|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
ta zrzędliwość, negatywizm,narzekanie też nalezy do cech ludzi tosycznych...
|
#22
|
||||
|
||||
wampiryzm energetyczny
Wampiry energetyczne wyglądem nie różnią się od zwykłych ludzi. Różnica tkwi w budowie ich ciała astralnego. Wampiry energetyczne nie potrafią wytworzyć wystarczającej ilości energii pozwalającej im przeżyć. Inna teoria mówi, że ciało wampirów energetycznych przecieka. Jednym słowem wampiry energetyczne żywią się energią innych ludzi…
Zazwyczaj nie zdają sobie sprawy, że osłabiają innych. Spotkanie z wampirem powoduje, że czujemy się rozdrażnieni, słabi, smutni. Dłuższy kontakt może skończyć się bólami głowy i chorobami. Myśl, że wampiry to ludzie spotykani na mieście jest, niestety, błędna. Bardzo często wampirem jest ojciec, matka, dziecko, współmałżonek, kolega w pracy lub przyjaciel. Osoba będąca wampirem może być powszechnie lubiana i ceniona, tylko… ludzie z jej otoczenia podświadomie wolą unikać z nią kontaktów. |
#23
|
||||
|
||||
Witajcie.
Zaczne od tego, że już mam zdjęty gips ...to do tych paru osób,,z tego wątku, które wiedziały , że takowy miałam na ręce. A teraz do tematu. Odniosę sie do całego wątku,bo dopiero dziś go zauważyłam. Marion....oczywiście,są tacy ludzie, mam teraz taka znajomą.A najgorsze w tym jest to , że to jedyna sąsiadko-znajoma na moim mini osiedlu, w moim wieku. Lilko ,Mimozo...ja też staram sie unikać, ale nie zawsze można A bywa i tak, że mimo wszystko,gdy idę np. na spacerek z moją Larunią, a przechodzę koło domu tej znajomej,to dzwonię komórką, wtedy ona wychodzi i udajemy się na wspólny spacer Ale tylko wtedy, gdy odczuwam silną potrzebę porozmawiania z "żywym człowiekiem" rodzaju żeńskiego Tak się u mnie składa, że towarzystwa panów, w moim otoczeniu nie odczuwam braku, Roziu, masz rację, mam taką siostrę,jest o 14 lat młodsza, ale przy niej to wydaje mi się , że to ja jestem młodsza, zrzędliwa, wiecznie narzekająca ,do każdego mająca pretensję, a powinna ją mieć, ale tylko do siebie.Po jej wizycie u mnie, przeważnie tygodniowej,jestem nerwowa, skłonna do sprzeczek z mężem, drażliwa...zarażona jej pesymizmem.Na szczęscie po paru dniach , po jej wyjeżdzie-wraca wszystko do normy. Tak NIKO, PRZEBYWANIE DŁUGO Z TAKIMI OSOBAMI, MOŻE WPŁYNĄĆ NA STAN ZDROWIA, A SZCZEGÓLNIE NERWÓW....... . |
#24
|
||||
|
||||
Ta książka o toksycznych jest naprawdę warta 20 złotych,bo jej podtytuł brzmi "Jak się przed nimi bronić w domu,w pracy,w towarzystwie"
Jedno zdanie jest warte zapamiętania"Naprawdę mało jest przypadków beznadziejnych,toteż nie warto się za szybko zrażać,natomiast warto pamiętać,że gdy trochę poszukamy,trafimy może na wspaniałą osobę, po prostu na perłę,która dotychczas chowała się w swojej muszli.Powstrzymajmy się więc od pospiesznych sądów i szufladkowania ludzi" |
#25
|
|||
|
|||
Nieraz spotyka sie osobe ktore jakos dziwnie gra ci na nerwach.. wlasciwie z niewiadomych powodow. Czy to moze byc ta "toksyczna" osoba?? A moze ona jest toksyczna tylko dla niektorych a dla innych nie??
