Cytat:
Napisał Basia
gdyby to ode mnie zależało rozpędziłabym tych ze "świecznika" i zrobiłabym nowy nabór. Pomarzyć dobra rzecz. Tak poważnie to uważam, że politycy mają gdzieś dobro Polski dla nich ważne są rozgrywki partyjne.
|
I kasa , kasa przede wszystkim.
Ja też bym rozpędził i....
wprowadził zasady Janusza Korwin-Mikke, tzn...
Pensje w sejmie takie jak w gminie.
Każdy urzędnik odpowiada za swoje decyzje swoim majątkiem.
Spierdzielił coś (wziął łapówkę), państwo poniosło stratę przez złą decyzję, sądy ostrzygą go ze wszystkiego (z tego co przepisał na byłą żonę też).
Wątpię, czy byliby chętni do kandydowania.
Wtedy wybory do Sejmu zastąpiłaby uliczna łapanka.
Statystycznie sejm powstały z łapanki nie powinien być gorszy od tego z "wyborów".