"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[lebuj]

I ja się melduję .
Dzięki za pyszną kawkę i cudowne ciacha .
Komunikat meteo : lekkie słońce , lekki plusik , lekki wiaterek,
na razie jest biało , ale nie wiadomo jak długo .

Ja dzisiaj miałem rano wyjazd do apteki , bo żona smarkata
a ja pociągający . Coś chce nas pokręcić , ale ja się nie dam .

Dzisiaj sobie odpuściłem , bo jutro jadę na masaż i będę
wracał przez Rumię i odbiorę wynik rezonansu .
(sprawdzałem przed chwilą -opis jest )

Marzenko , masz rację - takich wiatrów to dawno nie było .
A Angelika - wykapana babcia . Taką sobie Ciebie wyobrażam,
gdy byłaś mała .

Pozdrowionka i do usłyszonka

[alodia1949]

hej

rano zadzwonił fachowiec z info, że muszę kupić nowy mikser

spotkałam się z naszą Alą w "Witamince"
dostałam od Niej zaproszenie na wieczór autorski w "Firleju"

mało mówiłam (jak zwykle), więc Ala stwierdziła,
że nie widać moich ubytków zębowych

potem zrobiłam zakupy w "Feniksie"
i wyrobiłam sobie kartę "Społem"
ale tylko feniksową, kiedyś były ważne na cale miasto

komu to przeszkadzało?

z galerii "Design" wzięłam informatory kulturalne
przejrzałam i wycięłam to co mi się przyda

przed chwilą był kominiarz - bez kalendarza

sprawdzał kratki wentylacyjne i zgubił klucze, chodził po mieszkaniach i szukał

[wietrzyk]

witam...u mnie pogoda mokra...

Byłam dzisiaj na spotkaniu z Irenką..na słodkościach noworocznych...Fajnie było się spotkać...
Prawda...ja gadałam a Irenka tylko od czasu do czasu...
zepsuł mi się zamek w kurtce..chyba kopytny się pomylił..
Szłam taka rozpięta kawałek..Doszłam do szewca bo nie wiedzieć czemu pomyślałam, ze on zaradzi...Pomógł...wróciłam zapięta..

spakowałam się..jutro skoro świt jadę w Tatry...


Basiu jaki smaczny makowiec...

Marzenko wnusi buziaczki wraz z życzeniami najlepszymi posyłam...


Zosiu Ty bardzo atrakcyjnie spędzasz czas...i tak trzymaj..

Irenko..naprawdę nie widać, że miałaś przygodę ze stomatologiem...
mam dla Ciebie zakładkę do książki..

[alodia1949]

hej

ALU - dobrze, że wiedziałaś gdzie jest szewc
różni tacy fachowcy są też na/w Hali Targowej
dzięki za zakładkę, bałabym się, że ją uszkodzę

uważaj w trakcie spacerów

[lebuj]

Witajcie .
Trochę Was poczytałem , ale pisać mi się nie chce .Oboje z żoną
mamy zawalone gardła , kaszlemy . Ssiemy cholinex , Pijemy
saszetki Ferwex , Apap przeziębienie i czekamy aż będzie lepiej .
Nie wiem , czy w takim stanie pojadę jutro na masaż .
Alu , chyba widziałaś jak w Tatrach sypie i chyba nie pójdziesz
w góry jak ta turystka z Ireny zdjęcia .
Dobrej nocki wszystkim życzę .

[marzenna79]

..................

.................................................. .........................Żegnam Was karnawałowo.

.................................................. ...

[dziewiątka]

Witam Słodkie Miodowo
trochę póżno na kawę...ale zależy jak dla kogo
Ja już po porannej kawie z mleczkiem, ale dla tych, co dopiero wstali polecam
na dobry początek dnia i całego weekendu

[basia2002]

Witam całe Miodowo. Na wątek nikt jeszcze dzisiaj nie zaglądał,
wyminęłam się teraz w drzwiach z mireczką dobrze , że nie poparzyłysmy się kawką.
Zapraszam na kawkę i ciasteczka. U mnie śnieg znika pomaga mu w tym deszczyk ,
który siąpi od samego rana. Pozdrawiam Was serdecznie , miłej soboty życzę.