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy." Leonardo DaVinci |
#26
|
||||
|
||||
Toksyczna, to toksyczna, tylko zalezy na jaka osobowośc trafi...
|
#27
|
||||
|
||||
Ktoś,kto dzwoni do ciebie w psn/weekend/gdy odpoczywasz i gnębi cię sprawami nierozwiązanymi w pracy,bo uważa się za pępek świata....ktoś,kto zatruwa ci życie,bo jemu tak akurat pasuje i wisi mu czy tak wypada,można...to osóbka,która ładuje ci się do domu z banalnej przyczyny,bez zapowiedzi,wtedy,gdy wreszcie masz chwilę dla siebie....to ktoś,kto bez żenady wciska ci swoje opinie i radzi na siłę co masz robić...to zatruwacz życia i wszystko.Taka osoba nigdy nie zapyta czy można,co ty o tym myślisz,posłucha twojego zdania...nie!To ktoś kto zeżarł wszystkie rozumy...........
A teraz z książki:"Do takich ludzi nie zwracaj się, używając słów: -pan,pani ty....bo czują się atakowani,ale mów o swoich odczuciach,zatem zamiast:Sprawia mi pan przykrość swoim ostrym tonem... powiedz:jest mi przykro ,gdy słyszę taki ostry ton... Mów o swoich emocjach,o swoich reakcjach,a nie atakuj toksycznego." Powiem szczerze,że jeszcze nie wykorzystywałam tych metod. |
#28
|
||||
|
||||
Najgorzej, gdy człowiek jest związany "pępowiną" z takim toksycznym, egoistycznym i złym człowiekiem!!!! Co wtedy zrobić, - po wielu konsultacjach,dyskusjach z zaufanymi osobami usłuchałam ich rady i pępowinę nareszcie przecięłam!!!!
Jest to przykre/ale jak widzę tylko dla mnie/ i może mi Bóg wybaczy..... |
#29
|
||||
|
||||
Samo życie
Poruszyłam temat z powodu konkretnej sytuacji ,która zaistniała; siostra męża nagle owdowiała (pogrzeb był zaledwie 2 tyg. temu).
Wcześniej nie utrzymywała z nami kontaktu (bez powodu-po prostu w myśl zasady "mój dom-moją twierdzą"-taki sposób na życie...) Niespecjalnie cierpiałam z tego powodu-nie jest osobą w ktorej towarzystwie czułam się dobrze. Współczułam jej mężowi ,który na moje pytanie "co tam u Was?"wyliczał wszystkie dolegliwości (stare i nowe) żony. Na pogrzebie dowiedziałam się od ich sąsiadów,że na spacery z psem wychodził ok. 8 razy w ciągu dnia (!?) Zmarł nagle (wylew) Mają syna ,którego wlaściwie nie znałam gdyż wyjechał na studia ,ma dobrą pracę i bywa rzadko.Po pogrzebie też wyjechał po kilku dniach. Teraz przejdę do sedna ,bo mam dylemat i to spory. Łatwo zgadnąć,czego teraz oczekuje i czuję sie moralnie zobowiązana (jednak to szwagierka,ma problemy z chodzeniem),ale ... jak zestawić jej wcześniejsze postępowanie z obecną sytuacją? Czy ona ma prawo? Gdy mój świat stanął na głowie z powodu choroby Natalii błagałam ją o nr.tel jej syna ( pracuje w instytucji ,dzięki której mogłam złapać jakiś potrzebny kontakt)-nie otrzymalam. Na dzień dzisiejszy mój mąż codziennie biega rano i wieczorem wyprowadzać psa siostry (z wszystkimi sąsiadami jest skłócona) Ja natomiast NIE ODBIERAM TELEFONÓW (czyli robię dokladnie tak jak ona wcześniej),ale jakoś mi dziwnie... Zaznaczam,że pierwszy telefon ,który odebrałam po śmierci jej męża to były dyspozycje dotyczące zorganizowania przeze mnie(!) stypy (nie zgodziłam się )
__________________
"Myślałem, że uczę się, jak żyć, a uczyłem się, jak umierać." - Leonardo da Vinci" [/color][/b]http://urszulagretkowskapapisz.pamietajmy.com.pl/ http://nataliagrazynamarkowska.pamietajmy.com.pl/ |
#30
|
||||
|
||||
Marion
Przeczytałem, nie wiem co napisać. Węzeł gordyjski to pestka wobec takiej skomplikowanej sprawy.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#31
|
||||
|
||||
Cytat:
Odpłacić pięknym za nadobne można komuś, kto nie jest od nas słabszy. A już silniejszemu - to sama przyjemność. Ale naprawdę szkoda życia na pięlęgnowanie uraz w takiej sytuacji, bo kto wie co to życie jeszcze dla nas szykuje? |
#32
|
||||
|
||||
Nie wiem Marion ,czy sytuacja ma coś wspólnego z toksycznością.... raczej z brakiem dobrych rodzinnych więzi...jestem zdania podobnego jak Lila...myślę, ze potraktuj wyprowadzanie psów przez meża jako czynienie dobrze psom a nie jej, jesli zwróci się z jakąs zwykłą sprawą mozna pomóc , moze nawet tzreba..ale bez rzucania się całą sobą do pomocy ciągle i zawsze....z mężem musicie pogadać jak wyobrażacie sobie wsparcie szwagierki...o ile wogóle... ja osobiście nie jestem zwolenniczką chowania urazów.....mimo wszystko....
