menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Zamknięty Temat
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #201  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 08:30
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Hej, hej, miłej soboty

Kwiat

Kwiat zasuszony i bezwonny
Znalazłem w książce z dawnych lat,
I głos marzenia nieuchronny
Już się do mej duszy wkradł.

Gdzie kwitnął? Jakiej wiosny zaznał?
Czy długo kwitnął? Kto go rwał ?
Czy go zerwała dłoń przyjazna ?
I po co w książce leżeć miał ?

Czy na pamiątkę czułej schadzki,
Czy znaczyć miał rozłąki ból,
Czy był to tylko ślad przechadzki
W cienistym lesie, w ciszy pól ?

Czy żyje ów ? Czy żyje owa ?
Gdzie mają swój zaciszny kąt ?
A może zwiędli już bez słowa,
Tak jak ten kwiat nieznany zwiądł ?

Aleksander Puszkin
  #202  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 09:03
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Gaduła Miłego weekendu

Sagelo

Zamienianie kapeluszy

Elizabeth Bishop

Nieśmieszny wujku, który damie
ściągasz kapelusz i przymierzasz -
choć nas dowcipem kiepskim zmieszasz,
wiemy, że drzemią w nas te same

chętki, właściwe transwestycie.
Strój stroi żarty z nas przedziwne.
Nakrycie głowy płci przeciwnej
po uszy wciąga nas w Odkrycie.

Bezmężna ciotko, co na plaży,
fikając i bryzgając piaskiem,
z ekshibicjonistycznym piskiem
porywasz czapki z głów żeglarzy

z jachtów, te z daszkiem i kotwicą,
i wdziewasz na żałosny bakier -
och, przypływ mody zerwie takie
czapki za rok, poniesie w nicość.

Swój kulturalny czubek głowy
stroszyć indiańskim pióropuszem,
kłaść na nią z sztucznym animuszem
banan na spodku papierowym -

o, ileż nam perwersji chytrych
wytrząsa z kapelusza mania!
Te szapoklaków załamania...
przeciąg w koronie... mity mitry...

Nudny wujku, coś z uporem
brnął w kapeluszowe figle -
czy lśnią roje niedościgłe
gwiazd pod czernią twej fedory?

Ciotko szczupła i porządna -
smolne źrenic twych otchłanie
jakiej wielkiej, wolnej zmianie
przyglądają się spod ronda?

Z wierszy ostatnich
Przekład Stanisław Barańczak

- Cz
  #203  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 09:24
zen's Avatar
zen zen jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Posty: 601
Domyślnie

Płyniemy po Nilu

Puszczamy z wnuczką
bańki mydlane,
Lecą na dywan,
lecą na ścianę,
lecą na krzesło
i do walizki,
która jest statkiem,
statkiem dla wszystkich
zwierząt Emilki.

Jest tu baranek
oraz dwa wilki,
miś i prosiaczek,
kilku Chińczyków,
zaraz zobaczę, czy jest ich tylu
- wszyscy płyniemy razem po Nilu.

Z boku wąż morski
zamiast szalika
przed naszym statkiem
szybciutko zmyka.

Emilka chrupie płetwy rekina
i gąsienice zjadać zaczyna,
to nie są żelki, to nie są chipsy,
tylko wieloryb oraz aż trzy psy.

Dziadziuś chce płynąć
po Nilu z nami,
precz krokodyle!
- płyniemy sami
18 listopad 2010
Wiersz Mirosławy Dołęgowskiej Wysockiej dla swojej wnuczki Emilki
__________________
  #204  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 12:12
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 858
Domyślnie Witajcie mimozo, sagelo, zen...

Sagelko, jakos mi smutno...
Zen, wiersz napisany naprawdę z dużą fantazją!
Honoratko..przypomniałaś mi wczoraj, że istnieje jakiś karnawał, bo przez te mrozy i śniegi zakopałam się w domu i dopada mnie depresja

Zimowa depresja

Nadchodzi depresja,
Zimowa depresja
Jest ciemna, ponura,
Wręcz denna...
Dotyka mnie zimną
Zgrabiałą ręką...
To może już lepsza wiosenna?
********
Wiosenna depresja...?
Ja wciąż w to nie wierzę
Że może, na przykład...
Dopaść na spacerze?
Czy może się przebić
Przez słońca promienie?
Przez ptaków wesołe kwilenie..
Przez słodko pachnącą zieleń?
Wciąż czekam na wiosnę
W namiocie marzeń,
Bo pod nim czas się nie dłuży.
Zostawię depresję
Głęboko pod lodem,
Zakutą w zmarzniętej kałuży...


