|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Mnie się też chciało drzemnąć, ale przestało padać, to polazłam grabić liście, co to z orzecha już lecą. Izo, jak pada, to jest chwila na odpoczynek i na książkę, tego się trzymajmy. Zrobiłaś zapiekankę? Może podasz przepis. Piękne róże Docu przyniosłeś. Edward to chyba na grzybach zgubił smartfona. Pewnie mu wyleciał z kieszeni. Mógł ktoś zadzwonić do Ciebie, może by się odezwał i odnalazł. Kamo. Cytat:
Też Wszystkich pozdrawiam. |
|
||||
Witaj " Rodzinko "..
Coś mi się dzisiaj stało i nie było w nocy spania.Jakoś zrobiło mi się smętnie na sercu, nawet troszkę zmoczyłam zdrowotną poduchę
Od rano łażę i dzwonię po różnych przychodniach , mam skierowania do speców, a telefony milczą.Nikt nie odbiera więc wysłałam maile , zobaczę co z tego wyniknie.I jeszcze 3 dni zabiegów bezowocowych. Pogoda rano z ciepłym latem , a za 3 godz. jesień, nie pada , ale jest tak mroczno jak w mojej duszy. Wrzosy Doca przypomniały mi dobre chwile,ale zawsze jakiś " psuj ' zniszczy piękne chwile. Będzie dobrze, mimo wszystko jestem optymistką i ciągle marzycielką.Oby do lata. https://youtu.be/5qEsXTSahEk Bogusiu - ja lubię jesień tę złotą, to jak u dojrzałej kobiety w pełni rozwinięta uroda. Stare rzeczy zawsze są w cenie. O 13 zawsze są przyrodnicze filmy na jedynce, uwielbiam te dowcipne komentarze i podziwiam piękno tego świata.Cudownie będzie go oglądać z góry.Konstruktorowi niech będzie chwała za ten cud tworzenia. Gratuś - to Ci e chłopaki wygłaskają na tej rehabilitacji.Ja Ci życzę efektów od pierwszego dnia, bedę Cię duchowo wspierać. Edziu - wszystko te zgubione rzeczy są do nabvcia i odtworzenia , szkoda się nad tym rozczulać.Pomódl się do św. Antoniego, pomógł Ci znaleźć fajną kobitkę to telefon przy tym to " pikuś ". To się rozklekotałam.Idę poczytać, potem na swoją bajkę i może wreszcie zasnę tej nocy. Dla Was |
|
||||
Cytat:
- ziemniaki - (od 1 kg do półtora kg) - 1 duża marchewka - 2 cebule - kiełbasa = do 1/2 kg (ja daję podwawelską lub "z kija") sól, pieprz.... Na spód rondla lub duchówki układać połowę obranych ziemniaków pokrojonych w grubsze plasterki... osolić, opieprzyć.... na to cebulę pokrojoną w półplasterki, pokrojoną marchewkę (w cieniutkie talarki) i kiełbasę. Na wierzch pozostałe ziemniaki. Całość posolić, opieprzyć i zalać 1/2 szklanki wody. Parować na małym palniku (do godziny) do odparowania wody... ewentualny nadmiar - odlać. Można podawać z jakąś surówką.....Smacznego!!! Ponieważ zbliża się czas udania się na spoczynek - mówię DOBRANOC i życzę kolorowych snów. Baj.... baj.... Cytat:
__________________
|
|
||||
Cytat:
Podobny do ziemniaków duszonych w kociołku na ognisku. Nawet nie pomyślałam, że coś takiego można sobie w piekarniku zrobić. Ale myślenie podobno męczy, to pewnie dlatego. Docu, Misiek zazdrosny? Chyba raczej za pilnującego robi. Cytat:
A najgorsze, że wtedy tych myśli nie da się odpędzić i nie pomaga żadne machanie łapką przed oczami. Uśmiechnij się, będzie lepiej, a może nawet dobrze. Kamo, złotą jesień też bardzo lubię. Uwielbiam chodzić po opadających liściach, a dzieciaki to dopiero mają frajdę. Jak w ogrodzie zgrabię na kupkę i nie wyniosę zaraz, to za godzinę mam znowu co grabić, wskakują i wszystko rozwalają. A najlepiej to siedzieć na ławeczce w słonku i oglądać spadające liście. Się rozmarzyłam, a tu już nocka.... Dobrej tej nocki Wam życzę. |
|
||||
Misiek najwyraźniej śpi z otwartymi oczami, bo pilnuje Doca.
