania z kijkiem leszczynowym po lesie, tak samo jak rozróżnia się (zazwyczaj) tenisa od ping ponga. I nawet nie chodzi mi juz o sprzęt, ale o sposób chodzenia, nawiasem mówiąć jak najbardziej naturalny i ludzki.
Zwróce tylko uwagę, że temat tego wątku brzmi - "Nordic Walking", staram się więc go trzymać.

Osobiści wolę wydać odrobinę więcej na lepsze i bezpieczniejsze kije oraz wygodne buty, niż na ciuchy. Nawiasem mówiąc te ostatnie zazwyczaj kupuje w zwłykłym cicholandzie.

Na temat kobiecości i męskości raczej tu dyskutować nie będe, nie ten dział, a poza tym zupełnie mnie nie interesuje co kto ubiera i robi, byle... nie szkodził tym drugiemu człowiekowi.

[estella]

Barry ! A zaloz sobie nowy watek, w ktorym Ty i moze inni jeszcze beda komentowac kobiecosc, badz jej brak. Tutaj tylko Ty poruszasz ten temat, dodajac jeszcze krytyke stylu ubierania sie." A co komu do domu jak chalupa nie jego" ?!
Mnie interesuje jakosc sprzetu i ubioru, bo od tego tez zalezy efektywnosc "kijkowania". Dla mnie to wazne, bo chodze nie tylko dla przyjemnosci (olbrzymiej !) ale i dla zdrowia. Podejrzewam, ze wielu z zagladajacych na watek mysli podobnie.
Pozdrawiam kijkarzy !

[barry]

Z kijków robi się to co z feng szui czy jak mu tam. Każą kupować specjalne lustra. Nie róbmy z kijków kolejnej religii. Ja z kijkami chodziłem już w latach '90 tyle że trekami. Ja chodzę z tymi ciężkimi i prostymi i pokrzywionymi. Oczywiście jest różnica. Większość z mojego kółka nordic chodzi normalnie ubrana. Pewnie, że nic mi do tego. Ale dlaczego idąc z normalnymi spotykam cyborgów. A może to oni w naturalnym środowisku zaśmiecają moje wrażenia estetyczne i w ten sposób nie są demokratyczni. Nie będę zakładał nowego wątku bo co mi to da. Zawsze ktoś będzie deptał moje wrażenia estetyczne podczas gdy ja nie będę mógł deptać czyichś . I to jest właśnie nasza demokracja.
Pozdrawiam i przepraszam - już nie poruszę tego tematu.

[estella]

jeszcze dodam. Rozumiem, moje wrażenia estetyczne zdecydowanie zakłóca warkot motorów na moich ścieżkach (Bory Tucholskie !). Albo widok różnych budowlanych "gargameli" na poboczach !
Staram się po prostu nie gubić rytmu i zająć myśli np słuchaniem ptasząt. Świata nie zbawisz, a więcej pożytku będą bliźni mieli z Ciebie pogodnego miż skwaszonego rzeczywistością.
I tego Tobie życzę !
I miłego wieczoru !

[Kyllyan]

Można sobie chodzić z kijami lub bez, można kije nieść na plecach, można się nimi podpierać, lub ciągnąć je za sobą.
Ale nordic walking jest sposobem poruszania się według pewnych reguł. Dlatego nie każde chodzenie z kijami jest nordic walking'iem. Chodzącemu w stylu nordic walking kije służą do tego samego, co narciarzowi biegowemu. Nie do podpierania się - tak jak w trekingu - ale do odpychania się od ziemi. Dlatego muszą być do celu odpowiednie. Na pewno nie leszczynowe.

[Rowery-Elektryczne_pl]

Ważny jest ogólnie rzecz biorąc ruch i aktywność fizyczna. Może to być w formie Nordic Walkingu, lub przejażdżki rowerowej. Sam wybór formy należy już od nas.

[Karolina Senior]

Polecam ruch. Nawet w tej minimalnej formie np. spaceru. Człowiek od razu lepiej się czuję!

[max11]

Na stronie
http://www.facebook.com/Synergy4youPL?ref=hl

rysunek obrazujący najczęstsze błędy przy uprawianiu nordic walking oraz informacja które mięśnie pracują przy uprawianiu NW, biegania i jazdy na rowerze - polecam.

[Kyllyan]

jak na seniora to chyba nieźle
http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=4698449

[danusiia]

Witajcie!Chce i ja do Was dołączyć!Chodzę z kijkami odpychając się tak jak pisaliście!Jest nas cała grupa 23 osoby chodzimy z trenerem juz około roku co sobotę chyba że bardzo leje to nie!Mam juz ok. 60tki ale czuję się młodziej.Pozdrawiam i życzę Wam także dobrej kondycji!!Danuta.

[Agnieszkaa]

Trzeba się zmobilizować w sobie, powiedzieć, że muszę zacząć się ruszać, przezwyciężyć czasami niechęć i lenistwo

[BognaM]

Chodzę, chociaż ostatnio mniej bo koleżanka nie może. Najważniejsze to, ze ktoś chce się ruszać. Wtedy jeśli mu wygodniej może się podpierać zwykłym kijkiem lub kijem trekingowym. Ale polecam nordic walking. Kijki kupiłam zwykłe ale z rękawiczką do nordic walking i służą mi już chyba 4 sezon. Te droższe powyżej 100 zł opłaca się kupić tym, którzy chodzą wyczynowo, na długie dystanse i często (są m.in. lżejsze). Jak ktoś ma te do trekkinguto od biedy też może je odpowiednio założyć i będzie coś na wzór rękawiczki (należy wsunąć rękę w padek od spodu a następnie chwycić rączkę kijka jednocześnie zamykając w dłoni również pasek) - chodzi o to by kijek można było puszczać gdy mamy dłoń z tyłu, a kijek żeby nie spadał.
Rozpoczynającym polecam by najpierw szli "wlokąc" kijki za sobą podczas gdy ręce poruszają się jak w normalnym marszu. Po jakimś czasie należy zwiększyć nacisk i zamiast wlec kijki, zacząć się nimi odpychać.

[boheme23]

To ja już wolę biegać, podpieranie się kijkami może uszkodzić stawy

[dinde22]

Dobry jest też szybki marsz

[izka84]

ja też chodzę z kijkami już od jakiegoś czasu. Nie wiem jednak czy moja technika jest dobra, gdyż jestem amatorem i nigdy nie chodziłam z kijkami pod okiem instruktora. Hmm... jakie są najczęściej popełniane błędy?

[izka84]

hmmm nikt nie wie? chyba będę musiała poszukać jakieś strony internetowej

[estella]

Napisał izka84

hmmm nikt nie wie? chyba będę musiała poszukać jakieś strony internetowej

Spójrz nieco tylko wyżej #131. Jest link do najczęściej popełnianych błędów !