[dziewiątka]

Zima u mnie na całego
Mąż ma zabawę od rana z odśnieżaniem...nawet mi się to podoba,
więcej ruchu na świeżym powietrzu zdrowiej niż ciągle za kółkiem

Napiszę Wam, co mnie wczoraj totalnie wkurzyło:
Moi panowie (syn i mąż ) pomimo mojego sprzeciwu, zamówili sobie taki przyrząd do ćwiczeń,
tzw. orbitrek ...kurier przywiózł to ustrojstwo wczoraj i był problem z wniesieniem,
bo ciężka i wielka paka ... sam nie wniesie , wózka nie ma więc razem z mężem ciągnęli to po śniegu do ganku
Szkoda, że mąż był w domu , bo ja jak by go nie było
to bym temu panu kazała sobie samemu organizować pomoc, w życiu bym nie pomagała ;
do ciężkich paczek powinni mieć wózki...większość kurierów chyba chyba ma ; no cóż - znalazł głupiego, co mu pomógł
...tym bardziej, że w domu się mąż oszczędza ( ze względu na pewne dolegliwości ) i ciężkich prac nie wykonuje,
no ale zabaweczkę się ma i zobaczę jak długo będą na tym ćwiczyć

Marzenko, Honoreczko ,poczytajcie na moim profilu na FB ... dowiesz się co nas łączy

Poczekam na resztę z Was ...obiadek się gotuje, biegnę na górę i tworzę karteczki babciowe i dziadziowe,
bo te święta już niedługo ...miłej soboty

[dziewiątka]

hej Basiu....ale miałyśmy wejście ..w PUNKT
W takim razie ja poczęstuję się Twoją kawą i słodkościami

[basia2002]

Witam Cię Mira. Wczoraj tak się wyminęłam z Alą , a dzisiaj z Tobą jednocześnie pisałyśmy.
O tym samym też pomyślałam i zasiadłam do Twojej kawki.
Podobnie jak Twoi mężczyźni to mój zięć urządził sobie siłownię na samym poddaszu .
Ma tam oprócz -Orbitreku , różne urządzenia i przyrządy do ćwiczeń.
Czego tam nie ma na tej jego siłowni, nawet;- radio, telewizor itp. Misz -masz...
Tylko do sprzątania zapomniał sobie kogoś zatrudnić.
Moja wnuczka zawsze mi się żali, że ona jest tylko do sprzątania. Córka z miejsca
zaznaczyła zięciowi , że nie będzie sprzątać siłowni, ale dziecko idzie i sprząta...
To nie tylko są ćwiczenia bo posprzątać też trzeba. Częściej zmyć podłogę, wywietrzyć...
Okienka są uchylne na dach latem to jeszcze jakoś jest. Prysznic jest niżej na piętrze,
to się wykąpie i schodzi już czyściutki, ale po takich ćwiczeniach trzeba wietrzyć
to pomieszczenie bardzo dokładnie, wiadomo.
Ja się na ten temat nie wypowiadam, ponoć sport to zdrowie i ruch to zdrowie.
Uważam tylko , że każdy po sobie powinien posprzątać, a nie kosztem innych.
Zięć ćwiczy w swojej siłowni regularnie. Całe poddasze przeznaczył sobie do tych celów.
Pozdrawiam Was serdecznie , miłej soboty.

[alodia1949]

witajcie!

MIRO, BASIU - rozbawiły mnie opisane rzez Was historie, przepraszam

dałam NOWY WPIS NA BLOGU - zapraszam

[lebuj]

Witajcie , wpadłem wieczorkiem , chociaż wcześniej chciałem .
Do południa załatwiłem masaż i odebrałem wynik rezonansu
kręgosłupa . Jest tam tyle mądrych rzeczy napisanych , że
pacjentowi trudno to ogarnąć .Ale chyba potwierdziły się
największe zmiany na odcinku L2/L3 oraz : zwężone otwory
międzykręgowe - prawy L2/L3 oraz lewy L5/S1 z możliwym
podrażnieniem nerwów . Może to przyczyna drętwienia moich nóg ? .
Mam wynik rezonansu kręgosłupa , 18-ego jadę do Akademii
po skierowanie na biopsję ślinianki , 01.02. będę miał TK płuc i potem
poproszę o konsylium i niech zadecydują , czy to się da leczyć ,
czy trzeba mnie dobić .
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i znikam .

[marzenna79]

Napisał lebuj

Marzenko , masz rację - takich wiatrów to dawno nie było .
A Angelika - wykapana babcia . Taką sobie Ciebie wyobrażam,
gdy byłaś mała .