maluna21....
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
  #205  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 12:52
Honoratka's Avatar
Honoratka Honoratka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 2 958
Domyślnie

Małgosiu,zakop depresję głęboko pod lodem i przysyp śniegiem do wiosny już blisko,coraz bliżej.
Witaj Zeniu,piekne wiersze Twojej córki.Pokaz ich więcej.
Witam gorąco wszystkich miłośników poezji,
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch.....
Tylko noc kończy się świtem....

http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/
  #206  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 13:23
szunaj szunaj jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: kielce
Posty: 155
Domyślnie

Harmonia dusz

Człowiek
jest jak instrument muzyczny
posiadający duszę
nabrzmiałą uczuciem.

Pełnię jej piękna
może wydobyć
drugi człowiek.
Zależy tylko
jaką jego ręka
poruszy strunę
lub naciśnie klawisz.

Możemy usłyszeć
najpiękniejszą
muzykę miłości
lub
jęk,
zgrzyt,
wycie.
Ot - życie

/Zofia Kobyłecka /
  #207  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 13:54
liduszka's Avatar
liduszka liduszka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Germanny
Posty: 581
Domyślnie

Witam serdecznie w ten zimowy czas!
Nie ma zbyt wiele czasu,
by być szczęśliwym.
Dni przemijają szybko.
Życie jest krótkie.
W księdze naszej przyszłości
wpisujemy marzenia, a jakaś
niewidzialna ręka nam je przekreśla.
Nie mamy wtedy żadnego wyboru.
Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś,
jak potrafimy być nimi jutro?
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy...
Obiema rękoma obejmij go...
Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą:
światło, powietrze i życie, jego
uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia.
Wyjdź mu naprzeciw...


Autar nieznany.
  #208  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 17:40
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Gaduła dobry wieczór moi mili

Zen, uroczy wiersz dla dzieci, a jaki poznawczy. Przeczytam go wnukowi jak za tydzien przyjedzie do mnie na ferie.
Maluno,nie dawaj się depresji, zrób jak radzi Honoratka
Szunaj, zycie było by piękne gdyby tylko dobre struny były poruszane.
Liduszko prawda, życiu na przeciw wychodzić trzeba, nie chować się
w swojej skorupce.

Wyjątkowi

Jesteś kimś wyjątkowym mówił
Takiej szukałem, dlaczego tak późno
Ciebie spotkałem.
Czy starczy nam życia…aby poznać,
Pokochać, uwierzyć,
Że nam się ta miłość należy.
Był wyjątkowy, fascynujący
Miał szyk, maniery, młodzieńczą witalność,
Zauroczył, rozkochał, rozbudził ciekawość.
Zadawała codziennie pytanie…
Czy to możliwe, że właśnie On i Ona
U schyłku życia, razem w tą samą stronę iść będą.
Te same oglądać wschody i zachody słońca,
Ten sam mrok będzie skrywał czułość gestów, uścisk rąk.
Ta sama noc, pod jednym dachem
Będzie ich schronieniem.
Wszystko co do tej pory, było nieosiągalnym marzeniem
Stanęło na drodze tych dwojga.
Jest w zasięgu… wystarczy, że będą na zawsze razem.

- Cz

30 stycznia 2010 roku
  #209  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 20:43
szunaj szunaj jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: kielce
Posty: 155
Domyślnie

Deszcz...
Krople cicho opuszczają niebo...
Spadają na ziemię
Przebłysk, grzmot
Smutek...
Lecz po burzy zawsze wychodzi słońce
ale czy moja burza je pozna?
Pozostaje czekać...
Marzyc...
Śnić...
o jednym promieniu
który rozjaśni mrok,
rozweseli duszę...
napełni serce...
Nie umiem pisać wierszy,jednak lubię je czytać.Mam wirtualną młodą znajomą,która mi je przysyła.Większość jest bez podania autora.Chciałbym się z Wami częścią z nich podzielić
  #210  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 20:58
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 716
Domyślnie

Witajcie wierszoluby miłe
Szunaj dziel sie z nami tymi pieknymi strofami dalej
Pozdrowienia dla znajomej ..
a mnie się marzy lato....

...Myśl tańczy...