Misiek jest kot dzielny i robi za obronę terytorialną. Pogłaski dla Miśka. Pogłaski zgodnie z sierścią i nizianie za uchem lub po brzuszku. Kama może jutro będzie lepiej? Wiem, że lepiej już było, co nie oznacza, że nie może być lepiej powtórnie Trochę się zamotałam, chcialam powiedzieć, że pogodne myśli przywołują dobre zdarzenia. I jeszcze, że o te pogodne myśli nie zawsze jest łatwo.... Dobranockuję się z Wami i spadam do wyrka
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
WITAM WAS z mokrego miejsca..no cóż?
Mimo że nie mogę maszerować,biorę parasol i idę" w miasto". GRACIU,mam wiarę że wrócisz odnowiona a raczej, dużo zdrowsza-tego Ci życzę z serca. KAMUŚ,też miewam smutne dni..a jesień to nostalgia widać po przyrodzie,przytulam Cię. Życzę WAM dobrego dnia. POZDRAWIAM. |
|
||||
Witam wszystkich ciepło i serdecznie.... Dzień dobry!!!
Od rana miałam spotkanie ze służbą zdrowia... byłam po "numerek" dla Marysi... Dziwy... w kolejce byłam trzecia, a numerek dostałam piąty.... cóż... wszędzie są układy i układziki i "martwe duszyczki". Sprawę załatwiłyśmy sprawnie - opatrunek zmieniony.... kolejna wizyta za tydzień - zdjęcie gipsu. Za oknem mokro i zimno... tylko 12 stopni....słoneczko wychodzi nieśmiało na zachmurzone niebo, więc jest nadzieja na rozpogodzenie i przepędzenie deszczu. Pozdrawiam..... Miłego i dobrego dnia wszystkim życzę.... Za Gratkę trzymam kciuki - oby wróciła jak nowa...
__________________
|
|
||||
hejka, widzę Was!
Dzisiaj mnie przyjęto, była rozmowa z lekarzem prowadzącym, dostałam własny pokój i teraz siem zagospodarowuję. Nikt mnie nigdzie nie woła, nie znam obyczajów na tym oddziale, więc siedzę cicho... Czekam co będzie. Chyba podadzą obiad Pozdrawiam pacjentka gratka
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Zachowanie jak na razie, prawidłowe. Zjadajcie wszystko co podadzą i ćwiczcie pilnie pod okiem łańcuckich lekarzy, a będzie dobrze. |
|
||||
Cytat:
"Smacznego" to już pewnie musztarda po obiedzie, ale trzymam kciuki za powodzenie rehabilitacji |
|
||||
Cytat:
Teraz leżę, czytam książkę i myślę,ze już dawno tak nie leniuchowałam. Jutro 7.15 gimnastyka poranna. Potem wizyta i śniadanie. Potem ćwiczenia indywidualne... Zawsze usiłowałam zmyć się z porannego ćwiczenia, zdaje się, że tym razem się to nie uda Wszyściuchnych i dziękuję za życzenia i dobre słowa.Nie jestem wprawiona w laptopie, kończę bo mnie wnerwił
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Ćwiczyć, leniuchować, jeść, pić i raportować. Musimy mieć kontrolę nad wszystkim, w razie co, to trzeba z odsieczą. Trzymaj się Gratko. |
|
||||
Gratko - a ile dni będziesz rehabilitowana ? Nie lepiej było ze mną pojechać do Horyńca na rehabilitację ? Byłybyśmy 4 tygodnie i zapewne współlokatorstwo byłoby miłe, nie jestem konfliktowa i nie chrapię. Cieszę się , ze masz z nami kontakt.
Bogusiu - zabieram się do zadzwonienia i jakoś mi schodzi, ale zapewne to uczynię.Ten tydzień mam taki " zakręcony " , po niedzieli bedzie więcej luzu. Edziu - - prosisz i masz. na priv Izunia - Ela pozdrowienia i moje myśli krążą wokół Was.Dzięki za wsparcie , choćby słowne i wirtualne. Dobranoc. |
|
||||
Witam całe Podkarpacie z... przyległościami. Niech ten dzień będzie dla Was wszystkich radosny i szczęśliwy.
Kama z Gratką rehabilitują się i będą jak nowe.... życzę im tego z całego serca. Za oknem ponuro i mgliście....i wiatrzysko wieje... kołysząc drzewami. Ma się na deszcz... Oby nie, bo przydałoby mi się wyskoczyć na drobne zakupy... chlebek się kończy. Pozdrawiam.... Miłego dnia wszystkim życzę.... Buźka... dla wszystkich.....
__________________
|