Pozdrowionka i do usłyszonka [/color][/size][/font][/i][/b]

Jurku, dzisiaj w nocy znów ma wiać, a jutro z rana czeka nas gołoledź...
A ja myślę, że Angelika jest bardzo podobna do swojej mamy...

A to ja w wieku 5 lat
.......i Angelika ma 5 lat

Napisał wietrzyk

Marzenko wnusi buziaczki wraz z życzeniami najlepszymi posyłam...

Aluniu , bardzo dziękuję.

Napisał dziewiątka

Marzenko, Honoreczko ,poczytajcie na moim profilu na FB ... dowiesz się co nas łączy

Mireczko, już lecę zobaczyć...


..........................................

[dziewiątka]

Irenko,
no to, żeby było jeszcze śmieszniej, to po rozpakowaniu syn stwierdził,
że brakuje 1 śruby , tej najważniejszej ...
na pewno nie wypadła przy tym czołganiu paczki po śniegu,
bo pudełko nie uszkodzone...no i w częściach leży sobie wszystko,
a ja się pytam : od kiedy zaczynamy trenować ??
Basiu, opisałaś dokładnie taką samą sytuację , jak jest u mnie ze wszystkim
z tą różnicą, że po moim sprzątaniu szukają gdzie co jest ...

A tak na poważnie: byłam na retransmisji świąteczno-noworocznego koncertu Andre' Rieu i jego orkiestry;
Koncert odbył się w z Sydney , w auli ratusza , przy obecności australijskiej i innych narodowości publiczności;
Wspaniały koncert, moja gmina i DK już dali zdjęcia na FB;
Jestem pod ogromnym wrażeniem ... wspaniała muzyka,cudowna sceneria koncertu,
kapitalny odbiór i świetna zabawa publiczności;
Andre' Rieu jeżdzi ze swoją orkiestrą po całym świecie, w tym roku będzie w Polsce,
ale cena biletów nie na kieszeń emeryta - retransmisja u nas w cenie 20 i 25 zł.
Koncert trwał ponad 2 godziny bez przerwy !

Życzę spokojnej nocy i kolorowych snów

[marzenna79]

.................................................. ........................

[tina46]

"Pszczółkowo"
w dzisiejszej święto
Trzech Króli

Pogoda u mnie taka jak na obrazku.

[dziewiątka]

Dzień dobry Miodowo
Witaj Tinko
Dosiadam się do Twojej kawy...u mnie śnieg leży ale już nie pada ;
Wczoraj w południe, jak wyszło słońce z drzew stopniał;

Czy tak jest, że w niedzielę Pszczółki i Gucie śpią dłużej ??
...i dlaczego od dawna nie ma Honorki i Dany ??... Anielko - też zajrzyj ...plisss
bo mam wrażenie, że gadam sama do siebie albo tylko z Basią i Irenką
Wiem, że Marzenka ma obowiązki z wnukami ale chociaż dobranockę piękną wstawi
Zosia ciągle baluje ...takiej to dobrze
Ninka szykuje się do kolejnego spotkania literackiego ...podziwiam i gratuluję;
Ala oddycha sercem Tart...zazdroszczę - od dawna nosi mnie, żeby gdzieś wyjechać

...a ja działam dalej i karteczkuję sobie ( na bieżąco wstawiam na robótkowym ) ;

Świętujcie dzisiaj radośnie....spokojnej niedzieli , do następnego razu

[basia2002]

Dzień dobry . Witam całe Miodowo. Witam obecną na wątku Tinę i Mirę i Irenkę.
Tina , dziękuję za kawkę ja też dosiadam się do Twojej kawki ,
chętnie się z Wami napiję. U mnie też bez śniegu.
Dzisiaj znowu mamy święto Trzech Króli wszystkie Pszczółki i Gucie świętują.
Na ukończeniu mam obiad i w między czasie piszę do Was.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.Miłego świętowania.

[alodia1949]

witajcie!

MIRO - ciekawe jak d ługo potrwa dostawa śruby - napisz

z trzema królami tak mi się skojarzyło
że najlepsi to:
wiara, nadzieja i miłość

wiara - że będzie dobrze choć często nie jest
nadzieja - że jakoś to będzie
miłość - rozumiana jako życzliwość dla siebie i ludzi