Pobiegnę dzisiaj na wzgórza
gdzie zieleń się kłania miękka,
słońce rozkłada się ciepłem,
nieba zachwyca sukienka

- błękitna w leciutkie wzorki,
trochę nierówna przy brzegach,
na linii styku drzew ciemnych
och, widzę jak cisza ziewa.

I jest tam tak uroczyście.
Myśl tańczy po łąkach boso,
wikła się w pląsy motyli,
co tęczę na skrzydłach niosą.


***
Nie wiem, skąd wziął się ten obraz
przecież za oknem jest biało?
Zapewne tuż pod powieką
zalotne marzenie się śmiało….
autor: Maryla/bej/
  #211  
Nieprzeczytane 30-01-2010, 22:28
Honoratka's Avatar
Honoratka Honoratka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 2 958
Domyślnie

Miłych snów serducho.gif
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch.....
Tylko noc kończy się świtem....

http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/
  #212  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 07:31
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Dzień dobry.
Zasypało mnie śniegiem.



DOOKOŁA NOC SIĘ STAŁA




Dookoła noc się stała,
księżyc się rozgościł,
jeszcze ci nie powiedziałam,
wszystkich słów miłości.
Jeszcze z tobą nie zdążyłam
na najdalsze gwiazdy,
jeszcze ci nie wymyśliłam
najpiękniejszej nazwy.

Ale teraz z moich ramion
zrobię ci kołyskę,
niech cię, miły, nie poranią
leśne trawy niskie.

A ty śpij, a ty śpij,
zanurz się w noc ciemną,
a ty śnij, a ty śnij,
śnij, że jesteś ze mną.

Jeszcze cię nie porównałam,
jak porównać trzeba,
jeszcze ci nie przychyliłam
ziemi ani nieba.
Jeszcze z toba nie obiegłam
wszystkich mórz i jezior
jeszcze ci nie uwierzyłam,
tak jak ludzie wierzą.

Ale teraz z moich ramion,
zrobię ci kołyskę,
niech cię, miły, nie poranią
leśne trawy niskie.

A ty śpij, a ty śpij,
zanurz się w noc ciemną,
a ty śnij, a ty śnij,
śnij, że jesteś ze mną.

Agnieszka Osiecka
  #213  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 08:57
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Gaduła dzień dobry Wierszoluby

Kończy się styczeń, za oknem sroga zima, w sercach gorąco
od uczuć wszelakich.
Sagelo

Co zostało we mnie

ks. Jan Twardowski

Nie o grzechy mnie pytaj
co zostało we mnie
Ile szczerości tego co już było dawno
ile uśmiechów wcześniejszych od myśli
niewinności jak długowłosego jamnika
albumu z wierszem "kto bibułę buchnie niech mu łapa spadnie"
snu od bólu głowy
liścia wiązu co drapie
serce widzącego bez okularów
barwy której się uczyłem jak muzyki
kamienia wystrzelonego z procy który nie doleciał jaszcze do ziemi
modlitwy szumiącej jak ogień
siostry przy rodzinnym stole jak niebieska ostróżka
pokazującej mi język po drugiej stronie lampy
słów wciąż czujnych by nie uśpić krzywdy
sumienia tak wiernego jak anioł i zwierzę

i tego niewidomego --- co dalej

- Cz
  #214  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 09:04
zen's Avatar
zen zen jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Posty: 601
Domyślnie

Cytat:
Napisał Honoratka
Małgosiu,zakop depresję głęboko pod lodem i przysyp śniegiem do wiosny już blisko,coraz bliżej.
Witaj Zeniu,piekne wiersze Twojej córki.Pokaz ich więcej.
Witam gorąco wszystkich miłośników poezji,

Honoratko, już wklejam nastepny. Dziekuje Tobie a także Malunie.