|
#33
|
||||
|
||||
toksyczny...
toksyczni ludzie, potrafią zatruć zycie, pełno ich
|
#34
|
||||
|
||||
Cytat:
to nie to...czuje się przytłoczenie nie tym co mówi tylko, że jest blisko. czujesz się po rozmowie zmęczona.
__________________
|
#35
|
||||
|
||||
Cytat:
jakoś Ci dziwnie..to znaczy co? źle się czujesz z powodu swego postępowania ?
__________________
|
#36
|
||||
|
||||
Cytat:
Marion nie daj się.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#37
|
||||
|
||||
Cytat:
a czy oczekuje od Ciebie konkretnie czegoś? czy tylko się domyślasz? a czym jesteś zobowiązana konkretnie? że to rodzina? Ona może zresztą jak każdy zwrócić się do Ciebie o coś tam a Ty możesz odmówić jeśli nie chcesz tego zrobić lub określić termin kiedy możesz to zrobić.
__________________
|
#38
|
||||
|
||||
Cytat:
a po co chować urazy ? i do czego one potrzebne? a nastawiać drugi policzek..toż to że tak ujmę nierozsądne. Zezwalać na upokorzenia i oskarżenia bezpodstawne to może chyba tylko bezwolny człowiek. Nie wyznaję zasady:jak Kuba... albo chcę albo nie lub mogę coś zrobić w odpowiednim dla mnie czasie. Wybieram to z czym się dobrze czuję i w czym się dobrze czuję.
__________________
|
#39
|
||||
|
||||
Osoba toksyczna?
A moze uzyc okreslenia "chodzaca trucizna"(osoba trzezwa,uprzykszajaca zywot innym,ciaglym narzekaniem,marudzeniem,narzucaniem swej woli) Jest jeszcze"pelzajaca trucizna"(osoba czesto zapita,belkocaca i ublizajaca wszystkim nie wylaczajac rodziny)? Osoba toksyczna to takze narkoman. To sa dopiero trucizny! Potrafia odebrac zdrowie najblizszym.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
#40
|
||||
|
||||
Cytat:
Tak. Czuję się żle ,bo przyzwoitość nakazuje pomóc. Boję się jednak "wpuścić ją na swoje terytorium",mając w pamięci wcześniejsze doswiadczenia. Wiem na pewno ,że w tej chwili rozpaczliwie poszukuje nowego "żywiciela"
__________________
"Myślałem, że uczę się, jak żyć, a uczyłem się, jak umierać." - Leonardo da Vinci" [/color][/b]http://urszulagretkowskapapisz.pamietajmy.com.pl/ http://nataliagrazynamarkowska.pamietajmy.com.pl/ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
TOKSYCZNI RODZICE - prawda czy fałsz ? | Lila | Rodzina bliższa i dalsza | 35 | 22-11-2021 14:04 |
Ludzie, ludzie - jak ten czas leci, | kufa86 | Różności - wątki archiwalne | 30 | 03-05-2008 22:57 |
Ciekawi ludzie | FeliksG | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 49 | 29-04-2008 14:01 |
Ludzie otworzcie oczy ! | senior A.P. | Polityka - wątki archiwalne | 0 | 13-01-2008 11:57 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|