Miłość
Spadła na mnie
z nie nacka
miłość
nie nazwana.
Ogłuchłam,
oślepłam,
padłam na kolana
I odtąd,
jak w klepsydrze,
dzień za dniem
upływa.
I czuję się
jak w niebie -
szczęśliwie
nieszczęśliwa

Mirosława Dołęgowska Wysocka
__________________
  #215  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 10:26
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 716
Domyślnie

Witajcie Wierszoluby miłe
W ten zimowy poranek zapraszam do ogrodu naszej Mimozy...
mam nadzieję ze mi za to glowy nie urwie

. . . . . . . . . . . . . . .
  #216  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 10:40
mirka_wys's Avatar
mirka_wys mirka_wys jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Posty: 3
Domyślnie

Witam poetki i poetów. Dołączyłam do Waszego uduchowionego grona dzięki mojej mamusi (Zen), która sama z siebie, inaczej mówiąc - z porywów duszy, wstawiła jeden mój wierszyk. Dzisiaj rano do mnie dzwoni i mówi: - Zobacz do naszego Klubu. Wzruszyłam się szczególnie Mimozą, która napisała, że przeczyta mój wierszyk swojemu wnuczkowi. Większej radości nie mogłaś mi sprawić - ja piszę swoje wierszyki dla 3-letniej (bez mała) wnuczki Emilki. Mam swój blog, ale moi czytelnicy jacyś mało poetyczni, nie to, co na Seniorze... Zatem zachęcona, coś wrzucę tu, mam nadzieję, ku radości naszych wnucząt, a gdy napiszę jakiś całkiem "dorosły" wiersz, to i dla nas, którzy mając i 100 lat mogą nadal kochać i czuć się kochanym...
  #217  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 10:42
mirka_wys's Avatar
mirka_wys mirka_wys jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Posty: 3
Domyślnie

Zakochała się sroczka w dzięciole,
“Panią dzięciołową być wolę,
niż płochą sroczką – panienką,
uwinę się z tym bardzo prędko”.

Przystroiła się sroczka w korale,
swoją szyję owinęła w dwa szale,
a na łapki wsunęła pierścionki,
na dziób czarne plameczki biedronki.

Skradła zapach niewinnej konwalii,
“pożyczyła” kwiatek azalii
i czepeczkę z zielonego mchu,
aby dzięcioł padł wprost bez tchu.

Cóż z tego, gdy dzięcioł wciąż puka,
w chorym drzewie korników szuka,
i na boki wcale nie patrzy
po prostu nie umie inaczej.

“Szkoda czasu” – sroczka zmyka,
“Nie zmienię pracoholika”...

Pocieszyła się złotą łyżeczką,
którą zaraz “znalazła” nad rzeczką,
i zwędziła prababci korale,
bo sroczka nie zmienia się wcale…

Lecz i dzięcioł – pracoholik,
tylko sobą zostać woli.
  #218  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 10:47
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 716
Domyślnie

Witaj Mirko
Poetką nie jestem ,ale jestem wierszolubem
Bardzo mi się podobaja twoje wiersze , fajnie że do nas dołączylas .
  #219  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 10:49
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Tarninko, głowy nie urwę - jestem po prostu wzruszona.
Mirko, nie dziwię się Twojej Mamie, naszej koleżance - Zen, która z dumą
zaprezentowała nam kilka z Twoich wierszy. Naprawdę urzekł mnie wiersz dla wnuczki.
Kiedyś ja też napisałam (na prośbę forumowej przyjaciółki) wierszyk o koniu na biegunach.
Przyznać muszę, że dla dzieci wcale łatwo się nie pisze.
Zaglądaj do nas ze swoją twórczością, będzie mnie (nam) bardzo miło. - Cz
  #220  
Nieprzeczytane 31-01-2010, 10:53
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Koń na biegunach



Pewna dziewczynka mała,
Tak bardzo, bardzo chciała
O świcie, kiedy na trawie rosa,
A z lasu słychać śpiew ptaków
I nawoływanie kosa – galopem,
Po łąkach przejechać się na koniku.
Tymczasem wystarczyć jej musi
Koń z białą grzywą, koń siwy,
Z uprzężą zrobioną przez dziadka.
W pokoju, pod oknem stoi
A na nim misiu przycupnął.
Kiedy jej smutno czasami,
Siada na jego grzbiecie.
Rozbuja go mocno, rozhuśta
I jedzie, pędzi przed siebie.
Gdzie świat bajkowy,
Gdzie oczy poniosą,
Na koniu na biegunach.

- Cz

(dla Oliwi – wnuczki Angi-Ani)
17 lutego 2009 roku



Zamknięty Temat

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X mimoza Książka, literatura, poezja 503 12-01-2010 15:01
Kącik poezji własnej i innych autorów - część IX mimoza Książka, literatura, poezja 499 21-11-2009 09:04
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI mimoza Książka, literatura, poezja 499 27-08-2009 21:38
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV mimoza Książka, literatura, poezja 502 30-05-2009 10:13

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:00.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.